Reklama

Refleksje chicagowskie

Karaimi krymscy

Niedziela w Chicago 37/2004

Karaimski dom modlitwy

Karaimski dom modlitwy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Mieszkańcy jaskiń” - tak nazywano społeczność karaimską, która osiedliła się na Krymie w Czufut-Kale. Karaimi przechowywali swe księgi w jaskiniach, chcąc w ten sposób uniemożliwić swym przeciwnikom łatwy do nich dostęp. Grupa „mieszkańców jaskiń” powstała w VIII w. wśród Żydów zamieszkujących kraje Wschodu. Sami członkowie tej żydowskiej sekty nazywali się często Karaimami (Karaitami) z hebrajskiego: karai - czyli czytać Biblię. Słowem Karaim określano także człowieka, który trzymał się jedynie nauki Pisma Świętego, a nie miał na uwadze tradycji rabinistycznej. Karaici nie uznawali czynionych przez rabinów komentarzy do konkretnego fragmentu Bibli. Karaimizm, jako ruch religijny prawowiernego judaizmu, powstał w opozycji do judaizmu rabinistycznego. Karaimi odrzucali Talmud i tradycję żydowską, głosząc uniwersalizm Biblii. Nazwy „Karaimi” użył po raz pierwszy Benjamin Nahawendi w IX w.
W drugiej połowie IX w., w czasie wielkiego exodusu żydów z Hiszpanii, Karaimi znaleźli schronienie, już jako zmienione wyznanie mojżeszowe, w państwie Chazarów nad Wołgą. Po rozbiciu państwa Chazarów przez księcia kijowskiego Światosława ludność tureckiego pochodzenia, w tym Karaimi, rozeszła się po całym wschodzie Europy i Azji. Część z nich przybyła na Krym, zakładając miasto Czufut-Kale. Niektórzy historycy, poszukujący genezy powstania tego ruchu, sięgają do czasów zburzenia drugiej świątyni jerozolimskiej w 70 r. i buntu niektórych ugrupowań saduceuszy przeciw faryzeuszom. Po zburzeniu świątyni frakcja faryzejska odrzuciła tradycje saducejskie, które służyły utrzymaniu uprzywilejowanej pozycji religijnej kapłanów. Cały korpus prawa, czyli Tora, został więc dopasowany tak, aby był zgodny z poglądami faryzeuszy. Jednak nie wszyscy faryzeusze przystali na te zmiany i pozostali wierni prawodawstwu wcześniejszemu, zawartemu w Biblii. Żydzi wierni jedynie Biblii żyli w odosobnieniu i ukrywali swoje księgi w jaskiniach - byli „mieszkańcami jaskiń”. Prowadzili życie wspólne, budując całe swoje osiedla.
Odkrycia w Qumran (1948 r.) mówią o istnieniu sekty żydowskiej Esseńczyków już od II w. przed Chr. Porównując wierzenia tej jaskniowej sekty z doktryną karaimską, znajdziemy ich wspólne elementy, takie jak: badanie Biblii w poszukiwaniu wskazówek postępowania, odrzucenie tradycji ustnej przekazu Biblii, poszukiwanie w piśmie „końca dni” i oczekiwanie na przyjście Mesjasza w Dolinie Jozafata, której ruiny możemy do dziś oglądać w Czufut-Kale na Krymie. Doktryna karaimska opiera się na zasadzie, że Bóg przez Mojżesza przekazał Torę (prawo pisane), która zawiera prawdę doskonałą, nie wymagającą uzupełnień i zmian, jakie dokonywali rabini. Karaimi wierzyli, że wszystkie prawdy znajdują się w Biblii, dlatego literalne rozumienie tekstu jest jedyną właściwą interpretacją objawienia. W karaimizmie nie było jednak interpretacji obowiązującej, dlatego każdy uczony mógł jej dokonywać indywidualnie, co z kolei prowadziło do indywidualistycznego podejścia do Biblii. Takie podejście prowadziło do polemiki i rozbieżności między judaizmem rabinistycznym a karaimizmem, które dotyczyły np. zasad kalendarza religijnego, obchodzenia świąt lub szabatu. Wiele praktyk w życiu religijnym Karaimów wywodziło się z islamu i z jego interpretacji Koranu, zwłaszcza wśród ludności karaimskiej pochodzenia tureckiego w rejonie Morza Czarnego. Do dziś najczęściej posługuje się ona Biblią w j. tatarskim, który uważany jest za jej język ojczysty.
W XV w. książę Witold sprowadził na Litwę Karaimów z Krymu. Osiedlili się oni w Trokach, które stanowiły wówczas prawdziwą mozaikę różnych wyznań. Obok stojącej nad jeziorem Kenessah karaimskiej świątyni stał tam tatarski meczet, kościół katolicki i unicki klasztor. Kiedy w Trokach pod koniec XVI w. pojawili się antytrynitarze, zaprzeczający istnieniu Trójcy Świętej, uczeni karaimscy włączyli się mocno w nurt dyskusji teologicznych. Przy pomocy swojej doktryny literalnego interpretowania Biblii obalali katolicką tradycję biblijną. W tym czasie Troki litewskie stały się „wylęgarnią” różnych radykalnych nowinek biblijnych, do których lgnęły sekty z różnych wyznań. Najwybitniejszym teologiem karaimskim był wtedy Izaak ben Abraham z Trok (1525-86). W dziele swojego życia pt. Bastion wiary obalał prawdy wiary chrześcijańskiej. W 1681 r. dzieło to zostało przełożone na j. łaciński, później na francuski i angielski. Bastion wiary służył jako narzędzie do ideologicznej walki z chrześcijaństwem, prowadzonej przez humanistów wieku oświecenia, a szczególnie do walki z francuskim Kościołem katolickim. Wiadomo, że z podręcznika Bastion wiary korzystał w bardzo szerokim zakresie Voltaire i inni francuscy encyklopedyści oraz angielscy deiści, udowadniając swoje ateistyczne poglądy. Bastion wiary zaliczany jest do podstawowych tekstów dla europejskiego oświecenia i dla The Age of Reason Thomasa Paine’a.
W epoce oświecenia ubóstwianie rozumu spowodowało odrzucenie Boga osobowego i postawiło na jego miejscu ludzkość, która w pozytywizmie utożsamiana już była z Najwyższym Bytem. Społeczeństwo uznawane było wtedy za Boga, a nauka o społeczeństwie, czyli socjologia, stała się z jednej strony religią, z drugiej - wszechwiedzą. Do takich wniosków doszedł August Comte, uznając chrześcijaństwo za fakt historyczno-socjologiczny, traktujący Jezusa jako fikcję stworzoną przez Apostołów. Traktowanie Biblii jako Księgi wiedzy boskiej, w której można znaleźć wiedzę na wszystkie tematy, fałszowało jej przesłanie, jakie miała od początku i to zarówno w tradycji żydowskiej, jak i chrześcijańskiej.
Dla chrześcijan Biblia nie jest jedynie Księgą wiedzy, ale Księgą wiary. Jest ona Objawieniem się Boga człowiekowi w jego historii. Stary Testament, przekazywany najpierw przez tradycję ustną, został spisany przez natchnionych autorów jako Księga Objawienia Boga Jahwe. Dopiero pełnia Objawienia dokonała się w Jezusie Chrystusie Synu Bożym. Stary i Nowy Testament jest mową Boga do człowieka spisaną przez człowieka pod wpływem Ducha Świętego. Odpowiedzią człowieka na wezwanie Boga jest jego wiara i miłość, które objawiają się w czynach ludzkich. Jeśli czytanie i studiowanie Bibli nie prowadzi do wiary w Boga osobowego i ufności w Jego przebaczające Miłosierdzie, to znaczy, że dla „uczonych” nie spełnia ona swego zadania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezwyciężony Triumf serca

2025-09-02 08:23

Niedziela Ogólnopolska 36/2025, str. 54-55

[ TEMATY ]

film

kino

Mat.prasowy

12 września na ekrany kin wchodzi ekranizacja amerykańskiego reżysera o polskim męczenniku.

I zaprowadzili ich do bloku numer 11, oznaczonego wówczas numerem 13. Kazali im rozebrać się do naga. Wpędzili ich wszystkich dziesięciu do piwnicy, do celi numer 18, bardzo niskiej i małej, o wymiarach dwa i pół metra na dwa i pół metra, z jednym zakratowanym, kwadratowym okienkiem pod sufitem, z podłogą z betonu. W rogu stało wiadro na odchody. Tam mieli umrzeć głodową męką. Esesmani zatrzasnęli żelazne drzwi” (z opisu śmierci św. Maksymiliana według tekstu Transitus z Harmęży).
CZYTAJ DALEJ

Abp Sorrentino: nie jest prawdą, że ciało Carla Acutisa pozostało nienaruszone

[ TEMATY ]

beatyfikacja

bł. Carlo Acutis

Vatican Media

Nie jest prawdą, że ciało przyszłego błogosławionego Carla Acutisa pozostało w stanie nienaruszonym – oświadczył ordynariusz diecezji Asyż-Nocera Umbra-Gualdo Tadino abp Domenico Sorrentino. Beatyfikacja włoskiego nastolatka odbędzie się 10 października w Asyżu.

Hierarcha wyjaśnił, że podczas ekshumacji na cmentarzu w Asyżu 23 stycznia 2019 roku, dokonanej w związku przeniesieniem trumny z ciałem Acutisa do sanktuarium Ogołocenia, stwierdzono, że znajduje się ono „w stanie transformacji właściwej zwłokom”. Ponieważ upłynęło niewiele lat od pochówku (Acutis zmarł w 2006 roku), różne części ciała, choć poddane zmianom, znajdowały się nadal w swym anatomicznym połączeniu.
CZYTAJ DALEJ

Bez chrześcijaństwa nie byłoby Polski

2025-09-14 17:35

[ TEMATY ]

Pielgrzymka Mężczyzn do Międzyrzecza

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św., której przewodniczył metropolita szczecińsko-kamieński – abp Wiesław Śmigiel

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św., której przewodniczył metropolita szczecińsko-kamieński – abp Wiesław Śmigiel

Mężczyźni z całej diecezji wraz z rodzinami 13 września pielgrzymowali do kolebki chrześcijaństwa i polskości w Międzyrzeczu.

Tegoroczna 13. Pielgrzymka Mężczyzn do Międzyrzecza była połączona z upamiętnieniem 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego na pierwszego króla Polski i 80. rocznicą powrotu Polski nad Odrę i Nysę Łużycką. Pielgrzymka rozpoczęła się od powitania pielgrzymów na Zamku Królewskim w Międzyrzeczu i modlitwy przy relikwiach pierwszych męczenników Polski. Następnie prof. dr hab. Grzegorz Kucharczyk wygłosił konferencję pt. „Królestwo Polskie – suwerenność, jedność i świętość”, po której uczestnicy pielgrzymki przeszli głównymi ulicami miasta do sanktuarium Pierwszych Męczenników Polski. Tam poświęcono tablicę upamiętniającą 1000. rocznicę koronacji Bolesława Chrobrego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję