Reklama

Dni młodych w Krzeszowie

Ponad 500-osobowa grupa młodzieży z diecezji legnickiej przebywała w dniach od 21 do 24 sierpnia br. na wakacyjnych dniach skupienia w sanktuarium maryjnym w Krzeszowie. 23 sierpnia wspólnej modlitwie przewodniczył biskup legnicki Tadeusz Rybak.

Niedziela legnicka 38/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas Mszy św. sprawowanej w krzeszowskiej bazylice Biskup Legnicki przypomniał, że oto po raz kolejny większość uczestników ma okazję do odpoczynku z Bogiem, u stóp krzeszowskiej Pani, która w tym miejscu odbiera cześć już ponad 700 lat. „Przyszliście tutaj, aby ujrzeć Jezusa. Wiecie, że nie chodzi o patrzenie na Niego tylko w sposób zewnętrzny. Żeby zobaczyć Jezusa - trzeba wysiłku i Bożej łaski. Najbardziej poznajemy Go wtedy, kiedy uczymy się spojrzenia na Jezusa Chrystusa od Maryi. Wielokrotnie wzywa nas do tego Ojciec Święty, ogłaszając chociażby Rok Różańca, zachęcając do częstego rozważania tajemnic Jego życia, śmierci i chwały. W dzisiejszych czasach, w których nie brakuje prądów lansujących czasem wypaczony obraz Zbawiciela, Maryja jest wzorem człowieka zawierzenia, pokazuje nam, jak wygląda wierność Jezusowi Chrystusowi. Dobrze, że przyszliści tutaj, bo tutaj dzięki spotkaniu z Matką Bożą Łaskawą łatwiej odnajdziemy obecność Chrystusa w naszym życiu i życiu świata”
Dni Młodych przebiegały pod hasłem: „Chcemy ujrzeć Jezusa”, a wypełnione były nie tylko modlitwą, ale wspólnym śpiewem, spotkaniami - m.in. ze sztuką teatralną i konferencjami, które potem omawiane były w mniejszych grupach.
„Wydaje się, że to właśnie tematyka konferencji i osoby prelegentów są najczęściej magnesem, który już po raz XI przyciąga na to spotkanie młodzież” - powiedział nam organizator spotkania ks. Sławomir Augustynowicz. „Mimo nowego podziału diecezji na Dolnym Śląsku, który dokonał się wiosną br., młodzi dopisali. Oficjalnie zgłoszonych zostało ponad 430 osób, ale codziennie dojeżdżało jeszcze na konferencje i inne punkty dnia około 100-150 osób.
Ich też przyjmowaliśmy z radością”
Wśród tegorocznych prelegentów znaleźli się m. in.: znany krakowski benedyktyn o. Leon Knabit OSB, wrocławski duszpasterz akademiki ks. Stanisław Orzechowski, ojciec duchowny wrocławskiego seminarium duchownego ks. Aleksander Radecki z Wrocławia, znawca problematyki sekt Andrzej Wronka, ks. dr Marek Mendyk - dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Legnickiej, ks. Bogdan Żygadło - ojciec duchowny legnickiego Wyższego Seminarium Duchownego i in. Wśród poruszanych tematów, najczęściej przewijał się temat miłości, rodziny, współczesnych zagrożeń, m.in. ze strony sekt, alkoholizmu czy narkomanii, a także problem właściwie pojętej wolności.
W radosnym przeżywaniu wieczorów pomagały zespoły: „40 synów i 30 wnucząt na 70 oślętach” oraz zespół Tomka Kamińskiego.
Zapytani o powód swojego przyjazdu podczas wakacji na to spotkanie, młodzi ludzie najczęściej odpowiadali, że cenią sobie możliwość skorzystania z sakramentu pokuty, adoracje przed Najświętszym Sakramentem, a także to, że mogą spotkać się razem ze swoimi przyjaciółmi i znajomymi z innych diecezji.
Spotkanie Młodych zakończyło nabożeństwo „Emmanuel”, które zawsze dostarcza wielu wzruszeń i przeżyć uczestnikom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życie na popękanym fundamencie

2025-04-29 08:01

Niedziela Ogólnopolska 18/2025, str. 27

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Moim zdaniem

Archiwum TK Niedziela

Wciąż głęboko wierzę, że Chrystus, Ewangelia i Kościół mają dla młodych naprawdę najlepszą propozycję na życie.

Udaje mi się czasem szczerze porozmawiać z młodymi, nawet w czasie szkolnych rekolekcji. Zwykle początek jest trudny i trzeba poczekać, aż pęknie w nich lęk przed otwarciem się, zwłaszcza wobec księdza, a w moim przypadku – jeszcze biskupa. Podsumowując, dzięki tym wszystkim spotkaniom zobaczyłem zupełnie nowe pokolenie młodych, które wielokrotnie musiało budować życie na popękanych fundamentach. W klasie maturalnej, gdzie w spotkaniu uczestniczyło ponad dwadzieścia osób, gorąca dyskusja zaczęła się od wyznania jednego z uczniów.
CZYTAJ DALEJ

Bóg nie chce stracić żadnego ze swych dzieci, ale je wszystkie przygarnąć

2025-04-11 10:14

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 6, 35-40.

Środa, 7 maja
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję