Reklama

Salonowe porządkowanie myśli

By nauka nie była celem w sobie

Niedziela dolnośląska 15/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O współczesnej wieży Babel z ks. dr. Januszem Czarnym, filozofem i antropologiem, rozmawia Mateusz Kozera.

Mateusz Kozera: - Czy biblijny opis budowania wieży Babel opowiada o zdarzeniach, które miały, czy dopiero będą miały miejsce?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. dr Janusz Czarny: - Ja rozszerzyłbym jeszcze bardziej to pytanie: czy może ten fragment Pisma Świętego opisuje wydarzenia dziejące się wokół nas? Na pewno nie chodzi tutaj o budowlę, bo były takie tendencje interpretowania historii o wieży Babel i na tej podstawie babilońskie zigguraty podciągano pod tę kategorię. Ale to jest niezwykła wręcz historia, która może się powtórzyć w każdym pokoleniu. Wieża Babel jest pewnym symbolem sięgania przez człowieka, po raz kolejny, po boskie prerogatywy. Człowiek chce zająć miejsce Boga.

- A może jest to tylko chęć podejrzenia, jak to jest tam u Boga?

- Wyraźnie jest to chęć zajęcia miejsca Boga. W Piśmie Świętym czytamy tak: Chodźcie, zbudujemy sobie miasto i wieżę, której wierzchołek będzie sięgał nieba (Rdz 11, 4). A zatem jest tu wyraźna, uporczywa chęć zasiadania na tronie Boga. Mam wrażenie, że nasze pokolenie jest świadkiem bardzo szczególnej postaci wieży Babel, adekwatnej do biblijnego pierwowzoru. Warto zwrócić uwagę na wstęp do owej krótkiej opowieści o wieży: Chodźcie, wyrabiajmy cegłę i wypalmy ją w ogniu (Rdz 11, 3). Otóż ludzie nauczyli się wyrabiać cegłę, posiedli mianowicie pewną technologię. Skoro więc umiemy wypalać cegłę, to wybudujmy sobie wieżę do nieba (- myśleli). Jest to szczególny rodzaj ucieleśnionej pychy człowieka, którą grzeszył wiek XIX, XX, a szczególnie jego schyłek, no i początek XXI stulecia.

Reklama

- Na czym polega owa pycha?

- Paradoksalnie polega na posiadaniu pewnych technologii. Bo skoro mamy jakąś technologię, więc Chodźmy... Rezultat? - Ingerujmy w życie, majstrujmy w genach... Umiemy to robić, więc Chodźcie... Można by to nazwać autotelizmem technologicznym, to znaczy, że technologia jest celem sama dla siebie. Można też rozciągnąć owo zjawisko na cała naukę - dla wielu nauka jest celem i wartością sama w sobie. Nauka czy technologia nie są zatem służebne względem człowieka, ale są dla siebie. Wynaturzenie to, będące współczesną wieżą Babel, można by ująć w jednym postulacie: jeśli coś jest technologicznie możliwe, to zróbmy to; bez pytania o wartości, o dobro, o godność człowieka. Bez pytania, czemu to ma służyć... Jest to technologicznie możliwe do zrobienia, to zróbmy to, nawet jeżeli wkracza się w dziedziny Bogu zastrzeżone, w te najświętsze regiony. Mam tu na myśli technologie klonowania, zapłodnienia in vitro czy pewne ingerencje genetyczne, które wcale nie mają służyć dobru człowieka, ale pokazaniu, że jest to technologicznie możliwe do zrobienia. A zatem straszliwa autonomia nauki...

- Niektórzy naukowcy twierdzą, że bez takich eksperymentów nie jest możliwe sprawdzenie, czy dana technologia będzie przydatna ludzkości czy też nie...

- Można też usłyszeć, że jeżeli to narusza godność człowieka, to jest to wystarczający powód, żeby zaprzestać tego typu eksperymentów. Ale dzisiaj głosi się, dość popularny w wielu kręgach, postulat nauki wolnej od wartości. Taka nauka może okazać się narzędziem zbrodni. Ale przede wszystkim jest to często sięganie po prerogatywy Boże.

- Skąd w człowieku jest takie dążenie?

- Myślę, że wywodzi się to od grzechu pierworodnego. Oczywiście, takie próby kończą się tak jak owa pierwsza, opisywana w Księdze Rodzaju, pomieszaniem języków, nieumiejętnością porozumienia się, zatomizowaniem, zupełnym rozbiciem społeczeństw, rodziny, wspólnot. Po prostu człowiek z człowiekiem nie umie rozmawiać. Taki jest efekt sięgania przez człowieka po Boże prerogatywy. Nauka jest dzisiaj napompowana pychą. Jan Paweł II wyraźnie nam przypomina, że zdobycze naukowe, postęp wiedzy są wartością, ale nie większą niż ludzkie życie czy ludzka godność.

- Dziękuję za rozmowę.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Zastępca Przewodniczącego KEP: świat pracy zaniepokojony "zielonym ładem"

2024-04-30 18:39

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Celem nadrzędnym duszpasterzy ludzi pracy jest prowadzenie ludzi do zbawienia, oraz ciągłe przypominanie o godności pracy, o podmiotowości i o prawach pracowników - powiedział KAI abp Józef Kupny z okazji święta 1 maja. - Jeśli chodzi o dodawanie energii duchowej, to wsparcie duszpasterzy jest nieocenione - ocenił zastępca przewodniczącego KEP. Przyznał też, że w środowiskach pracowniczych widać niepokój związany ze spodziewanymi konsekwencjami "Europejskiego zielonego ładu".

Od 1955 roku 1 maja Kościół katolicki wspomina św. Józefa, rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego pod kościół św. Jana Pawła II w Villaricca

2024-05-01 15:49

[ TEMATY ]

Włochy

św. Jan Paweł II

Portret Jana Pawła II (aut. Zbigniew Kotyłło), fot. wikimedia / CC BY-SA 3.0

We Włoszech powstaje nowy kościół dedykowany św. Janowi Pawłowi II i kompleks parafialny pod wezwaniem polskiego Papieża. We wtorek 30 kwietnia w Villaricca w diecezji Neapolu poświęcono i położono kamień węgielny pod nową świątynię.

W skład nowego kompleksu parafialnego wejdą: sala liturgiczna, kaplica, muzeum poświęcone św. Janowi Pawłowi II, plac kościelny, sale katechetyczne, a także amfiteatr na świeżym powietrzu, sala wielofunkcyjna (teatr), place zabaw, tereny zielone i miejsca parkingowe, służące również miejscowej szkole. Inicjatywa jest swoistym wotum wdzięczności emerytowanego metropolity Neapolu kard. Crescenzio Sepe, wieloletniego współpracownika św. Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję