Reklama

Sercanki znad Wisłoka (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieło św. Józefa Sebastiana Pelczara - Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego, czyli siostry sercanki - szybko zyskało sobie popularność. W 1923 r. Stolica Apostolska zatwierdziła ostatecznie nowe Zgromadzenie. W tym czasie z Krakowa - kolebki Zgromadzenia - dawno rozrosło się ono nie tylko na całą Galicję, ale również poza jej granice.

Już w 1896 r. siostry przeniosły się do nowego Domu (pierwszy mieścił się przy ul. Świętego Krzyża w Krakowie), pełniły też posługę w kościele pw. Najświętszego Serca Jezusowego i w innych placówkach na terenie Krakowa.
Rok wcześniej rozpoczęły pracę we Lwowie, gdzie w 1899 r. otrzymały własną siedzibę, tworząc szkołę praktyczną dla służących. W ostatnich latach XIX w. siostry zostały zaproszone również do Zakopanego. Tutaj otrzymały pod opiekę dział administracyjno-gospodarczy i pielęgnowanie chorych w nowo założonym szpitalu Stacji Klimatycznej. Z czasem w Zakopanem wybudowano dom wypoczynkowy oraz kaplicę dla chorych sióstr oraz opiekujących się chorymi w domach. W tych latach sercanki osiadły m. in. również w rodzinnej miejscowości biskupa Pelczara - Korczynie, a także w: Jaśliskach, Krośnie, Przemyślu, Tarnowie, Bieczu, Czernihowie, Stryju, na terenie Alzacji.
Działalność sióstr obejmowała opiekę nad służącymi, robotnicami fabrycznymi, chorymi przebywającymi w szpitalach, zakładach i domach, pomoc w duszpasterstwie, pracę w ochronkach, domach dziecka, szkołach gospodarstwa domowego oraz prowadzenie działu gospodarczo-administracyjnego w seminariach duchownych, internatach i zakładach wychowawczych.
Od 1905 r. znalazły się również w środowiskach polskiej emigracji. W czasach wojen Zgromadzenie podjęło pracę w szpitalach wojskowych i epidemicznych. Jeszcze za życia Założyciela Zgromadzenie posiadało już 8 domów własnych i 25 placówek pracy w zakładach państwowych, społecznych i instytucjach kościelnych na terenie Polski i poza jej granicami. Dzisiaj ich Domy są również we Włoszech, Francji, USA, Libii, Boliwii i na Ukrainie.
Wielką nobilitacją dla tego stosunkowo młodego Zgromadzenia jest fakt, że od wielu lat pracują w rezydencji biskupów krakowskich. Po wyborze na
Stolicę Piotrową kard. Karola Wojtyły, na jego prośbę, do Watykanu przybyło kilka sióstr, które do dziś prowadzą dom papieski. Jedna z sióstr prowadzi prywatny sekretariat Jana Pawła II.
Już od października 1899 r. siostry sercanki prowadziły kuchnię w internacie Seminarium Nauczycielskiego w Rzeszowie. Przyjechały tutaj na zaproszenie ks. kan. Pilszaka. Siostry pracowały w tej placówce do jej zamknięcia w 1912 r. W 1914 r. w Rzeszowie zaczęły pracę w szpitalu Czerwonego Krzyża. Po zakończeniu działań wojennych siostry nie opuściły jednak szpitala. Pozostały w nim do 1923 r., niosąc pomoc chorym.
Okres komunistyczny był dla Zgromadzenia, jak i całego Kościoła w Polsce, czasem próby. Siostry zostały usunięte z większości szpitali, szkół, przedszkoli i sierocińców. Podjęły wówczas pracę w państwowych domach opieki społecznej oraz parafiach, jako katechetki, kancelistki, zakrystianki czy organistki.
W Rzeszowie siostry sercanki zjawiły się ponownie w 1953 r., jednak ich pobyt trwał zaledwie od października do grudnia. Pracowały wtedy w kancelarii Zakładu Specjalnego.
Na zaproszenie bp. Kazimierza Górnego, Siostry wróciły do grodu nad Wisłokiem w 2000 r.
Otworzyły tutaj nowy dom zakonny, który stanowi zarazem siedzibę Prowincji Południowo-Wschodniej tego Zgromadzenia (Dom Generalny jest w Krakowie). Siostry starają się szerzyć tu kult patrona diecezji rzeszowskiej św. Józefa Sebastiana Pelczara, który jest ich Zakonodawcą. W tym roku uroczyście świętują 80. rocznicę jego śmierci oraz 1. kanonizacji.
W Rzeszowie przy domu prowincjonalnym na ul. Dojazd Staroniwa 7, siostry prowadzą Dom Samotnej Matki i Interwencji Kryzysowej. Tak jak chciał Założyciel, służą kobietom i dziewczętom potrzebującym moralnej i materialnej pomocy oraz osobom chorym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

2025-05-06 07:32

[ TEMATY ]

wypadek

Adobe Stock

Siedmiu młodych zakonników z nigeryjskiej wspólnoty Braci Mniejszych Kapucynów zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę na południu w górzystej części Nigerii.

Z oświadczenia wydanego w poniedziałek przez Johna-Kennedy'ego Anyanwu, kustosza klasztoru kapucynów w Enugu, wynika, że 13 zakonników z katolickiej wspólnoty w Ridgeway w stanie Enugu jechało na południe do Obudy, miasta leżącego w stanie Cross Rover, gdzie odpoczywali w górskim kurorcie Obudu Ranch Resort.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent w rocznicę zakończenia II wojny światowej: nigdy więcej wojny

2025-05-08 08:27

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

W dniu 80. rocznicy zakończenia najstraszliwszego konfliktu w dziejach świata - II wojny światowej - musi wybrzmieć apel: nigdy więcej wojny - podkreślił w czwartek prezydent Andrzej Duda. Państwo robi wszystko, co możliwe, by dziś Polska była silna i bezpieczna - dodał.

Podziel się cytatem Przypomniał, że rozpoczęta brutalną agresją hitlerowskich Niemiec, a następnie Związku Sowieckiego, pochłonęła życie niemal 6 milionów polskich obywateli. "Polscy żołnierze walczyli na wszystkich frontach tej wojny – od Narviku po Tobruk, od Bitwy o Anglię po Monte Cassino. Pamiętamy bohaterstwo Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich i Powstańców Warszawskich. Mamy przed oczami ruiny zrównanej z ziemią polskiej stolicy. Warszawy" - dodał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję