Reklama

Katolicki Uniwersytet Lubelski

Mała św. Tereska i wielka Edith Piaf

Niedziela lubelska 22/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poznając historię życia różnych ludzi, dostrzegamy nieraz zaskakujące zamysły Bożej Opatrzności. Świętość i dobroć znajdujemy tam, gdzie - wydawałoby się - panuje mrok. Dobrze, gdy jest ktoś, kto chce takie historie odnajdywać i opowiadać. Łączący w sobie powołanie kapłańskie i aktorskie ks. Kazimierz Orzechowski zafascynował się postaciami dwóch zupełnie odmiennych kobiet: św. Teresy od Dzieciątka Jezus i Edith Piaf. O dziwo, bardzo wiele łączy wielką świętą z wielką grzesznicą. Z tej fascynacji ks. Orzechowskiego powstał spektakl - monodram na dwie osoby i fortepian pt. O miłości, radości i nadziei, czyli o Edith Piaf i św. Teresie od Dzieciątka Jezus. Spektakl został wystawiony w Lublinie 4 maja br. w Auli im. Kard. S. Wyszyńskiego KUL-u. Mógł dojść do skutku dzięki staraniom studentów filologii romańskiej (m. in. Anety Ciepłowskiej, Magdaleny Fijałkowskiej i Darii Żuk) oraz pracowników Katedry Języków Romańskich KUL-u (mgr Pauliny Mazurkiewicz). Nad zorganizowaniem i przygotowaniem wszystkiego czuwała prof. Dorota Śliwa.
Spektakl wpisał się w okres peregrynacji relikwii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Polsce. W Lublinie relikwie znajdą się w dniach 24-26 maja br. Dla wielu osób będzie to szczególna okazja do spotkania ze Świętą, która poprzez swoją „małą drogę” - drogę pokory i miłości - ukazała sposób na przylgnięcie całym sobą do Chrystusa. „Mała droga” świętej karmelitanki wywarła ogromny wpływ na rozwój duchowości chrześcijańskiej. Jan Paweł II ogłosił ją w 1997 r. doktorem Kościoła powszechnego. Również słynna na całym świecie piosenkarka Edith Piaf, swoim śpiewem poruszająca miliony ludzi, była wyjątkowo mocno związana ze św. Tereską. O tym związku opowiadał ks. Orzechowski. Piosenki E. Piaf śpiewała urodzona we Francji Polka, Grażyna Skowron-Matkowska, a akompaniował jej muzyk Janusz Tylman. Śpiewane w oryginalnym języku szlagiery E. Piaf pozwoliły wyobrazić sobie niepowtarzalną atmosferę jej koncertów. W auli KUL-u rozbrzmiały takie nieśmiertelne piosenki, jak: La foule, Milord, Mon Dieu, L’accordeoniste, Non, je ne regrette rien. G. Skowron-Matkowska zmierzyła się z legendą E. Piaf i z wielkim szacunkiem oraz artyzmem śpiewała jej piosenki.
Rzeczywiście, ta historia wyciska łzy. Życie E. Piaf było pasmem wielkich miłości i tragedii, sukcesów artystycznych i kolejnych klęsk życiowych, ale też świadectwem ogromnej miłości Boga, który pochyla się nad najbardziej pokrzywdzonymi przez los. Była alkoholiczką i narkomanką, ale w najbardziej dramatycznych momentach życia zawdzięczała swoje ocalenie św. Teresce. Jako mała dziewczynka za wstawiennictwem świętej karmelitanki odzyskała wzrok, a gdy w wieku 36 lat chciała popełnić samobójstwo, ktoś ofiarował jej róże spod ołtarza św. Tereski. E. Piaf ciągle odczuwała wielki głód miłości, której szukała w różnych miejscach. Jej pasją był śpiew, całemu światu potrafiła jak nikt wyśpiewać swoją duszę i obdarować miłością. Uderza kontrast pokornego, cichego życia św. Teresy od Dzieciątka Jezus i wielkiej sławy E. Piaf. Pod koniec swojego życia Edith Piaf zapytana, czy po tych wszystkich nieszczęściach wierzy jeszcze w Boga, odpowiedziała, że Bóg nie zsyła nieszczęść, a to, co ją spotkało, jest największym skarbem i z nim właśnie wejdzie do nieba. Edith Piaf umarła w wieku 48 lat po przyjęciu sakramentów świętych. Widać, że życie ukryte, niedostrzegalne dla ludzkich oczu, ma wielką wagę i tu właśnie ukryty jest skarb szczęścia.
Spektakl ks. Orzechowskiego jest opowieścią o nadziei, o tym, że Boże światło może przeniknąć najstraszniejsze ciemności. Sukces tego przesłania leży także w głębokiej osobowości autora. Ks. Orzechowski obdarzony jest wielkim poczuciem humoru. Przemierzając scenę w swojej powłóczystej sutannie i płaszczu, w jednej chwili potrafił poprzez nałożenie kapelusza i białego szala przeobrazić się w postać dyrektora paryskiego teatrzyku, rodem z plakatu Henri Toulouse-Lautreca. Jednak jego największym sekretem, podobnie jak sekretem św. Tereski i Edith Piaf, jest miłość - miłość do Boga i do ludzi, która promieniuje i udziela się innym.
Spektakl był wspaniałym przeżyciem artystycznym, a także lekcją nadziei, że to, co w naszych oczach wydaje się brudne i grzeszne, w oczach Bożych może wyglądać zupełnie inaczej. Św. Teresa od Dzieciątka Jezusa sprawiła kolejny wielki cud.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sagrada Família w Barcelonie: najwyższa wieża Chrystusa ma być gotowa za rok

2025-09-26 18:17

[ TEMATY ]

wieża

Barcelona

Sagrada Família

Adobe Stock

W przyszłym roku ma zostać ukończona ostatnia, a zarazem najwyższa wieża słynnej bazyliki Sagrada Família w Barcelonie. Dedykowana Najświętszej Rodzinie (Jezusowi, Maryi i Józefowi) świątynia została zaprojektowana przez sługę Bożego Antoniego Gaudiego, którego grób znajduje się w jej krypcie.

Wieża Jezusa Chrystusa wznosić się będzie na wysokość 172,5 metra, co sprawi, że bazylika będzie najwyższą budowlą Barcelony. Nie przewyższy jednak wzgórza Montjuïc, zgodnie z zamysłem Gaudiego, który nie chciał, aby świątynia - dzieło człowieka - wznosiła się ponad dzieło Boga.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Św. Franciszku, naucz nas nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać, nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć, nie tyle szukać miłości, co kochać!

Wszechmogący, wieczny Boże, któryś przez Jednorodzonego Syna Swego światłem Ewangelii dusze nasze oświecił i na drogę życia wprowadził, daj nam przez zasługi św. Ojca Franciszka, najdoskonalszego naśladowcy i miłośnika Jezusa Chrystusa, abyśmy przygotowując się do uroczystości tegoż świętego Patriarchy, duchem ewangelicznym głęboko się przejęli, a przez to zasłużyli na wysłuchanie próśb naszych, które pokornie u stóp Twego Majestatu składamy. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Kapelan wojskowy: obecność jest pierwszym „sakramentem”

2025-09-26 20:48

[ TEMATY ]

kapelan

wojsko

Adobe Stock

Z końcem sierpnia po roku służby na Sycylii wrócił do Polski ks. ppłk Maksymilian Jezierski. Kapelan żołnierzy Polskiego Kontyngentu IRINI opowiedział o zadaniach, życiu religijnym żołnierzy na misji i potrzebie obecności w rozmowie.

Krzysztof Stępkowski (KAI): Jak doszło do tego, że został ksiądz kapelanem misji PKW IRINI?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję