Reklama

Kościół

Franciszek: jak Maryja, pamiętajmy o wielkich rzeczach, które czyni Pan

Do wielbienia Boga swoim życiem i dziękowania Mu za wielkie rzeczy, które czyni w naszym życiu, zachęcił Ojciec Święty w rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański” 15 sierpnia w Watykanie, w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Magnificat

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto tekst papieskiego rozważania w tłumaczeniu na język polski:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kiedy człowiek postawił stopę na księżycu, powiedziano zdanie, które stało się sławne: „To mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości”. Istotnie, ludzkość osiągnęła cel historyczny. Ale dzisiaj, we Wniebowzięcie Maryi, świętujemy nieskończenie większe osiągnięcie. Matka Boża postawiła swoje stopy w niebie: poszła tam nie tylko w duchu, ale także z ciałem, całą sobą. Ten krok skromnej Dziewicy z Nazaretu był wielkim skokiem ludzkości. Na niewiele się zda wyprawa na księżyc, jeśli nie będziemy żyli jak bracia na Ziemi. Ale budzi w nas nadzieję fakt, że jedna z nas żyje w niebie ze swoim ciałem: rozumiemy, że jesteśmy cenni, przeznaczeni do zmartwychwstania. Bóg nie pozwoli, aby nasze ciała zniknęły w nicości. Z Bogiem nic nie ulegnie zatraceniu! W Maryi cel został osiągnięty i mamy przed oczami motyw, dla którego pielgrzymujemy: nie po to, by zdobywać rzeczy ziemskie, które zanikają, ale by zdobywać ojczyznę, która jest w niebie, która jest na zawsze. A Matka Boża jest gwiazdą, która nas prowadzi. Ona poszła jako pierwsza i jak naucza Sobór, „pielgrzymującemu Ludowi Bożemu przyświeca jako znak niezachwianej nadziei i pociechy” (Lumen gentium, 68).

Reklama

Co nam doradza nasza Matka? Dziś w Ewangelii pierwsze słowa, jakie wypowiada brzmią: „Wielbi dusza moja Pana” (Łk 1, 46). Przyzwyczajeni do ich słuchania, być może nie zwracamy już uwagi na ich znaczenie. Magnificat oznacza dosłownie „czynić wielkim”, powiększać. Maryja „powiększa Pana”: nie problemy, których nie brakowało jej w tym momencie, ale Pana. Ileż to razy natomiast my pozwalamy się przytłoczyć trudnościami i pochłonąć strachem! Ale nie Matka Boża, ponieważ stawia Boga jako pierwszą wielkość życia. Stąd wypływa Magnificat, ale radość rodzi się z powodu obecności Boga, który nam pomaga, który jest blisko nas: nie z braku problemów, które nadejdą prędzej czy później, ale z obecności Boga. Bo Bóg jest wielki. I przede wszystkim Bóg strzeże maluczkich. Miłuje nas i ma do nas słabość. Bóg strzeże i miłuje maluczkich.

Istotnie Maryja uznaje siebie za maluczką i wychwala „wielkie rzeczy” (w. 49), które uczynił jej Pan. Które z nich? Przede wszystkim nieoczekiwany dar życia: Maryja była dziewicą a stała się brzemienną. Także Elżbieta, będąca w podeszłym wieku, spodziewała się dziecka. Pan czyni cuda z maluczkimi, z osobami, które nie uważają siebie za wielkie, ale które dają Bogu wiele miejsca w swoim w życiu. On ogarnia swoim miłosierdziem tych, którzy mu ufają i wywyższa pokornych. Za to Maryja wielbi Boga.

A my - możemy zadać sobie pytanie - czy pamiętamy, by wielbić Boga? Czy dziękujemy Jemu za wielkie rzeczy, które dla nas czyni? Za każdy dzień, który nam daje, za to, że nas miłuje i zawsze nam przebacza, za Jego czułość? A także, za to, że dał nam swoją Matkę, za braci i siostry, których postawił na naszej drodze, za to, że otworzył nam niebo? Czy dziękujemy Bogu, czy uwielbiamy za to Boga? Jeśli zapomnimy o tym, co dobre, serce się kurczy. Ale jeśli, podobnie, jak Maryja, pamiętamy o wielkich rzeczach, które czyni Pan, jeśli przynajmniej raz dziennie będziemy Go uwielbiać, to wówczas uczynimy wielki krok naprzód. Raz dziennie powiedzieć: wychwalam Pana, powiedzieć: „niech błogosławiony będzie Pan”, co jest małą modlitwą uwielbienia. To wychwalanie Boga. Serce, poprzez tę małą modlitwę, będzie się poszerzać, będzie wzrastała radość. Prośmy Matkę Bożą, Bramę niebieską, o łaskę rozpoczynania każdego dnia od wznoszenia wzroku ku niebu, do Boga, by Jemu powiedzieć: „Dziękuję!”, jak dzieci mówią dorosłym, „Dziękuję!”.

2020-08-15 12:53

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Magnificat – Uwielbiaj z nami!

Zapraszamy na niecodzienne wydarzenie, które odbędzie się 17 maja w Cavatina Hall w Bielsku-Białej. W godzinach 9:00-14:00 wszyscy zainteresowani będą mogli zagłębić się w duchowość Maryjną i znaleźć inspirację dla swojej drogi wiary. Wydarzenie wpisujące się w Rok Jubileuszowy jest skierowane do każdego.

W szczególności zapraszamy tych, którzy aktywnie formują swoją wiarę, takich jak animatorki i animatorzy Dzieci Maryi, lektorzy, członkowie oazy młodzieżowej czy też oazy rodzin, róże różańcowe itp. Nie zamykamy się jednak na osoby, które dopiero poszukują swojej ścieżki w relacji z Bogiem. Wierzymy, że Magnificat może stać się dla nich punktem zwrotnym – miejscem, gdzie odkryją, że wzorem do naśladowania i przewodniczką w tej duchowej podróży może być właśnie Maryja.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

80 lat temu zakończyła się II wojna światowa

2025-05-07 22:26

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Wikipedia

80 lat temu, 8 maja 1945 r., zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań. Nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.

Na początku 1945 r. sytuacja militarna i polityczna III Rzeszy wydawała się przesądzać jej los. Wielka ofensywa sowiecka rozpoczęta w czerwcu 1944 r. doprowadziła do utraty przez Niemcy ogromnej części Europy Środkowej, a straty w sprzęcie i ludziach były niemożliwe do odtworzenia. Porażka ostatniej wielkiej ofensywy w Ardenach przekreślała niemieckie marzenia o zawarciu kompromisowego pokoju z mocarstwami zachodnimi i kontynuowaniu wojny ze Związkiem Sowieckim. Wciąż zgodna współpraca sojuszników sprawiała, że dla obserwatorów realistycznie oceniających sytuację Niemiec było jasne, że wykluczone jest powtórzenie sytuacji z listopada 1918 r., gdy wojna zakończyła się zawieszeniem broni. Dążeniem Wielkiej Trójki było doprowadzenie do bezwarunkowej kapitulacji Niemiec oraz ich całkowitego podporządkowania woli Narodów Zjednoczonych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję