Reklama

Franciszek

Franciszek: Jak być dobrym uczniem-misjonarzem Jezusa

O tym, jak być dobrym uczniem-misjonarzem Jezusa mówił Franciszek podczas dzisiejszej modlitwy Anioł Pański w Watykanie. Papież zaznaczył, że miłość do rodziców, braci i sióstr, choć jest bardzo dobra i uzasadniona, nie może być przedkładana nad Chrystusa. "Nie dlatego, że chciałby, abyśmy byli pozbawieni uczuć i uznania, lecz wręcz przeciwnie, ale dlatego, że sytuacja ucznia wymaga priorytetowej relacji z nauczycielem" - powiedział Ojciec Święty przypominając, że każdy uczeń, czy to osoba świecka, kapłan, biskup, musi mieć relację priorytetową z Jezusem. "Albo jesteś z Jezusem, z duchem Jezusa, albo z duchem świata" - zaznaczył.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy tekst papieskich rozważań.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzisiejsza liturgia ukazuje nam ostatnie fragmenty mowy misyjnej 10 rozdziału Ewangelii wg. św. Mateusza (por. 10,37-42), gdzie Jezus naucza dwunastu apostołów w chwili, kiedy po raz pierwszy posyła ich na misję do wiosek Galilei i Judei. W tej części końcowej Jezusa podkreśla dwa istotne aspekty życia ucznia-misjonarza: po pierwsze - jego związek z Jezusem jest silniejszy, niż jakiekolwiek inne powiązania; po drugie, że misjonarz nie niesie samego siebie, lecz Jezusa, a przez Niego miłość Ojca Niebieskiego. Te dwa aspekty są ze sobą powiązane, ponieważ im bardziej Jezus znajduje się w centrum uczuć i życia ucznia, tym bardziej ten uczeń jest „przezroczysty” dla Jego obecności.

Reklama

„Kto miłuje ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien...” (w. 37). Miłość ojca, czułość matki, słodka przyjaźń między braćmi i siostrami – wszystko to, choć jest bardzo dobre i uzasadnione, nie może być przedkładane nad Chrystusa. Nie dlatego, że chciałby, abyśmy byli pozbawieni uczuć i uznania, lecz wręcz przeciwnie, ale dlatego, że sytuacja ucznia wymaga priorytetowej relacji z nauczycielem. Każdy uczeń, czy to osoba świecka, kapłan, biskup, musi mieć relację priorytetową z Jezusem. Może pierwsze pytanie, jakie powinniśmy zadać chrześcijaninowi powinno brzmieć: czy spotykasz się z Jezusem, czy modlisz się do Jezusa?... Można by niemal dokonać parafrazy Księgi Rodzaju: Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i złączy się z Jezusem Chrystusem, a dwoje staną się jedno (por. Rdz 2,24).

Ten, kto daje się pociągnąć tą więzią miłości i życia z Panem Jezusem, staje się Jego przedstawicielem, Jego „ambasadorem”, zwłaszcza poprzez swój sposób bycia, życia. Do tego stopnia, że sam Jezus, posyłając uczniów na misję mówi im: „Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał” (Mt 10,40). Trzeba, aby ludzie mogli dostrzec, że dla tego ucznia Jezus prawdziwie jest „Panem”, jest naprawdę centrum, całym życiem. Nie liczy się, jeśli późnej, jak każdy człowiek ma swoje ograniczenia a nawet błędy, oby tylko miał pokorę ich uznania. Ważne, aby nie miał serca dwulicowego. To jest niebezpieczne: jestem chrześcijaninem, uczniem Jezusa, jestem kapłanem, biskupem, ale mam serce dwulicowe: nie tego nie może być. Nie może być dwulicowego serca, lecz serce proste, zjednoczone, aby nie był tu i tam, ale był uczciwy wobec siebie i innych. Dwulicowość nie jest chrześcijańska. Dlatego Jezus modli się do Ojca, aby uczniowie nie popadali w duchowość świata. Albo jesteś z Jezusem, z duchem Jezusa, albo z duchem świata.

Reklama

I tutaj nasze kapłańskie doświadczenie uczy nas jednej rzeczy bardzo pięknej i ważnej: to właśnie ta akceptacja świętego wiernego Ludu Bożego, to właśnie ten „kubek świeżej wody” (w. 42), o który Pan mówi dziś w Ewangelii, dany z serdeczną wiarą, pomaga ci być dobrym księdzem! Istnieje wzajemność także w misji: jeżeli zostawisz wszystko dla Jezusa, ludzie rozpoznaje w tobie Pana; a jednocześnie pomaga ci w nawracaniu się codziennie do Niego, w odnawianiu się i oczyszczaniu się z kompromisów i przezwyciężaniu pokus. Im bardziej kapłan będzie bliski ludowi Bożemu, tym bardziej będzie się czuł bliski Jezusa. I im bardziej kapłan jest blisko Jezusa, tym bardziej będzie czuł się bliski ludowi Bożemu.

Panna Maryja doświadczyła osobiście, co znaczy kochać Jezusa, nabierając dystansu do siebie samej, nadając nowe znaczenie więzom rodzinnym, wychodząc od wiary w Niego. Niech za swoim macierzyńskim wstawiennictwem pomoże nam być wolnymi i radosnymi misjonarzami Ewangelii.

Po modlitwie Anioł Pański.

Drodzy bracia i siostry,

5 lipca przypada święto niepodległości Wenezueli. Zapewniam o mojej modlitwie w intencji tego umiłowanego Narodu i wyrażam moją bliskość rodzinom, które straciły swoje dzieci w manifestacjach ulicznych. Apeluję o położenie kresu przemocy i znalezienie pokojowego i demokratycznego rozwiązania kryzysu. Niech Matka Boża z Coromoto wstawia się za Wenezuelą, a my prośmy Matkę Bożą z Coromoto za Wenezuelę: Zdrowaś Maryjo…

Kieruję moje pozdrowienia do wszystkich was, Rzymianie i pielgrzymi! W szczególny sposób pozdrawiam wiernych irlandzkich z Belfastu, i młodzież z Schattodorf (Szwajcaria), którzy niedawno przyjęli sakrament Bierzmowania. Pozdrawiam różne grupy parafialne i stowarzyszenia, jak i uczestników pielgrzymki motocyklowej z Cardito. Wszystkim życzę dobrej niedzieli. Proszę nie zapominajcie modlić się za mnie.

2017-07-02 13:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Lombardi: Franciszek, wypowiadając się o Trumpie, nie wskazywał, na kogo głosować

[ TEMATY ]

Franciszek

Włodzimierz Rędzioch

Watykański rzecznik ks. Federico Lombardi stwierdził dziś, że Franciszek "w żadnym wypadku nie miał zamiaru nikogo atakować osobiście czy wskazywać, na kogo należy głosować". Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi papieża na temat stosunku kandydata na urząd prezydenta USA Donalda Trumpa do imigrantów. Papież w żadnym wypadku nie podpowiadał też wiernym, jak mają głosować - dodał rzecznik.

Ks. Lombardi odniósł się do słów papieża w czasie konferencji prasowej na pokładzie samolotu z Meksyku do Rzymu. Papież był proszony o komentarz do wypowiedzi Trumpa, że zamierza zbudować mur na granicy z Meksykiem i wydalić z USA 11 mln nielegalnych imigrantów. "Ten, kto chce wznosić tylko mury, a nie budować mosty, nie jest chrześcijaninem. Tego nie ma w Ewangelii" - powiedział Ojciec Święty. Zastrzegł jednak, że trzeba sprawdzić, czy naprawdę takie jest stanowisko republikańskiego kandydata.
CZYTAJ DALEJ

Marek Łoś i Moose – polska szkoła językowa, której zaufał Watykan

2025-09-25 18:41

[ TEMATY ]

Marek Łoś

Moose

polska szkoła językowa

Materiał sponsora

Marek Łoś

Marek Łoś

Gdy w 1994 roku we Wrocławiu Marek Łoś zakładał pierwsze zajęcia językowe, nikt nie przypuszczał, że zrodzona z pasji i prostych wartości inicjatywa stanie się międzynarodową siecią z 150 oddziałami w Polsce, 1500 nauczycielami i ponad 200 000 uczniów na świecie. Dziś Moose uczy w domach, online i w salkach dydaktycznych, współpracuje z Watykanem i działa w kilkunastu krajach. A sam Łoś, choć żyje między Polską, Włochami i Brazylią, zawsze powtarza, że w sercu pozostaje Polakiem.

W czasach, gdy sukces kojarzy się z rozgłosem i autopromocją, są ludzie, którzy wybierają inną drogę – pokory, pracy i prostych wartości. Do nich należy Marek Łoś, założyciel Moose Centrum Języków Obcych, poliglota, nauczyciel i wizjoner. Z małej inicjatywy we Wrocławiu zbudował markę, która dziś ma 150 oddziałów w Polsce, 1500 nauczycieli i ponad 200 000 uczniów na świecie.
CZYTAJ DALEJ

Janowicz: projekt „Tak dla religii i etyki w szkole” to wyraz demokracji

Przewodniczący Stowarzyszenia Katechetów Świeckich Piotr Janowicz podczas pierwszego czytania projektu ustawy „Tak dla religii i etyki w szkole” ocenił, że jest on wyrazem demokracji i wpływu obywateli na ważne dla społeczeństwa decyzje. Projekt zakłada m.in. przywrócenie w szkołach dwóch godzin lekcji religii lub etyki tygodniowo.

Przewodniczący Stowarzyszenia Katechetów Świeckich Piotr Janowicz przedstawił w piątek w Sejmie projekt o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz ustawy – Prawo oświatowe, czyli tzw. projekt „Tak dla religii i etyki w szkole”. Zakłada on przywrócenie dwóch lekcji etyki lub religii tygodniowo. Ocena z tych przedmiotów będzie umieszczana na świadectwie szkolnym, uwzględniana przy promocji do następnej klasy i wliczana do średniej ocen.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję