Do ośrodka kolonijnego w Woli Pszczółeckiej w gminie Zelów dojechać można jedynie leśnym duktem, prowadzącym w sam środek lasu. Leśne, nie skażone "chemią" powietrze przynosi zapach grzybów i kwitnących ziół. Na ośrodek składa się pawilon, w którym mieszczą się sypialnie dzieci i wychowawców, zaplecze sanitarne oraz tzw. "dworek" - drewniany budynek, który poza pomieszczeniami administracyjnymi mieści w sobie kuchnię i jadalnię. Z tyłu za "dworkiem" znajduje się mniejszy pawilonik, a w nim dwie duże świetlice, które służą dzieciom w dni chłodniejsze i deszczowe, oraz biblioteka. W świetlicach są gry sportowe i sprzęt audio-wideo wykorzystywany także przy organizacji oczekiwanych przez kolonistów dyskotek. Na rozległym i ogrodzonym terenie ośrodka kolonijnego są jeszcze domki campingowe, gdzie mieszka personel pomocniczy, dwa duże boiska oraz oczyszczony i ogrodzony zbiornik wodny.

Ośrodek w Woli Pszczółeckiej do niedawna był własnością Pabianickich Zakładów Farmaceutycznych POLFA, w styczniu br. w związku z procesem prywatyzacji został przekazany pabianickiemu stowarzyszeniu pod nazwą Ośrodek Kultury Chrześcijańskiej "Oratorium" działającemu od trzech lat pod opieką ks. prał. Ryszarda Olszewskiego przy parafii św. Maksymiliana Kolbego w Pabianicach. Ksiądz Prałat pragnie przystosować go do całorocznej eksploatacji i wykorzystywać na rzecz dzieci i młodzieży oraz niepełnosprawnych dorosłych. Jest także otwarty dla akcji "Zielona Szkoła", jesienią zaś przewiduje się turnusy dla emerytów i rencistów.

30 czerwca br. w Ośrodku w Woli Pszczółeckiej abp Władysław Ziółek na prośbę nowego gospodarza dokonał poświęcenia Ośrodka. Na uroczystość przybyły osoby w rozmaity sposób związane z pracą dla dobra dzieci: ks. prał. Józef Fijałkowski, wikariusz biskupi ds. katechizacji, ks. prał. Bartłomiej Rurarz, kapelan i sekretarz Księdza Arcybiskupa, ks. kan. Ireneusz Kulesza, dyrektor Caritas. Natomiast laikat - bardzo serdecznie i życzliwie nastawiony do dzieci - reprezentowali: dyrektor "Polfy" Janusz Koziara, zastępca dyrektora Andrzej Banat, delegat wojewody łódzkiego - p. Lepa, starosta pow. pabianickiego Grzegorz Janczak, prezydent Pabianic Paweł Winiarski, z urzędu Miasta Pabianic - Stefania Szymańska oraz dr Krystyna Rendecka, komendant Policji w Pabianicach - inspektor Jerzy Padyk, starosta pow. bełchatowskiego - p. Kaczmarek, burmistrz Zelowa Sławomir Malinowski.

Po liturgii poświęcenia Ośrodka miały miejsce wystąpienia. Przemawiał Ksiądz Arcybiskup, Dyrektor "Polfy", p. Starosta i p. Burmistrz, który na dodatek przywiózł ogromną paczkę z prezentami w postaci rozmaitego sprzętu sportowego i gier. Treść krótkich i bardzo serdecznych wypowiedzi obracała się w kręgu spraw dzieci i młodzieży. Nie zabrakło też obietnic dalszej pomocy. Przedstawiciele " Polfy" wyrażali radość z faktu, że Ośrodek nadal będzie miał właściwą opiekę i będzie służył sprawom najważniejszym - dobru dzieci i młodzieży.

Powstanie "Oratorium", a obecnie zorganizowanie kolonii letnich dla ponad 700 dzieci to realizacja jednego z duszpasterskich marzeń ks. prał. Ryszarda Olszewskiego, który mimo licznych zajęć otacza dzieło nieustanną troską. Każdy turnus rozpoczyna wspólna modlitwa dzieci i rodziców w kościele św. Maksymiliana o godz. 10.00, po której Ksiądz Proboszcz udziela pasterskiego błogosławieństwa. Także na zakończenie turnusu przewidziana jest modlitwa dziękczynna.

Na koloniach wypoczywają dzieci z Pabianic, Łodzi, Ksawerowa i innych okolicznych miejscowości. Kierownikiem kolonii i zarazem dyrektorem "Oratorium" jest ks. Mariusz Wojturski, który sprawie kolonii poświęca całe swoje zaangażowanie i cały swój urlop. W sprawach pedagogicznych pomaga mu Mirosław Kołodziejczyk, wiceprezes "Oratorium" . Poza personelem kuchni i sprzątającymi, wszyscy wychowawcy, opiekunowie, pielęgniarka i personel pomocniczy przebywają na koloniach i wykonują swoje obowiązki na zasadzie wolontariatu, nie otrzymując za to żadnego wynagrodzenia. Dzięki temu koszt pobytu jednego dziecka na turnusie dwutygodniowym jest symboliczny, przy czym większość dzieci, zwłaszcza najbiedniejszych, jest zwolniona z opłat. Wszyscy wolontariusze legitymują się stosownymi zaświadczeniami o ukończeniu potrzebnych kursów, szkoleń i przebyciu koniecznych badań. Nie do przecenienia jest udział w pracy wychowawczej na koloniach sióstr felicjanek: s. Hiacenty i s. Bonawentury, katechetek z parafii św. Maksymiliana. Zdaniem ks. Wojturskiego "Oratorium" realizuje plan dydaktyczno-wychowawczy zatwierdzony przez kuratorium. Ks. Mariusz Wojturski jest obecny we wszystkich sprawach życia Ośrodka, pilnuje, aby dzieciom niczego nie brakowało, czuwa podczas kolonijnych zabaw i wieczorów muzycznych. Każdego wieczoru kadra wychowawców spotyka się z kierownictwem, by omówić mijający dzień pracy. Są to ważne spotkania, mówi się o tym, co było udane i dobre, a także o trudnościach i potknięciach, wspólnie poszukuje się metod rozwiązania spraw trudniejszych. Kolonie prowadzone przez " Oratorium" to także ewangelizacja dzieci i młodzieży. Codziennie przy ołtarzu polowym odprawiana jest specjalna Msza św. dla dzieci. Koloniści na co dzień uczą się i śpiewają piosenki religijne. Przewidziane są wycieczki oraz pielgrzymka do Częstochowy lub Niepokalanowa. Jeśli chodzi o plany na najbliższą przyszłość, to jak podkreśla Ksiądz Prałat, powstanie kaplica, będzie przebudowane ogrzewanie z węglowego na gazowe lub olejowe, trzeba będzie dokonać wymiany okien w budynku administracyjnym, przeprowadzić różne prace konserwacyjne.

Odwiedzając Ośrodek, można się przekonać, że dla miejskich dzieci pobyt w takim miejscu, choćby przez dwa tygodnie, jest niezwykle cenny, że należy być wdzięcznym organizatorom kolonii za ich bezinteresowną pracę i dołożyć starań, aby kolonie organizowane przez stowarzyszenia kościelne były miejscem, gdzie dzieci i młodzież będą odpoczywać pośród wspaniałej przyrody, ale również w atmosferze wolnej od zanieczyszczeń środowiska kulturalnego i duchowego. Dzięki temu kolonie chrześcijańskie stają się bardziej jeszcze ośrodkami cywilizacji miłości, nie przestając pełnić swej podstawowej roli - zapewnienia dzieciom dobrego, zdrowego odpoczynku.