Reklama

Słowo Redaktora Naczelnego

„Bojaźń Pańska początkiem mądrości...” (Ps 111 [110], 10)

Niedziela w Chicago 43/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jakże ważne jest w życiu liczyć się z zaleceniami Boga, który jest nad nami. Gdy jednak patrzymy na dzieje ludzkości, także dzieje społeczeństwa, w którym żyjemy, zastanawia nas, jak to jest, że tyle w nich nieprawości i zła. Gdzie bogobojność, która powinna cechować chrześcijanina, co stało się z rozróżnianiem uczynków dobrych od grzechu? Ustawia się dzisiaj tysiące policjantów na drogach, w urzędach montuje się zabezpieczenia elektroniczne, kamery rejestrują każdy ludzki krok. Czasami dzieje się tak, że ktoś z ukrycia filmuje jakąś rozmowę, rejestruje czyjeś zachowanie i potem ogłasza to wszem i wobec. Policjant i kamera zastępują sumienie. A przecież sumieniem obdarzony jest każdy. Tylko część rzeczywistości może być sfilmowana czy sfotografowana. We wnętrzu człowieka pozostają te najbardziej głębokie intencje i zamierzenia. Pan Jezus wyraźnie powiedział, że z serca człowieka wychodzą zły myśli, grzechy i nieprawości (por. Mt 15, 19). Zło rodzi się w człowieku i z niego wychodzi na zewnątrz.
Słyszymy ostatnio często, że padają różne słowa, będące niekiedy wyrokami. Czasami nawet osoby duchowne wydają takie wyroki na swoich współbraci w kapłaństwie, tłumacząc się, że mają prawo do takich wypowiedzi. Oczywiście, sprytni dziennikarze chwytają się tych opinii i nagłaśniają je, nie bacząc, że przecież komuś dzieje się krzywda, że słowem można nawet zabić. Tak m.in. dzieje się z zapisami w aktach SB, które traktuje się jak księgi święte. Z czegoś, co było z gruntu niemoralne, czyni się podstawowe kryterium moralności. I dlaczego bierze się pod lustracyjną lupę tylko osoby duchowne, choć wiadomo powszechnie, że w tym systemie donosicielstwem trudniły się tysiące osób, mających z tego konkretne korzyści materialne.
Abstrahując już od wywołujących wciąż ogromne emocje kolejnych doniesień medialnych o księżach współpracujących z SB, trzeba, by każdy z nas przypomniał sobie o swoim sumieniu i o swojej odpowiedzialności moralnej przed Bogiem. Sumienia nie przypilnuje żaden policjant i żaden obiektyw kamery. Sumienie musi w sobie każdy sam odkopać w stercie różnego typu pochopnych przyzwoleń, zaniedbań, lekkomyślności czy małych sprytnych interesików. I jeżeli w parze z czystym sumieniem pójdzie jeszcze nasza dobra wola, to proszę uwierzyć, że przyniesie to konkretne dobro nie tylko danemu człowiekowi, ale i całej społeczności, także społeczności naszej ojczyzny.
Kościołowi i światu potrzeba ludzi sumienia. Ludzie sumienia potrzebni są w każdej dziedzinie życia, także w świecie polityki. Sumienie przynagla nas również zawsze do miłości. Wyznawcy Chrystusa, który z miłości do Boga i człowieka oddał swoje życie, powinni o tym szczególnie pamiętać.
Zechciejmy, Drodzy, zastanowić się nad powyższymi sprawami. Zasady moralne - zasada prawdy i miłości - obowiązują wszystkich, a zwłaszcza nas, chrześcijan. A bojaźń Boża - paradoksalnie - jest „wspaniałą zapłatą dla tych, co według niej postępują” (ps 111 [110], 10).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

O. Giertych przy grobie Jana Pawła II: przykazania potrzebne, ale zbawia Chrystus

2024-05-02 10:25

[ TEMATY ]

grób JPII

Giertych

Monika Książek

Przykazania są potrzebne. One są mądrymi zasadami. One podprowadzają do Chrystusa, ale zbawieni jesteśmy przez Chrystusa - powiedział teolog Domu Papieskiego o. Wojciech Giertych OP, podczas Mszy Świętej sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. W koncelebrze był także jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski.

W homilii o. Wojciech Giertych nawiązał do czytania dnia z Dziejów Apostolskich, które opowiada o pierwszym soborze jerozolimskim. „Powstało pytanie, jaka jest relacja przykazań i prawa żydowskiego i żydowskich obyczajów do łaski. Było to ważne w kontekście ludzi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a odkrywali wiarę Chrystusa i te relacje pomiędzy tymi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a tymi, którzy byli pochodzenia żydowskiego, były niejasne i sobór musiał na to odpowiedzieć” - podkreślił teolog Domu Papieskiego.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję