Reklama

Moc w słabości

Niedziela podlaska 26/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy anachronizmem jest przywoływanie - w odniesieniu do dzisiejszych Patronów - tytułu „Książęta” bądź określenia „filary” Kościoła? Na nasze umysły dość skutecznie oddziałują tendencje relatywistyczne, które próbują oderwać Kościół od Tradycji (właśnie tej pisanej przez duże „T”), od trwania przy wartościach niezmiennych. Gdy proponuje się nam wartości „europejskie” czy „ogólnoludzkie”, staramy się wracać do fundamentów naszej wiary. Jeśli naruszy się fundamenty... Aż strach pomyśleć!
Dzieje Apostolskie wprowadzają nas w sytuację dramatyczną, po ludzku bez wyjścia. Herodowi wydaje się, że łatwo rozprawi się z uczniami Chrystusa, skoro doprowadził do śmierci Jakuba. Wystarczyło już tylko wyeliminować Piotra, a „problem” chrześcijaństwa przestanie istnieć! Znamienne jest podkreślenie, które czyni św. Łukasz: oto, gdy tylko godziny dzieliły Piotra od egzekucji, gdy wzmocnione straże pilnowały go w więzieniu, „Kościół modlił się za niego nieustannie do Boga”. Nie siła, nie przemyślność człowieka, ale modlitwa otworzyła mu cudownie drogę na wolność. Ten, którego sam Chrystus zechciał uczynić „Opoką” swego Kościoła, którego wyposażył w niezwykłą moc szafowania darami Bożymi („cokolwiek rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie”), miał oddać życie dopiero wtedy, kiedy spodoba się to Panu życia. Piotr pochwalony przez Chrystusa za wyznanie wiary w mesjańskie posłannictwo Mistrza, będzie jeszcze wielokrotnie stawiany wobec próby wierności Jezusowi - jedynej Opoce, na której wszystko jest zbudowane. Dramatyzm losu uczniów przewija się również w dziejach Pawła. Zadziwia ogromny spokój Apostoła, gdy mówi o swojej nieuchronnej śmierci. Wewnętrznie zjednoczony z Chrystusem wyznaje, iż jego krew - tak jak Krew Mistrza - ma być wylana „na ofiarę”, a śmierć to triumfalne zakończenie biegu życia, zwycięstwo, za które otrzyma „wieniec sprawiedliwości” od Pana.
Święci Piotr i Paweł ukazani są nam jako swoiste antidotum na herezje i lęki współczesnego człowieka. Dlaczego „filary”? Bo ich wiara jest wzorem dla naszego zawierzenia. Dlaczego „Książęta”? Ponieważ ich wywyższenie jest znakiem Chrystusowego wyboru i obdarowania (nie biorą tej godności sami dla siebie). „Budować wszystko na Chrystusie” - to ich recepta na nasze choroby duchowe. Oprzeć wszystko na najmocniejszej Skale, to znaczy być pewnym swej wiary i wszystkiego, co się w życiu robi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: w procesach o stwierdzenie nieważności małżeństwa miłosierdzie i sprawiedliwość niech się uzupełniają

2025-11-21 16:19

[ TEMATY ]

nieważność małżeństwa

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Papież Leon XIV podczas audiencji dla uczestników Międzynarodowego kursu zorganizowanego przez Trybunał Roty Rzymskiej.

Papież Leon XIV podczas audiencji dla uczestników Międzynarodowego kursu zorganizowanego przez Trybunał Roty Rzymskiej.

Procesów o stwierdzenie nieważności małżeństwa nie można traktować jako dziedziny czysto technicznej, interesującej wyłącznie specjalistów, ani jako środków, które mają jedynie uzyskać stan wolny osób. Obejmują one bowiem wymiar prawny, eklezjologiczny i pastoralny, wzajemnie ze sobą powiązane - zaznaczył Papież Leon XIV podczas audiencji dla uczestników Międzynarodowego kursu zorganizowanego przez Trybunał Roty Rzymskiej: „Dziesięć lat po reformie procesu kanonicznego dotyczącego małżeństwa”.

W swoim przemówieniu Papież zaprasza do refleksji najpierw nad dwoma założeniami eklezjologicznymi procesów sądowych w Kościele: „świętą władzą” - „uczestnictwem” we władzy „Chrystusa”, która jest wykonywana w służbie prawdzie, jako drodze ku poznaniu i przyjęciu ostatecznej Prawdy, którą jest sam Chrystus”, oraz „misterium przymierza małżeńskiego.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Znamy wyniki diecezjalnego konkursu plastycznego o tematyce misyjnej

2025-11-21 19:41

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Helena Kmieć

Violetta Leńska

konkurs misyjny

Archiwum prywatne

Członkinie jury podczas oceny nadesłanych prac konkursowych

Członkinie jury podczas oceny nadesłanych prac konkursowych

Ukazywanie dzieciom i młodzieży pozytywnych wzorców do naśladowania oraz wspieranie ich w wychowaniu do świadomego i aktywnego zaangażowania misyjnego - to główne cele konkursu plastycznego „Helena Kmieć – Misjonarka Uśmiechu”, który odbył się w diecezji świdnickiej.

Do tegorocznej edycji nadesłano aż 260 prac z 32 szkół, co pokazuje ogromne zainteresowanie dzieci i młodzieży postacią świeckiej misjonarki, która oddała życie w służbie Bogu i ludziom. Konkurs organizowany przez Papieskie Dzieła Misyjne Diecezji Świdnickiej miał na celu nie tylko popularyzację wiedzy o życiu i działalności Heleny Kmieć, ale również rozwijanie talentów, wrażliwości artystycznej i duchowej młodych twórców.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję