Reklama

Wolność

Już za kilka tygodni dzieci i młodzież cieszyć się będą upragnionymi wakacjami. Czasem zasłużonego odpoczynku od obowiązków i codziennych zajęć szkolnych. Czasem wolności. Wolności, która jest wspaniałym darem, ale i wymagającym dojrzałości zadaniem. Zbliżający się okres wakacji i letnich urlopów staje się pretekstem do krótkich rozmyślań.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To wielka sztuka korzystać z wolności tak, by przynosiła w naszym życiu dobre owoce, by była narzędziem do poznania Prawdy. Niestety, jakże często nie korzystamy z tego daru we właściwy sposób. Zachłystujemy się daną nam wolnością i przestajemy kontrolować nasze zachcianki, pragnienia. Wypaczamy swoje spojrzenie na innych ludzi, sprawy świata i wiary. Źle wykorzystując dar wolności niszczymy nasze relacje z Bogiem, z bliskimi. Oddalamy się od Prawdy. Zło, jakie istnieje na świecie jest konsekwencją źle wykorzystanej wolności, jaką otrzymaliśmy od Pana Boga. W jednym ze swoich rozważań Ojciec Święty Jan Paweł II poruszył ten problem: „... Bóg jest «bezradny» wobec ludzkiej wolności. Rzec można, iż Bóg płaci za ten wielki dar, jakim obdarzył tę istotę, którą stworzył «na swój obraz i podobieństwo». Pozostaje wobec tego daru konsekwentny”. To nie Bóg dopuszcza zło, to nie Bóg jest sprawcą zła. On tylko nie odbiera i nie ogranicza raz danego nam daru wolności. Bóg wskazuje nam właściwą drogę i delikatnie prowadzi nas za rękę ku Prawdzie. To my wyrywamy się z tej ręki, odrzucamy Jego pomoc i najczęściej gubimy się. Nasze poczucie wolności zawiera się bowiem często w haśle „Hulaj dusza, piekła nie ma”. Tak sobie wyobrażamy naszą wolność. Niczym nie ograniczaną, niczym nie krępowaną. Cały świat jest dla mnie, nie ja dla świata. Tak na bazie źle pojętej wolności rodzi się egoizm. O problemie tym mówił Jan Paweł II: „Człowiek najpełniej afirmuje siebie, dając siebie (...). Jeżeli pozbawimy ludzką wolność tej perspektywy, jeżeli człowiek nie umie stawać się darem dla innych, wówczas ta wolność może okazać się niebezpieczna. Będzie to wolność czynienia tego, co ja sam uważam za dobre, co przynosi mi korzyść czy przyjemność, może nawet przyjemność wysublimowaną...”. Przy tak rozumianej wolności ludzie stają się narzędziami w zaspakajaniu potrzeb i zachcianek innych, a stąd już tylko krok do podeptania ludzkiej godności, do zła i będących jego konsekwencją tragedii, za które potem chcemy winić Pana Boga.
Mienimy się pokoleniem Jana Pawła II, posłuchajmy zatem raz jeszcze jego słów i zróbmy wszystko, by nimi żyć na co dzień: „Człowiek nie może być przymuszany do przyjmowania prawdy. Przymuszany jest do tego tylko swoją naturą, to znaczy samą swoją wolnością, ażeby prawdy tej szczerze szukał, a kiedy znajdzie, żeby przy niej trwał, zarówno swoim przekonaniem, jak i postępowaniem”. Zamiast „zachłystywać” się wolnością, trzymajmy się raczej ręki Ojca, który nas darem wolności obdarzył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cud nad Wisłą i modlitwa za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli - zapomniany epizod z 1920 r.

2025-08-13 14:48

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Cud nad Wisłą

modlitwa za wstawiennictwem

zapomniany epizod

Karol Porwich/Niedziela

Św. Andrzej Bobola

Św. Andrzej Bobola

Przed Bitwą Warszawską w lipcu i sierpni 1920 r. w stolicy trwały żarliwe modlitwy za wstawiennictwem jezuickiego męczennika św. Andrzeja Boboli. Jego relikwie, specjalnie przywiezione z Krakowa, były wystawiane na ołtarze i noszone w procesjach, a polscy biskupi zwrócili się z prośbą do papieża o ogłoszenie Boboli patronem kraju. Po zwycięstwie dziękowano mu za orędownictwo. Jednak po II wojnie światowej ten epizod wojny polsko-bolszewickiej został niemal zapomniany. Przypominamy fragment książki Joanny i Włodzimierza Operaczów „Boży wojownik. Opowieść o św. Andrzeju Boboli”.

Bohater wschodniego frontu
CZYTAJ DALEJ

Litania do św. Maksymiliana Marii Kolbego

[ TEMATY ]

św. Maksymilian Kolbe

litania

Archiwum Ojców Franciszkanów w Niepokalanowie

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
CZYTAJ DALEJ

USA: nowy doktor Kościoła przyczynił się do współczesnego rozumienia cudu

2025-08-14 08:21

[ TEMATY ]

USA

cud

nowy doktor Kościoła

św. Jan Henryk Newman

commons.wikimedia.org

Cud św. Januarego

Cud św. Januarego

Amerykańskie media katolickie nadal poświęcają wiele uwagi nowemu doktorowi Kościoła św. Janowi Henrykowi Newmanowi. Przypominają m.in. jego słowa, dzięki którym możemy lepiej zrozumieć chrześcijańskie pojęcie „cudu”. Teologowie, historycy, kapłani i inni uczeni katoliccy z wielkim entuzjazmem przyjęli nadanie świętemu konwertycie tego tytułu, wskazując przy tym na jego wkład w teologię, filozofię i edukację w XIX wieku, gdy Kościół katolicki zmagał się z narastającym modernizmem i racjonalizmem czasów Oświecenia. Święty ten rozpoczął także trwającą do dziś także falę nawróceń na katolicyzm.

Susan Hanssen, profesor historii na uniwersytecie katolickim w Dallas, zauważyła w rozmowie z katolicką agencją CNA 2 sierpnia, że pisma i przejście Newmana na katolicyzm wywarły wielki wpływ „na protestancki świat anglojęzyczny XIX wieku”. Podkreśliła, że „zapoczątkowało to falę nawróceń angielskich protestantów na katolicyzm, które nazwano drugą i trzecią wiosną katolicyzmu angielskiego”. Zdaniem badaczki „ten stały strumień protestantów wracających «do domu» w Kościele rzymskokatolickim trwa do dziś”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję