Reklama

Temat tygodnia

Pójść śladami Męki Chrystusa

Niedziela płocka 10/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszyscy pamiętamy, jak ogromne kontrowersje budził dokładnie rok temu film Mela Gibsona, przedstawiający Pasję Chrystusa. Mówiono o epatowaniu okrucieństwem, o tym, że to sadystyczne… A ja widziałem młodych ludzi, którzy przychodzili do kina rozgadani, z pop-cornem w rękach i wychodzili inni - w ciszy i skupieniu, nie ruszywszy przyniesionego smakołyku. I to nie dlatego, że film był „niesmaczny”. Raczej dlatego, że pozwolił im coś przeżyć, znaleźć się na ten kawałek czasu tam, na Golgocie, gdzie dokonywało się nasze zbawienie. Wychodzili jako świadkowie tego, co się tam wydarzyło.
Dziś, z perspektywy roku myślę, że aby zrozumieć dlaczego Gibson ten film nakręcił, trzeba by najpierw zrozumieć tych, którzy już przez 20 wieków usiłują uczestniczyć w męce Chrystusa - począwszy od św. Pawła, który nie stał pod krzyżem, gdy umierał na nim Chrystus, ale potem jako - jak się sam o sobie wyraził - „płód poroniony” (1 Kor 15, 8) nie chciał znać „niczego więcej, jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego” (1 Kor 2, 2).
„Nosimy nieustannie w ciele naszym konanie Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym ciele” (2 Kor 4,10) - pisał do Koryntian Apostoł Narodów. Chrześcijanie kolejnych pokoleń próbowali tak jak potrafili rozważać mękę Chrystusa. A że jesteśmy istotami duchowo-cielesnymi, więc próbowali również ciało zaprząc do pomocy w rozważaniu. Aby pomóc rozumowi, chcieli odwiedzać Ziemię Świętą, miejsca naznaczone Krwią Zbawiciela, chcieli ich dotknąć, zobaczyć. Dlatego zaczęto podróżować do Ziemi Świętej. Ponieważ jednak nie wszyscy mogli tam dotrzeć, zaczęto budować miejsca, przypominające ją. Zaczęto zakładać Nowe Jerozolimy, czyli Kalwarie - plenerowe sanktuaria pasyjne dla rozważania Męki Pańskiej na tzw. dróżkach Pana Jezusa. Początki to Jerozolima Bolońska (XI-XII w.), Kordowa (ok. 1405), Fulda, Norymberga, Bamberg, Fryburg, a we Włoszech Varallo pod Mediolanem (1486), Varese, San Vivaldo pod Florencją, Orta i wiele innych.
Pierwszą polską kalwarię ufundował Mikołaj Zebrzydowski w 1601 r. (wtedy to powstał na górze Żar kościół Ukrzyżowania). Obecnie w skład położonego na obszarze 6 ha kompleksu kaplic (zaliczonego przez UNESCO do najcenniejszych zabytków świata) wchodzi 46 obiektów, pomagających pielgrzymom dzięki ukształtowaniu terenu, potrzebnemu do pokonania „dróżek” wysiłkowi fizycznemu i modlitewnej ciszy wejść w głębszą medytację Męki Chrystusa, niejako jej dotknąć - nie tylko wtedy, gdy organizowane jest misterium Męki, które co roku ściąga do Kalwarii Zebrzydowskiej rzesze pielgrzymów. Ileż jednak podobnych, pomocnych w wejściu w rozważanie Męki Pańskiej miejsc możemy spotkać podróżując po Polsce: Pakość (kalwaria erygowana w 1629), Wejherowo (1648), Kalwaria Pacławska, bliższa mieszkańcom Mazowsza Góra Kalwaria, Krzeszów (1669-70), Wambierzyce (Kalwaria zwana Kłodzką albo Dolnośląską), Góra Świętej Anny (1700-09) - to tylko te starsze, większe i bardziej znane.
Obok nich pojawiły się kalwarie klasztorne albo krużgankowe, czyli malowane w klasztornych krużgankach obrazy, pomagające pielgrzymom zanurzyć się w medytacji Męki Chrystusa. Przykładem takiej kalwarii krużgankowej w naszej diecezji są restaurowane właśnie krużganki w klasztorze Ojców Bernardynów w Skępem. Od XVIII w. małymi kalwariami nazywano także drogi krzyżowe ze stacjami w formie kaplic budowanych na dziedzińcach przykościelnych lub usytuowane w krajobrazie przy różnych sanktuariach (wszyscy chyba znają taką właśnie „małą kalwarię” rozmieszczoną wokół wałów Jasnej Góry).
Dlaczego piszę o kalwariach? Myślę, że także po to, by w Wielkim Poście zachęcić do ich odwiedzenia. Można choćby korzystając z weekendu wybrać się do miejsca, które zostało zbudowane po to, by przypominało jerozolimskie drogi, na których Jezus odbywał swoją Drogę Krzyżową. Warto się do nich wybrać nie tylko po to, by je zobaczyć, ale także po to, by ten pielgrzymkowy trud pomógł nam nosić „w ciele naszym konanie Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym ciele”. A o tym, że była to potrzeba nie tylko naszych przodków, ale także jest to nasza potrzeba, niech świadczą kalwarie współczesne. Wymienię dla przykładu tylko niektóre z bliższych nam, bo leżących na terenie naszej diecezji: oto na 400-lecie prowadzonego przez Ojców Karmelitów Sanktuarium Maryi Bolesnej w Oborach (dekanat dobrzyński n/Drwęcą) jako wotum od parafian i pielgrzymów powstają dróżki kalwaryjskie, które zostaną uroczyście poświęcone 9 lipca 2005 r.; warto odwiedzić również nową plenerową drogę krzyżową w Świętym Miejscu (dekanat przasnyski); zaś w Zawidzu Kościelnym (dekanat sierpecki) parafianom w medytacji męki Jezusa pomagają rozmieszczone wokół nowego kościoła naturalnej wielkości drewniane figury, wykonane przez miejscowych rzeźbiarzy. A wszystko to po to, byśmy mogli rozpamiętywać, za jak wielką cenę zostaliśmy odkupieni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: aborcja to temat zastępczy, świetny na kampanię

2024-04-19 08:54

[ TEMATY ]

aborcja

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Tematy, które bazują na społecznych emocjach, są tematami bardzo wygodnymi, zastępczymi, świetnymi na kampanię - powiedział prezydent Andrzej Duda, pytany w wywiadzie dla TV Republika o projekty liberalizujące przepisy aborcyjne.

"Tematy, które bazują na społecznych emocjach są tematami bardzo wygodnymi, zastępczymi, świetnymi na kampanię. Zostały wyjęte jak przysłowiowy +króliczek z kapelusza+, po to, by się nimi posługiwać" - powiedział prezydent RP Andrzej Duda w czwartkowym wywiadzie, udzielonym TV Republika w Nowym Jorku.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Rzymskie obchody setnej rocznicy narodzin dla nieba św. Józefa Sebastiana Pelczara

2024-04-19 16:24

[ TEMATY ]

Rzym

św. bp Józef Sebastian Pelczar

100. rocznica

Archiwum Kurii

Św. Józef Sebastian Pelczar

Św. Józef Sebastian Pelczar

Mszą św. w kaplicy Polskiego Papieskiego Instytutu Kościelnego w Rzymie wieczorem 18 kwietnia zainaugurowano jubileuszowe spotkanie poświęcone św. Józefowi Sebastianowi Pelczarowi.

Polski Papieski Instytut Kościelny w Rzymie oraz Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego (Siostry Sercanki) to dwie instytucje obecne w Rzymie, u początku których stoi były student rzymski, a potem profesor i rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz biskup przemyski, dziś święty Józef Sebastian Pelczar. To właśnie ks. prof. Pelczar wraz z s. Ludwiką, dziś błogosławioną Klarą Szczęsną, w 1894 r. założyli w Krakowie Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję