Reklama

Modlitwa i pokuta duchowieństwa szczecińsko-kamieńskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielki Post to czas ascezy i nawrócenia. To okres podejmowanych wyrzeczeń i praktykowanej pokuty. Wszyscy chrześcijanie wezwani są do autentycznej przemiany swego serca i życia. Szczególnie do realizacji w praktyce tego wymiaru duchowości wezwani są kapłani, mający nieustannie dawać swoim życiem świadectwo powołania, służby i pokory. Tegoroczny Wielki Post naznaczony jest jeszcze jednym ważnym aspektem, którego głównym rysem jest trudny temat rozliczenia z przeszłością i uwikłania niektórych duchownych we współpracę ze służbami specjalnymi państwa totalitarnego. Ekspijacji za popełnione grzechy służył wielkopostny dzień skupienia prezbiterium szczecińsko-kamieńskiego, który miał miejsce tuż po Popielcu w sobotę 24 lutego.
W bazylice archikatedralnej św. Jakuba w Szczecinie zgromadzili się kapłani archidiecezji, by na modlitwie, refleksji i przebłaganiu za grzechy prosić Miłosiernego Boga o wybaczenie wszystkich grzechów, jakich dopuścili się w powojennej historii księża pracujący nad Odrą i Bałtykiem. Prawdziwym wstępem do tej modlitwy była najpierw Środa Popielcowa, która we wszystkich parafiach Polski stała się właśnie takim dniem. Wobec zgromadzonych wiernych polscy kapłani w swoich wspólnotach upokorzali się, prosząc o miłosierdzie Boże. Dopełnieniem braterskiej więzi było właśnie modlitewne spotkanie w archikatedrze. W zaproszeniu na nie metropolita szczecińsko-kamieński abp Zygmunt Kamiński tłumacząc ideę dnia skupienia pisał: „Sługa Boży Jan Paweł II w bulli ogłaszającej Wielki Jubileusz Roku 2000 stwierdził - znak oczyszczenia pamięci domaga się od wszystkich, aby w akcie odwagi i pokory uznali błędy tych, którzy nosili i noszą miano chrześcijan. Dzisiaj to wołanie Jana Pawła II pragną odnieść do siebie przede wszystkim kapłani. Kościół katolicki w czasach komunistycznego zniewolenia był wyraźnym znakiem sprzeciwu. Jednak wierność powołaniu - w splocie rozmaitych uwarunkowań zewnętrznych - jest trudnym zobowiązaniem. Niektórzy kapłani i wierni świeccy ulegli naciskom, i zagłuszając własne sumienie podjęli współpracę z przeciwnikami Kościoła. Rachunek sumienia, jaki podejmują biskupi i prezbiterzy, najpierw dotyczy ich postawy w okresie totalitaryzmu, ale również i win czasów obecnych. Zatem kapłani wszystkich pokoleń naszej archidiecezji razem z wiernymi zanoszą do miłosiernego Boga prośby o wybaczenie swoich dawnych i teraźniejszych zaniedbań w przekazywaniu Ewangelii”. Wypełnieniu tych słów służyło najpierw nabożeństwo pokutne sprawowane przez bp. M. B. Kruszyłowicza w asyście bp. Jana Gałeckiego oraz 7 kapłanów, którzy zanosili w modlitwie wezwania dotykające bezpośrednio grzechów przeszłości, po czym zapalali stojące obok centralnie ustawionego w prezbiterium krzyża świece, symbol oczyszczenia i łaski. Adoracja krzyża wraz z jego ucałowaniem, sakrament pokuty a następnie podniośle odśpiewane „Te Deum” dopełniły obrzędów tego nabożeństwa. Następnie rozpoczęła się uroczysta Msza św. koncelebrowana w zastępstwie chorego Księdza Arcybiskupa przez Księży Biskupów pomocniczych oraz ponad 200 kapłanów w intencji dziękczynienia za cały trud posługi duszpasterskiej pokoleń kapłanów na tej ziemi wraz z prośbą o przebłaganie za wszystkie grzechy. Temu również tematowi poświęcona była homilia wygłoszona przez bp. Kruszyłowicza, w której wychodząc od biblijnego opisu kuszenia Chrystusa medytował nad współczesnymi realiami pracy kapłańskiej, jej zagrożeniami i zwycięstwami odnoszonymi nad wszystkimi ludzkimi słabościami.
Wielkopostne spotkanie kapłanów naszej archidiecezji miało ważne znaczenie nie tylko dla ich wewnętrznej formacji. Pokazało jedność prezbiterium z kolegium biskupów a także ważkość uznania własnej winy i upokorzenia, które w kapłańskiej pracy stanowi o pełnym wymiarze człowieczeństwa powołanego i o jego sile duchowej. Odnowieni i wsparci błogosławieństwem powrócili księża do swych parafii, by owocnie sprawować misteria wielkopostne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tak hucznie świętowali zaślubiny, że aż zniszczyli fasadę katedry. Teraz staną przed sądem

2025-08-26 07:30

[ TEMATY ]

ślub

Włochy

Neapol

młoda para

dawna katedra

świece dymne

usunięcie szkód

Adobe Stock

Nowożeńcy zniszczyli fasadę dawnej katedry w Vico Equense

Nowożeńcy zniszczyli fasadę dawnej katedry w Vico Equense

Postawieniem zarzutu zniszczenia zabytku zakończył się huczny ślub pod Neapolem. Gdy młoda para pozowała do zdjęć przed dawną katedrą, odpalone zostały na jej cześć kolorowe świece dymne, w wyniku czego zniszczono fasadę gmachu. Na mocy ustawy sprawcy takich czynów muszą sfinansować usunięcie szkód.

Lokalne media z regionu Kampania na południu Włoch podają, że do zdarzenia, które wywołało oburzenie, doszło w miejscowości Vico Equense na Półwyspie Sorrentyńskim.
CZYTAJ DALEJ

Wiceszef MSZ: dron, który spadł pod Osinami, prawdopodobnie nadleciał z Ukrainy

2025-08-25 19:23

[ TEMATY ]

Ukraina

dron

wiceszef MSZ

Osiny

Władysław Teofil Bartoszewski

Adobe Stock

Dron. Zdjęcie poglądowe

Dron. Zdjęcie poglądowe

Wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski przekazał w poniedziałek, że dron, który w nocy z 19 na 20 sierpnia eksplodował pod Osinami (woj. lubelskie), prawdopodobnie nadleciał z terenu Ukrainy. Uważamy, że to był dron rosyjski, który przeleciał przez terytorium Ukrainy - powiedział.

W ubiegłym tygodniu, w nocy z wtorku na środę pod Osinami na Lubelszczyźnie doszło do incydentu, w którym obiekt latający spadł na pole kukurydzy i eksplodował. W wyniku eksplozji powybijane zostały szyby w pobliskich domach. Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował później, że obiekt to rosyjski dron, oraz podkreślił, że zdarzenie jest prowokacją Rosji, do której doszło w szczególnym momencie, kiedy trwają dyskusje o pokoju w Ukrainie.
CZYTAJ DALEJ

Biskupi Urugwaju wobec nowego prawa: zabicie chorego jest nieetyczne

Rada Stała Konferencji Biskupiej Urugwaju wyraziła głębokie zaniepokojenie i sprzeciw wobec przyjęcia przez tamtejszą Izbę Deputowanych projektu ustawy o „godnej śmierci”, która ma na celu legalizację eutanazji w tym południowoamerykańskim państwie. Za jego przyjęciem było 64 parlamentarzystów, a 29 przeciw.

W ogłoszonym komunikacie biskupi podkreślili, że aktywne doprowadzenie do śmierci chorego jest „sprzeczne z etyką” służby zdrowia. Wskazali, że „zabicie chorego jest nieetyczne nawet w celu uniknięcia bólu i cierpienia”, jak również wtedy, gdy sam „wyraźnie o to prosi”. Za etyczną i humanitarną praktykę uznali natomiast „sedację paliatywną” w sytuacji ekstremalnego cierpienia. Podkreślili, że opieka paliatywna jest jedynym sposobem godnego towarzyszenia pacjentowi, zachowując szacunek dla wartości ludzkiego życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję