Reklama

Świat

Haiti: po 10 latach od trzęsienia ziemi nie widać żadnej poprawy

Na wyspie nie ma rodziny, która nie straciłaby kogoś bliskiego. Do dziś liczba ofiar nie jest znana. Na obrzeżach stolicy kraju znajduje się wielka fosa, w której pochowano ponad 100 tys. osób. Ludzie nie mają gdzie mieszkać, panuje dotkliwa bieda, wielu głoduje. Tak o sytuacji panującej na Haiti w 10 lat po wielkim trzęsieniu ziemi, które dotknęło ten kraj, mówi pracująca tam włoska misjonarka.

[ TEMATY ]

Haiti

The U.S. Army / Foter.com / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maddalena Boschetti podkreśla, że prawie 60 proc. ludności kraju żyje za niewiele ponad 2 dolary na dzień. Zagraniczne organizacje pomocowe, które przyszły z pomocą potrzebującym współpracowały tylko z oficjalnymi narodowymi strukturami, które istnieją wyłącznie na papierze, stąd ogromne ilości pieniędzy zniknęły. Jedynie Kościół stanął na wysokości zadania przeznaczając otrzymane środki na odbudowę kraju.

- Wiele pieniędzy gdzieś się rozeszło, zniknęły. To sprawa, o której wszyscy tutaj wiedzą, ale nic się o tym nie mówi. Z drugiej strony sytuacja w ostatnich latach pogorszyła się, gdyż jest wielkie zamieszanie i to jest bardzo niebezpieczne, wyczuwa się ogromne napięcie, ukrytą agresję – zaznaczyła w wywiadzie dla Radia Watykańskiego Maddalena Boschetti. - Ludzie na wsiach, a Haiti to prawie same wsie, głodują. Ostatni raport na temat głodu na świecie podaje, że na 117 państw Haiti znajduje się na 111. miejscu. Dlatego więc ten głód, brak środków do życia, lekarstw, opieki medycznej sprawia, że młodzi ludzie uciekają do stolicy, gdzie jednak nie ma dla nich pracy, ani miejsca do mieszkania. Potem wstępują do grup przestępczych tracąc jakikolwiek szacunek do człowieka. Sytuacja na wyspie jest więc naprawdę bardzo trudna i skomplikowana. Czekamy na to, co się wydarzy nie wiedząc, skąd może przyjść pomoc, rozwiązanie problemów, jakaś pozytywna droga, którą można by podążać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-01-13 15:42

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Haitański biskup chce ofiarować siebie za porwane zakonnice

[ TEMATY ]

Haiti

Episkopat Flickr

„Weźcie mnie i wypuście na wolność porwane zakonnice” - z taki apelem do porywaczy, którzy na Haiti porwali sześć sióstr zwrócił się bp Pierre-André Dumas. Wskazał, że uprowadzenie kobiet, które od lat oddają swoje życie na służbie najuboższych i najbardziej potrzebujących jest gestem, który spotka się z sądem Boga.

Hierarcha ujawnia, że mimo iż od porwania upłynęło już kilka dni nic nie wiadomo o losie uprowadzonych sióstr. Za ich oswobodzenie najprawdopodobniej jeden z wielu gangów, który zniewala tę karaibską wyspę zażądał niebotyczną sumę 3 mln dolarów.
CZYTAJ DALEJ

Śląski Samarytanin

Miłosierdzie głosił nie tylko z ambony. Uczynił je treścią swojego życia. Całkowite oddanie się Bogu nadawało sens jego życiu. Aż po męczeństwo.

Charakter ukształtował w nim dom rodzinny z typowo śląską pobożnością, mocno stąpającą po ziemi. Modlitwa i bliskość z Bogiem łączyły się tam bezpośrednio z działaniem. Fundament, na którym oparte było życie ks. Jana Machy, stanowiło Pismo Święte. Głęboka duchowość dała mu później siłę do niezłomnej postawy i złożenia świadectwa chrześcijańskiej miłości do końca.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego rodzina potrzebuje bliskości z naturą?

2025-12-02 14:48

[ TEMATY ]

rodzina

drewno

zdrowie psychiczne

bliskość z naturą

Canva.com/materiał sponsora

Rodzina w naturalnym środowisku

Rodzina w naturalnym środowisku

W świecie pełnym pośpiechu, ekranów i natłoku informacji coraz częściej zauważa się powrót do prostoty, ciszy i kontaktu z naturą. Rodziny szukają miejsc, w których mogą odpocząć od nadmiaru bodźców, wzmocnić wzajemne relacje i odzyskać równowagę. To nie przypadek, że coraz większą wartość przypisuje się bliskości lasu, drewna, ogrodu i codziennego obcowania z naturalnym otoczeniem. Psychologowie podkreślają, że kontakt z przyrodą ma realny wpływ na jakość życia rodzinnego, a wspólnie spędzony czas wśród natury wzmacnia więzi lepiej niż wiele formalnych działań wychowawczych.

Badania prowadzone w różnych krajach świata wykazują, że regularny kontakt z naturą zmniejsza poziom stresu, obniża napięcie mięśniowe i poprawia koncentrację. Przebywanie wśród drzew ma działanie terapeutyczne, bo środowisko naturalne działa na człowieka uspokajająco. U dzieci zmniejsza się pobudzenie, zanika rozdrażnienie, a zdolność skupienia wzrasta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję