Reklama

„To serce… a to Polska właśnie”

Niedziela sandomierska 45/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Krzysztof Sudoł: - Stanisław Wyspiański w swoim „Weselu” mówi, że Polska - wtedy nieistniejąca na mapie Europy - znajduje się w sercu, które potrafi ją kochać i dla niej żyć. Zbliżające się święto Niepodległości Polski skłania do podjęcia tematu dość trudnego dzisiaj - patriotyzmu. Proszę powiedzieć o patriotyzmie w formacji dzieci i młodzieży przez harcerstwo.

Ks. Marcin Hejman: - Harcerstwo ściśle łączy się z historią naszej Ojczyzny i jego formacja mocno jest nasycona elementami patriotycznymi. Niestety, patriotyzm staje się wielkim, ale pustym słowem. Nie wymaga się go od młodzieży, wręcz przeciwnie, często mówienie o nim kojarzone jest z separatyzmem i fundamentalizmem. Rzeczywistość też odchodzi od patriotyzmu, globalizacja i migracje powodują postawę: moja ojczyzna jest tam, gdzie mi dobrze. Mamy do czynienia z pewnym przekategoriowaniem wartości.

Dorota Nieznalska: - Wyrastam z harcerstwa i to ważne dla mnie miejsce. Dzięki niemu uczyłam się miłości kraju i jego dziejów. Powtarzam często moim podopiecznym, że postawa patriotyczna wyraża się dziś nie w śmierci za Ojczyznę, ale w udziale w wyborach, w poszanowaniu drugiego człowieka, w trosce o środowisko. Czasami popełniamy zasadniczy błąd, że „silimy się na wielkie rzeczy, a tu pospolitość skrzeczy”, jak pisał przywołany wcześniej Wyspiański.

- Proszę powiedzieć, jak harcerstwo uczy postawy patriotycznej w codziennej pracy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

D. N.: - Dokonuje się to przez spotkania z ludźmi, którzy są żywym pomnikiem historii - uczestnikami walk o niepodległość. Dla dzieci i młodzieży to zawsze ważna i dobra lekcja, pozostawiająca mocne wrażenia. Organizujemy majówki, w czasie których nasi podopieczni poznają historię Ojczyzny, przygotowujemy programy o patriotycznej wymowie. Patriotyzm to także kształtowanie właściwej postawy obywatelskiej, wspólna więź, integracja grupy - to lokalne przejawy patriotyzmu

Ks. M. H.: - Właśnie! Codzienna troska o moją małą ojczyznę, o ludzi, z którymi żyję, pracuję, cieszę się, smucę. „To serce właśnie”.

Reklama

- W środowisku Woli Rzeczyckiej harcerstwo przybiera konkretne wymiary. Proszę powiedzieć, jak Wasza działalność przez służbę dla tego środowiska może stawać się przykładem patriotycznej postawy młodego człowieka.

Ks. M. H.: - Jeden z uczestników, kiedy otrzymywał 1. stopień harcerza, powiedział, że harcerstwo stało się szansą na przeżycie piękniejszego życia. Dało mu więcej niż to, co daje szkoła dom, środowisko wiejskie. Dzisiaj trudno postawić wymagania, a harcerstwo jest miejscem wymagań i, jak widać, przynosi to owoce.

D. N.: - Wiejskie środowisko nie daje wielkich atrakcji. 14 lat temu powstało tutaj harcerstwo. Organizujemy wypoczynek dla dzieci i młodzieży, uczymy je ofiarować innym własny czas i możliwości, prowadzimy różnego rodzaju akcje.

Ks. M. H.: - Patriotyzm to poświęcanie swojego czasu. Staranie się być lepszym niż jestem.

D. N.: - Kocham Boga i Polskę - to główne zadania harcerza. Uczestniczę w życiu mojego kraju, ucząc się być obywatelem, poznając moje prawa obywatelskie i powinności. To dążenie do tego, by być człowiekiem wartościowym, a więc mądrym, silnym, zdrowym, wrażliwym na krzywdę drugiego człowieka, szanującym tradycję, prawo i praworządność. To także kształtowanie poczucia wspólnoty ogólnoludzkiej, co wynika z ogólnych zasad harcerstwa i jest dobrym dowodem na to, jak harcerz staje się patriotą.

Ks. M. H.: - Najogólniej można powiedzieć, że to, jakim stajesz się człowiekiem, takim jesteś patriotą.

D. N.: - Harcerstwo jest elitarne, ale chyba i patrioci to elita każdego kraju.

- Harcerstwo obejmuje jednak pewną wąską grupę wiekową. A patriotyzmu zawęzić do niej nie można. Jak formacja harcerska wpływa na postawy miłości Ojczyzny, kiedy przestaje się „być harcerzem”?

Ks. M. H.: - Kiedyś spotkałem się z takim powiedzeniem: „Byłeś harcerzem, to poradzisz sobie w życiu”. Jest to też świadectwo tego, ze wyrastający z harcerstwa stają się dobrymi i wartościowymi ludźmi.

D. N.: - Należy podkreślić, że znajomość własnej historii, techniki harcerskie, zdobywanie sprawności - to wszystko zawiera się w formacji do patriotyzmu.

D. N., Ks. M. H.: - Spotykając się z ludźmi, którzy wyrastali z harcerstwa, widać, że to nieco inni ludzie, patrząc na nich z perspektywy postawy patriotycznej. Można chyba postawić znak równości między „jestem harcerzem” i „jestem patriotą”. Harcerstwo wyciska jakieś szczególne piętno w człowieku.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach i porzucaniu stanu kapłańskiego

2024-04-19 22:02

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Przyczyny kryzysów księży w Polsce i porzucania stanu kapłańskiego były tematem ogólnopolskiej sesji zorganizowanej przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce przy Komisji Duchowieństwa KEP, która obradowała w piątek Warszawie.

Piąta ogólnopolska sesja dotycząca formacji duchowieństwa odbyła się piątek w Centrum Apostolstwa Liturgicznego Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: kanadyjska Polonia to licząca się społeczność

2024-04-20 07:53

[ TEMATY ]

prezydent

Polonia

Kanada

Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Polonia w Kanadzie to licząca się społeczność; jesteśmy dziś w NATO także dzięki jej wsparciu - mówił w piątek w Vancouver prezydent Andrzej Duda. Prezydent składa wizytę w Kanadzie, w piątek w Vancouver spotkał się z przedstawicielami Polonii.

Prezydent zwracał uwagę, że według szacunków, około 20 mln Polaków żyje dziś poza granicami Polski, z czego w Kanadzie mieszka ponad milion z nich. Jak mówił, ci, którzy czują się częścią polskiej wspólnoty mają często różne poglądy, są różnej wiary. "Jednak łączy nas to, że Polska jest jedna, że nasze korzenie są jedne i nasza pamięć historyczna jest jedna" - mówił Andrzej Duda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję