Ojciec Święty przypomniał, że Giorgio La Pira, którego proces beatyfikacyjny właśnie się toczy, był radosnym świadkiem Ewangelii, a jego postępowanie zawsze inspirowało się chrześcijańską optyką. Członków Fundacji jego imienia zachęcił do odkrywania spuścizny tego sługi Bożego i czynienia jej ciągle żywą. Franciszek wskazał, że w dziedzictwie La Piry szczególnie ważna jest jego wierność Ewangelii, miłość do biednych i wykluczonych, zaangażowanie na rzecz pokoju oraz wierność wartościom katolickim.

- Jego przykład jest bezcenny szczególnie dla tych, którzy są zaangażowani w sektorze publicznym i wezwani do uważnego obserwowania negatywnych zjawisk, które Jan Paweł II zdefiniował jako «struktury grzechu». Są one zbiorem czynników, które sprzeciwiają się realizacji dobra wspólnego i szacunku dla godności człowieka – podkreślił Franciszek. - Wpada się w te pokusy np. wówczas, gdy poszukuje się wyłącznie własnych korzyści lub korzyści danej grupy, a nie dobra wszystkich; kiedy klientelizm przeważa nad sprawiedliwością; nadmierne przywiązanie do władzy hamuje wymianę pokoleniową i przyjmowanie nowego narybku. Giorgio La Pira mawiał, że: «polityka to zaangażowanie człowieczeństwa i świętości». Jest to więc wymagająca droga służby i odpowiedzialności dla wiernych świeckich, wezwanych do chrześcijańskiego ożywiania ziemskiej rzeczywistości, jak uczy Sobór Watykański II.

Sługa Boży Giorgio La Pira to jedna z czołowych postaci powojennej chadecji we Włoszech. W młodości przeżył głębokie nawrócenie. Studia ukończył na uniwersytecie florenckim. Wraz z innymi katolickim intelektualistami walczył z faszyzmem. Otwarcie sprzeciwił się np. inwazji na Polskę. Po wojnie był jednym z głównych polityków chrześcijańskiej demokracji. Pełnił między innymi urząd burmistrza Florencji. Zmarł w 1977 r.