W ostatnich latach Marki dynamicznie rozwijają się. Powstają nowe osiedla, wiele osób wybudowało tu sobie domy. Aby zapewnić odpowiednią opiekę duszpasterską zaistniała potrzeba utworzenia nowej parafii,
wydzielonej z części parafii św. Izydora. Dzięki zaangażowaniu ks. prał. Henryka Drożdża, proboszcza parafii macierzystej, nowa parafia ma już kaplicę, w której systematycznie odprawiane są Msze św. i
nabożeństwa.
Teren, na którym jest wybudowana kaplica, w znacznej części został ofiarowany przez osoby prywatne, szczególnie spadkobierców właściciela cegielni Jana Mańka. Od początku dużą życzliwość okazywał
miejscowy Urząd Gminy. Obecnie działka będąca własnością parafii zajmuje obszar 8500 m2. Dużą jej część pokrywa jeszcze trawa, gdzie można spotkać bażanty i kuropatwy. Na terenie parafii znajduje się
Szkoła Podstawowa nr 2 oraz nowicjat Zgromadzenia Sióstr Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Ks. proboszcz Gugała uważa, że aby budowa plebanii, a w przyszłości kościoła zmierzała w odpowiednim kierunku, potrzebna jest przede wszystkim łaska Boża oraz życzliwość parafian. Mieszkańcy Marek
jak również zaprzyjaźnieni księża bardzo pomagają przy budowie. Ufundowali żyrandole, szafę na naczynia liturgiczne, część cegieł, jedna z rodzin służyła własnym transportem. Powstało już kółko różańcowe,
służba porządkowa, a w liturgii uczestniczą ministranci i bielanki. Ksiądz Proboszcz ma nadzieję, że powstaną jeszcze inne wspólnoty.
- Bardzo cenię sobie współpracę i życzliwość ze strony ks. prał. Henryka Drożdża, dzięki któremu parafia powstała - podkreśla ks. Gugała. Jestem wdzięczny za to, że traktuje mnie po przyjacielsku,
podnosi na duchu oraz służy pomocą i doświadczeniem. Mam nadzieję, że nasza współpraca o charakterze gospodarczym i duszpasterskim będzie się nadal dobrze układać.
Prace przy budowie plebani i kościoła potrwają zapewne dłuższy czas. Jednak proboszcza cieszy fakt, gdy widzi, że ma dla kogo pracować.
Pomóż w rozwoju naszego portalu