Wrocław
Mówię to z pewnością i wielką radością - rok 2006 był dla Wrocławia bardzo pomyślny. I to w wielu, naprawdę wielu, obszarach.
Zacznijmy może od podstaw, bez których trudno mówić o jakimkolwiek sukcesie. Udało nam się naprawić budżet miasta. Skonstruowany jest teraz na zdrowych podstawach. Zbilansowaliśmy finanse - zmniejszony został deficyt i zadłużenie. Mamy wzrost dochodów w stosunku do roku 2002 o blisko połowę. Tegoroczny budżet zakończymy sporą nadwyżką - pieniądze przeznaczymy na ważne dla miasta inwestycje. Pieniądze podatników są wydawane lepiej, racjonalniej - po prostu „z głową”.
To, co osobiście bardzo mnie cieszy, to fakt, że bezrobocie we Wrocławiu spadło do poziomu niemal 8 procent, a właśnie brak pracy jest jednym z najpoważniejszych problemów społecznych. Robimy wszystko co w naszej mocy, aby przeciwdziałać niekorzystnym procesom. Jednym z najlepszych rozwiązań jest właśnie troska o nowe miejsca pracy, czyli najprościej - nowe inwestycje.
Właśnie teraz przeżywamy w naszym mieście i na terenie aglomeracji prawdziwy boom inwestycyjny. To wszystko dzieje się na naszych oczach. To oznaka ciągle wzrastającej atrakcyjności Wrocławia i dużego zaufania, jakim obdarzają nas inwestorzy. To ważne atuty. Pamiętajmy, że inwestycje oznaczają przypływ kapitału, to oznaka ożywienia gospodarczego, to korzyści, jakie osiągają lokalne firmy i przedsiębiorcy. To także, a może przede wszystkim, nowe miejsca pracy. I to różnej pracy - pod względem zdolności i wykształcenia. Łącznie wartość inwestycji, o których wspomniałem, to 3 miliardy euro. Szacuje się, że łącznie z poddostawcami w najbliższych latach we Wrocławiu i na terenie aglomeracji wrocławskiej powstanie około 100 tys. nowych miejsc pracy. I z tego cieszę się najbardziej.
W mijającym roku skupiliśmy się bardzo mocno na wykorzystaniu środków unijnych. W ich pozyskiwaniu jesteśmy w skali kraju prawdziwym liderem. Przełożyło się to na szereg inwestycji - remontujemy i budujemy nowe drogi, mosty. W znaczący sposób i w stosunkowo krótkim czasie polepszy to szybkość i łatwość poruszania się po mieście. W latach 2002-2006 na inwestycje drogowe przeznaczono ponad 850 mln złotych. Rok 2006 to rekordowy rok jeśli idzie o skalę inwestycji. W chwili obecnej realizowane są inwestycje drogowe na sumę ok. 600 mln zł. W ciągu 10 minionych lat nakłady inwestycyjne nigdy nie były tak duże.
Mógłbym wymieniać jeszcze wiele dobrych zdarzeń 2006 roku - poprawienie obsługi naszych klientów (wdrożenie nowych Centrów Obsługi Mieszkańców), działania mające na celu poprawienie bezpieczeństwa wrocławian, nowa, ciekawa oferta kulturalna - mam tu na myśli np. uznany, nietuzinkowy i już wrocławski festiwal filmowy Era Nowe Horyzonty. Cieszy mnie też, że Wratislavia Cantans nabrała nowego blasku.
Najważniejsze jest jednak to, że Wrocław jest na fali, mówi się o nim dużo, głośno, a co najważniejsze - dobrze. Wrocław dawany jest jako wzór pozytywnej pracy, jako przykład tego, jak może wyglądać nowoczesne polskie miasto. Jako prezydent Wrocławia jestem z tego powodu bardzo dumny i szczęśliwy. Jest to nasz wspólny, wypracowany sukces osiągnięty dzięki ciężkiej pracy i panującej w mieście zgodzie. Tej politycznej także... Nie zamierzamy jednak na tym poprzestać. Musimy wykorzystać i wzmacniać dobrą koniunkturę do realizacji naszych planów. A więc przede wszystkim chciałbym doprowadzić do szczęśliwego końca nasze starania o lokalizację we Wrocławiu Europejskiego Instytutu Technologicznego. Walczymy o wystawę tematyczną EXPO.
Rok 2006 to także rok wyborczy. Szanowni Państwo, bardzo dziękuję za zaufanie, jakim mnie obdarzyliście. Tak wspaniały dowód poparcia tylko zobowiązuje do dalszej, ciężkiej pracy. Jest także nieocenioną pomocą w chwilach trudnych. Bardzo dziękuję!
Sukces lat ubiegłych i roku 2006 należy przekuć w sukces w roku 2007 i w latach następnych. To najważniejsze dla mnie zadanie. Chciałbym w większym niż dotychczas stopniu skupić się na tym, aby we Wrocławiu żyło się bardziej komfortowo. Odejdziemy od centrum, wdrażamy program rewitalizacji, chcemy remontować stare kamienice, chodniki, podwórka.
O Wrocławiu mógłbym mówić w nieskończoność! Ale chyba już wystarczy.
Na koniec, Szanowni Państwo, proszę przyjąć moje serdeczne życzenia wszelkiej pomyślności w Nowym Roku. Niech w 2007 szczęści się nam zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym. Pozdrawiam wszystkich Czytelników „Niedzieli”! Szczęść Boże!
Rafał Dutkiewicz
Prezydent Wrocławia
Dolny Śląsk
Każde podsumowywanie ma charakter subiektywny. Dla każdego z nas różne wydarzenia mają różną wagę. Dlatego skupię się na tym, co było ważne z punktu widzenia sprawowanej przeze mnie do niedawna funkcji marszałka województwa dolnośląskiego.
Niewątpliwie rok 2006 był rokiem przełomu. To ostatni rok pierwszego „unijnego rozdania”. Niezależnie od pojawiających się różnych politycznie sterowanych spekulacji poradziliśmy sobie z tym problemem bardzo dobrze. Sprawnie i, na ile można było, sprawiedliwie podzieliliśmy ponad 223 milionów euro, a odchodzący rok minął pod znakiem wreszcie widocznych wokół nas różnorodnych inwestycji finansowanych z unijnych funduszy. To pierwszy rok, który pokazuje, jak będzie wyglądał nasz region przez najbliższe 10 lat: będzie jak wielki plac budowy. W mijającym roku opracowaliśmy też zasady podziału środków unijnych na kolejne, największe rozdanie w historii naszego regionu. W latach 2007-2013 na Dolny Śląsk trafi ponad 1 miliard 200 milionów euro. Nasze województwo będzie zarządzało własnym Regionalnym Programem Operacyjnym, który został już zaakceptowany przez Komitet Rady Ministrów i ostatecznie trafi do Komisji Europejskiej.
Województwo dolnośląskie przeżywa prawdziwy boom inwestycyjny. Znaczenie regionu stale wzrasta dzięki największym światowym koncernom, które zdecydowały się na budowę u nas swoich fabryk. W tym roku największą, głośną w całej Polsce, inwestycję rozpoczął koncern LG Philips w Kobierzycach. To przedsięwzięcie zostało uznane za niemal symboliczne. Pokazało, że dziś nie ma już w nowoczesnym świecie gospodarczym problemów różnic kulturowych, udowodniło, że zgodne współdziałanie zawsze prowadzi do zwycięstwa. Za współpracę przy pozyskaniu koreańskiego inwestora samorządy: województwa dolnośląskiego, powiatu wrocławskiego, Kobierzyc i Wrocławia uhonorowane zostały Dolnośląskim Kluczem Sukcesu.
Rok 2006 to również rok przełomu dla instytucji kultury. Zasmakowaliśmy pierwszych owoców, będących efektem zmian przeprowadzonych w tych instytucjach. Doprowadzenie do współprowadzenia, a co za tym idzie, współfinansowania przez ministerstwo kultury i lokalne samorządy Filharmonii Wrocławskiej, festiwalu Wratislavia Cantans, Teatru Polskiego we Wrocławiu, Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy, Muzeum Narodowego i Opery znacznie zwiększyło ich potencjał, co w mijającym roku mogliśmy zaobserwować szczególnie na przykładzie tegorocznej edycji Wratislavii. W 2006 r. podpisano również ważne porozumienie o połączeniu instytucji muzycznych funkcjonujących we Wrocławiu w Narodowe Forum Muzyki, które zyska siedzibę w planowanej wspólnie przez samorząd Województwa Dolnośląskiego i miasta Wrocławia sali koncertowej
Po raz pierwszy w roku 2006 udało się zainwestować tak duże środki w zabytki dolnośląskiej kultury. Na ich ochronę przeznaczyliśmy przeszło 3 miliony zł - to ponad 5 razy więcej niż w roku 2005. Dzięki przyznanym pieniądzom przeprowadzone zostaną najpilniejsze prace konserwatorsko-renowacyjne w wielu kościołach i obiektach świeckich, zwłaszcza w małych miejscowościach.
Bilansując odchodzący rok, warto wspomnieć o zakupie srebrnych pucharów i oprawy modlitewnika z zabytkowej kolekcji śląskiego złotnictwa, tzw. skarbu z Bremy. Przekazaliśmy je w maju muzeom w Jaworze i Chojnowie. Stanowią one część historii tych dwóch miast. Ich wartość znacznie przekraczała możliwości finansowe lokalnych samorządów, dlatego zdecydowaliśmy się wystąpić w roli mecenasa kultury: kupić je i przekazać lokalnym społecznościom.
Dla mnie, jako lekarza, bardzo ważne są zmiany w służbie zdrowia. Mam na myśli sukcesywnie przeprowadzaną konsolidację podległych nam jednostek. Na restrukturyzację w roku 2006 przeznaczyliśmy tyle pieniędzy, ile nie udało się znaleźć przez siedem lat trwania reformy. Na służbę zdrowia wydaliśmy ponad 100 milionów zł z budżetu województwa. Dolny Śląsk jest jednym z trzech regionów, w którym najwięcej placówek medycznych sięgnęło po pieniądze oferowane przez Skarb Państwa. Wszystkie zakłady opieki zdrowotnej podlegające samorządowi województwa, które spełniały warunki ustawy, skorzystały z możliwości przeprowadzenia restrukturyzacji przy pomocy niskooprocentowanych kredytów z budżetu państwa. Dla naszych zakładów opieki zdrowotnej, których zadłużenie sięga ponad 730 milionów zł, możliwość skorzystania z pomocy publicznej to duża szansa na poprawę płynności finansowej i lepsze funkcjonowanie w przyszłości.
I wreszcie na koniec rok 2006 dał naszemu regionowi coś, co jest niezbędne do sprawnego i skutecznego funkcjonowania we współczesnym świecie - logo Dolnego Śląska. Konkurs wygrał nasz ślężański miś, który łączy w sobie najstarszą historię regionu ze współczesnością, bo w jego obrys każdy będzie mógł wpisać to, co dla niego najważniejsze i najaktualniejsze. Tym misiem „otworzymy oczy niedowiarkom”. Powiemy: „patrzcie - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo…” („Miś” - reż. Stanisław Breja)
Paweł Wróblewski
Marszałek Województwa Dolnośląskiego 2004-2006
Pomóż w rozwoju naszego portalu