Reklama

Cudze chwalicie...

Jeszcze mamy w pamięci turystyczne, wakacyjne wyprawy. Może nie tylko te ściśle wypoczynkowe nad morzem lub jeziorami albo na wsi. Coraz powszechniejsze są bardziej szlachetne formy spędzania wymarzonego urlopu - takie, z których nie tylko wracamy z brązową od słońca skórą, ale przywozimy mnóstwo zdjęć wiekowych zabytków, których własnoręcznie dotykaliśmy. Mamy wrażenie, że są to wyjazdy pouczające.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ale „mnóstwo zdjęć” przybiera coraz bardziej zastraszające rozmiary w świecie aparatów cyfrowych. Pstryknięcie stu klatek więcej nie podnosi kosztów ani odrobinę, tak więc turyści zaopatrzeni w najmodniejszy sprzęt fotograficzny zapychają go każdą chwilą swojego życia na urlopie. To pogłębia problem od dawna istniejący. Już wcześniej można było odnieść wrażenie, że wycieczki, zwłaszcza zagraniczne, nie służą niczemu innemu, jak utrwalaniu wspomnień. Autokar sunie wiele godzin, by zatrzymać się na krótką chwilą przed wspaniałym zamkiem, pstryk, pstryk i jedziemy dalej. Znowu kilka godzin jazdy - oto piękny kościół. „Proszę państwa, pośpieszmy się, przed wieczorem musimy jeszcze przejechać 500 km, a po drodze powinniśmy zjeść i obejrzeć 50 zabytków...”.
Zdjęcie staje się dowodem pobytu w wymarzonym miejscu - można pochwalić się znajomym, gdzie to się nie było. Również samemu fotoamatorowi przypomni o tych miejscach, bo choć były niezwykłe, wspomnienie o nich uleciało szybciej niż pamięć... bolącego siedzenia. Dlaczego? Może z tego powodu, że na wycieczkach bardziej zajmujemy się utrwalaniem pięknych chwil niż ich faktycznym przeżywaniem.
Jerzy Rudnicki stworzył sobie szansę rzeczywistego kontemplowania zabytków. Dowodzi tego obecna wystawa w Galerii „N” w łomżyńskim Klubie Garnizonowym Zabytki nad Narwią. Na swoje wycieczki autor, jak można sądzić, nie bierze drogiego sprzętu fotograficznego. Wystarczy mu ołówek i blok z kartkami. Zadziwia skrupulatność, z jaką rysownik oddał się ukochanemu tematowi. Kilkadziesiąt rysunków nadnarwiańskich zabytków wykonywanych od kilku lat przez Rudnickiego, to coś zupełnie innego niż całe stosy sfotografowanych obiektów nawet światowej klasy. Cóż z tego, że ktoś widział katedrę w Mediolanie lub Sienie, lecz dopiero podpis przypomina mu, że to nie są zdjęcia z zeszłorocznej wycieczki po Hiszpanii? Rudnicki musi poświęcić więcej czasu na jeden ze swoich zabytków niż pstryknięcie migawki. Rysunek wymaga znalezienia właściwego miejsca, by obiekt ująć w odpowiedniej perspektywie, uważnie mu się przyjrzeć, uchwycić proporcje, nadać właściwy walor... Wszystko to wymaga odpowiedniej ilości czasu, by zabytek zrozumieć, a nawet pokochać.
Istotnie, Rudnicki - widać to wyraźnie - z uwagą i pasją podchodzi do tematów. One nie są dla niego czymś neutralnym lub przypadkowym. W końcu też rodzą w nim miłość do ziemi, na której „wyrosły”. Wycieczki rysownika nie odrywają go od rzeczywistości, w której żyje. Przeciwnie, tak jakby zakorzeniają w niej. Obserwując, badając, podziwiając ślady obecności ludzi tutaj żyjących, czuje z nimi coraz większą więź. Te wycieczki są dopiero pouczające.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łodzianie uczestniczą w Europejskim Spotkaniu Młodych Taize w Paryżu

2025-12-29 14:51

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Patryk Nowacki

Młodzież z Łodzi w drodze na Europejskie Spotkanie Młodych w Paryżu

Młodzież z Łodzi w drodze na Europejskie Spotkanie Młodych w Paryżu

15 tysięcy młodych z całej Europy, w tym 2 tysiące Polaków, którym towarzyszy 10 polskich biskupów uczestniczy w 48. Europejskim Spotkaniu Młodych TAIZE w Paryżu.

Spotkanie, które rozpoczęło się 28 grudnia br. potrwa do 1 stycznia 2026 roku i uczestniczą w nim tysiące młodych w wieku 18-35 lat z ponad pięćdziesięciu krajów, z różnych Kościołów i tradycji chrześcijańskich. To szóste w historii spotkanie w tym rejonie. Ostatnie miało miejsce w 2002 r. Będzie to pięć dni modlitwy, dzielenia się i refleksji, w duchu przyjaźni i braterstwa.
CZYTAJ DALEJ

Jakie były najważniejsze wydarzenia kościelne w 2025 roku? Podsumowanie

2025-12-29 07:17

[ TEMATY ]

podsumowanie

podsumowanie roku

Bożena Sztajner/archiwum Niedzieli

Rok Jubileuszowy 2025 przeżywany pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”, śmierć papieża Franciszka i wybór papieża Leona XIV – to główne wydarzenia kończącego się roku 2025, który podsumowuje rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ.

Rzecznik Episkopatu wskazał, że rok 2025 upłynął pod znakiem Jubileuszu 2025, który przeżywany był pod hasłem: „Pielgrzymi nadziei”. Przypomniał, że w ramach Roku Jubileuszowego odbywały się w Rzymie spotkania jubileuszowe różnych grup społecznych i zawodowych, podczas których uczestnicy Jubileuszu pielgrzymowali do Drzwi Świętych w rzymskich bazylikach większych oraz uczestniczyli w audiencjach jubileuszowych prowadzonych w pierwszej części roku przez papieża Franciszka, a po jego śmierci przez papieża Leona XIV.
CZYTAJ DALEJ

Biały Dom: Trump odbył pozytywną rozmowę z Putinem na temat Ukrainy

2025-12-29 20:34

[ TEMATY ]

Donald Trump

Władimir Putin

PAP

Prezydent Donald Trump

Prezydent Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump zakończył pozytywną rozmowę z przywódcą Rosji Władimirem Putinem dotyczącą Ukrainy - oświadczyła w poniedziałek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Nie podała szczegółów rozmowy przywódców.

Podziel się cytatem - napisała Leavitt w jednozdaniowym wpisie na platformie X.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję