Święto Najświętszego Serca Pana Jezusa, które przypada w tym roku 18 czerwca, zostało ustanowione przez papieża Klemensa XIII w 1765 r. Ogromny wpływ na ten fakt mieli polscy biskupi, którzy wysłali
w tej sprawie memoriał do Ojca Świętego. Widzimy zatem, że nabożeństwo to jest żywe w naszym kraju już od dawna. Obecny Papież Jan Paweł II ustanowił święto Najświętszego Serca Pana Jezusa Dniem
Modlitw o Uświęcenie Kapłanów, do czego szczególnie zachęcamy naszych Czytelników i o co prosimy wszystkich czcicieli Bożego Serca.
Ukazując nam przebite Serce, Kościół chce, abyśmy w Nim odnajdywali symbol miłości Boga do człowieka. Czcimy bowiem nie samo Serce, ale Boga, i to nie tylko Syna Bożego, ale całą Trójcę Świętą. Cześć
oddawana Bożemu Sercu jest zatem przejawem kultu dla niczym nieograniczonej i odwiecznej miłości Trójcy Świętej. Ze względu zaś na naszą ludzką potrzebę posiadania znaków i symboli jest ona ukazana w
Jezusie Chrystusie, a szczególnie w Jego przebitym Sercu.
Kult zranionego na krzyżu Serca Jezusa ma charakter przede wszystkim wynagradzający. Nabożeństwo ma czynić ludzi bardziej wrażliwymi na grzech i otaczające zło oraz zachęcać do zadośćuczynienia za
własne grzechy i za winy innych. Jesteśmy też zachęcani do wynagrodzenia, zwłaszcza za grzechy wynikające z odwrócenia się przez człowieka od Bożej miłości. Niestety, jeszcze wielu ludzi odrzuca miłość
płynąca z krzyża, jest na nią obojętnych lub wręcz gardzi nią, a otwarty bok Jezusa jest dla nich znakiem niezrozumiałego i niepotrzebnego cierpienia.
Pomimo to nabożeństwo do Bożego Serca jest niezwykłym zjawiskiem w życiu Kościoła. Stanowi źródło głębokiej i prawdziwej odnowy chrześcijaństwa. Ujmuje ono w konkretne i liczne praktyki religijne
to, co jest najważniejsze w naszej wierze - miłość Boga do człowieka i jest niezastąpionym środkiem do jej poznawania, a co ważniejsze - do jej przeżywania.
Papież Pius XII mówił: „Cały świat należy odbudować od samych fundamentów. Należy go przekształcić z jego zdziczałej formy w ludzką, a z ludzkiej w boską, co oznacza, że należy go kształtować
według Serca Bożego”. Wydaje się, że nabożeństwo do Najświętszego Serca Jezusowego, które odprawiane jest we wszystkie pierwsze piątki miesiąca całego roku jest powszechną globalizacją Bożej miłości.
Takie nabożeństwa odprawiane są w naszych kościołach, zwłaszcza zaś w parafiach, które noszą wezwanie Najświętszego Serca Pana Jezusa. W diecezji sosnowieckiej jest ich 9. „W naszej wspólnocie -
wyjaśnia proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Będzinie, ks. kan. Józef Stemplewski - cześć Bożemu Sercu oddajemy w pierwsze piątki miesiąca, ale także przez cały czerwiec przywołujemy
Jezusowe Serce w przepięknej Litanii. Uroczystość odpustowa, którą przeżywamy w dzień wspomnienia Najświętszego Serca Pana Jezusa, ma zawsze bogatą oprawę. To wszystko na cześć Bożego Serca. Jeśli chodzi
o frekwencję na nabożeństwach czerwcowych, to jest ona podobna jak w maju. Bardzo wiele osób przychodzi w te letnie miesiące do kościoła na wieczorne nabożeństwa”.
W siewierskiej wspólnocie Najświętszego Serca Pana Jezusa oprócz pierwszych piątków miesiąca, czerwcowych nabożeństw wierni podczas oktawy Bożego Ciała oddają cześć Jezusowemu Sercu, a przed odpustem
parafialnym i w jego dniu gromadzą się na 40-godzinnym czuwaniu. „W naszej parafii 2-krotnie przeżywamy uroczystość odpustową - w dzień, w który wypada, a więc np. w tym roku 18 czerwca oraz
w niedzielę po tym dniu, ponieważ nie wszyscy mogą przyjść na Mszę św. odpustową w tygodniu” - mówi proboszcz, ks. Emil Ilków. Warto zaznaczyć, że w czuwanie przed Najświętszym Sakramentem
włączają się grupy, organizacje i wspólnoty istniejące przy parafii. Swój czas mają dzieci pierwszokomunijne, ministranci, matki różańcowe, osoby indywidualne.
Pomóż w rozwoju naszego portalu