Reklama

Bp Jerzy Maculewicz OFM Conv

Biskup z Zagłębia

Jest ostatnim biskupem Polakiem, który został mianowany przez Ojca Świętego Jana Pawła II. 1 kwietnia, na dzień przed śmiercią Papieża Polaka. „W pewnym sensie czuję się zobowiązany, by pracować tak jak Ojciec Święty, by przyjąć jego dziedzictwo, adaptować je do nowych warunków i rozwijać. Właśnie od Jana Pawła II chcę uczyć się sprawowania urzędu, na jaki mnie powołał” - mówił bp Jerzy Maculewicz OFMConv w wywiadzie dla Naszego Dziennika.

Niedziela sosnowiecka 26/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na naszej ziemi

Jest związany z naszą ziemią, bo przez większość swego życia mieszkał w Dąbrowie Górniczej. Dziś jest administratorem apostolskim w Uzbekistanie, ale to w Dąbrowie Górniczej rodziło się jego powołanie. Trafił do tego miasta w 1963 r. Wcześniej krótko mieszkał w Łazach k. Zawiercia i w Bydgoszczy. Urodził się w byłym ZSRR (obecnie Ukraina), w Daszewie. Trzy miesiące po tym rodzice przenieśli się do Norylska (północna Syberia). Tam doszła do nich wiadomość, że Władysław Gomółka wystąpił do sowieckich władz z prośbą o umożliwienie powrotu zesłanym Polakom. „Mój tata złożył podanie do specjalnie powołanej komisji. Otrzymał jednak negatywną odpowiedź. W 1957 r. złożył podanie po raz drugi i wtedy otrzymaliśmy pozwolenie na powrót do Polski” - wspominał Ksiądz Biskup. W Polsce była szkoła (Technikum Energetyczne w Sosnowcu), później wojsko (w czasie stanu wojennego) i praca (PKP w Katowicach, zakłady chemiczne w Dąbrowie Górniczej-Ząbkowicach). Jego powołanie wzrastało powoli. „Podczas tych lat nieprzerwanie uczestniczył w życiu Kościoła: był ministrantem, angażował się w działalność polskiego ruchu młodzieżowego Światło-Życie, a następnie wspólnoty Odnowa w Duchu Świętym” - czytamy w jego oficjalnej biografii na internetowych stronach Franciszkanów. W wieku 34 lat wstąpił do Seminarium Ojców Franciszkanów, by w 1996 r. przyjąć święcenia kapłańskie w Krakowie. Przez pierwsze lata pracował w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach k. Oświęcimia, później objął funkcję wikariusza i sekretarza krakowskiej prowincji Franciszkanów. W 2001 r. został asystentem generalnym zakonu ds. Europy Wschodniej.

W środku Azji

Teraz przenosi się do rządzonego twardą ręką przez prezydenta Islama Karmowa Uzbekistanu. Przed miesiącem w tym środkowoazjatyckim państwie, dokładnie w Andiżanie, doszło do gwałtownych zamieszek stłumionych przez siły bezpieczeństwa. Mogło zginąć nawet kilkaset osób. Politolodzy mówią, że to najbardziej autorytarnie rządzony kraj w tej części świata.
Bp Maculewicz przebywał wtedy w Rzymie, gdzie przyjmował sakrę biskupią. Poproszony o komentarz do tej sytuacji powiedział Radiu Watykańskiemu: „Docierają do nas niepokojące informacje. Mogę powiedzieć razem z moimi braćmi, którzy przyjechali także na moje święcenia do Rzymu, że w tej chwili w Uzbekistanie jest niewiele informacji na ten temat. W takich trudnych przypadkach często jest blokada infromacji - właściwie nikt nic nie wie. My, którzy jesteśmy poza Uzbekistanem, możemy przeczytać czy dowiedzieć się więcej niż sami mieszkańcy Uzbekistanu. Wydaje się, że jest to jedna z większych tragedii w ostatnich latach, tzn. były poprzednio też rozruchy, zamieszki, ale nigdy nie było aż tak wielu ofiar. Tym razem słyszymy, że jest 200, 300 czy nawet 500 ofiar śmiertelnych. Widać z tego, że jest to prezydent, który jest zdecydowany na wszystko i widać także, że tutaj nikt nie liczy się z ludźmi i nikt nie liczy liczby zabitych”.
Uzbekistan jest krajem o większości muzułmańskiej. Na 24 mln obywateli 1000 to skupieni w sześciu franciszkańskich parafiach katolicy. Oprócz duchowych synów św. Franciszka w Uzbekistanie pracują jedynie Misjonarki Miłości Matki Teresy z Kalkuty. W opinii bp. Maculewicza Kościół rośnie i jest młody. „W tym roku ochrzciliśmy 27 osób” - cieszy się Ksiądz Biskup. Jakie zadania przed nim? Oddajmy mu głos: „Miałem spotkanie z Ojcem Świętym i to, o czym od dawna już myślałem, Ojciec Święty też mi powiedział: musimy szukać dialogu z islamem, z muzułmanami, którzy nie są aż tak bardzo wrogo do nas nastawieni i przede wszystkim w ten sposób w Azji centralnej i środkowej pomagać tworzyć lepszy klimat, aby nie dochodziło właśnie do takich sytuacji, o których słyszymy teraz w Uzbekistanie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w wyniku zawalenia się rusztowania na kościół

2025-10-02 09:19

[ TEMATY ]

Etiopia

Vatican Media

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w wyniku zawalenia się prowizorycznego rusztowania na kościół w Etiopii. Do tragedii doszło 1 października, w trakcie nabożeństwa, a informuje o niej francuski dziennik „La Croix”, powołując się na etiopskie media.

Do zawalenia się drewnianego rusztowania w kościele w miejscowości Arerti, ok. 70 km od stolicy Addis Abeby doszło w godzinach porannych, gdy liczna grupa wiernych znajdowała się w świątyni. Zginęło co najmniej 36 osób a 200 zostało rannych, jednak, jak podkreśla szef lokalnej policji Ahmed Gebeyehu, liczba ta może wzrosnąć. Zawalone rusztowanie, służące do prowadzenia prac wykończeniowych, skonstruowane było z grubych drewnianych pali.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Farrell: osoby starsze to szansa Kościoła i dar Boga

2025-10-02 15:36

[ TEMATY ]

osoby starsze

szansa Kościoła

dar Boga

Adobe Stock

Rosnąca liczba osób starszych na świecie nie jest nagłym problemem do rozwiązania, ale nową szansą i wzbogaceniem wspólnoty - powiedział kard. Kevin Farrell podczas otwarcia II Międzynarodowego Kongresu Osób Starszych w Rzymie.

Kard. Farrell, prefekt Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia powitał zgromadzonych na Kongresie przypominając, duszpasterstwo skierowane do osób starszych odpowiada rosnącym potrzebom dzisiejszych wspólnot.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję