Reklama

Matka Fatimska na mielnickiej ziemi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mielnik

Lud zaczął zbierać się już na około godzinę przed wyznaczonym czasem. Najpierw zaczęły schodzić się kobiety w podeszłym wieku, potem starsi mężczyźni, po nich trochę młodsi, później pozostali. Nawet ci zza Buga, od strony Serpelic i Zabuża, też licznie wyszli nad brzeg i od czasu do czasu machali chorągiewkami. Niewiedzący o co chodzi wędkarze, którzy przypadkowo łowili na „Topolinie”, domyślili się, że szykuje się coś wyjątkowego i odłożyli wędki. Wszyscy czekali. Byli podekscytowani. Gdy z kościoła przyszła procesja z chorągwiami, dużym różańcem niesionym podczas uroczystości, świecami i lampionami, klimat stał się jeszcze bardziej wyjątkowy. A gdy proboszcz parafii o. Marian Węsak zaczął po raz ostatni przypominać program powitania, by wszystko wypadło jak najlepiej, wiadomo było, że do najważniejszego momentu pozostały już tylko minuty.
Mowa oczywiście o 28 sierpnia, a raczej wieczornych uroczystościach tego dnia i powitaniu figury Matki Bożej Fatimskiej w parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Mielniku w ramach peregrynacji figury w diecezji drohiczyńskiej. Figura Pani Fatimskiej, której towarzyszył bp Antoni Dydycz, miała przypłynąć statkiem, wożącym turystów po Bugu. Dzień wcześniej zawitała do Serpelic. Droga rzeką wydawała się wyjątkowa i oczywiście szybsza, wcześniej więc zapadły decyzje, by skorzystać z takiego rodzaju komunikacji. I tak też było. Gdy było parę minut po 19.30, bo na tę godzinę umownie figurka miała przypłynąć, niektórzy wierni klimat pobożności spotęgowali, odmawiając Różaniec. Inni z kolei oglądali zachód słońca i odbicie jego blasku w rzece. Wnet dało się usłyszeć śpiew. Zaraz po nim słaby jeszcze dźwięk łodzi motorowej, który zbliżał się wraz z upływającymi sekundami. Za jakiś czas między drzewami było już widać światełko. Za kolejnych parę minut pojawiła się pierwsza łódź - coś w rodzaju pilota prowadzącego konwój. Zaraz za tą łodzią trzy kolejne. W tej chwili niektórzy z pewnością w duchu zadali sobie pytanie, na której łodzi jest figura Matki Bożej? Łatwo było o odpowiedź - na tej, na której świeciła się lampka.
Figurę, delegację z Serpelic i Księdza Biskupa witał śpiew „Witamy Cię, Alleluja...”. Kiedy statki przybiły na „Topolinę”, śpiew ucichł. Rozległ się za to inny dźwięk - strażackiej syreny z podstawionego przez OSP Mielnik wozu strażackiego. Jako pierwsi figurkę wzięli funkcjonariusze straży granicznej z Mielnika, przenosząc ją ze statku na „Topolinę”. Potem, z miejsca powitania do kościoła, figurę nieśli: młodzież, członkowie kół parafialnych, rada parafialna. Drogę pilotowała straż graniczna i strażacy ochotnicy. Ulica była udekorowana proporczykami i flagami, ale najbardziej klimat wyjątkowej uroczystości potęgowały świecące się lampiony. No i ten tłum, zebrany w jednym celu - by powitać Matkę Bożą, modlący się, śpiewający, kiedy trzeba wyciszony, idący równym krokiem. Widok był wyjątkowy.

Cezary Klimaszewski

Niemirów

W dniach 29-30 sierpnia parafę pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Niemirowie nawiedziła Matka Boża w znaku figury fatimskiej. Na granicy parafii w Sutnie oczekiwali parafianie, aby udać się za samochodem-kaplicą z figurą Maryi do kościoła parafialnego. Przed kościołem oczekiwał proboszcz ks. Zbigniew Domirski, księża z sąsiednich parafii i dziekan siemiatycki ks. Bogusław Kiszko. Na tę wyjątkową chwilę w życiu parafii przybył również bp Antoni Dydycz. Wraz z figurą fatimską zostały przywiezione relikwie błogosławionych Franciszka i Hiacynty.
Jak we wszystkich parafiach powitanie rozpoczęło się o godz. 19.30. Słowa powitania skierowali przedstawiciele: dzieci, młodzieży oraz wszystkich rodzin parafii. Następnie była sprawowana Eucharystia pod przewodnictwem Biskupa Antoniego. W kazaniu Pasterz diecezji nawiązał do objawień Matki Bożej mających miejsce w przeciągu ostatnich 200 lat, a w sposób szczególny podkreślił objawienia z 1858 r. w Lourdes oraz z 1917 w Fatimie. Przypomniał również o szczególnym wstawiennictwie Matki Bożej u Jej Syna za każdym, kto codziennie odmawia Różaniec zgodnie ze słowami Matki Bożej Różańcowej: „Chcę, abyście codziennie odmawiali Różaniec”. Po Mszy św. było czuwanie przy figurze Matki Bożej, a o godz. 23 miała miejsce wspólna modlitwa różańcowa prowadzona przez ojca pallotyna z Ukrainy. Modlitwa była połączona z procesją figury Matki Bożej niesionej przez parafian. Po zakończeniu modlitwy różańcowej o godz. 24 była sprawowana Pasterka w intencji nowych powołań zakonnych i kapłańskich oraz za już powołanych do tej wyjątkowej służby Bożej. Przewodniczył jej ks. Janusz Szymański - kapłan pochodzący z parafii. Kazanie wygłosił ks. dr Jarosław Błażejak, który przypomniał o znaczeniu i roli cierpienia w życiu każdego chrześcijanina, odwołując się do sceny z Ewangelii przedstawiającej Matkę Bożą stojącą przy Synu, konającym na drzewie krzyża.
Następnego dnia czuwanie rozpoczęło się Godzikami ku czci Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Tego dnia można było składać zobowiązania do odprawiania nabożeństwa pierwszych pięciu sobót miesiąca w intencji wynagrodzenia za grzechy własne, całego świata, a w sposób szczególny za błędy Rosji. Później była sprawowana Eucharystia dla chorych i ich opiekunów. Zakończenie peregrynacji w parafii rozpoczęło się uroczystą Mszą św. sprawowaną przez Księdza Proboszcza. Kazanie wygłosił ojciec pallotyn z parafii w Odessie na Ukrainie, który podzielił się świadectwami nawróceń dwóch osób, które spotkał w parafii. Prosił również o modlitwę różańcową za pracę misjonarzy na terenie krajów byłego ZSRR. W czasie tej Eucharystii, podobnie jak w parafiach, które już przeżywały nawiedzenie, parafianie niemirowscy złożyli ofiary przeznaczone na budowę sanktuarium Matki Bożej w Odessie nad Morzem Czarnym, do której trafi figura fatimska peregrynująca po naszej diecezji. Podczas uroczystego zakończenia w imieniu parafian jedna z rodzin podziękowała za odwiedziny Matki Bożej w znaku figury fatimskiej. Następnie wszyscy parafianie z różańcami wzniesionymi w górę procesyjnie odprowadzili figurę fatimską do samochodu-kaplicy. Na twarzach wielu ludzi były widoczne łzy wzruszenia oraz radości ze szczególnej obecności Matki Bożej. Takim sentymentalnym, a zarazem bardzo pięknym akcentem zakończyła się peregrynacja figury fatimskiej w parafii w Niemirowie.

Al. Przemysław Łoza

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dwuimienny Apostoł

Niedziela Ogólnopolska 34/2020, str. VIII

Adobe Stock.pl

24 sierpnia obchodzimy święto św. Bartłomieja, apostoła. Nowy Testament zna go również pod imieniem Natanael.

Nie mamy zbyt wielu informacji nt. tego Apostoła. W Ewangeliach występuje on pod dwoma imionami – jako Bartłomiej i jako Natanael (tzw. tradycja Janowa). To z pewnością jedna i ta sama osoba. Hebrajsko-aramejskie imię apostoła Bartłomieja oznacza po prostu „Syn Tolmaja”. Natanael to także semickie słowo, które tłumaczymy jako „Bóg dał”. Prawdopodobnie jego pełne imię brzmiało Natanael - syn Tolmaja.
CZYTAJ DALEJ

Jadowniki Mokre pożegnały śp. abpa Józefa Kowalczyka

2025-08-23 13:35

[ TEMATY ]

abp Józef Kowalczyk

Archidiecezja Gnieżnieńska

- Śp. abp Józef Kowalczyk żył dla Pana, żył i pracował dla Jego Kościoła. Świadkowie jego codziennej pracy zaświadczają, że była gigantyczna - powiedział abp Wiktor Skworc o zmarłym byłym nuncjuszu apostolskim w Polsce i Prymasie. Były biskup tarnowski przewodniczył Mszy św. żałobnej w kościele w Jadownikach Mokrych - rodzinnej parafii abpa Kowalczyka.

Liturgię poprzedziła procesja z trumną byłego nuncjusza apostolskiego w Polsce z Ośrodka Opiekuńczo - Rehabilitacyjnego dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej Caritas Diecezji Tarnowskiej do kościoła parafialnego. Abp Kowalczyk był inicjatorem powstania ośrodka, a 24 lata temu otwierał go także ówczesny biskup tarnowski Wiktor Skworc.
CZYTAJ DALEJ

Nie zginęła miłość do Matki

2025-08-24 21:46

Marzena Cyfert

Odpust ku czci NMP Częstochowskiej w Witowicach

Odpust ku czci NMP Częstochowskiej w Witowicach

Dożynki i parafialny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej ściągnęły licznych pielgrzymów do Witowic.

Uroczystej Mszy św. przewodniczył ks. Łukasz Radomski z parafii św. Jakuba w Prusicach. Obecni byli mieszkańcy Witowic, Kurowa, Goszczyny, Jędrzychowic, Jaworowa i Częstocic. Przybyli również goście z Wrocławia i Oławy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję