Reklama

Na starobielskim wzgórzu

„Jesteśmy zakonem kontemplacyjnym, którego sercem jest miłość stająca się modlitwą, pracą, serdeczną gościnnością, radosną służbą sobie nawzajem, w prostocie życia, jaka zapewne panowała w Nazarecie”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak o sobie napisały siostry zakonne jedynego w Polsce klasztoru redemptorystek - Zakonu Sióstr Najświętszego Odkupiciela. Swoje istnienie wywodzą od włoskiej mistyczki sługi Bożej, siostry Marii Celeste Crostarosa (1696-1755). Jeszcze jako nowicjuszka 25 kwietnia 1725 r. otrzymała ona od Boga objawienia wzywające do założenia nowego instytutu, który przypominałby światu o bezgranicznej miłości Boga do ludzi. W tym roku mija 250 lat od śmierci założycielki. Zapewne do rocznicowych uroczystości przygotowuje się starobielski klasztor - malowniczo położony na zboczu wzgórza „Trzy lipki”.

Pierwsza polska fundacja

Na przełomie czerwca i lipca 1987 roku przyjechały z Italii, z klasztoru Scala cztery siostry: dwie Włoszki i dwie Polki, aby poszukać gruntów pod budowę nowego klasztoru. Okazało się, że żadne inne miejsce nie było tak piękne i odpowiadające wymogom życia kontemplacyjnego, jak właśnie Bielsko-Biała. W roku 1992 - gdy pierwszy etap budowy klasztoru był już zakończony - na wzgórzu „Trzy lipki” zamieszkały redemptorystki. To pierwsza polska fundacja Zakonu Sióstr Najświętszego Odkupiciela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Być żywą pamiątką Chrystusa

Reklama

„Nasza liturgia ku chwale Ojca ma przybliżyć wszystkim wiernym, którzy w niej uczestniczą, smak modlitwy. Cicha kontemplacja otwiera nas na osobowe doświadczenie Boga. Chcemy żyć w klimacie adoracji i nieustannej modlitwy za zbawienie świata. Owocem kontemplacji jest miłość wzajemna, która znajduje swój wyraz w stylu życia wspólnoty: w codziennej pracy, w gościnnym przyjmowaniu tych, którzy potrzebują naszego modlitewnego wsparcia i wysłuchania”. Tak siostry piszą o swoim życiu zakonnym. Nic dodać, nic ująć: klasztor kontemplacyjno-klauzurowy.

Kazachstan i Słowacja

Początki zakonu w Polsce to 8 sióstr. Dziś jest ich 27. W tym 11 Słowaczek i 1 Ukrainka. Właśnie teraz tworzone są dwie fundacje na Słowacji: jedna obrządku łacińskiego, a druga wschodniego, czyli greckokatolickiego. Od 2001 roku siostry mają również swój klasztor w Pietropawłowsku, w Kazachstanie. Widać zatem, że w czasach, wydawałoby się dalekich od kontemplacji, wciąż rośnie liczba sióstr klauzurowych. A wszystko to ma swój początek w klasztorze na starobielskim wzgórzu.

Klasztor także dla świeckich?

Kiedy zagadnąłem siostrę o „sprawy świata”, odpowiedziała, że mimo kontemplacyjno-klauzurowego charakteru zgromadzenia, wielu świeckich przychodzi do klasztoru, jedni, aby prosić o modlitwę, inni porozmawiać o swych problemach, jeszcze kolejni przychodzą na liturgię Mszy św. do klasztornej kaplicy. Są i tacy, którzy, szukając wewnętrznego spokoju, głębszego kontaktu z Bogiem, odprawiają tam prywatne dni skupienia, rekolekcje. „Każdy weekend roku jest już praktycznie zarezerwowany” - mówi siostra w niewielkiej rozmównicy obok klasztornej furty. Widać kontemplacyjny klasztor w Bielsku-Białej jest bardzo potrzebny.

Siostry Redemptorystki
ul. Portowa 52
43-300 Bielsko-Biała
tel. (0-33) 815-06-22
e-mail: ossr@bielsko.opoka.org.pl

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śląskie: Akcja ratownicza w kopalni Pniówek, brak kontaktu z dwoma pracownikami

2025-12-22 19:46

[ TEMATY ]

kopalnia

Katowice

pixabay.com

Alarm

Alarm

Akcję ratowniczą podjęto w poniedziałek pod wieczór po zdarzeniu w kopalni Pniówek - przekazał PAP rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy zakład, Wojciech Sury. Jak zaznaczył, nie ma dotąd kontaktu z dwoma pracownikami.

- O godz. 17.10 w przodku N-9, na poziomie 830 metrów pod ziemią, doszło do zdarzenia, w wyniku którego utracono kontakt z dwoma pracownikami. W miejscu tym pracowało łącznie 10 górników — ośmiu zostało bezpiecznie ewakuowanych, natomiast z dwoma nadal nie ma kontaktu. Natychmiast po zdarzeniu podjęto akcję ratowniczą - poinformował rzecznik JSW.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

2025-12-21 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Szkoła Carlo Cignani, Madonna z Dzieciątkiem/ commons.wikimedia.org

• 1 Sm 1, 24-28 • Łk 1, 46-56
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Maryjny wieczór uwielbienia

2025-12-23 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Maryjny wieczór uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach

Maryjny wieczór uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach

W Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach odbywają się comiesięczne Maryjne Wieczory Uwielbienia. Ostatni Maryjny Wieczór Uwielbienia animowany był przez uczestników warsztatów liturgiczno-muzycznych prowadzonych w Sulejowie.

Zespół muzyczny i chór pod batutą dyrygenta i muzyka Huberta Kowalskiego, włożyli całe serce, by jak najpiękniej oddać chwałę Panu i uczcić Niepokalane Serce Maryi. Najważniejszym elementem spotkań jest adoracja Najświętszego Sakramentu oraz możliwość spowiedzi, przy śpiewie zespołu scholii rodzinnej. - Nasze wieczory prowadzimy już od 9 lat. Po kilku latach przybrały one formę pierwszych sobót Maryjnych. Nasz kościół to jednocześnie Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, a jak wiadomo pierwsze soboty poświęcone są naszej Mamie. Zamysłem wieczorów jest, by gromadzić się na modlitwie i uwielbieniu Pana Boga, Jezusa i Maryi. W tym czasie mamy możliwość podziękować, przeprosić i poprosić o to co mamy w sercu. Każdy z nas przychodzi ze swoimi intencjami, podczas każdego wieczoru przechodząc wokół obrazu możemy zanieść Matce wszystko co przynieśliśmy tego konkretnego dnia. Każdy wieczór jest inny. Jedyne co niezmienne to nasza obecność i modlitwa – tłumaczy Agnieszka Podgórska, inicjatorka Maryjnych Wieczorów Uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia i warsztatów liturgiczno-muzycznych. W murach zabytkowej świątyni zabrzmiały takie utwory jak „Ojcze prowadź nas”, „Jeshua” czy „Z dawna Polski Tyś Królową”. Zorganizowane w Sulejowie zostały warsztaty liturgiczno-muzyczne oparte na adwentowych pieśniach dawnych i współczesnych. Tegoroczne warsztaty miały dwa szczególne momenty. Pierwszy to prowadzony przez uczestników warsztatów Maryjny Wieczór Uwielbienia w parafii św. Wojciecha w Łodzi, podczas którego wielu ludzi dało obraz swojej wiary. Drugi to msza kończąca warsztaty w parafii św. Floriana w Sulejowie, której przewodniczył biskup Piotr Kleszcz. Po mszy odbył się krótki koncert przygotowanego przez uczestników spotkania materiału.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję