Reklama

Warszawskie Wigilie

Koncerty kolęd, konkursy świąteczne, degustacje potraw wigilijnych, prezenty od św. Mikołaja, a nawet możliwość podzielenia się opłatkiem z prezydentem Warszawy Lechem Kaczyńskim - takie atrakcje czekały na wszystkich, którzy w okresie przedświątecznym wzięli udział w dwóch warszawskich Wigiliach, które zorganizowano w reprezentacyjnych miejscach stolicy: na Rynku Starego Miasta i na placu Teatralnym.

Niedziela warszawska 2/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na Starym Mieście

20 grudnia w południe na Rynku Starego Miasta rozpoczęła się Wigilia Polska „Przy wspólnym stole”, już po raz czwarty zorganizowana przez Fundację „Świat na Tak” oraz Biuro Polityki Społecznej Urzędu m. st. Warszawy. Celem tych cyklicznych, świątecznych spotkań jest m.in. pomoc bezdomnym w nawiązaniu utraconych relacji ze społeczeństwem, wzmacnianie ich godności osobistej, a także wskazanie i przybliżenie mieszkańcom Warszawy problemów, z jakimi borykają się osoby bezdomne. W tym roku nie dopisała pogoda - wiał wiatr i padał śnieg, ale za to dopisali warszawiacy. Młodzi, starzy, z dziećmi i bez, stanęli przed niewielką sceną, gdzie co chwila nowy zespół śpiewał kolędy.
Z drugiej strony Rynku, pod wielkim namiotem, w pobliżu kuchni polowej, ustawiła się długa kolejka bezdomnych i najuboższych, którzy przybyli z całej Warszawy, a nawet i okolic. Po raz kolejny okazało się, że bezdomni - chociaż raczej rzadko korzystają ze środków masowego przekazu - są zawsze świetnie poinformowani. - Informacje, gdzie i kiedy dają bezpłatnie jeść, rozchodzą się błyskawicznie wśród nas - powiedział mi pan Józef, bezrobotny i bezdomny, pomieszkujący zimą w warszawskich noclegowniach. Na pytanie, jak sobie wyobraża własną przyszłość nie chciał odpowiadać. Grzecznie przeprosił i odszedł, bo właśnie zaczęli wydawać posiłki. Każdy otrzymywał tackę z ogromną porcją bigosu oraz kubek gorącej czekolady. Na deser były różnego rodzaju ciasta i ciasteczka.
W tym czasie ze sceny witała wszystkich Joanna Fabisiak, prezes Fundacji „Świat na Tak”. - Zaprosiliśmy wszystkich, bogatych i biednych, tych, którym czasami jest bardzo ciężko, głodno i chłodno, oraz tych, którzy chcą im pomóc. Wigilia to jest taki dzień, kiedy jedni do drugich wyciągamy ręce. Aby ten dzień trwał cały rok. Myślę, że tak może być. To zależy tylko od nas - mówiła Joanna Fabisiak.
Następnie życzenia wszystkim warszawiakom złożył Mirosław Sztyber, wiceprzewodniczący Rady Warszawy. Życzył ciepłych i radosnych Świąt oraz żeby nowy, 2005 rok był lepszy niż ten poprzedni. - Żeby nadzieja nigdy w nas nie zgasła - mówił.
Potem odczytano fragment Ewangelii według św. Łukasza opowiadający o narodzeniu Syna Bożego i wszyscy zgromadzeni podzielili się chlebem, który zamiast opłatka roznoszony był i rozdawany przez wolontariuszy. W tym czasie trwały występy. Na scenie prezentowały się dziecięco-młodzieżowe zespoły z warszawskich szkół. Organizatorzy zachęcali wszystkich do wspólnego śpiewu, co miały ułatwić roznoszone śpiewniki.
Ale nie było czasu, żeby stać w miejscu i śpiewać. Co chwile bowiem, w różnych miejscach Rynku, czekały na warszawiaków niespodzianki. Najpierw pojawił się św. Mikołaj z pudłami wypchanymi prezentami. Każdy otrzymał pięknie opakowaną paczkę, w której znalazły się: owoce, słodycze, gwiazdki z masy solnej na choinkę oraz książeczka z wierszami ks. Twardowskiego. W innym miejscu Rynku, przy samochodzie Fundacji „Chleb Życia” s. Małgorzaty Chmielewskiej, można było się zaopatrzyć w przetwory owocowe zrobione przez wiejskie, bezrobotne kobiety spod Ostrowca Świętokrzyskiego. Sprzedawano również piękne, białe - w sam raz na świąteczny stół - obrusy, oraz, jak głosił plakat reklamowy „pościel prababuni”. Nieopodal członkowie Fundacji „Habitat” zbierali datki na budowę mieszkań w Józefosławiu dla rodzin niezamożnych.
Kto się zmęczył, mógł przysiąść na snopkach siana porozstawianych wokół staromiejskiej Syrenki. Tuż obok Syrenki stanęła świąteczna szopka. Oryginalna, bo cała wykonana z siana i słomy.
W przerwie występów estradowych na najmłodszych czekały konkursy z nagrodami. Odpowiadano m.in. na pytania: gdzie urodził się Ojciec Święty oraz z kim zaślubiona była Maryja.
Organizatorzy uznali imprezę za udaną, chociaż mieli konkurencję. W tym samym czasie na placu Zamkowym trwał koncert kolęd pod hasłem Śpiewająca choinka.

Na Placu Teatralnym

Dzień później, 21 grudnia, na placu Teatralnym odbyło się pierwsze w historii, ale - jak zapewniali organizatorzy - nie ostatnie, Warszawskie Spotkanie Wigilijne. Być może z powodu dnia pracy i trochę zbyt wczesnej godziny rozpoczęcia (15.00), nie przyszło wiele ludzi. A ci, którzy przyszli, od razu ustawiali się w ogromnych kolejkach, mimo że, tak jak za komuny, nie bardzo było wiadomo co „będą dawać”. A „dawali” nie byle co, bo przepiękne choinki w doniczkach, ale to okazało się dużo później. Tymczasem na początku imprezy ludzie tłoczyli się w kolejkach, a przed ogromną, świątecznie udekorowaną sceną zaledwie kilkanaście osób słuchało recytacji i kolęd wykonywanych przez zespoły dziecięco-młodzieżowe. Prowadzący spotkanie Zofia Czernicka i Jacek Kuśmierczyk z Bractwa Kawalerów Gutenberga, dwoili się i troili, aby zainteresować warszawiaków występami. Nie za bardzo im się to udawało. Ci, którzy nie czekali na choinki, ustawili się w ogromnej kolejce do wojskowych namiotów, gdzie żołnierze z Garnizonu Warszawskiego przygotowali przepyszny posiłek - kapustę wigilijną z grzybami, pierożki i barszczyk czerwony. W pobliżu rozdawano ciasta, soki, kawę i herbatę oraz płyty z piosenkami. Po placu przechadzali się wolontariusze, którzy zbierali pieniądze na zakup książek dla biednych dzieci.
Na plac przybył prezydent Lech Kaczyński. Złożył on warszawiakom życzenia zdrowia, pomyślności w życiu osobistym i zawodowym. Życzył także, aby Warszawa była piękniejsza, bezpieczniejsza i żeby lepiej się w niej żyło. Dostał brawa. Następnie Prezydent zszedł ze sceny i podzielił się opłatkiem z kilkoma warszawiakami. Pogłaskał też kozę, którą przyprowadzili ze sobą kolędnicy przebrani za Anioła, Diabła i Śmierć.
W tym samym czasie zaczęto już rozdawać choinki. - Wyjmijcie komórki i dzwońcie do znajomych. Niech przyjeżdżają po drzewka - wołała ze sceny Zofia Czernicka. Ale jej zachęty nie były potrzebne. W dwóch punktach wydawania choinek rozgrywały się dantejskie sceny. Tłum napierał, a co sprytniejsi amatorzy drzewek podchodzili bez kolejki. W końcu zdenerwowało to starszego pana stojącego grzecznie w kolejce od prawie dwóch godzin. Posypały się wyzwiska, rozpętała kłótnia zupełnie nie przystająca do świątecznego nastroju. Zresztą choinek i tak wystarczyło dla wszystkich chętnych. Ogółem rozdano ich ponad 3 tysiące. Na zakończenie spotkania wystąpiły gwiazdy: „Arka Noego” i Joszko Broda. Ich słuchało już nieco więcej ludzi, bo i godzina zrobiła się późniejsza i sporo osób było już po pracy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10 lat kanonizacji św. Jana Pawła II

2024-04-19 09:49

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Mat.prasowy/vaticannews.va

„Pontyfikat św. Jana Pawła II trzeba koniecznie dokumentować dla przyszłych pokoleń, naszym zadaniem jest ocalenie i przekazanie tego wielkiego dziedzictwa” – mówi ks. Dariusz Giers. Jest on administratorem Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II a zarazem świadkiem pontyfikatu. Kapłan wyznaje, że praktycznie codziennie modli się przy grobie świętego papieża i zawsze jest poruszony tłumami ludzi z całego świata, którzy w tym wyjątkowym miejscu szukają wstawiennictwa Jana Pawła II.

Wyjątkowym fenomenem są czwartkowe Msze polskie odprawiane nieprzerwanie przy grobie Jana Pawła II od momentu jego śmierci. „To jest czas modlitwy, ale także przekazywania dziedzictwa wiary i nieprzemijających wartości” – mówi ks. Giers. Podkreśla, że upływający czas sprawia, iż wielkie zadanie stoi przed świadkami pontyfikatu, którzy muszą dzielić się swym doświadczeniem.

CZYTAJ DALEJ

Papież wprowadza zmiany w watykańskim sądownictwie

2024-04-19 17:15

[ TEMATY ]

papież

sądownictwo

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

„Doświadczenie zdobyte w ciągu ostatnich kilku lat w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do konieczności podjęcia szeregu interwencji związanych z systemem sądowniczym Państwa Watykańskiego” - czytamy w najnowszym liście apostolskim w formie motu proprio opublikowanym dzisiaj. W ten sposób Franciszek dalej rozwija przepisy regulujące te kwestie. Zgodnie z nowymi wytycznymi zwykli sędziowie przestają sprawować urząd w wieku 75 lat, a sędziowie kardynałowie w wieku 80 lat.

Ojciec Święty określił nowe zasady w sześciu artykułach. Zgodnie z „zasadą niezmienności sędziego i w celu zapewnienia rozsądnego czasu trwania procesu” - czytamy w motu proprio - papież, na rok sądowy, w którym prezes przestaje sprawować urząd, może wyznaczyć wiceprezesa, który przejmuje urząd, gdy prezes przestaje sprawować urząd. Stwierdza się również, że papież „może w każdej chwili zwolnić z urzędu, nawet tymczasowo, sędziów, którzy z powodu stwierdzonej niezdolności nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków”.

CZYTAJ DALEJ

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach i porzucaniu stanu kapłańskiego

2024-04-19 22:02

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Przyczyny kryzysów księży w Polsce i porzucania stanu kapłańskiego były tematem ogólnopolskiej sesji zorganizowanej przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce przy Komisji Duchowieństwa KEP, która obradowała w piątek Warszawie.

Piąta ogólnopolska sesja dotycząca formacji duchowieństwa odbyła się piątek w Centrum Apostolstwa Liturgicznego Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję