To właśnie w tym miejscu św. Helena Kowalska wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia
W Niedzielę Miłosierdzia Bożego bp Rafał Markowski konsekrował kościół przy ul. Żytniej, dawną kaplicę sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, gdzie św. Faustyna modliła się przed wstąpieniem do zakonu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podczas Mszy św. odczytano dekret kard. Kazimierza Nycza, podnoszący świątynię do godności sanktuarium św. Faustyny. - To w tej świątyni 1 sierpnia 1925 r. pojawia się Helena Kowalska, św. s. Faustyna, która tu wstąpiła do zgromadzenia i w tym kościele doznała spotkań z Chrystusem - mówił bp Rafał Markowski.
Sufragan archidiecezji warszawskiej odniósł się także do aktualnych sytuacji w Polsce i na świecie. - Potwornie podzielony świat bardzo potrzebuje świadków miłości miłosiernej Chrystusa – mówił bp Rafał Markowski.
- Żyjemy w świecie niezwykle podzielonym, podzielonym politycznie, ekonomicznie, społecznie. Te bardzo głębokie podziały przyjmują przerażająca postać nienawiści okazywanej człowiekowi przez drugiego człowieka.
Reklama
Nawiązując do zamachów terrorystycznych, których celem są przypadki ludzie bp Markowski pytał, czy nie doszliśmy do apogeum nienawiści. Przekonywał, że rozpędzonego koła nienawiści nie zatrzyma ani kolejna armia, ani zbrojenia ani też politycy, wciąż mówiący o pokoju. - Nic nie zmieni tego świata. Może to uczynić tylko Chrystus - swoją łaską, swoją ewangelią i swoją miłością miłosierną, która jest w stanie pokonać wszelką ludzką nienawiść i zasypać wszelkie ludzkie podziały. To jest jedyna broń i jedyne lekarstwo – podkreślił bp Markowski.
Konsekrowany dziś kościół Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny przy ul. Żytniej w Warszawie był wcześniej kaplicą zakonną, w której dwudziestoletnia Helena Kowalska rozpoczęła swoje życie zakonne. 1 sierpnia 1925 r. wstąpiła do mieszczącego się tu Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. W klasztorze przy ul. Żytniej rozpoczął się pierwszy etap formacji zakonnej Apostołki Miłosierdzia, czyli postulat.
Podczas walk Powstania Warszawskiego, w sierpniu 1944, kaplica spłonęła. Przed pożarem, w czasie okupacji, kaplica znalazła się tuż przy murach getta, dlatego też była miejscem ucieczki i pomocy dla ludności żydowskiej, szczególnie młodzieży. W sierpniu 1944 r., po pożarze kościoła i domu zakonnego, większość sióstr i wychowanek wywieziono do obozu koncentracyjnego.
W okresie powojennym władze komunistyczne przez wiele lat nie pozwalały odbudować kaplicy i zakładu Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Pozwolenie udało się uzyskać dopiero 28 marca 1974 r.
Prace przy odbudowie kościoła - w związku z rosnącą liczbą parafian oraz pielgrzymów odwiedzających świątynię, z którą związana była św. Faustyna - rozpoczął kolejny proboszcz parafii, ks. Tadeusz Polak (1997-2011). W czasie odbudowy, zniknęły ślady po kulach i okopcone po pożarze ściany – świadkowie Powstania Warszawskiego. Jako ślad przeszłości pozostawiono jedynie fragment ściany ceglanej dawnej kaplicy, od strony ul. Żytniej. Przebudowano zakrystię i dom parafialny, dobudowano małą wieżyczkę zegarową. Prace przy rozbudowie kościoła kontynuował obecny proboszcz ks. Krzysztof Stosur.
Artur Stelmasiak