Lubuska Rodzina Katyńska, która powstała w 1993 r. z inicjatywy Włodzimierza Boguckiego, pomaga także rodzinom pomordowanych, organizuje rocznicowe zgromadzenia patriotyczne, buduje i ochrania pomniki pamięci o martyrologii Polaków. Realizując wszystkie te cele, współpracuje z Kościołem, wojskiem, lokalnymi władzami i innymi organizacjami - szczególnie kombatanckimi. Na spotkaniu opłatkowym LRK obecni byli także: bp Adam Dyczkowski, ks. prał. Konrad Herrmann, prof. Jan Stawiarski z zielonogórskiego oddziału Związku Sybiraków, członek Zarządu Województwa Andrzej Szablewski, gen. Paweł Lamla - dowódca 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerów Pancernych z Żagania oraz przedstawiciele sybiraków, harcerzy i innych organizacji.
Prezes LRK Włodzimierz Bogucki powitał wszystkich, podziękował za współpracę i obecność. Szczególnie dziękował ks. prał. Herrmannowi za umieszczenie w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela relikwii katyńskich zawierających szczątki mundurów.
Po zakończeniu części oficjalnej wszyscy udali się do sali klubu „Skryba”, gdzie w czasie posiłku wysłuchali nieznanej do tej pory opowieści o odkryciu grobów katyńskich przez tajną polską organizację wywiadowczą AB POLSKA - zanim odkryli je Niemcy. Zaraz po rozstrzelaniu oficerów w Lesie Katyńskim przebywający w tych stronach oficer tej organizacji Edward Koziński odkrył, co się stało, i zawiadomił swych przełożonych. Po weryfikacji tej wiadomości przez wywiad zawiadomiono o zbrodni katyńskiej gen. Władysława Sikorskiego i Winstona Churchilla. Dalej już wiemy. Sprawę utrzymano w tajemnicy, aby mieć w Związku Radzieckim sojusznika przeciwko Niemcom.
Spotkanie zakończono wspólnym śpiewaniem kolęd.
Lubuska Rodzina Katyńska jest jedną z najprężniej działających organizacji tego typu w kraju.
Pomóż w rozwoju naszego portalu