Do Kazimierza z całego kraju przyjeżdżają ludowi muzycy i śpiewacy, aby zaprezentować bogactwo kultury ludowej swojego regionu, najpiękniejsze pieśni i muzykę wyrosłą z dziedzictwa wielowiekowej tradycji
przekazywanej z pokolenia na pokolenie. W tym roku na festiwal i połączone z nim zmagania konkursowe przyjechały zespoły z 14 województw, a wśród nich 30 zespołów śpiewaczych, 27 kapel, 16 śpiewaków i
16 instrumentalistów. Ważną kategorią był konkurs Duży - Mały, w którym występowali młodzi artyści wraz ze swoimi opiekunami (mistrzami). Lubelszczyznę w konkursie reprezentowało 5 zespołów śpiewaczych,
3 solistów, 2 instrumentalistów oraz trzy zespoły dziecięce w kategorii Duży - Mały. W koncertach towarzyszących folklor swojego regionu przybliżyły kapele z Litwy, Ukrainy, Węgier i Łotwy.
„Każdego roku twórcy ludowi przywożą do Kazimierza coś, nad czym warto się zatrzymać, co warto zachować z kultury ludowej, co jest jej bogactwem. Według regulaminu konkursu nagrodzone zespoły
i kapele nie mogą występować w konkursie przez trzy lata; to świadczy o potencjale repertuaru, wielości zespołów i kapel, jakim dysponujemy. Trzeba to tylko dostrzec, a następnie pokazać na takim festiwalu,
jak ten w Kazimierzu” - podkreśla Janina Biegalska, komisarz XXXVIII Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych. Zdaniem Józefa Obroślaka, dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Kultury w Lublinie, festiwal
powinien stać się narodowym, ponieważ ma ogromne znaczenie dla kultury kraju. „Jest to znakomita okazja do prezentacji sztuki i kultury ludowej jako elementu naszej tożsamości, umiejscowionej między
Tatrami a Bałtykiem”. Szczególnie teraz, tuż po integracji europejskiej, podkreślanie znaczenia pojęcia „Europy Ojczyzn” ma niebagatelne znaczenie. Kultura ludowa jest w tym procesie
prawdziwym skarbem, który wyróżnia nas spośród innych narodów, a jednocześnie swoim dorobkiem ubogaca dziedzictwo Europy.
„Witojcie w Kazimierzu” - to były pierwsze słowa, jakie z kazimierskiej sceny padły podczas inauguracji. Chwilę wcześniej kolorowy korowód w regionalnych strojach, prowadzony przez
górali, na czele z Józefem Brodą, Stanisławem Jaskułką i Elżbietą Porębską, przeszedł spod Kazimierskiego Ośrodka Kultury na Duży Rynek, gdzie odbywały się koncerty. Przez pierwsze dwa dni trwały przesłuchania
konkursowe. W tym czasie 10-osobowe jury przesłuchało ok. 800 artystów ludowych w pięciu kategoriach, zwracając szczególną uwagę na dobór regionalnego repertuaru, cechy regionalnego stylu oraz poziom
artystyczny wykonanych utworów. Baszty - główne nagrody festiwalowe - zdobyli: w kategorii kapel - kapela Stanisława Ogórka z Cichego (woj. małopolskie), zespołów śpiewaczych -
zespół z Łukowej I (woj. lubelskie), solistów instrumentalistów - Tadeusz Kubiak z Miechowic (woj. łódzkie), solistów śpiewaków - Władysław Dycha z Kocudzy (woj. lubelskie). W konkursie Duży
- Mały palmę pierwszeństwa przyznano Grupie Śpiewaczej Władysławy Dąbrowskiej (woj. mazowieckie) oraz Grupie Janiny Albiniak „Wierzchowianki” (woj. lubelskie). Przyznano jeszcze kilkadziesiąt
innych nagród, które ufundowali współorganizatorzy festiwalu.
W niedzielę, po koncercie laureatów, zagrały kapele folkowe, które w swoim repertuarze odwołują się do autentycznej muzyki ludowej; zagrała Orkiestra św. Mikołaja, Kapela Drewutnia, „Varsovia
Manta” oraz kapele z Litwy, Ukrainy i Węgier. Równolegle z koncertami w Kazimierzu Dolnym organizowane są już po raz 37. Targi Sztuki Ludowej, na których prezentuje się folklor i sztukę ludową polskiej
wsi. Uczestnikami targów są najwybitniejsi artyści ludowi, reprezentanci wszystkich dyscyplin twórczych z całego kraju (w tym roku było 110 wystawców), a wśród nich ludowi rzeźbiarze, hafciarki, koronkarki,
garncarze, malarze, pisankarki, wytwórcy zabawek i wyrobów z bursztynu i inni.
Festiwal był niezapomnianym spotkaniem autentycznych twórców ludowych. Kolorowe stroje, różnorodna gwara, niezwykłe dźwięki muzyki ludowej w połączeniu ze scenerią kazimierskiego Rynku tworzyły niezapomniany
i jedyny w swoim rodzaju klimat.
Pomóż w rozwoju naszego portalu