Reklama

OLIMPIADA BIBLIJNA W PEŁNI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pół roku eliminacji w Diecezjalnej Olimpiadzie Biblijnej już minęło... Uczestnicy mają za sobą dwa etapy... Pierwsze sukcesy już widać...

Diecezjalna Olimpiada Biblijna realizuje program katechetyczny Diecezji Legnickiej, wspierający dzieci i młodzież w przeżywaniu Wielkiego Jubileuszu Chrześcijaństwa. Stąd też cała uwaga konkursu skoncentrowana jest na zagadnieniach genezy Kościoła, opisanej w Dziejach Apostolskich. Młodzież i dzieci, uczestnicy olimpiady w Roku Jubileuszowym, mają przez to jeszcze bardziej zrozumieć tajemnicę Kościoła, a przez to odnaleźć swoje miejsce we wspólnocie eklezjalnej.

Honorowy patronat nad konkursem przyjął Ks. Biskup Tadeusz Rybak, który błogosławiąc wszystkim uczestnikom życzył, aby "Olimpiada przez głębsze poznanie księgi Dziejów Apostolskich pomogła młodym chrześcijanom Diecezji Legnickiej do większego umiłowania Kościoła Chrystusowego i włączenia się w jego apostolską działalność". (Legnica, 8 września 1999).

Organizatorem Olimpiady jest Referat Katechetyczny Legnickiej Kurii Biskupiej i zespół doradców metodycznych ds. katechezy, wspierany przez dekanalnych animatorów zespołów katechetycznych.

A teraz trochę statystyki...

Z danych zamieszczonych w protokołach wynika, że Olimpiada została przeprowadzona w 222 szkołach podstawowych i 74 gimnazjalnych. Łącznie udział wzięło 51383 uczniów. Trzeba tu podkreślić, że dzieci nauczania początkowego wykonały ponad 16000 prac plastycznych, przedstawiających sceny opisane w Dziejach Apostolskich. Tylu uczestników - to bardzo dużo, ale do finału dostaną się tylko najlepsi!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co dalej?

Przed uczestnikami i organizatorami bardzo ważny etap - eliminacje rejonowe, a w maju diecezjalny finał. Uczestnicy pytają: "Czy trudne będą pytania". Odpowiedź organizatorów jest bardzo prosta: "Łatwe, św. Łukasz bez problemu odpowiedziałby na wszystkie". No cóż, trzeba nam naśladować świętych, aby na świętość sobie zasłużyć.

Organizatorzy gratulują dotychczasowym laureatom i dziękują wszystkim katechetom za przeprowadzenie eliminacji w szkołach. Szczególne podziękowanie zostaje skierowane do ks. dr Jana Klinkowskiego - Dyrektora Diecezjalnego Kolegium Teologicznego w Legnicy oraz do ks. dr Marka Korgula - Wicerektora WSD w Legnicy i Księży Diakonów za wszelką pomoc w przygotowaniu materiałów niezbędnych do przeprowadzenia Olimpiady.

Reklama

Ks. Mariusz Szymański

Przyjąć dziecko jako dar

Z Małgorzatą Borodziewicz i ks. Stanisławem Paszkowskim, pracownikami diecezjalnego Ośrodka Adopcyjno - Opiekuńczego we Wrocławiu rozmawia Marcin Guzik

Jak doszło do powstania diecezjalnego ośrodka adopcyjnego we Wrocławiu?

Idea powstania Ośrodka Adopcyjno - Opiekuńczego zrodziła się w latach 80. Do duszpasterstwa rodzin przychodziły dziewczyny, które chciały urodzić dzieci, ale nie mogły ich wychowywać i chciały oddać je do adopcji. Niektóre wprost uzależniały urodzenie dziecka od tego, czy po porodzie my jako duszpasterstwo rodzin zapewnimy temu dziecku dobrą rodzinę. Nie mogłem dać takiego zapewnienia, dlatego że nie mieliśmy wpływu na to, gdzie te dzieci po urodzeniu pójdą. Zajmowały się nimi państwowe ośrodki adopcyjne. Ja miałem nadzieję, że uda nam się doprowadzić do tego, że dobrze przygotowane małżeństwa będą przyjmowały takie dzieci pozostawione przez samotne matki.

W 1993 r. weszła w życie ustawa o systemie oświaty, która dopuszczała możliwość tworzenia niepublicznych ośrodków adopcyjnych. Bardzo szybko zebrała się grupa osób wcześniej zajmująca się problemami adopcyjnymi i przygotowaliśmy statut ośrodka. Nie mieliśmy lokalu, warunków finansowych, tylko ludzi chętnych do pracy i pragnienie pomocy innym. W tym samym roku ks. kard. Henryk Gulbinowicz na mocy dekretu powołał nasz ośrodek, który został wpisany do rejestru kuratora oświaty jako niepubliczny ośrodek adopcyjno - opiekuńczy. Rozpoczęliśmy pracę, pojawiły się pierwsze małżeństwa i już w 1993 r. dokonaliśmy pierwszych adopcji.

Reklama

Na czym dziś polega praca ośrodka?

W miarę jak nasza działalność się rozwijała, okazało się, że nasza praca to szeroko pojęta służba rodzinie. 25 % małżeństw to małżeństwa bezdzietne, przeżywające dramat, ale jednocześnie chcące przyjąć osierocone dziecko. Zaczęliśmy zatem pomagać tym, którzy swe rodzicielstwo chcą realizować poprzez zaadoptowanie dziecka. Zadaniem naszym stało się wyszukiwanie dzieci porzuconych i przygotowanie małżeństw na ich przyjęcie jako rodzina adopcyjna lub zastępcza.

Ośrodek Adopcyjny przejął w pewien sposób ochronę dziecka poczętego. Staramy się pomóc każdej samotnej matce, która chce dziecko urodzić i wychować. Jest to pomoc duchowa, psychologiczno - pedagogiczna, ale i materialna. Próbujemy znaleźć dla takiej kobiety miejsce w domu samotnej matki, przygotować wyprawkę dla dziecka, czasem wspomóc finansowo.

Nadal pomagamy kobietom chcącym urodzić dziecko i oddać je do adopcji. Paradoksalnie staramy się, aby te matki zaakceptowały dziecko i próbowały je wychowywać. Kiedy przychodzi do nas dziewczyna w 3 czy 4 miesiącu ciąży, badamy, jaka jest jej sytuacja i jak możemy jej pomóc, by zatrzymała dziecko. Gdy natomiast dojdziemy do wniosku, że nie ma warunków, by godnie dziecko wychowała, staramy się pracować z nią tak, by ona to swoje dziecko zaakceptowała i otoczyła je miłością. Jeśli nawet po porodzie je odda, to nie będzie to odrzucenie dziecka ale wybranie dla niego lepszych warunków życia poprzez oddanie do adopcji. Chcemy, aby matka zmieniła swoją postawę wobec dziecka.

Przychodzą też do nas małżeństwa, które z powodu niedobrych warunków chcą oddać własne dziecko do adopcji i także z nimi podejmujemy pracę, terapię.

Nowym kierunkiem naszej pracy jest odbudowa rodzin naturalnych. Szkolimy kadry, które będą pracowały z takimi rodzinami, aby dzieci z domów dziecka mogły powrócić do biologicznych rodziców.

Dla starszych dzieci, dla rodzeństw zakładamy rodzinne domy dziecka, gdzie dzieci pozostają do pełnoletności. Taki dom tworzą rodzice i ok. 8 - 12 dzieci.

Reklama

Kogo Ośrodek zatrudnia?

Zaczęliśmy od wolontariuszy, a dziś na etacie zatrudniamy czterech pracowników: dyrektor Ośrodka - Grażyna Ładyżyńska, pedagog, Małgorzata Borodziewicz, pedagog, Agnieszka Turkiewicz, psycholog oraz pracownik socjalny. Pozostali współpracownicy to wolontariusze, jak lekarz czy duszpasterz, a także zatrudnieni na umowę o dzieło psychologowie prowadzący warsztaty dla małżeństw.

Jak przebiega procedura adopcyjna?

Najważniejsze jest otwarcie małżonków na dziecko i przyjęcie go jako daru. Dopiero taka postawa może doprowadzić do zaspokajania potrzeb rodzicielskich.

Jedni małżonkowie są otwarci na każde dziecko, inni mają jakieś swoje preferencje. Jeśli są to młodzi ludzie, oczekują niemowlęcia i takie dziecko się im powierza. Wyjątkowo zdarzają się sytuacje, kiedy małżonkowie mają bardzo rygorystycznie określony obraz dziecka - płeć, wiek itp. Są to dla nas trudne wypadki, staramy się taka parę otworzyć na przyjęcie każdego dziecka, ale jeśli ich upór się utrzymuje, zachodzi podejrzenie, że nie ma tam prawdziwej miłości do dziecka.

Na pierwszym spotkaniu z nami małżonkowie wypełniają kwestionariusz zawierający podstawowe informacje na ich temat. Następnie odbywają indywidualną rozmowę z psychologiem połączoną z obserwacją i badaniami psychologicznymi. Kolejny etap to zaproszenie na warsztaty. Proponujemy je w większym gronie, 4 - 6 par małżeńskich, zajęcia odbywają się w soboty i trwają ok. 4 - 5 godzin. Pierwsze warsztaty poświęcone są likwidacji lęków związanych z przyjęciem dziecko osieroconego, natomiast drugie dotyczą problemów wychowania dziecka. Po warsztatach małżonkowie spotykają się z rodziną adopcyjną, która dzieci już przyjęła. Następnie organizujemy wyjazd na trzydniowe dialogi małżeńskie. Prowadzą je trzy pary animatorskie i duszpasterz. Celem tych dialogów jest pogłębienie więzi małżeńskiej, miłości, komunikacji między małżonkami. Po dialogach pracownik socjalny przeprowadza wywiad środowiskowy w domu małżonków.

To przygotowanie trwa od 3 do 6 miesięcy. W tym czasie małżonkowie muszą zgromadzić dokumenty potrzebne do przysposobienia dziecka, wykaz tych dokumentów od nas otrzymują. W ośrodku zbiera się komisja kwalifikacyjna i kwalifikujemy małżonków do adopcji. Rozpoczyna się wtedy czas oczekiwania na dziecko.

Jak nawiązuje się pierwszy kontakt rodziców z dzieckiem?

Kiedy mamy już propozycję dziecka, zapraszamy małżonków do ośrodka, gdzie poznają dziecko tylko z dokumentacji, z opinii otrzymanej z domu dziecka lub ze szpitala. Są to informacje o stanie zdrowia, dane osobowe dziecka, jego sytuacja prawna, a także opinia psychologa. Mówimy zawsze całą prawdę, a rodzice podejmują decyzję, czy na podstawie posiadanych informacji przyjmują takie dziecko. Jeśli tak, organizujemy pierwszy kontakt i spotykamy się z dzieckiem i rodzicami w domu dziecka lub w szpitalu. Pracownicy placówki jeszcze raz przedstawiają dziecko, a rodzice mogą dopytać o więcej szczegółów. Jeśli nadal akceptują wskazane dziecko, przyprowadza się je lub przynosi i następuje pierwszy kontakt przyszłej rodziny. Kiedy rodzice podtrzymują swoją decyzję, składa się wniosek do sądu o przysposobienie, a małżonkowie nadal pogłębiają swój kontakt z dzieckiem spotykając się z nim.

Reklama

Czy długo trwa sądowa procedura?

Jest to pewien problem. Czas oczekiwania się wydłuża, bo sprawa o przysposobienie nie odbywa się od razu po pierwszym kontakcie. Niekiedy trzeba czekać nawet do 3 miesięcy. A dziecko się przyzwyczaja, chciałoby już do domu, tymczasem każde odwiedziny rodziców muszą kończyć się pożegnaniem. Chcielibyśmy, aby sprawy o przysposobienie były priorytetowe, aby maksymalnie skrócić czas procedury prawnej.

Jakie czynności sąd w tym czasie podejmuje?

Najpierw wydaje zgodę na zmianę miejsca zamieszkania przez dziecko. Rodzice zabierają je wtedy z placówki do domu. W tym czasie małżonków odwiedza kurator sądowy i pracownik ośrodka. Te wizyty mają na celu zbadanie sytuacji rodziców i dziecka, a czasem pomoc przy ewentualnych trudnościach. Dopiero potem sąd wyznacza termin sprawy o przysposobienie.

Reklama

Zapada decyzja o adopcji. I co dalej?

Od strony prawnej powstaje pełna rodzina i my nie możemy w nią ingerować. Praktycznie jednak utrzymujemy kontakt z tymi rodzinami, które tego chcą. Rodzice często nas odwiedzają, dzielą się problemami i radościami. Przychodzą po drugie dziecko. Raz w roku organizujemy dla rodzin adopcyjnych spotkania w takich grupach, w jakich odbywały się dialogi małżeńskie. Na taki dzień wspólnoty składa się Eucharystia, krótki wykład poświęcony problemom wychowawczym i grupowe dyskusje. Najważniejszym elementem jest dzielenie się doświadczeniami.

Chcemy w tym Roku Jubileuszowym zrobić spotkanie dla wszystkich rodzin adopcyjnych naszego Ośrodka w którymś z kościołów jubileuszowych.

Służymy naszym rodzicom radą i pomocą, kiedy wystąpią jakieś trudności w przystosowaniu się dziecka do nowych warunków, w jego zachowaniu, w późniejszym wychowaniu. Przy Ośrodku działa specjalistyczna poradnia rodzinna, której pracownicy są zawsze do dyspozycji rodziców.

Jak układa się współpraca Ośrodka z innymi instytucjami o podobnej działalności?

Staramy się utrzymywać dobry kontakt ze wszystkimi domami dziecka na terenie województwa, a także z ginekologiczno - położniczymi oddziałami szpitali. Nasi pracownicy są zapraszani do domów dziecka, aby poznać dzieci nadające się do przysposobienia. Wysłaliśmy w tym roku propozycje współpracy do Powiatowych Centrów Pomocy Rodzinie. Uważamy, że musi być integracja działań na rzecz rodziny podejmowanych przez instytucje rządowe, samorządowe i kościelne, aby ta pomoc była pełna.

Reklama

Statystyka...

W ciągu 7 lat naszej działalności pojawiło się u nas 350 rodzin, 249 dzieci znalazło rodzinny dom, najmłodsze nasze dziecko było 6 tygodniowe, najstarsze adoptowane dziecko miało 14 lat. Najliczniejsza grupa zaadoptowanych dzieci to 3, 4, 5 i 6 - latki. Najczęściej małżonkowie proszą o jedno dziecko, ale zdarzają się też adopcje rodzeństw, mieliśmy przypadek, że rodzice przyjęli trójkę dzieci.

Czego życzyć Ośrodkowi w Roku Jubileuszowym w przededniu nowego tysiąclecia?

Otwartych na dziecko rodziców i życzliwych ludzi, którzy pomogą w naszej pracy.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Marcin Guzik

Archidiecezjalna Poradnia Adopcyjna, Diecezjalny Ośrodek Adopcyjno - Opiekuńczy, ul. Katedralna 4/ 25, Wrocław, tel. (0 - 71) 32 - 71 - 101, czynne: środa: 16. 00 - 20. 00, czwartek: 9. 00 - 14. 00.

*********

Co to jest Parafialny Zespół Caritas?

Caritas Diecezji Legnickiej powołał do istnienia Ksiądz Biskup Tadeusz Rybak, Biskup Diecezjalny. Na strukturę diecezjalną Caritas składa się Zarząd Caritas, złożony z Dyrektora, (w naszej diecezji tę funkcję sprawuje Ksiądz Doktor Józef Lisowski), jego Zastępcy oraz Sekretarza (którym jest Ksiądz Doktor Czesław Włodarczyk) . Siedziba Caritas Diecezji Legnickiej mieści się w Legnicy przy ulicy Okrzei 22. Jego organem doradczym jest Rada Caritas, którą tworzą kierownicy Okręgów Caritas oraz duszpasterze diecezjalni rożnych środowisk (jak na przykład niepełnosprawnych, osób uzależnionych, czy więziennictwa). Parafialny Zespół Caritas jest podstawową jednostką organizacyjną Caritas w diecezji, (nazywany jest także zespołem charytatywnym) . Powinien działać przy każdej parafii, (jednak w naszej diecezji działa około 150 takich zespołów charytatywnych). Skupia on osoby, które zajmują się działalnością charytatywną czyli dobroczynnością w parafii. Zadaniem tych osób jest stała diakonia czyli służba na rzecz ubogich.

W jaki sposób tworzy się taki zespół?

Warunkiem powstania takiego Parafialnego Zespołu Caritas jest stworzenie programu konkretnych działań, które należą do celów Caritas. Grupa może działać tylko pod kierownictwem miejscowego Księdza Proboszcza. Grupa osób chcących zajmować się dobroczynnością powinna zgłosić się do Księdza Proboszcza, opracować statut Parafialnego Zespołu Caritas, (pewną pomocą może być tutaj statut Caritas Diecezji Legnickiej). I fakt powstania takiego zespołu zgłosić do Dyrektora Caritas. Potem zostaje już tylko owocnie działać.

Formy działania Parafialnych Zespołów Caritas.

Działanie Parafialnych Zespołów Caritas można określić za pomocą następującej triady: ANALIZA - DIAGNOZA - DZIAŁANIE.

Pierwszoplanowym zadaniem zespołów charytatywnych jest rozeznanie sytuacji, czyli kto i w jakiej formie potrzebuje wsparcia, jak również jakie są możliwości udzielenia tej pomocy. Tylko doskonała znajomość potrzeb i możliwości udzielenia pomocy może uzdrowić sytuację potrzebujących, jak również podjęcie działań mających na celu przeciwdziałanie negatywnym zmianom w społeczności.

Diagnoza sytuacji będzie polegała na określeniu, z jakich przyczyn osoby te potrzebują wsparcia. Po ocenie potrzeb i przyczyn zespół charytatywny powinien tak zorganizować swoją pracę, aby konkretna i właściwa pomoc trafiała do ubogich.

Skutecznie zaradzić potrzebom znaczy nie tylko działać przez udzielenie pomocy konkretnym osobom, ale znając przyczyny ich ubóstwa - przeciwdziałać jego skutkom.

Codzienna praca Parafialnych Zespołów Caritas polega na bacznym obserwowaniu sytuacji ekonomicznej w parafii. Ponieważ członkowie PZC zawsze są członkami lokalnej społeczności, żyją i pracują wśród mieszkańców, oni najlepiej wiedzą, kto potrzebuje wsparcia, doskonale także orientują się, w jakiej formie należy pomóc, czy będzie to wsparcie materialne, czy na przykład pomoc w znalezieniu pracy, ( w przypadku, kiedy przyczyną biedy jest bezrobocie); niekiedy należy za podopiecznych uregulować rachunki za żywność, gaz czy elektryczność. Często ubóstwo w rodzinie jest powodem niedożywienia dzieci, które nie mają możliwości zjedzenia chociażby jednego ciepłego posiłku w ciągu dnia, wtedy pomoc powinna polegać na zafundowaniu obiadów w szkole.

Bardzo często trzeba wesprzeć potrzebujących na kilka rożnych sposobów, a więc początkowo wskazać na możliwości wyjścia z sytuacji zależności od dobroczyńców, następnie pomóc w znalezieniu pracy, aby znaleźć środki finansowe do uniezależnienia się, pomóc w rozwiązaniu problemu alkoholowego w rodzinie, (ponieważ nierzadko u podstaw ubóstwa leży alkoholizm); następnie pomóc przeżyć w sposób godny człowieka ten okres przez przekazanie wsparcia finansowego i materialnego, zanim podopieczny będzie potrafił sam zaradzić swoim potrzebom.

Bardzo dobrze się dzieje, jeżeli zespół charytatywny podejmuje działalność gospodarczą (w zgodzie ze swoim statutem), mającą na celu zdobycie środków finansowych na pomoc ubogim.

Poza tym Parafialny Zespół Caritas współuczestniczy we wszystkich akcjach charytatywnych organizowanych przez Caritas Polską czy Caritas poszczególnych diecezji, wspomnieć tu należy Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, Jałmużnę Wielkopostną, czy zbieranie datków na pomoc w przypadku klęsk żywiołowych lub wojny, (w ubiegłym roku zbierano ofiary na rzecz poszkodowanych w wyniku trzęsienia ziemi w Turcji, na rzecz ofiar wojny w Kosowie, i tym podobne).

Zespoły charytatywne w swoim działaniu mogą liczyć na pomoc ze strony centrali w Legnicy, czy to przez wspomaganie organizacyjne lub prawne, czy przez udzielenie konkretnego wsparcia materialnego i finansowego. Zarząd zajmuje się także koordynacją działania Parafialnych Zespołów Caritas.

Parafialne Zespoły Caritas a Wielki Jubileusz.

Rok Wielkiego Jubileuszu jest rokiem szczególnym, bowiem w historię Kościoła od jego początków wpisana jest dobroczynność. A więc i w tym roku nie może zabraknąć działań na polu charytatywnym. Należy je przede wszystkim zintensyfikować, zadbać o to, aby nie ustawać w pracy, która częstokroć jest po prostu bardzo niewdzięczna.

Szczególnym "pomnikiem" uczczenia Roku Jubileuszowego jest inicjatywa Księdza Biskupa Tadeusza Rybaka, aby w każdej parafii, w której jeszcze nie pracuje Parafialny Zespól Caritas - takowy powstał. Obecnie działa takich zespołów około stu pięćdziesięciu, a więc tylko w połowie parafii naszej Diecezji. Jest ogromne wyzwanie i zadanie na ten rok.

Wielkopostny Dzień Skupienia.

Po raz trzeci w Centrum Formacji Charytatywnej w Legnicy (siedziba znajduje się w Legnicy przy ulicy Okrzei 22) w każdą sobotę Wielkiego Postu będą miały miejsce Dni Skupienia dla Parafialnych Zespołów Caritas. Co tydzień będą się spotykali przedstawiciele rożnych dekanatów i parafii naszej Diecezji. I tak:

11.03 - Legnica Wschód i Zachód, Polkowice, Lubin, Ścinawa;

18.03 - Prochowice, Chojnów, Chocianów, Bolesławiec Wschód i Zachód, Nowogrodziec;

25.03 - Węgliniec, Lubań, Strzegom, Gościsław, Jawor;

01.04 - Świebodzice, Bolków, Kamienna Góra Wschód i Zachód, Głuszca;

08.04 - Wałbrzych Wschód, Zachód i Północ, Zgorzelec, Bogatynia, Leśna i Złotoryja;

15 04. - Jelenia Góra Wschód i Zachód, Mysłakowice, Świerzawa, Lubomierz, Gryfów Śląski.

Spotkania będą się rozpoczynały o godzinie dwunastej Mszą świętą, po poczęstunku uczestnicy wysłuchają referatu, a następnie będą mogli poruszyć nurtujące ich problemy oraz podzielić się zdobytymi doświadczeniami.

Tematyka tych spotkań została zainspirowana listem Ojca Świętego "Do moich Braci i Sióstr - ludzi w podeszłym wieku". Przypomnijmy, iż od dwóch lat jesienią ludzie starsi są zapraszani do Domu Rekolekcyjnego w Zagórzu Śląskim na jednodniowe spotkania, w ubiegłym roku w ciągu 33 dni z zaproszenia Caritas Diecezji Legnickiej skorzystało 1221 osób. W tym roku osoby starsze i samotne zostaną zaproszone do Zagórza Śląskiego i do Lwówka Śląskiego na tygodniowy wypoczynek od 6 do 13 maja.

Reklama

Dorota Lipska

********



Duszpasterstwo Nauczycieli Diecezji Legnickiej oraz Katolickie Towarzystwo Edukacyjne w Legnicy zapraszają na Rekolekcje Wielkopostne dla nauczycieli i wychowawców, które poprowadzi ks. Krzysztof Herbut. Program:

7 Kwietnia - piątek

godz. 17. 00 - Droga Krzyżowa, osobista adoracja Krzyża

Msza św. z konferencją

8 kwietnia - sobota

godz. 9. 30 - rekolekcyjna Spowiedź św.

godz. 10. 00 - Adoracja Najświętszego Sakramentu

godz. 10. 30 - Msza św. z nauką

spotkanie z rekolekcjonistą

Spotykamy się w kaplicy klasztornej oo. Franciszkanów przy kościele św. Jana w Legnicy

*********

Żyć w Miłości

W sobotę 3 czerwca 2000r. Parafia M. B. Królowej Polski w Polkowicach organizuje VII Festiwal Piosenki Religijnej. Do naszego miasta pragniemy zaprosić Zespoły Dziecięce i Młodzieżowe z terenu Polski południowo-zachodniej. Występy Festiwalowe, dzięki życzliwości Dyrekcji Zespołu Szkół w Polkowicach odbywać się będą w Auli Forum. W tym Jubileuszowym Roku Chrześcijaństwa chcemy w sposób szczególny modlitwą i piosenką podziękować Panu Bogu za dar Wcielenia Syna Bożego.

W imieniu wszystkich organizatorów zapraszamy szczególnie młodych ludzi z Dolnego Śląska na wielkie Święto Piosenki do naszego pięknego miasta.

Jako refleksje do powyższego zaproszenia pragniemy przedstawić artykuł redaktora "Echa Parafii" (miesięcznik Parafii M. B. Królowej Polski):

Reklama

Festiwale w serce wpisane

Zbliża się kolejny, siódmy już Festiwal Piosenki Religijnej w Polkowicach. Zadano mi pytanie: Czy pamiętam pierwszy? Dla mnie pierwszy był w 1964 r. w Piekarach Śląskich. Tam podczas pielgrzymki mężczyzn z Górnego Śląska, która odbywa się co roku w trzecią niedzielę maja ( jeśli dobrze pamiętam), w czasie między sumą, a nieszporami kilkanaście grup kleryków z gitarami rozeszło się po placu i uczyło nas (pielgrzymów) nowych piosenek religijnych.

Do dzisiaj dźwięczą mi w uszach słowa piosenki o Świętym Dominiku:

"Dominiku, Dominiku, szedłeś sam w szeroki świat, przysiędze zawsze rad,

Pośród wszystkich życia dróg, znałeś jedną, tylko Bóg..."

Pamiętam i drugą piosenkę:

"... za morskie głębie, za ptaki i gołębie Boże dzięki Ci" .

Pierwszy raz te i podobne piosenki słyszałem. To był mój pierwszy festiwal. Następne festiwale to piesze pielgrzymki na Jasną Górę z Wrocławia (początek 1981 r.). Lata osiemdziesiąte to rozkwit piosenki oazowej. Młodzież polkowicka wspaniale się przy niej modliła i bawiła. Miałem szczęście, tę młodzież wiele razy słuchać i oglądać. Nie było Apelu Jasnogórskiego bez pięknie prowadzonej zabawy. Pisząc te słowa widzę jednocześnie tę młodzież dzisiaj i ciekawe, że nikt z nich nie zeszedł na "przysłowiowe manowce".

Czy to nie potwierdza prawdy, kto śpiewa dwa razy się modli? Nie będę wymieniał wszystkich piosenek, ani ich wykonawców, które radują serca do dzisiaj z naszych polkowickich festiwali, ale chóru z Mohylewa nie wypada nie wspomnieć.

Dziękuję wszystkim, dzięki którym ten festiwal zaistniał i trwa. Bez księdza kanonika Mariana Kopko to mam wątpliwości, czy by tak wspaniale mógł się rozwinąć. Życzę wszystkim uczestnikom, organizatorom, sponsorom i mieszkańcom Polkowic żeby w tym Roku Jubileuszowym zapadły w serce słowa chociażby jednej piosenki, które by z radością nucili przez lata jak ja nucę te piosenki z Piekar Śląskich.

Reklama

Brat Stanisław



Regulamin VII Festiwalu Piosenki Religijnej w Polkowicach

1. Hasło przewodnie: "Żyć w Miłości"

2. Termin Festiwalu: sobota 3 czerwca 2000r.

3. Kategorie uczestników Festiwalu:

* schole dziecięce

* zespoły młodzieżowe

4. Organizator:

Parafia p.w. Matki Bożej Królowej Polski w Polkowicach uł. Kardynała B. Kominka la, 59-101 Polkowice

Warunki uczestnictwa

1. Przesłanie poprawnie i kompletnie wypełnionej Karty Zgłoszenia ( dostępnej u organizatora), tekstów utworów oraz zapisu nutowego do dnia 10 maja 2000 r. na adres parafii.

2. Otrzymanie potwierdzenia zgłoszenia uczestnictwa.

3. Przybycie do Biura Organizacyjnego (Aula forum) w dniu określonym na Potwierdzeniu Uczestnictwa.

4. Ubezpieczenia indywidualne pozostają w gestii uczestników Festiwalu.

5. Przyjazd uczestników na własny koszt.

6. Grupy przyjeżdżają z opiekunami (15 osób - 1 opiekun) .

7. W ramach Festiwalu grupa przedstawia 2 utwory:

* o treści Maryjnej;

* utwór dowolny - religijny.

Czas występu nie może przekraczać 10 minut.

8. Dostosowanie się do programu ustalonego przez organizatora.

9. Organizatorzy zastrzegają możliwość odrzucenia zgłoszenia w związku z wątpliwymi walorami chrześcijańskimi prezentowanych utworów.

Niedostosowanie się do Warunków Uczestnictwa uniemożliwia wzięcie udziału w sposób czynny w Festiwalu.

Organizatorzy zapewniają

1. Potwierdzenie Uczestnictwa w Festiwalu dla zakwalifikowanej grupy wysłane najpóźniej do dnia 25 maja 2000r.

2. Ciepły posiłek dla grupy, opiekunów oraz kierowców.

3. Bezpłatny parking dla autobusów oraz samochodów osobowych.

4. Inspicjenta (lokalnego opiekuna) każdej grupie.

5. Profesjonalny sprzęt nagłaśniający.

6. Instrumenty muzyczne: (KORG M-l, YAMAHA 520) - klawiszowe, perkusja.

7. Możliwość podłączenia każdego instrumentu muzycznego.

8. Uzgodnienie uwag technicznych z akustykiem festiwalu przed rozpoczęciem festiwalu.

9. Możliwość uczestnictwa w niedzielnej Mszy św. w parafii M. B. Królowej Polski (porządek Mszy św.: 7. 30, 9. 00, 11. 00, 12. 30, 18. 00).

Festiwal rozpoczyna się w sobotę 3 czerwca spotkaniem opiekunów i osób odpowiedzialnych w Biurze Organizacyjnym:

a) Zespoły Dziecięce o godz. 9. 30 (ogłoszenie wyników i rozdanie nagród około godz. 14. 00).

b) Zespoły młodzieżowe o godz. 14. 00.

Zakończenie Festiwalu około godz. 21. 00 Apelem Jasnogórskim pod przewodnictwem Biskupa Legnickiego.

Serdecznie wszystkich zapraszamy, życząc miłego pobytu w naszym mieście i wspaniałej atmosfery podczas trwania Festiwalu.

Zgłoszenia można dokonać na stronach: http://www.festiwal.legnica.opoka.org.pl e-mail: festiwal@legnica.opoka.org.pl

Adres parafii: Parafia p.w. Matki Bożej Królowej Polski, ul. Kardynała B. Kominka la, 59-101 POLKOWICE tel. (plebania) (076) 845-60-07.

Reklama

************



Więcej szczęścia w dawaniu aniżeli w braniu. Zimowisko w Kołobrzegu

W dzielnicy Stary Zdrój w Wałbrzychu jest dużo dzieci ubogich, mających nie pracujących rodziców, pochodzących z rodzin wielodzietnych Niejednokrotnie w tych rodzinach trudno powiązać przysłowiowy koniec z końcem, a brak umiejętności i marazm wynikający z szybko następujących zmian społeczno-ekonomicznych nie sprzyja trosce w zapewnieniu dzieciom zimowego czy letniego wypoczynku. Zastanawiałam się, w jaki sposób można tym dzieciom sprawić radość i na krótki okres zamienić ich marzenia w realną rzeczywistość. Wiedziałam, że w Kołobrzegu jest Ośrodek Charytatywny p.w. Aniołów Stróżów, kierowany przez księdza dyrektora Piotra Popławskiego i on spełni wszystkie warunki bytowania, czynnego wypoczynku dla naszych dzieci. Zainteresowałam tą ofertą Proboszcza Parafii Zmartwychwstania Pańskiego księdza Wiesława Brachuca i dyrektora Publicznej Szkoły Podstawowej nr 30, panią Janinę Kargol. Parafia i szkołą zawsze współdziałają ze sobą i mając ich dużą aprobatę i oferowaną pomoc przystąpiliśmy do organizacji wypoczynku ta Kołobrzegu.

W szkole jest około 110 dzieci wymagających stałej pomocy materialnej i opiekuńczej. Korzystają one z pomocy materialnej, biorą udział w spotkaniach wigilijnych organizowanych przez obydwie instytucje: świecką i kościelną. Pan Jan Wróblewski (obecny kościelny parafii) z inicjatywy wspólnoty samorządowej naszej dzielnicy niejednokrotnie organizował pomoc w postaci kolacji i paczek żywnościowych, a my nauczyciele pomagaliśmy w realizacji tych zamysłów. Najuboższe dzieci z naszej dzielnicy uczestniczyły już kilkakrotnie w organizowanych przez nas koloniach letnich i zimowiskach w Domu Pielgrzyma w Zagórzu. Atmosfera Domu Pielgrzyma czy Ośrodka Charytatywnego w Kołobrzegu sprzyjała wypoczynkowi rekreacji a nawet resocjalizacji. Planami organizacji zimowiska zainteresowałam koleżankę Danutę Pietrzyk, która jako katechetka i nauczycielka nauczania początkowego w tej samej co ja szkole zna potrzeby swoich u ubogich wychowanków. Zaplanowałyśmy zapewnić radość i wypoczynek około 26 dzieciom. Już w grudniu ksiądz proboszcz Wiesław Brachuc ogłosił kwestę pod kościołem, w wyniku 2 zbiórek zebrano 1830 zł. Postawa parafian wobec tego charytatywnego przedsięwzięcia przeszła nasze oczekiwania, już można było zapewnić pobyt na zimowisku 6 dzieciom. W grudniu szukając możliwości otrzymania dotacji z Urzędu Miasta, podpisaliśmy wspólnie z księdzem proboszczem umowę, na mocy której złożono zapotrzebowanie na kwotę 6000 zł, otrzymaliśmy 900 zł. Mając upoważnienie

księdza proboszcza i dyrekcji szkoły szukałam różnych instytucji, które dofinansowałyby nasze przedsięwzięcie. I starałam się przekonać sponsorów, że cel jest ważny, a on uświęca środki. W połowie stycznia już zdecydowaliśmy, że z zaplanowanych 26 dzieci pojedzie 80 %.

Koleżanka Pietrzyk na swoją rękę również szukała sponsorów, pieniędzy i pomocy rzeczowej. Na konto zaczęły spływać pieniądze z Banku BGŻ i KB SA o/ Wałbrzych, z kancelarii notarialnych, z Zakładu Gazowniczego, Caritas -Legnica.

Dużą pomocą okazała się zorganizowana zabawa charytatywna w szkole, w czasie której na loterii fantowej sprzedano porcelanę podarowaną przez dyrektora Porcelany Stołowej "Wałbrzych", sprzedawano chrusty, napoje podarowane przez hurtowników, hot-dogi, w dużym stopniu podreperowała kasę zabawy koleżanka, która wykonywała fantazyjne, karnawałowe fryzury. Byli w tę akcję zaangażowani wszyscy nauczyciele, dyrektorzy, personel administracyjny, obsługa i oczywiście rodzice. I udało się! Są pieniądze na wyjazd i pobyt, ale jeszcze trzeba uzbierać na różne formy spędzenia czasu, na atrakcje. Zaczęliśmy odwiedzać prywatnych właścicieli hurtowni, sklepów nie tylko w dzielnicy Stary Zdrój, ale i w dzielnicy Biały Kamień, która jest rejonem działalności charytatywnej parafii Św. Jerzego. Otrzymaliśmy: rękawiczki, ręczniki, buty, mydło, proszek do prania oraz artykuły żywnościowe: bułki, ciasto, napoje, wędliny, mandarynki Każde dziecko mogło mieć zapewnione wyżywienie w podróży. Dużą pomoc w tej charytatywnej akcji wykazały matki, jedna z nich brała udział ta zbiórce pieniędzy i rzeczy w naturze, dwie pozostałe ofiarowały swoją pomoc w transporcie do Kołobrzegu i z powrotem.

Było razem 32 dzieci. Zebrano około 11.000 zł. Nie sposób wymienić wszystkich sponsorów, tych wielkich i małych ofiarodawców. Każda złotówka i każda rzecz była jednakowo ważna i potrzebna. Bardzo dziękujemy w imieniu naszych dzieci. Były w Kołobrzegu radosne i zadowolone ze wszystkich atrakcji. Wdzięczne są bardzo, że mogły przebywać we wspaniałym ośrodku, którego atmosfera tworzyła też duchowy klimat.

Towarzyszyła nam codziennie pieśń:

"Pobłogosław, Panie,

Z wysokiego Nieba,

Aby na tym stole

Nie zabrakło chleba.

Nie zabrakło chleba,

Nie zabrakło gruli,

Ani tej miłości Do naszej Matuli".

Nad bytowaniem czuwał ksiądz dyrektor Piotr Popławski, który zadowolony ze swoich dzieci, każdego dnia osładzał im życie, przynosząc wspaniałe słodkości.

Aura była kapryśna, ale nauczyliśmy -się spacerować między kroplami deszczu. Zamiast w zimnej morskiej wodzie dzieci kąpały się w basenie solankowym co 2 dzień. Rejs statkiem Monika III przyniósł nie zapomniane wrażenia, wiele dzieci zdobyło "kartę sternika". Piękna zabytkowa katedra

i kapliczki na Starówce były częstym miejscem odwiedzin i spacerów. Dzieci często uczestniczyły we Mszy Św. w Kaplicy Aniołów Stróżów. Bardzo się nam podobał wystrój ołtarza, przypominał prawdziwą szopę pasterską, wśród różnych przedmiotów najważniejsze miejsce zachował żłobek z Panem Jezusem na sianku.

Wspólnie z przebywającymi Braćmi karmelitami z Krakowa uczestniczyliśmy w modlitwach w Kaplicy. Bracia Karmelici opiekowali się najmłodszymi dziećmi na basenie i bawili się z nami na dwóch zabawach tanecznych Bardzo sympatycznie wspominamy ich pobyt w ośrodku.

Nie sposób wymienić wszystkich atrakcji w czasie trwania zimowiska: zwiedziliśmy Port Jachtowy, Galerię malarstwa współczesnego, Cmentarz wojskowy, oglądaliśmy panoramę morza i Kołobrzegu z 12 piętra sanatorium "Arka" i z Latarni Morskiej.

Przez cały okres pobytu dzieci były grzeczne, rozśpiewane, zainteresowane wszystkim tym, co miały w zasięgu oka i ręki. Czasami musiały złagodzić kaszel syropem, ponieważ i tu w Kołobrzegu grypa nie oszczędzała nas. W ostatnim dniu wyjechaliśmy na wycieczkę autokarową do portu. w Dźwirzynie, spacer po dzikiej plaży, nareszcie w słońcu, wpłynął uspokajająco i dostarczył arielu refleksji, a Kasia i Joasia zabrały "kawałek plaży" wsypując do butelki piasek, muszelki, wodorosty, zalewając je wodą morską.

Czuło się atmosferę powrotu, pożegnania, wszyscy zgodnie zapytali: czy my musimy wracać?, czy jeszcze kiedyś tu przyjedziemy?

Jaka to olbrzymia radość i satysfakcja dawania coś z siebie. Patrzyłyśmy na nasze dzieci, nie musiały dziękować, nie musiały nic mówić, ich uśmiechnięte buzie i szczęśliwe oczy mówiły same za siebie. Pani Renata Sikora nauczycielka naszej szkoły po raz trzeci spędza zimowe ferie poświęcając swój czas potrzebującym dzieciom. Renia i Danusia opiekowały się swoimi podopiecznymi bardzo troskliwie, zastępując im rodziców i pomagając w każdej sytuacji.

Dziękuję wszystkim tym, którzy pomogli nam w różny sposób, aby tych 32 dzieci mogło uczestniczyć w wypoczynku, zabawie, rekreacji sportowej i duchowej, w atmosferze miłości szacunku. Przed nami letnie wakacje. Czy stać nas będzie, aby następna grupa mogła pojechać nad morze do Kołobrzegu? Zależy to od otwartego serca, wszystkich tych, którzy umieją dzielić się z innymi. A wielu może i potrafi...

Reklama

Jadwiga Sienkiewicz

Klub Sportowy Przymierze

Szanowni Czytelnicy! W imieniu Zarządu i zawodników chcielibyśmy poinformować Państwa, że od 12. 04. 1999 r., przy parafii pod wezwaniem świętego Jerzego w Wałbrzychu, z inicjatywy ks. Prałata Juliana Źrałko i księży współpracowników powstał Katolicki KIub Sportowy PRZYMIERZE. Jest on jednostką organizacyjną Katolickiego Stowarzyszenia Sportowego, którego Kapituła Generalna mieści się w Warszawie. Opiekę organizacyjną i dydaktyczną zawdzięczamy osobie księdza Jerzego Jastrzębskiego. W teraźniejszy skład Zarządu Klubu wchodzą między innymi: p. Janusz Błaszczak., p. Piotr Zimnicki, p. Leszek Nogawka, p. Piotr Sapalski, p. Andrzej Kozłowski, p. Grzegorz Zaczkiewicz, p. Ryszard Dorosz, p. Andrzej Sidor, p. Bogusław Krupa, p. Krzysztof Szewc. Dotychczasowym Prezesem był p. Ryszard Nowak, który na swoją prośbę z funkcji tej zrezygnował.

Choć PRZYMIERZE istnieje dopiero od niespełna roku, Klub może pochwalić się już sporymi osiągnięciami. Należą do nich między innymi:

l. Udział w PRAFIADZIE (przełom czerwca i lipca ubiegłego roku), na której nasza młodzież zajęła:

I miejsce w biegu na 100 m. chłopców - Sebastian Borek

III miejsce w biegu na 100 m. chłopców - Łukasz Danielak

II miejsce w pchnięciu kulą dziewcząt - Aleksandra Kuźmienko

IV miejsce w pchnięciu kulą dziewcząt - Joanna Lehman

III miejsce w biegu na 400m chłopców - Sebastian Borek.

2. Udział w Ogólnopolskim Turnieju Halowej Piłki Nożnej Chłopców (początek lutego br.), gdzie zawodnicy nasi zajęli pierwsze miejsce,

3. udział w Halowej Lidze Piłki Nożnej w Wałbrzychu,

4. udział w turniejach piłki siatkowej dziewcząt organizowanych przez Miasto Wałbrzych, na którym dziewczęta zajęły pierwsze miejsce.

Wymienione powyżej sukcesy naszych młodych zawodników nie byłyby możliwe bez wsparcia finansowego. Dotychczasowymi sponsorami wyjazdu dzieci na organizowane imprezy, którym serdecznie dziękujemy oraz oczekujemy dalszego wspomagania nie tylko przez nich, są

1.Parafia p.w. św. Jerzego w Wałbrzychu

2.p. poseł Zbigniew Senkowski

3.p. poseł Leszek Szewc

4.Dyrekcja ZSZ nr 2

5.Dyrekcja Szkoły nr 6

6.Dyrekcja Szkoły nr 25

7.p. Dariusz Rajewski

8.p. Marek Piepper

Chcąc kontynuować, a także poszerzać działalność Klubu zwracamy się z gorącą prośbą do tych, którym wychowanie zdrowego przyszłego społeczeństwa leży szczególnie na sercu o wspomożenie naszych działań. Prośbę swoją przekazujemy do wszystkich, a w szczególności do mieszkańców dzielnicy Biały Kamień miasta Wałbrzycha.

Jeszcze raz prosimy o wszelkiego rodzaju darowizny na rzecz Klubu. Nasz adres: KKS "PRZYMIERZE" przy parafii św. Jerzego; ul. Gen. Andersa 118; 58 - 304 Wałbrzych; tel. (O74) 848-12-21 lub 847-72-80.

Reklama

W rocznicę bitwy pod Legnicą

Dnia 9 kwietnia br. mija kolejna rocznica Bitwy pod Legnicą z 1241 r. Wydarzenie to zapisało się w historii jako jedno z najdonioślejszych w obronie wartości chrześcijańskich i humanitarnych w Europie.

Tradycją lat ubiegłych w miejscu, gdzie Św. Jadwiga, księżna Śląska i Polski odnalazła ciało swego syna księcia Henryka Pobożnego, bohaterskiego wodza rycerstwa chrześcijańskiego, organizowana jest Diecezjałna Pielgrzymka Służb Mundurowych do Sanktuarium Świętej Jadwigi w Legnickim Polu.

Serdecznie zapraszamy do udziału w uroczystościach, które odbędą się w sobotę 8 kwietnia 2000 r. w Diecezjalnym Sanktuarium Świętej Jadwigi w Legnickim Polu.

PROGRAM UROCZYSTOŚCI

Sobota 8 kwietnia 2000 r.

godz.: 16°° - wykład prof. Jana Wrabeca, (sala GOKiS w Legnickim Polu)

godz.: 17°° - uroczysta Msza Św. koncelebrowana pod przewodnictwem J. E. Ks. dr Tadeusza Rybaka, Biskupa Legnickiego

godz. I8. 45 - przeniesienie Relikwii Św. Jadwigi pod Muzeum Bitwy Legnickiej

godz.: 19°°- APEL POLEGLYCH

godz.: 20. oo - Pokazy Bractwa Rycerskiego z Bolkowa

godz. 21 °° - Pokaz sztucznych ogni

NIEDZIELA 9 kwietnia 2000 r.

godz. 14°° - czwórmecz pomiędzy służbami mundurowymi o puchar dowódcy JW 3182 pod patronatem Starosty Legnickiego Mieczysława Kasprzaka ( boisko szkolne).

Do udziału w uroczystościach dnia: 8 i 9 kwietnia 2000 r. serdecznie zapraszamy. Uprzejmie prosimy o potwierdzenie udziału do 31 marca 2000 r.

Reklama

ks. Zbigniew Kulesza, Sławomir Pienias

*********

Rekolekcje członków Akcji Katolickiej

Zapraszamy na rekolekcje formacyjno - informacyjne członków i sympatyków Akcji Katolickiej

Rekolekcje poprowadzi Diecezjalny Asystent Akcji Katolickiej Diecezji Legnickiej ks. Jan Klinkowski

Rekolekcje odbędą się w dniach od 15 (sobota) do 16 (niedziela) kwietnia 2000 r. w Centrum Formacji Charytatywnej przy ul. Okrzei 22 w Legnicy

Plan rekolekcji

15 kwietnia 2000 r. - sobota

1. Recepcja od 13. 00

2. - godz. 14°° - Msza św. z konferencją - "Nadzieje i oczekiwania mesjańskie narodu wybranego i ich realizacja w Chrystusie".

3. - godz. 15. 30 - czas na wspólnotową refleksję

4. - godz. 16. 00 - wykład - Rz 3,25: "Jego to ustanowił Bóg narzędziem przebłagania przez wiarę mocą Jego krwi" na tle starotestamentalnej tradycji.

5. - godz. 18°° - kolacja

6. - godz. 19°° - wykład - "Odpust jako jeden ze znaków, w którym wyraża się świętowanie Jubileuszu w Kościele".

7. - godz. 20°° - spotkanie - propozycje przedstawicieli Parafialnych Oddziałów Akcji Katolickiej

8. - godz. 21 °° - Droga Krzyżowa

16 kwietnia 2000 r. - niedziela

1. - godz. 8°° - modlitwy poranne

2. . - godz. 8. 15 - śniadanie

3. - godz. 9°° - refleksja nad słowami Ojca Świętego Jana Pawła II skierowanymi: "Do moich braci i sióstr - ludzi w podeszłym wieku".

4. - godz. 10°° - czas na wspólnotową refleksję

5. - godz. 1 I°° - przedstawienie aktualnych zagadnień w działalności Akcji Katolickiej. 6. - godz. I Z°° - aktualność Listu Apostolskiego Octogesima Adveniens Ojca Świętego Pawła VI.

7. - godz. 13°° - Msza św. z konferencją - refleksja nad postawami postaci spotkanych na drodze męki Jezusa.

8. - godz. 14. 15 - obiad i pożegnanie uczestników

Uprzejmie prosimy o przesłanie zgłoszeń uczestnictwa w rekolekcjach Akcji Katolickiej do l2 kwietnia 2000 r. na adres: ks. Jan Klinkowski ul. Sikorskiego 1 59-220 Legnica

Ewentualne zgłoszenia można również składać telefonicznie pod numerem: (076) 855-36-53. Wcześniejsze zgłoszenie uczestnictwa w rekolekcjach ułatwią organizatorom odpowiednie przygotowanie spotkania - dziękujemy za zrozumienie!

Reklama

WYCIECZKA DO ZAGÓRZA Śląskiego

W dniach 4 - 5. 03 2000 r. odbyła się wycieczka turystyczno-krajoznawcza do Zagórza Śląskiego zorganizowana przez ojców Franciszkanów i Parafialny Oddział Akcji Katolickiej. W wycieczce tej uczestniczyli parafianie z kościoła św. Jana Chrzciciela w Legnicy.

Po dojechaniu na miejsce zatrzymaliśmy się w ośrodku Caritas Diecezji Legnickiej. Stamtąd wyruszyliśmy do pobliskiego zamku GRODNO, z którego wieży rozciągały się piękne widoki. Po obfitym i smacznym obiedzie pojechaliśmy całą grupą do WALIMIA, aby zwiedzić sztolnie z okresu II wojny światowej. O tym, jak one powstawały i jakie kryją w sobie tajemnice, opowiadał przewodnik. Po powrocie do miejsca zakwaterowania odpoczęliśmy przy kawie i wspólnym śpiewaniu. Następnego dnia w niedzielę o 8. 00 rano o. Robert odprawił Mszę św. w kaplicy na terenie ośrodka z udziałem wszystkich uczestników wycieczki. Przed obiadem udaliśmy się w kierunku zapory wodnej szlakiem turystycznym wokół jeziora bystrzyckiego. Po drodze jedną z atrakcji był wiszący most, na którym można było się "pobujać". Wrażenie było niesamowite. Największego psikusa zrobiła nam pogoda, gdyż w ciągu dwóch dni przeżyliśmy cztery pory roku. Po wędrówkach w miejscu zakwaterowania czekały na nas gorące i smaczne posiłki oraz miękkie łóżka. Wszystkim, którzy pragną spędzić udany wypoczynek, gorąco polecam ośrodek Caritas Diecezji Legnickiej w Zagórzu Śląskim przy ul. Głównej 10. Pragnę podziękować organizatorom i gospodarzom: pani Krystynie, ojcu Robertowi i księdzu Markowi, a jednocześnie czekamy na kolejne propozycje turystyczne.

Małgosia - uczestniczka wycieczki Zdjęcia - Marek Śledź

Dzień Świętości Życia

W uroczystość Zwiastowania Pańskiego, 25 marca, wspomina się, że w Maryi, najzwyczajniej po ludzku, 9 miesięcy przed narodzeniem, poczęło się nowe życie, którym był Jezus. Już po raz trzeci w Polsce uroczystość ta obchodzona jest jako święto życia.

W naszych czasach, gdy życiem ludzkim tak łatwo szafujemy i gdy jest ono na wiele sposobów zagrożone, dzień ten jest także dniem jego obrony. Na obronę tej najwyższej wartości należy spojrzeć nie tylko przez pryzmat nienarodzonych do życia, sztucznej prokreacji, kary śmierci, uzależnieniom przeciw życiu, badaniom i eksperymentom genetycznym czy przeszczepom, ale także poprzez eutanazję, która dotyka godności człowieka umierającego. Każda ludzka istota, w każdej fazie rozwoju od poczęcia do naturalnej śmierci, zarówno w zdrowiu jak i chorobie, w sprawności jak i w upośledzeniu, bogactwie czy ubóstwie ma najbardziej pierwotne prawo do życia. Granica, na której toczy się obecnie ważna batalia o obronę świętości i nienaruszalności ludzkiego życia, wiąże się z eutanazją. Życie umierających i nieuleczalnie chorych jest dzisiaj wystawione na poważne zagrożenia, których przejawem jest niehumanitarne traktowanie, zaniedbanie czy całkowite odrzucenie, aż do eutanazji włącznie. Społeczeństwa osiągające coraz wyższy stopień dobrobytu materialnego w swą strukturę społeczno-kulturową wpisują " zatajenie śmierci", widząc w niej nonsens, zapominając jednocześnie, że życie ludzkie na progu śmierci nic nie traci ze swej wartości, a proces umierania jest ostatecznym dopełnieniem ludzkiej egzystencji na ziemi i przejścia do nowego życia. Śmierć jako zwieńczenie egzystencji staje się tematem niewygodnym i przemilczanym a tym, którzy zbliżają się do granicy życia ziemskiego, proponuje się bezbolesne jej nadejście. Niezrozumienie istoty procesu umierania i sięganie po narzędzie eutanazji stopniowo wpisuje się w kontekst humanizmu zamkniętego na transcendecnję, co jest wyrazem utraty wiary w wartość człowieka i ludzkiego życia. Uzasadnienia dla prawnego usankcjonowania tej formy godzenia w ludzkie życie poszukuje się w sferze filozoficzno-teologicznej, odwołując się do całkowitej autonomii człowieka. W wymiarze medyczno - opiekuńczym widoczna jest aprobata dla eutanazji, poprzez ograniczania opieki lekarskiej nad osobami poważnie chorymi, co jest wynikiem ukrytego oddziaływania tzw. etyki utylitarystycznej, jako pochodnej zasady obowiązującej w społeczeństwach zamożnych, opartej na skuteczności i rosnącej wydajności w poszczególnych sferach życia społeczno-gospodarczego.

Taki kontekst ideologiczny, wspierany potężnymi kampaniami reklamowymi ukazuje ludzi chorych, w ostatniej fazie życia, jako ciężar przynoszący straty i tym samym staje się czynnikiem inspirującym dla zmiany sposobu myślenia prowadzącego do akceptacji legalizacji eutanazji, a tym samym budowania podwalin dla ustanowienia hedonistycznych hierarchii wartości. Ciągła stymulacja podświadomości poprzez ukazywania cierpienia jako zła najwyższego w hierarchii wartości, ugruntowuje egoizm jako normę społecznego zachowania i tym samym uśmiercanie przedstawia się jako dobrodziejstwo. W jednym z polskich ilustrowanych tygodników w ubiegłym roku, można znaleźć wypowiedź - niestety lekarki, która twierdzi, że nasz kraj jest zacofany ponieważ prawo jest nie dość liberalne i nie pozwala "uszczęśliwić" społeczeństwa prawem do "humanitarnego" uśmiercania. Jest to przykład mentalności, która nie uznaje życia jako wartości samej w sobie, nie potrafi dostrzec ani nadać sensu cierpieniu, upośledzeniu i umieraniu. Nie potrafi zauważyć, jak ważnym etapem życia jest czas umierania. Paradoksalna aprobata dla eutanazji jest nieudolną próbą zaprzeczenia śmierci i ucieczki przed nią. Postawa taka rodzi się tylko ze źródeł doktrynalnych, ale także jest wynikiem głębokiej samotności, braku miłości i luźnych więzów rodzinnych. W efekcie człowiek umierający odchodzi z tego świata w poczuciu "bycia ciężarem" dla rodziny i społeczeństwa, a w konsekwencji w pełni aprobuje potrzebę skrócenia własnego cierpienia, co rodzi nowe zjawisko określane jako kryptoeutanazję. Nowe przejawy kultury śmierci są wyzwaniem dla Kościoła, pozostającego wiernym swej miłości do człowieka, który "jest pierwszą drogą, po której powinien kroczyć Kościół" (JP II Redemptor hominis). Nauka Kościoła niezmiennie rozjaśnia oblicze człowieka umierającego światłem swojego nauczania i wiary, aby odchodząc do życia wiecznego otoczony był miłością i solidarnością. Kiedy życie człowieka dobiega końca i zostają rozerwane więzy uczuciowe, pokoleniowe i społeczne, nadzieja nieśmiertelności przeplata się z lękiem przed nieznanym. W tym momencie Kościół zawsze będzie orędownikiem obrony przed poniżaniem godności umierającego, przygotowującego się do przekroczenia progu czasu, nadziei i wejścia do wieczności. Godność człowieka umierającego ma swoje źródło w tym, że jest on istotą stworzoną i powołaną do życia wiecznego. A kiedy już to, co zniszczalne, przyodzieje się w niezniszczalność, a to co śmiertelne, przyodzieje się w nieśmiertelność, wtedy sprawdzą się słowa, które zostały napisane: "Zwycięstwo pochłonęło śmierć" ( 1 Kor 15, 54).

Kościół broniąc świętość życia także w człowieku umierającym, nie absolutyzując życia fizycznego, pragnie być do końca ze stworzeniem Bożym, gdy opuszczają je siły fizyczne: "Życie cielesne w swej ziemskiej kondycji bez wątpienia nie jest dla wierzącego wartością absolutną, tak że może on zostać wezwany, aby je porzucić dla wyższego dobra ( ... ) Żaden człowiek nie może jednak samowolnie decydować o tym, czy ma żyć, czy umrzeć; jednym i absolutnym Panem, władnym podjąć taką decyzję jest Stwórca -Ten w którym żyjemy, poruszamy się i jesteśmy" ( JP II Evangelium vitae, 47). Filozofię cywilizacji życia znamiennie określa Katechizm Kościoła Katolickiego: "Osoby, których sprawność życiowa jest ograniczona lub osłabiona, domagają się szczególnego szacunku. Chorzy lub upośledzeni powinni być wspierani by mogli prowadzić w takiej mierze, w jakiej jest to możliwe, normalne życie" (KKK. 2276), a w praktyce realizuje je nowa specjalność medyczna -medycyna paliatywna, czego zdają się nie zauważać zwolennicy bezboleśnie przeprowadzanych usług uśmiercania. Jej osiągnięcia pozwalają na złagodzenie cierpienia, zapewnienie pociechy duchowej przez gorliwą i troskliwą opiekę a tym samym chory otoczony chrześcijańską miłością, nie popada w rozpacz wołając o eutanazję w przeciwieństwie do umierającego, zdanego na cierpienie w samotności.

Cierpienie w umieraniu przeżywane z bliskimi dzieli się i rozkłada w pewnym sensie

na współuczestników tak ważnego momentu w życiu doczesnym. Dlatego też prośba czy propozycja uśmiercania jest często nie tyle litością dla umierającego, co samolitością i ucieczką przed wzięciem na siebie części tego cierpienia przez bliskich.

Czasy, w których żyjemy, wymagają chrześcijańskiej mobilizacji sił dla przeciwstawienia się eutanazji i jej legalizacji oraz dla uczynienia wszystkiego, co w ludzkiej mocy, aby człowiek umierający nie pozostał opuszczony i pozostawiony sam z sobą w obliczu śmierci. Wierzący w Boga i życie wieczne, wierzą, że śmierć będąca skutkiem grzechu, choć po ludzku jest dramatem, winna być dla nich bramą do ostatecznego i wiekuistego złączenia w Bogiem, Stwórcą i Ojcem. W tym kontekście należy przypomnieć słowa Ojców Sobory Watykańskiego II wypowiedziane w grudniu 1965 r. do chorych: "Chrystus nie usunął cierpienia; nie zechciał także w pełni objawić jego tajemnicy; wziął je na siebie i to nam wystarczy, abyśmy w pełni pojęli jego wartość" .

Tym samym cierpienie u schyłku życia prowadzące do przekroczenia progu wiecznej nadziei poprowadzi nas wszystkich do Chrystusa, który dla nas umarł i dla nas zmartwychwstał.

Jerzy Jankowski

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dokumenty diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego Sł. Bożej S. Leszczyńskiej dotarły do Watykanu

2024-04-17 12:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

sługa Boża Stanisława Leszczyńska

Kl. Kamil Gregorczyk

Stanisława Leszczyńska - witraż

Stanisława Leszczyńska - witraż

11 marca br., w 50. rocznicę śmierci Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej, w Wyższym Seminarium Duchownym uroczyście zakończono diecezjalny etap procesu łódzkiej Bohaterki z Auschwitz.

Podczas uroczystości odbyło się zaprzysiężenie ks. dr. Łukasza Burcharda, który – jako portator akt diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego został zobligowany do dostarczenia zebranych dokumentów procesowych do watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. - Ja ks. Łukasz Burchard, mianowany przez jego eminencję kardynała Grzegorza Rysia poratorem akt dochodzenia diecezjalnego w procesje beatyfikacyjnym Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej do Stolicy Apostolskiej przysięgam – że w najbliższym czasie doręczę je do Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie wraz z załączonymi listami polecającymi. Tak mi dopomóż Bóg i ta święta Ewangelia, której dotykam moimi rękami – mówił podczas przysięgi ks. Burchard. 

CZYTAJ DALEJ

Watykan: Rada Kardynałów mówiła o roli kobiet, synodzie i sytuacji w świecie

2024-04-16 22:03

Włodzimierz Rędzioch

Rola kobiet w Kościele, prace Synodu i wdrażanie reformy Kurii Rzymskiej a także sytuacja wojen i konfliktów w świecie były tematami obrad Rady Kardynałów - wynika z komunikatu opublikowanego przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Prace toczyły się w Domu Świętej Marty. Wraz z papieżem obecni byli kardynałowie wchodzący w jej skład oraz sekretarz Rady.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek oddał hołd Piusowi X - papieżowi pokoju

2024-04-17 16:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek czuje się blisko związany ze swoim poprzednikiem św. Piusem X, który rządził Kościołem w latach 1903-1914, w swoim zaangażowaniu na rzecz pokoju. Napisał o tym w przedmowie do książki opublikowanej w środę przez włoską oficynę Edizioni Kappadue. Jednocześnie Franciszek zaznaczył, że papież Sarto "nie jest uwięziony w minionych epokach historii lub zmonopolizowany przez pewne grupy, ale należy do dzisiejszego Kościoła, do ludzi Kościoła". Zdaniem Ojca Świętego Pius X był "papieżem dla wszystkich".

Franciszek przypomniał, że Pius X płakał w obliczu I wojny światowej, która wybuchła w ostatnim roku jego pontyfikatu. "Błagał potężnych, by złożyli broń. Jak blisko czuję się z nim w tym tragicznym czasie na świecie..." - napisał Franciszek we wstępie do książki pt. "Omaggio a Pio X. Ritratti coevi" (Hołd dla Piusa X. Współczesne portrety) ks. Lucio Bonory, w której pracownik Sekretariatu Stanu zebrał 80 wizerunków papieża.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję