Reklama

Przyszliście do mnie...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mijają dwa lata od śmierci Jana Pawła II. Jakie były te dwa lata? Można by zaryzykować stwierdzenie, że ludzie, którzy wtedy się nawrócili, gdzieś zniknęli. Czy na pewno? O. Leon Knabit mówi, że „śmierć Papieża spowodowała zoranie gleby serc ludzkich: jeżeli zasiewa się zboże, to owoce zbieramy dopiero pod koniec lata, a nie już na wiosnę. Dlatego ufajmy, że owoce wielkiego nawrócenia zaobserwujemy niebawem”.
Kiedy dwa lata temu dotarła do nas wiadomość o śmierci Papieża, w pierwszej chwili zadałem sobie pytanie: jak to będzie dalej i co teraz będzie? Całe moje życie przeżywałem pod znakiem Jego obecności i trudno mi było myśleć o Kościele, o świecie bez Niego. Starość, choroba, cierpienie Jana Pawła II przemawiały do mnie niezwykłą siłą Jego ducha i wolą głoszenia swoim życiem Jezusa Chrystusa. Z pewnością to w znacznym stopniu zaważyło na moich wyborach życiowych. Jako uczeń Liceum Katolickiego w Sandomierzu dostąpiłem wielkiej radości, iż mogłem stanąć przed Wielkim Człowiekiem: podczas Jego wizyty w Sandomierzu przyjąłem z Jego rąk Komunię św. Było to przeżycie niesamowite. Stanąć przed Piotrem naszych czasów i przyjąć z Jego rąk TEGO, którego całym swoim życiem głosił.
Wiele napisano i jeszcze pewnie wiele napisze się na temat życia i nauczania Jana Pawła II. Jego śmierć była dla mnie trudnym doświadczeniem. Myślę, że nie tylko ja, ale większość Polaków poczuła się tak, jakby straciła ojca, i to najlepszego. Ciężko było sobie wyobrazić, że nie będzie nam już błogosławił i nigdy więcej już nie odwiedzi naszej Ojczyzny. Myślę, że nad Polską szczególnie czuwa z domu Ojca Niebieskiego. Zawsze przychodziliśmy z wielką ochotą słuchać Jego nauk i wskazówek. Szczególnie młodzież, pomimo wymagań, które stawiał, przychodziła do Niego i słuchała Go, starając się żyć tak, jak polecał Jezus Chrystus. Nawet Jego ostatnie słowa „Szukałem was, a wy przyszliście do mnie…” mówią o tym, że szukał szczególnie młodych, aby przyciągnąć ich od Jezusa. Przychodzili i nadal przychodzą, i będą przychodzić. Bo był człowiekiem świętym, a życie Jana Pawła II świadczy o Jego świętości. Wielu ludzi modli się o łaski za wstawiennictwem sługi Bożego Jana Pawła II i wielu otrzymuje pomoc. Miejmy nadzieję, że proces beatyfikacyjny doprowadzi w niedługim czasie do wyniesienia Jana Pawła Wielkiego do chwały ołtarzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

TRWA NOWENNA w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. DOŁĄCZ DO MODLITWY
CZYTAJ DALEJ

"Extra omnes!". Rozpoczęło się konklawe

2025-05-07 17:51

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

O godz. 16:30 w Pałacu Apostolskim rozpoczęła się liturgia wejścia na konklawe. Wzięło w niej udział 133 kardynałów elektorów, a poprowadził ją – zgodnie z przepisami – najstarszy precedencją kardynał biskup – Pietro Parolin. Kardynałowie wybiorą 267. Papieża.

Liturgia rozpoczęła się znakiem krzyża i krótkimi obrzędami wstępnymi, po których kardynałowie, modląc się Litanią do Wszystkich Świętych, przeszli procesyjnie do Kaplicy Sykstyńskiej. Tam, po odśpiewaniu hymnu „Przybądź Duchu Święty” i odmówieniu modlitwy w intencji elektorów, złożyli oni uroczystą przysięgę. Najpierw wspólnie odczytali jej rotę, która dotyczy zarówno sytuacji, w której na któregoś z nich padnie wybór, jak też dochowania tajemnicy konklawe. Następnie każdy z kardynałów osobiście dopełnił przysięgi, kładąc dłoń na Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Czarny dym nad Watykanem!

2025-05-07 21:01

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Kardynałowie, którzy we wtorek, 7 maja rozpoczęli konklawe w pierwszym głosowaniu nie wskazali 267. Biskupa Rzymu.

O godz. 21:00 z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej ukazał się czarny dym, który oznacza brak wyboru nowego Następcy św. Piotra. W dniu rozpoczęcia konklawe odbyło się jedno skrutinium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję