Reklama

Święci i błogosławieni

Św. Florian – patron strażaków

[ TEMATY ]

święty

Archiwum OSP Kurów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kalendarzu liturgicznym 4 maja Kościół katolicki wspomina św. Floriana męczennika. Tego dnia również obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Strażaka (ang. International Firefighters' Day – IFFD). Florian żył w czasach ostatniego prześladowania chrześcijan, za cesarza Dioklecjana w ówczesnej rzymskiej prowincji Ufernoricum, dzisiejszej Górnej Austrii. Był tam szefem kancelarii namiestnika. Jako członek chrześcijańskiej wspólnoty w Lauriacum (obecne Lorch) odmówił złożenia wymaganej przez cesarza przysięgi wobec bożków rzymskich, składanej przez urzędników. Z tego powodu został odsunięty od urzędu i osiedlił się w pobliżu dzisiejszego St. Pölten. Dowiedziawszy się, że młody Kościół w Lauriacum przeżywa ciężkie prześladowania, powrócił tam, chcąc mu pomóc. Został jednak natychmiast ujęty. Biczowano go, rozrywano jego ciało hakami, a później uwiązano kamień u szyi i utopiono w Enns. Jego odważne wyznanie dodało odwagi innym chrześcijanom do wytrwania w wierze. Kara śmierci została wykonana 4 maja 304 r. na antycznym moście na rzece Enns. Została też stracona grupa chrześcijan, którzy stanęli w obronie Floriana i protestowali przed tak wysokim, niesprawiedliwym wyrokiem. Ich doczesne szczątki spoczywają w nowym głównym ołtarzu bazyliki w Lorch. Położona nieopodal kolegiata znajduje się w miejscu pierwszego pochowania męczennika z Lauriacum.

Ponieważ Florian zginął śmiercią męczeńską w nurtach rzeki, w duchu ludowej pobożności obrano go za patrona strażaków. Św. Florian czczony jest jako orędownik podczas pożarów i powodzi, patronuje także strażakom, hutnikom, kominiarzom oraz piwowarom, bednarzom, węglarzom i ceramikom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 1971 r. austriacka diecezja Linz obrała św. Floriana za swego pierwszego patrona. Wtedy to relikwie męczennika przywiózł do Lorch ówczesny arcybiskup krakowski Karol Wojtyła. W związku z przypadającą w 2004 r. 1700. rocznicą śmierci św. Floriana, ten święty męczennik - obok św. Leopolda – został ogłoszony drugim patronem całej Austrii, a w Kościele katolickim tego kraju rok 2004 obchodzono jako Rok św. Floriana. Jest on jedynym, znanym z imienia "austriackim" męczennikiem z początków chrześcijaństwa.

Reklama

Florian, którego imię oznacza "kwitnący", jest symbolem "drzewa wiary" - stwierdził w rozmowie z austriacką agencją katolicką Kathpress dziekan z opactwa augustianów św. Floriana, ks. prof. Ferdinand Reisinger. Zwrócił uwagę, że Florian był zawsze gotów pomagać innym ludziom, co spowodowało, że stał się nie tylko patronem strażaków, lecz jest także wzorem dla ludzi na służbie publicznej, przede wszystkim dla polityków.

Najstarszym zachowanym dokumentem mówiącym o życiu św. Floriana jest pochodzący z VIII w. „Passio Floriani”, spisany w 450 lat po męczeńskiej śmierci świętego. W oparciu o tę opowieść, pod bazyliką w Lorch archeolodzy odkryli fundamenty późnoromańskiego kościoła, a w nim - na centralnym miejscu - szczątki ok. 40 osób, najprawdopodobniej chrześcijan zamordowanych wraz z Florianem. W tym miejscu wznosi się obecnie ołtarz główny bazyliki w Lorch, nieopodal zaś opactwo św. Floriana.

- Opactwo św. Floriana ma też swoje "polonica" - powiedział KAI przewodniczący Związku Polaków w Górnej Austrii Krzysztof Sierański. W miejscowej bibliotece zakonnej został odnaleziony w XIX w. XVI-wieczny "Psałterz Floriański" (stąd jego nazwa). Natomiast w krypcie klasztornej pochowana jest Habsburżanka, polska królowa Katarzyna, trzecia żona Zygmunta Augusta, która ostatnie lata życia spędziła na zamku w Linzu.

W Lorch, w pobliżu miejsca męczeńskiej śmierci św. Floriana, wzniesiono kościół i opactwo przejęte po benedyktynach przez kanoników regularnych laterańskich. Od lat przybywają tam pielgrzymki z Polski. Opiekę nad nimi sprawował zmarły we wrześniu 2002 r. wielki przyjaciel Polaków, ks. kanonik Josef Holzmann z parafii św. Floriana w pobliskim Leonding. Znajduje się tam ołtarz zaprojektowany przez polskiego artystę Jana Molgę, nawiązujący do osoby św. Floriana jako patrona Austrii i Polski. Na obrazie, przedstawiającym w centralnym miejscu św. Floriana, z boku umieszczona została postać ks. Jerzego Popiełuszki oraz grupa hutników, którym patronuje święty męczennik z czasów rzymskich.

Reklama

Jak wyjaśniał KAI miejscowy kapłan dwóch męczenników - św. Floriana i ks. Popiełuszkę łączy męczeństwo i podobny rodzaj śmierci: w czasach rzymskich św. Florian został utopiony w Enns za to, że chciał pomagać swoim braciom chrześcijanom, natomiast ks. Popiełuszko został okrutnie zamordowany i utopiony również za to, że bronił robotników. Od kilkunastu lat istnieje też partnerstwo Straży Pożarnych oo. franciszkanów z Niepokalanowa ze strażą w Leonding oraz jednostek strażackich Wilhering-Boguszowice.

W Polsce relikwie św. Floriana obecne są od XII wieku, co zapisano w „Annales Capituli Cracoviensis”. Początkowo przebywały w głównym ołtarzu katedry na Wawelu, a św. Florian został pierwszym patronem w Krakowie. Część relikwii pozostawiono dla wzniesionego w 1185 r. na krakowskim Kleparzu kościoła pod jego wezwaniem. Z Krakowa kult św. Floriana zaczął się rozpowszechniać na całą Polskę, a także na Węgry. Do Lorch podarował je w 1736 r. bp J. Lipski, co wpłynęło na ożywienie kultu św. Floriana w Austrii. Jego kult nasilił się na przełomie XIX i XX wieku, w dobie społecznych oczekiwań na patrona w niebezpieczeństwach epidemii, pożarów i klęsk żywiołowych.

2013-05-04 13:24

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Droga do świętości to często droga krzyża...

Niedziela zamojsko-lubaczowska 45/2012, str. 4

[ TEMATY ]

święty

relikwie

św. Maksymilian Kolbe

Dorota Łukomska

Relikwie św. Maksymiliana w kościele Franciszkanów

Relikwie św. Maksymiliana w kościele Franciszkanów

Był koniec lipca 1941 r. Podczas prac w żwirowisku położonym obok obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu zbiegł jeden z więźniów. Za jego desperacki czyn mieli zapłacić życiem wybrani współwięźniowie. Przed barakiem nr 11 ustawiono wynędzniałych mężczyzn, którym w obozie odebrano wszystko: ludzką godność, nadzieję, imiona i nazwiska, a teraz również prawo do życia. Żywe numery w brudnych pasiakach - tym właśnie kazano im się stać dla hitlerowskich oprawców. Przed więźniami ustawili się kaci w mundurach SS z Schutzhaftlagerführerem Karlem Fritzschem na czele. Ten sadysta lubujący się w wymyślaniu najokrutniejszych kar dla winnych nawet niewielkich przewinień, witał przywożonych do obozu więźniów słowami: „nie jesteście ludźmi, tylko kupą gnoju (...) Jeśli są w transporcie Żydzi to mają prawo żyć nie dłużej, niż dwa tygodnie, księża miesiąc, reszta trzy miesiące”. Teraz wyznaczał powoli i z namysłem kolejne skazane tym razem na śmierć głodową numery. Idąc wzdłuż szeregu więźniów wskazał kolejny numer - 5659, każąc mu wystąpić przed szereg. Posłuszny obozowemu regulaminowi żołnierz września sierżant WP Franciszek Gajowniczek posłusznie poddał się rozkazowi. Jednak perspektywa utraty życia spowodowała, iż dołączając do skazanych nie mógł powstrzymać łez, użalając się bardziej nad pozostawioną w domu żoną i dziećmi niż sobą. Wtedy stała się rzecz niezwykła. Oto przed szereg więźniów wychodzi kolejny numer i zatrzymując się przed hitlerowskim oprawcą prosi o możliwość zabrania głosu. Wściekły Fritzsch ryczy do swoich podwładnych - czego chce ta polska świnia. A numer 16670 spokojnie odpowiada - „jestem katolickim księdzem i chcę umrzeć za wyznaczonego wcześniej więźnia”. Taka niesubordynacja wytrąca Fritzscha z równowagi do tego stopnia, iż każe wstąpić do szeregu Franciszkowi Gajowniczkowi, przyjmując tym samym ofertę numeru 16670. W ten sposób polski franciszkanin z Niepokalanowa o. Maksymilian Maria Kolbe rozpoczął ostatni - najtrudniejszy etap swojej drogi do świętości, etap męczeństwa zakończony śmiercią 14 sierpnia 1941 r., po zastrzyku fenolu.

CZYTAJ DALEJ

10 lat kanonizacji św. Jana Pawła II

2024-04-19 09:49

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Mat.prasowy/vaticannews.va

„Pontyfikat św. Jana Pawła II trzeba koniecznie dokumentować dla przyszłych pokoleń, naszym zadaniem jest ocalenie i przekazanie tego wielkiego dziedzictwa” – mówi ks. Dariusz Giers. Jest on administratorem Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II a zarazem świadkiem pontyfikatu. Kapłan wyznaje, że praktycznie codziennie modli się przy grobie świętego papieża i zawsze jest poruszony tłumami ludzi z całego świata, którzy w tym wyjątkowym miejscu szukają wstawiennictwa Jana Pawła II.

Wyjątkowym fenomenem są czwartkowe Msze polskie odprawiane nieprzerwanie przy grobie Jana Pawła II od momentu jego śmierci. „To jest czas modlitwy, ale także przekazywania dziedzictwa wiary i nieprzemijających wartości” – mówi ks. Giers. Podkreśla, że upływający czas sprawia, iż wielkie zadanie stoi przed świadkami pontyfikatu, którzy muszą dzielić się swym doświadczeniem.

CZYTAJ DALEJ

Konkurs biblijny dla szkół podstawowych [Zaproszenie]

2024-04-19 17:46

Karol Porwich/Niedziela

Szkoła Podstawowa nr 158 im Jana Kilińskiego w Warszawie zaprasza do udziału w VII Międzyszkolnym Konkursie Biblijnym pod tytułem „Z Biblią na co dzień”. Konkurs ma zasięg ogólnopolski i dotyczy treści związanych z czterema Ewangeliami. W ubiegłym roku wzięło w nim udział ok 150 uczestników z 27 szkół.

Tegoroczna edycja Konkursu obejmuje przypowieści Pana Jezusa zawarte w Ewangelii św. Mateusza i nosi tytuł: “Opowiesz mi historię życia Pana Jezusa?”. Zadaniem konkursowym jest przedstawienie w formie plastycznej jeden z cudów Pana Jezusa, zaś multimedialnej i literackiej wybranego przez ucznia klas 4-8 szkoły podstawowej rozdziału Ewangelii św. Mateusza - wskazują organizatorzy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję