9 sierpnia, na dzień przed wejściem na Jasną Górę, spotkały się na Przeprośnej Górce k. Blachowni XXIV Piesza Pielgrzymka Wrocławska i I Piesza Pielgrzymka Świdnicka. Mszę św. sprawowano jako dziękczynienie
za: 40-lecie święceń ks. Stanisława Orzechowskiego - przewodnika pielgrzymki wrocławskiej, 30-lecie święceń ks. Kazimierza Sroki (Wrocław) i ks. Bogusława Konopki (Ziębice), 20-lecia święceń ks.
Henryka Wachowiaka (Brzezia Łąka k. Wrocławia), 10-lecie święceń ks. Mariusza Koprasa (Wrocław). Modlono się także w intencji Alojzy i Władysława Długoszów - miejscowych gospodarzy obchodzących
w tym roku 50-lecie zawarcia związku małżeńskiego.
Homilię poświęconą roli kapłanów wygłosił ks. Romuald Brudnowski - przewodnik pielgrzymki świdnickiej. Podkreślił, że kapłaństwo nie jest wyborem samego człowieka, lecz Boga. „Nie wyście
Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem” i jako takie obdarzone jest szczególną mocą Ducha Świętego. „Choćby najzacniejszy z zacnych - mówił homileta - przez 24 godziny wołał nad kawałkiem
chleba «To jest ciało moje», to chleb pozostanie chlebem, a opłatek opłatkiem. I gdyby najlepszy kreślił krzyże nad grzesznikiem i wypowiadał formułę rozgrzeszenia, to grzesznik i tak odszedłby
z grzechami, jak z gabinetu psychoanalityka.” To właśnie w dniu święceń kapłan otrzymał tę przeogromną moc, która daje mu siłę do pełnienia misji. Kaznodzieja przyznał, że misja ta nie jest łatwa.
„Gdyby Pan Bóg w swojej miłości i roztropnej pedagogii nie zasłonił przed nami, czego wiedzieć nie powinniśmy, pewnie nikt z nas nie miałby odwagi uklęknąć do święceń.” Jednak co by było,
gdyby nas zabrakło - pytał kaznodzieja. Zabierzcie ludziom kapłanów, a naród za 30 lat zdziczeje - mawiał św. Jan Vianney. Ale kapłan potrzebuje świeckich, żeby jak biblijnemu Mojżeszowi w
czasie bitwy podtrzymywali ręce. „Jeżeli w nas duch opada, jeśli kapłańskie ręce opadają, to naród przegrywa. My kapłani jesteśmy wam potrzebni, a wy nam. Bez siebie nic nie znaczymy.” Zakończył
apelem: „Wspomagajcie nas. Módlcie się za kapłanów”. Jak przystało na jubileusz, świętujący rocznicę kapłaństwa księża otrzymali pamiątkowe dary. Ks. Stanisław Orzechowski stułę z Koniakowa,
pozostali księża i małżonkowie obraz oblicza Jezusowego.
Dzień później obie pielgrzymki weszły na Jasną Górę, by pokłonić się Czarnej Madonnie. Mszę św. na jasnogórskim Szczycie dla pielgrzymów sprawował biskup świdnicki Ignacy Dec.
Od wieków człowiek kłóci się z Bogiem Stwórcą o swoją doczesność, a w niej przede wszystkim o dobra materialne, których – jak sądzi – ciągle mu brakuje. Przyziemność ludzkich dążeń stoi w opozycji do niezmiennej Bożej oceny tego wszystkiego, co jest nieuchronnie skazane na przemijanie.
Ktoś z tłumu rzekł do Jezusa: «Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem». Lecz On mu odpowiedział: «Człowieku, któż Mnie ustanowił nad wami sędzią albo rozjemcą?» Powiedział też do nich: «Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś ma wszystkiego w nadmiarze, to życie jego nie zależy od jego mienia». I opowiedział im przypowieść: «Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał w sobie: „Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów”. I rzekł: „Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe moje zboże i dobra. I powiem sobie: Masz wielkie dobra, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!” Lecz Bóg rzekł do niego: „Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, co przygotowałeś?” Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty u Boga».
Odpust Porcjunkuli jest szczególny: każdy może z niego skorzystać niezależnie miejsca zamieszkania. Kiedy 2 sierpnia 1216 roku św. Franciszek go ogłosił, był zupełnie nową formą odpustu. „Bracia moi – mówił Franciszek do zgromadzonych – Chcę was wszystkich wysłać do raju!”.
Porcjunkula to ulubiony kościół św. Franciszka, który wyremontował własnymi rękami. Otrzymał go od benedyktynów w symbolicznej dzierżawie i stał się miejscem narodzin i sercem wspólnoty franciszkańskiej. Dziś, gdy wchodzi się do jego wnętrza, na progu widnieje napis: „hic locus sanctus est” – to miejsce jest święte, ponieważ tutaj Bóg rozmawiał z Franciszkiem. Gdy podniesiemy wzrok, kolejny napis mówi „heac est porta vitae aeternae” – to jest brama życia wiecznego, zawsze otwarta, właśnie dzięki odpustowi Porcjunkuli, który wyprosił w modlitwie św. Franciszek.
O. Timothy Deeter, misjonarz, posługiwał w jednym z amerykańskich szpitali. Przekazał świadectwo o swojej pracy kapelana, które spisała siostra zakonna. O. Tim codziennie odwiedzał chorych. Na jego liście była też kobieta w stanie śpiączki. Od tygodni nie udało mu się nawiązać z nią żadnego kontaktu, więc gdy lista wydłużyła się o nowych pacjentów, postanowił skreślić z niej pacjentkę w śpiączce i więcej nie zaglądać do jej sali.
Tak zrobił, jednak w trakcie wizyty w szpitalu poczuł nagły przypływ wyrzutów sumienia i zdecydował się zajrzeć do kobiety w śpiączce. Wszystko odbywało się bez zmian. Leżała jak martwa i nie reagowała, poczuł, że traci czas, ale usiadł przy jej łóżku i według swojego codziennego zwyczaju zaczął mówić: „Jestem ojciec Tim, dzisiaj jest poniedziałek, itd.” Pod koniec spotkania znów pomyślał, że to jednak chyba nie ma sensu, bo kobieta pewnie nawet go nie słyszy, a na rozmowę z nimi czekają inni chorzy, którzy słyszą, mówią i potrzebują sakramentów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.