Reklama

Niedziela Lubelska

Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy

Byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie

Ks. Mieczysław Puzewicz

Kaukaski folklor prezentuje zespół dziecięcy „Gwiazdy Czeczenii”

Kaukaski folklor prezentuje zespół dziecięcy „Gwiazdy Czeczenii”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W jednej z najstarszych lubelskich szkół po raz pierwszy w historii przewodniczącą samorządu nie została Polka. Uczniowie liceum im. Vetterów na swoją szefową wybrali Zaremę, dziewczynę z Czeczenii, od lat mieszkającą z rodziną uchodźców w Lublinie.


Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dramat w górach Kaukazu

Reklama

Słucham w skupieniu opowieści Fatimy. Podczas drugiej wojny w Czeczenii (1999 - 2002) przedzierała się z dziećmi ze wsi, w której trwała walka z wojskami rosyjskimi, na bardziej bezpieczne tereny. Z grupą uciekinierów kluczyli nocą po lasach, aby uniknąć agresywnych żołnierzy rosyjskich. Niestety, jeden z ich oddziałów otoczył uciekające kobiety z dziećmi. Pewien oficer rozkazał im iść za sobą, aby zobaczyli noworoczną choinkę, którą żołnierze specjalnie przygotowali dla Czeczenów. Na stoku niewielkiego wzgórza rosła dorodna jodła. Na gałęziach ze wszystkich stron wisiały ciała bojowników czeczeńskich. Z rozprutych brzuchów wypełzły wnętrzności, celowo rozciągnięte na konarach, tak by przypominały choinkowe łańcuchy. W innych miejscach, niczym bombki, tkwiły obcięte męskie głowy, nabite na kikuty gałęzi. Oddzielnie wisiały także odrąbane ręce i nogi. Rosyjski oficer z szatańską radością objaśniał: „Eto jołka dla was, smotricie, szto sdiełajem s wami!” (To choinka dla was, zobaczcie, co zrobimy z wami!). Fatima z dziećmi i innymi uchodźcami patrzyła na okrutną choinkę, zadając sobie pytanie, czy na drzewie nie wisi jej mąż, który zginął w czasie wojny. Od ponad 15 lat mieszka w Lublinie i wychowuje czterech synów.


Lubelska Lampedusa

Pierwszą podróż apostolską Ojciec Święty Franciszek odbył na włoską wyspę Lampedusę, gdzie do dzisiaj rozgrywa się dramat uchodźców z Afryki, próbujących przedostać się do Europy. Lubelskim odpowiednikiem Lampedusy jest przejście kolejowe Brześć - Terespol. Tędy od ponad 25 lat wjeżdżają uchodźcy ze Wschodu. Na ponad 150 tys. wszystkich przybyszów najwięcej było Czeczenów, prawie 100 tys. Uciekali, jak Fatima, najpierw z powodu okrucieństwa rosyjskiej armii, potem wskutek prześladowań ze strony reżimu Kadyrowa, czeczeńskiego dyktatora posłusznego Moskwie. Na brzeskim dworcu pojawiali się także Gruzini, Ormianie, Kurdowie i Tadżykowie. Za wszystkimi ciągną się opowieści o wojnach, zamachach i niepewności przyszłości. Pomimo tego, że chcą jechać na Zachód, składają podania o pobyt w Polsce, bo procedury przewidują, że ubiegać się o azyl należy w pierwszym europejskim kraju, do którego wjadą uchodźcy.

Reklama

Po pokonaniu granicy każdy uchodźca trafia do jednego z obozów recepcyjnych, gdzie przechodzi testy epidemiologiczne i weryfikację dokumentów. Takie obozy znajdują się w Dębaku pod Warszawą i w Białej Podlaskiej. Stamtąd przechodzi się do ośrodków pobytowych, w naszym regionie do Łukowa, Bezwoli albo Kolonii Horbów. Po trzech, czterech latach Urząd ds. Cudzoziemców wydaje decyzję czy uchodźca może pozostać w Polsce. Fatima dzięki pomocy miejscowych księży znalazła pracę jako pomoc stomatologiczna w Lublinie. Jeden z jej czterech synów odnosi teraz zwycięstwa dla Polski w MMA, rodzaju ciężkiego boksu. Inny Czeczen, Ramzan, dobrze znający się na elektryce, zakłada przewody w nowych domach w mieście, a Larisa prowadzi obwoźną budkę z kaukaskimi przysmakami. Zarema, kiedyś szefowa samorządu u Vetterów, studiuje już kosmetologię. Ci, którzy nie dostali statusu uchodźcy w Polsce, często nielegalnie uciekają do Niemiec lub Austrii.


Przyjąć i chronić

Na Lubelszczyźnie najwięcej uchodźców pochodzi z Czeczenii, jest ich kilka tysięcy. Przebywają albo w ośrodkach, albo w wynajętych domach. W samym Lublinie mieszka kilkaset rodzin, przybyszów z północnego Kaukazu; część doskonale zasymilowała się ze społecznością polską dzięki programom integracyjnym prowadzonym przez Centrum Wolontariatu lub Caritas. Pierwszym etapem jest zawsze nauka języka, co najlepiej idzie dzieciom, poznanie polskiego prawa i norm społecznych. Lublinianie mogą z kolei poznawać kaukaski folklor na występach zespołu dziecięcego „Gwiazdy Czeczenii”.

Papież Franciszek w orędziu na tegoroczny Dzień Migranta i Uchodźcy pisze: „Drodzy bracia i siostry, reakcję na wyzwanie współczesnej migracji można podsumować w czterech czasownikach: przyjmować, chronić, promować i integrować… Jeśli zastosujemy te czasowniki w praktyce, przyczyniamy się do budowania miasta Boga i miasta człowieka”. Ta wizja jest bardzo dobrze realizowana w naszym regionie i diecezji.

2019-09-06 10:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Teologowie z KUL reagują na zarzuty w sprawie Chanuki

2025-12-19 17:14

[ TEMATY ]

KUL

teolog

chanukowa świeca

pixabay.com/

świace chanukowe

świace chanukowe

Chrześcijaństwo bez judaizmu nie istnieje, a współczesny antysemityzm nosi znamiona dawno potępionej herezji - piszą członkowie Koła Naukowego Teologów KUL w nowym stanowisku dotyczącym dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Autorzy dokumentu, powołując się na nauczanie Soboru Watykańskiego II, podkreślają, że dialog z Żydami nie jest opcją fakultatywną, lecz koniecznością dla duchowego zdrowia Kościoła. Poruszono także kwestie stosunku katolików do święta Chanuki oraz literatury talmudycznej, przestrzegając jednocześnie przed postawą „ciasnego symetryzmu” w relacjach międzyreligijnych.

- W odpowiedzi na list otwarty przeciwko rokrocznemu obchodzeniu żydowskiego święta Chanuki na KUL, jako teolodzy postanowiliśmy dokonać przypomnienia katolickiego nauczania i optyki na temat dialogu z judaizmem. Nie robimy tego w duchu kontrreformacyjnym czy konfrontacyjnym, ale po to, by w osobach niemających jakiejś pogłębionej wiedzy w tym temacie rozwiać wątpliwości, jak na to zagadnienie patrzy cały Kościół, z Żyjącym Piotrem na czele. Tak, by nikt nie wziął za nauczanie Kościoła pewnych osobistych wątpliwości czy uprzedzeń takiej, czy innej grupy osób. Jest to wyraz naszej misji kroczenia, jako teolodzy, ramię w ramię z Kościołem, w charakterze uczniów, a nie recenzentów - mówi KAI ks. dr Karol Godlewski z KUL.
CZYTAJ DALEJ

Znaki ingresu. Jakie szaty i przedmioty towarzyszą objęciu posługi biskupa krakowskiego?

2025-12-18 21:39

[ TEMATY ]

Metropolita krakowski

Kościół krakowski

Mazur/episkopat.pl

Kraków

Kraków

Ingres biskupa do katedry to nie tylko uroczyste wejście i historyczna oprawa, ale przede wszystkim wydarzenie ściśle liturgiczne, w którym Kościół przyjmuje swojego pasterza. Szaty i przedmioty używane podczas tej celebracji – ornat, tunicella, pastorał, kielich czy racjonał – nie są dodatkiem i dekoracją. Każdy z nich ma swoje miejsce, znaczenie i pomaga zrozumieć, czym jest objęcie posługi biskupiej w Kościele krakowskim.

Ingres (łac. ingressus) oznacza „wejście”. Od uroczystego wejścia nowego biskupa do kościoła katedralnego bierze swoją nazwę cała celebracja przekazania posługi pasterskiej. Choć wydarzenie to ma szczególny charakter, pozostaje liturgią Kościoła, sprawowaną według porządku przewidzianego na dany dzień. – Skoro mówimy o obrzędzie, to już samo to określenie wskazuje na jego ścisły wymiar liturgiczny – podkreśla ks. dr Stanisław Mieszczak SCJ, liturgista i zastępca przewodniczącego Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego.
CZYTAJ DALEJ

Boże Narodzenie w Chinach, chrześcijanie i logika małości

2025-12-19 19:13

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Chiny

@Vatican Media

Matka Boża z Sheshan, Chiny

Matka Boża z Sheshan, Chiny

Święta Bożego Narodzenia w kraju Dalekiego Wschodu: intymna radość przeżywana w oczekiwaniu. Między fabryką świata a blaskiem wiernych. Tutaj Wigilia nazywana jest Píng’ān yè, czyli „nocą pokoju”.

W ciągu ostatnich dwudziestu lat Boże Narodzenie na stałe wpisało się w krajobraz miejski Chin. Interesujące jest to, jak wzrost popularności tego święta idzie w parze z rozwojem gospodarczym i społecznym kraju.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję