Śmierć Ojca Świętego sprawiła, że świat się zatrzymał, zadumał, że modlił się każdy, kto tylko potrafił. W to zamyślenie włączyli się także artyści z Częstochowy. 7 kwietnia modlili się oni za Brata, Artystę, Przyjaciela, Syna polskiej ziemi - w archikatedrze pw. Świętej Rodziny w Częstochowie. Mszy św. za duszę Jana Pawła II, koncelebrowanej przez rektora Wyższego Seminarium Duchownego ks. dr. Włodzimierza Kowalika, duszpasterza środowisk twórczych ks. Grzegorza Ułamka, prefekta alumnów ks. Krzysztofa Jeziorowskiego - przewodniczył proboszcz archikatedry ks. prał. Stanisław Gębka. Podczas Eucharystii proszono także, aby Kolegium Kardynalskie wybrało następcę św. Piotra, którego wskaże sam Bóg, a praca i artystyczne fascynacje środowisk twórczych przyczyniały się do kochania braci oraz budowania świata lepszego i bardziej sprawiedliwego. Mszy św. towarzyszyło wykonanie Requiem op. 48 Gabriela Fauré oraz utwory Karola Wojtyły i fragmenty Tryptyku rzymskiego recytowane przez aktorów Teatru im. Adama Mickiewicza.
Na uroczystej Liturgii zgromadzili się: aktorzy Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie, Akademicki Chór Politechniki Częstochowskiej „Collegium Cantorum”, Zespół Wokalny „La musica corale”, Jasnogórski Zespół Wokalny „Camerata”, Chór Zespołu Szkół Muzycznych im. M. J. Żebrowskiego (chóry przygotowali: Janusz Siadlak, Beata Ciemny, Przemysław Jeziorowski, Krzysztof Pośpiech), Orkiestra Filharmonii Częstochowskiej pod batutą Jerzego Swobody, soliści: Olga Ksenicz (sopran), Bogdan Makal (baryton), Katarzyna Suska-Zagórska (alt), klerycy Wyższego Seminarium Duchownego, władze miasta, reprezentowane przez wiceprezydenta Bogumił Sobusia oraz rzesze wiernych.
W homilii ks. prał. Stanisław Gębka ukazał Jana Pawła II jako człowieka modlitwy, który całe serce oddał Bogu i ukochał ludzi, ponieważ widział w nich Chrystusa. Przypominając słowa Papieża: „Jestem radosny i wy też bądźcie”, Kaznodzieja przypomniał, że każdy stanie kiedyś przed Panem i Sędzią. Dlatego licząc się z możliwością śmierci, trzeba pięknie żyć, by potem pięknie umierać. Ostatnie dni Ojca Świętego pokazały jak powinien przeżywać te chwile każdy człowiek, a szczególnie chrześcijanin. Stąd ważne jest przygotowywanie do spotkania z Odkupicielem przez całe życie oraz modlitwa o dobrą śmierć. Podkreślając, że całe ziemskie życie i pasterzowanie Jana Pawła II należało do Boga, któremu powierzył siebie i świat przez Niepokalaną Matkę, Proboszcz archikatedry powiedział m.in.: „Oddając cześć Ojcu Świętemu, chylimy czoła przed wartościami, które głosił; a są to wartości zapisane na kartach Ewangelii, które od wieków przekazuje Kościół. Ojcze Święty, wstawiaj się za nami, wyproś nam łaskę odnowy życia, abyśmy potrafili Cię naśladować i za Tobą powiedzieć Bogu: Cały jestem Twój”.
Na zakończenie Mszy św. ks. Grzegorz Ułamek zaznaczył, że Ojciec Święty był przewodnikiem w wierze i artystą, oraz podziękował wszystkim za wspólną modlitwę.