Reklama

Obrazki z Cudzynowic

Marchewkowe wykopki

Cudzynowice na ziemi kazimierskiej witają mnie rzędami domów z czerwonej cegły, między którymi przetaczają się wozy wyładowane stosami marchwi. Jest październikowe słoneczne południe, na polach panuje ruch, do którego my, mieszkańcy Kielecczyzny raczej nie przywykliśmy o tej porze roku. Tutaj to norma - czas warzywnych żniw (czy raczej wykopek) na urodzajnej pszenno-buraczanej ziemi. Dotąd nie miałam okazji widzieć sprzętu rolniczego do wykopywania warzyw, za to dobrze wiem, ile kosztuje kilogram marchwi, cebuli, buraków.

Niedziela kielecka 46/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak z tego wyżyć?

Z tym pytaniem zwracam się do pani Motykowej, która uwija się między stertami cebuli, pomagając w gospodarstwie prowadzonym przez córkę i zięcia, Elżbietę i Andrzeja Latosów. - Pewnie, że ziemia jest doskonała - czarnoziem, poza tym ten rok był dobry dla warzyw - wyjaśnia. - Ale przy dzisiejszych cenach warzyw uprawy muszą być duże. Ilość - wtedy się opłaca. Do tego trzeba mieć maszyny, magazyny, chłodnie, nowoczesny sprzęt rolniczy. I pracować od świtu do nocy. Jest nas czworo z rodziny i sześć zatrudnionych osób, a pracy nie do przerobienia.
Właśnie kobiety sortują sterty dorodnej marchwi, która potem jest czyszczona, oczywiście maszynowo i przechowywana w klimatyzowanej chłodni. Na razie jest czas na wykopki marchwi, wszystkie warzywa mają swoją kolej.
Latosowie uprawiają m.in.: 3,5 ha marchwi, 5 ha cebuli, 2 ha buraków, 3 ha ziemniaków, 2 ha pietruszki, 1 ha selerów. Wszystkie warzywa wykopywane są maszynowo i w większości odstawiane do hurtowni. Podwórze i dom (nie mówiąc już o nowoczesnych maszynach) prezentują się okazale, tym bardziej, że mieszczą się na terenie nowoczesnego osiedla, które rozrasta się na styku Kazimierzy i Cudzynowic. - Oczywiście nie wszyscy właściciele tych posesji to rolnicy i nie wszyscy mają tak dobrze prosperujące gospodarstwa - zastrzega ks. Janusz Mularz, proboszcz z Cudzynowic. Wskazuje na skromniejsze gospodarstwa i mniejsze pola, na których jeszcze czasami trafia się wóz zaprzężony w konie. - Niemniej ci, którzy nie boją się pracy i ryzyka związanego z nową sytuację w rolnictwie, potrafią nieźle gospodarzyć - wyjaśnia.
Otwartość na tę nową sytuację w rolnictwie potwierdzają liczby, które przedstawia Waldemar Trzaska, szef powiatowej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W powiecie 99,64% rolników skorzystało z dopłat (13 mln to dopłaty bezpośrednie, 6 mln z programu „Sapart”).

Jak kształcić przyszłych rolników?

Na to pytanie próbuję znaleźć odpowiedź zaglądając do budynku Zespołu Szkół Rolniczych w Cudzynowicach. Dyrektor Jacek Nowak stawia na rozwojowe, przyszłościowe kierunki.
W szkole jest technikum agrobiznesu, ekonomiczne, architektury krajobrazu, liceum ogólnokształcące i filia - Zamiejscowy Ośrodek Dydaktyczny Akademii Rolniczej z Krakowa dla ok. 200 studentów.
Blisko 400 uczniów ma więc w czym wybierać, tym bardziej, że szkoła bazuje z jednej strony na tradycji oświaty rolniczej w Cudzynowicach, z drugiej - na nowoczesnej ofercie edukacyjnej.
W czasach powojennych tereny i zabudowania ostatnich właścicieli Cudzynowic, rodziny Krzyżanowskich, przejęło państwo, powierzając je m.in. szkole rolniczej, której początki wiążą się z utworzeniem Szkoły Gospodarstwa Domowego w Broniszowie. W 1959 r. zaledwie roczną szkołę przeniesiono do Cudzynowic, do posiadłości Włodzimierza Krzyżanowskiego. W 1963 r. rozpoczęto budowę nowej szkoły, która przeżywała kolejne reorganizacje, aż do utworzenia Zespołu Szkół Rolniczych w 1977 r. W 1990 r. oddano do użytku obecny obiekt.
W dawnym dworze przez jakiś czas był szkolny internat. Nawiasem mówiąc, przez ostatnie lata dwór stał pusty i obracał się w ruinę. Wreszcie podupadłą siedzibę Krzyżanowskich nabył prywatny właściciel. Zamierza go odrestaurować, w pogodny dzień praca wre aż miło. A po sąsiedzku funkcjonuje Powiatowy Środowiskowy Dom Pomocy w Cudzynowicach (obecnie przebywają w nim 22 osoby), ma także swą siedzibę Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
- Ten ruch, inicjatywy, dobrze rokują dla okolicy - mówi Ksiądz Proboszcz, którego widocznie cieszy przywracanie blasku dworowi po Krzyżanowskich. Uważa, że uczniowie wybudowanej po drugiej stronie ulicy szkoły mogą stać się (i stają się) motorem napędowym lokalnych inicjatyw. - Mam z nimi dobry kontakt, bo z autopsji znam życie rolnika - wyjaśnia.
Zwiedzając nowoczesny, obszerny budynek szkoły zwracam uwagę na salę katechetyczną, w której można znaleźć wszystko, co potrzebne do nauki współczesnej katechezy, a także mapy z życia Jezusa i pielgrzymek naszego Papieża Jana Pawła II, aktualne rozważania oraz ilustrujące je plakaty i fotografie Tajemnic Różańcowych. Miło i dużo przestrzeni. Szkoła dysponuje 22 salami lekcyjnymi, aulą wykładową, kompleksem sportowym z pełnowymiarową salą gimnastyczną i balkonem dla widowni, siłownią oraz zespołem boisk z trybuną dla kibiców. Oglądam te pracownie, sale gimnastyczne, boiska (szkoła ma niemałe osiągnięcia sportowe, np. w koszykówce, piłce ręcznej, tenisie stołowym). - Dobrze wam w tej szkole? - pytam uczniów. - Będzie dobrze, jak będzie praca dla rolnika, która zapewni normalne życie - konkludują, po wyliczeniu plusów i minusów swej szkoły.
To chyba istota zagadnienia w kraju, którego większość obszarów pozostaje rolniczych, a mało gdzie, jak w kazimierskim - jest czarnoziem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważanie na niedzielę: Zmagasz się ze stresem? Ten sposób naprawdę działa

2025-10-24 08:55

[ TEMATY ]

rozważania

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Człowiek wielki, gdy osiąga sukces, staje się jeszcze większy. A człowiek mały – jeszcze mniejszy.

Prawda bywa oczywista albo nieuchwytna. Jedne kłamstwa demaskujemy od razu, inne żyją latami, bo karmią nasze oczekiwania i emocje. W tym wszystkim decyduje jedno: gotowość zmierzenia się z prawdą o sobie. Od niej zależy jakość relacji, mądrość decyzji i spokój serca.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec ze św. Maksymilianem Kolbe

2025-10-25 20:55

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Archiwum Ojców Franciszkanów w Niepokalanowie

Tajemnice chwalebne Różańca świętego. Módlmy się w intencji wynagrodzenia za obelgi i bluźnierstwa przeciwko Bożemu Macierzyństwu Maryi, które ranią Serce Maryi i obrażają Pana Jezusa.

Dokonałeś, Panie Jezu, swego dzieła przez Ojca, który Cię wzbudził z martwych. Wierzymy w Twoje Zmartwychwstanie. Radujemy się, że i nam pozostawiłeś pewność zmartwychwstania. Znakiem tej pewności i zapowiedzią naszego zmartwychwstania jest Uczta Eucharystyczna. Dziękujemy Ci za Twój pokarm na życie wieczne i prosimy za wszystkich, których odkupiłeś, aby przez Ciebie doznali zmartwychwstania i życia. Święty Maksymilian uczy nas"Chrystus zmartwychwstał" – powtarzają podczas Wielkanocy tysiączne usta. "I my mamy zmartwychwstać" – głosi nam wielkanocna pieśń, ale nie tylko po śmierci, lecz co rok Kościół święty wzywa do tego wiernych, nakazując spowiedź wielkanocną. Choćby kto miał nieszczęście duchowo umrzeć, choćby mu szatan mówił, że już nigdy z martwych nie powstanie, wystarczy szczere zwrócenie się do Pośredniczki łask wszelkich – Niepokalanej, by uzyskać nie tylko łaskę zmartwychwstania, ale także by osiągnąć wysoki, bardzo wysoki stopień świętości. Im kto więcej do Niej się zbliży, ten tym obficiej zaczerpnie z łask poznania i ofiarnego ukochania Boga, który z miłości ku nam poszedł aż na krzyż”.
CZYTAJ DALEJ

Praca rąk, która łączy pokolenia

2025-10-25 19:40

[ TEMATY ]

Częstochowa

modlitwa

rożaniec

dewocjonalia

Karol Porwich/Niedziela

Anna Jeż, właścicielka firmy

Anna Jeż, właścicielka firmy

Gdy sięgamy po różaniec i przesuwamy paciorki w rytm słów „Zdrowaś Maryjo”, rzadko zastanawiamy się, jak powstaje ten przedmiot tak bliski sercu każdego wierzącego.

Dla wielu to po prostu narzędzie modlitwy. Ale za każdym z tych różańców stoi konkretna historia – dłonie, które go wykonały, serca, które włożyły w jego powstanie miłość, wiarę i przede wszystkim cierpliwość, bo wykonanie różańca wymaga wielu godzin precyzyjnej pracy. W Częstochowie, u stóp Jasnej Góry, ta historia ma swoje imię – Kristarex.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję