Chodzi o postawę ducha, nie o mnożenie przepisów i nie tylko o znajomość przykazań. Zrobiono pouczające doświadczenie. Jeden z krajów Europy o wielkim ruchu samochodowym ma najwięcej tablic ostrzegawczych za znakami drogowymi. I ma trzykrotnie więcej wypadków samochodowych niż inne kraje. Psychologowie sądowi tego kraju tak to tłumaczą: Postawa naszych ludzi prowadzących pojazdy na szosie jest taka sama, jaką mają w codziennym obcowaniu z ludźmi: nie widzą człowieka, brak im szacunku dla człowieka. A więc nie chodzi tu o brak przepisów, brak znaków - chodzi o tę fałszywą wewnętrzną postawę. Ludzie o fałszywej postawie zlekceważą najsłuszniejsze przepisy, najświętsze zasady pogwałcą, gdy ich oczy nie mają głębokich korzeni sięgających aż do dna serca!
O ten porządek w nas, o tę postawę ducha woła Pan Jezus w Kazaniu na Górze: „Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj!; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. (…) Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa” (Mt 5, 21-22. 27-28). Tak, czyny zewnętrzne dobre lub złe pochodzą z tego, co w tobie jest dobre lub złe. O te głębokie korzenie dla oczu w sercu woła Pan Jezus! To, co zakryte jest przed oczyma ludzkimi, to decyduje o naszej ocenie, o naszych czynach. I do tej ostatniej głębi serca naszego musimy pozwolić Bogu sięgnąć, jeżeli nasze myślenie ma być dobre i czyny mają być dobre; z Boga muszą nasze oczy sumienia brać światło, aby dobrze widzieć i dobrze oceniać - a to nazywa się sumieniem wiary!
Przypomnijcie sobie od dziecka dobrze znane wam przeżycie. Ilekroć zaczynacie odwrót od zła, nawrócenie dokonywane w sakramencie pokuty zaczynacie od wezwania Ducha Świętego: „Przyjdź Duchu Święty, oświeć mnie, abym przejrzał i po Bożemu siebie, moje grzechy umiał ocenić i umiał się z nich wyzwolić”. Wyrażamy tu swoje przekonanie, że odwrót od grzechu nam się uda, gdy Duch Święty, miłość Boża Trójcy Świętej nam się udzieli. W tej miłości z Boga nam danej oczy nam się otworzą i odmieni się serce nasze. Bo każda miłość otwiera oczy i odmienia serce, a cóż dopiero Boża miłość. Czynimy tak, bo nas o tym pouczył sam Pan Jezus. Zapowiadał bowiem zadanie Ducha Świętego: „Gdy Duch Święty przyjdzie - On świat przekona o grzechu”. Duch Święty da rozeznanie grzechu i uświadomi, że wyzwolenie z grzechu jest tylko w Panu Jezusie, Zbawicielu!
Pomóż w rozwoju naszego portalu