Fundacja "Przyjaciółka" z nowym rokiem szkolnym rozpoczyna akcję pomocy dzieciom z domów dziecka. W ponad 100 z 365 domów dziecka w Polsce wolontariusze będą pomagać dzieciom w odrabianiu lekcji. W Warszawie i okolicach dotrą z pomocą do 10 placówek.

- Akcja jest konieczna, ponieważ większość dzieci z domów dziecka kończy edukację na poziomie szkoły podstawowej lub zawodowej - twierdzą inicjatorzy. Tylko 1% wychowanków domów dziecka rozpoczyna studia. Programem objęte są przede wszystkim placówki z mniejszych miast, w których sytuacja dzieci jest najtrudniejsza. Pomoc dotrze do ponad 5 tysięcy dzieci spośród 18 tysięcy wychowanków domów dziecka w Polsce. Każdy dom dziecka objęty programem otrzyma komputer.

Do współpracy zgłosiło się 300 wolontariuszy, głównie studentów. Będą odwiedzać domy dziecka przynajmniej raz w tygodniu. Dla dzieci będą prowadzić zajęcia pozalekcyjne: warsztaty teatralne, kółka zainteresowań, kursy języków obcych. Wolontariusze pomogą także rozwiązywać dzieciom ich szkolne problemy, pokazywać, że szkoła nie musi być miejscem stresów i porażek.

- Początkowo nie zamierzaliśmy brać pod uwagę domów dziecka z terenu Warszawy, ponieważ wydawało nam się, że jest to miasto bardzo uprzywilejowane w stosunku do innych, pracuje tu na rzecz dzieci dużo innych fundacji, duszpasterstwa akademickie - mówi Joanna Luberadzka-Gruca, kierownik projektu. - Chcieliśmy docierać do domów dziecka w małych miejscowościach w województwie mazowieckim. Okazało się jednak, że mamy tak dużą liczbę wolontariuszy, którzy chcą pracować w Warszawie i okolicach, że opieką objęliśmy około 10 placówek - mówi kierownik projektu. Do jednej placówki średnio będą przychodziły trzy osoby. W okolicach Warszawy opieką zostały objęte: dom w Pyrach, prowadzony przez siostry zakonne, dom w Chotomowie, dwa domy w Otwocku. Pozostałe 6 placówek znajduje się w Warszawie.

Od 23 sierpnia prowadzona jest w mediach akcja promocyjna programu "Niech mają na kogo czekać". Ma ona pozyskiwać nowych wolontariuszy do pracy na rzecz dzieci.

Fundacja "Przyjaciółka" powstała w listopadzie br. Powołana została przez Wydawnictwo Edipresse S.A. wydające m.in. tygodnik Przyjaciółka. Zarząd Fundacji tworzą pracownicy wydawnictwa Edipresse S.A. Prezesem Fundacji jest Zbigniew Napierała, jednocześnie prezes Wydawnictwa. Jako swoją misję Fundacja określa wspieranie edukacji dzieci i młodzieży, działanie na rzecz ochrony zdrowia kobiet i dzieci, świadczenie pomocy w zakresie opieki społecznej. Program "Niech mają na kogo czekać" rozpoczęła w kwietniu br. W nowym roku szkolnym intensyfikuje swoje działania.

Fundacja jest członkiem Ogólnopolskiego Forum na Rzecz Praw Dziecka oraz Ruchu na Rzecz Wolontariatu, współpracuje ze Stowarzyszeniem Centrum Wolontariatu. Jak podkreśla Joanna Luberadzka-Gruca, Fundacja pośredniczy w kontaktowaniu wolontariuszy z osobami niepołnosprawnymi, bierze udział w pracach Ogólnopolskiego Forum na Rzecz Dzieci, a w przygotowaniu znajduje się program zdrowotny na rzecz dzieci z domów dziecka.