Ks. Krzysztof Sudoł: - Stanisław Wyspiański w swoim „Weselu” mówi, że Polska - wtedy nieistniejąca na mapie Europy - znajduje się w sercu, które potrafi ją kochać i dla niej żyć. Zbliżające się święto Niepodległości Polski skłania do podjęcia tematu dość trudnego dzisiaj - patriotyzmu. Proszę powiedzieć o patriotyzmie w formacji dzieci i młodzieży przez harcerstwo.
Ks. Marcin Hejman: - Harcerstwo ściśle łączy się z historią naszej Ojczyzny i jego formacja mocno jest nasycona elementami patriotycznymi. Niestety, patriotyzm staje się wielkim, ale pustym słowem. Nie wymaga się go od młodzieży, wręcz przeciwnie, często mówienie o nim kojarzone jest z separatyzmem i fundamentalizmem. Rzeczywistość też odchodzi od patriotyzmu, globalizacja i migracje powodują postawę: moja ojczyzna jest tam, gdzie mi dobrze. Mamy do czynienia z pewnym przekategoriowaniem wartości.
Dorota Nieznalska: - Wyrastam z harcerstwa i to ważne dla mnie miejsce. Dzięki niemu uczyłam się miłości kraju i jego dziejów. Powtarzam często moim podopiecznym, że postawa patriotyczna wyraża się dziś nie w śmierci za Ojczyznę, ale w udziale w wyborach, w poszanowaniu drugiego człowieka, w trosce o środowisko. Czasami popełniamy zasadniczy błąd, że „silimy się na wielkie rzeczy, a tu pospolitość skrzeczy”, jak pisał przywołany wcześniej Wyspiański.
- Proszę powiedzieć, jak harcerstwo uczy postawy patriotycznej w codziennej pracy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
D. N.: - Dokonuje się to przez spotkania z ludźmi, którzy są żywym pomnikiem historii - uczestnikami walk o niepodległość. Dla dzieci i młodzieży to zawsze ważna i dobra lekcja, pozostawiająca mocne wrażenia. Organizujemy majówki, w czasie których nasi podopieczni poznają historię Ojczyzny, przygotowujemy programy o patriotycznej wymowie. Patriotyzm to także kształtowanie właściwej postawy obywatelskiej, wspólna więź, integracja grupy - to lokalne przejawy patriotyzmu
Ks. M. H.: - Właśnie! Codzienna troska o moją małą ojczyznę, o ludzi, z którymi żyję, pracuję, cieszę się, smucę. „To serce właśnie”.
Reklama
- W środowisku Woli Rzeczyckiej harcerstwo przybiera konkretne wymiary. Proszę powiedzieć, jak Wasza działalność przez służbę dla tego środowiska może stawać się przykładem patriotycznej postawy młodego człowieka.
Ks. M. H.: - Jeden z uczestników, kiedy otrzymywał 1. stopień harcerza, powiedział, że harcerstwo stało się szansą na przeżycie piękniejszego życia. Dało mu więcej niż to, co daje szkoła dom, środowisko wiejskie. Dzisiaj trudno postawić wymagania, a harcerstwo jest miejscem wymagań i, jak widać, przynosi to owoce.
D. N.: - Wiejskie środowisko nie daje wielkich atrakcji. 14 lat temu powstało tutaj harcerstwo. Organizujemy wypoczynek dla dzieci i młodzieży, uczymy je ofiarować innym własny czas i możliwości, prowadzimy różnego rodzaju akcje.
Ks. M. H.: - Patriotyzm to poświęcanie swojego czasu. Staranie się być lepszym niż jestem.
D. N.: - Kocham Boga i Polskę - to główne zadania harcerza. Uczestniczę w życiu mojego kraju, ucząc się być obywatelem, poznając moje prawa obywatelskie i powinności. To dążenie do tego, by być człowiekiem wartościowym, a więc mądrym, silnym, zdrowym, wrażliwym na krzywdę drugiego człowieka, szanującym tradycję, prawo i praworządność. To także kształtowanie poczucia wspólnoty ogólnoludzkiej, co wynika z ogólnych zasad harcerstwa i jest dobrym dowodem na to, jak harcerz staje się patriotą.
Ks. M. H.: - Najogólniej można powiedzieć, że to, jakim stajesz się człowiekiem, takim jesteś patriotą.
D. N.: - Harcerstwo jest elitarne, ale chyba i patrioci to elita każdego kraju.
- Harcerstwo obejmuje jednak pewną wąską grupę wiekową. A patriotyzmu zawęzić do niej nie można. Jak formacja harcerska wpływa na postawy miłości Ojczyzny, kiedy przestaje się „być harcerzem”?
Ks. M. H.: - Kiedyś spotkałem się z takim powiedzeniem: „Byłeś harcerzem, to poradzisz sobie w życiu”. Jest to też świadectwo tego, ze wyrastający z harcerstwa stają się dobrymi i wartościowymi ludźmi.
D. N.: - Należy podkreślić, że znajomość własnej historii, techniki harcerskie, zdobywanie sprawności - to wszystko zawiera się w formacji do patriotyzmu.
D. N., Ks. M. H.: - Spotykając się z ludźmi, którzy wyrastali z harcerstwa, widać, że to nieco inni ludzie, patrząc na nich z perspektywy postawy patriotycznej. Można chyba postawić znak równości między „jestem harcerzem” i „jestem patriotą”. Harcerstwo wyciska jakieś szczególne piętno w człowieku.