Reklama

Dziennikarska przygoda

E-mail ks. Darka Gronowskiego z prośbą o artykuł wspomnieniowy na 15-lecie „Aspektów” w „Niedzieli” - muszę to szczerze przyznać - wprawił mnie w konsternację. To już 15 lat! A zaczęło się - przynajmniej dla mnie - zupełnie przypadkowo i do tego jeszcze dokładnie w prima aprilis - 1 kwietnia 1996 r.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 13/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jakie były początki „Aspektów” w „Niedzieli”? Dzięki umiejętnościom ks. Eugeniusza Jankiewicza, który namówił do współpracy redakcję miesięcznika „Aspekty” (w osobach Jerzego Krzyżanowskiego i Kazimierza Marcinkiewicza), przygotowywanie pierwszych numerów odbywało się dość bezkolizyjnie. W dobie mediów elektronicznych, Facebooka czy internetowych zakupów trudno sobie wyobrazić czasy, w których artykuły były pisane ręcznie, potem przepisywane, do nich dołączane wywołane zdjęcia, a następnie zapisywane na dyskietki FDD (takie cienkie, kwadratowe), a na koniec pakowane do auta (ks. Eugeniusza najczęściej) i wiezione do Częstochowy. Oj sporo, zwłaszcza na początku, tych wypraw do redakcji „Niedzieli” było.
Moje zadania - początkowo ograniczone do przepisywania i redakcji technicznej - z czasem powiększyły się o nowe obowiązki. Nieformalnie przejęłam funkcję sekretarza redakcji, nadzorując spływające teksty, układając makietę kolejnych numerów tygodnika. Po okresie fizycznego przewożenia materiałów do Częstochowy i wysyłania wywoływanych u fotografa zdjęć pocztą przyszedł czas internetu i łączenia się z redakcją „Niedzieli” za pomocą modemu. Wysyłanie materiału do jednego numeru wraz ze zeskanowanymi zdjęciami trwało czasami kilka godzin. Transmisja nieraz się urywała i trzeba było wszystko zaczynać od nowa. Podjęłam także studia dziennikarskie i zaczęłam sama pisać teksty. Oprócz relacji, reportaży, wywiadów - przez długi czas pisałam felietony „Z pamiętnika podróżnika”. Możliwe, że stali czytelnicy „Aspektów” je pamiętają...
Po przejściu ks. Eugeniusza do Wydziału Duszpasterskiego Kurii na stanowisku redaktora naczelnego zastąpił go ks. Andrzej Draguła. Powoli - dzięki technicznemu udoskonaleniu i dołączeniu do redakcji Magdy Kozieł - zmieniła się też sama zawartość „Aspektów”. Możliwe stało się reagowanie na bieżące wydarzenia Kościoła diecezjalnego. W 2003 r. w Kurii podłączone zostało stałe łącze, a dla redakcji zakupiony został aparata cyfrowy. Dziś żadna gazeta bez tego prawdopodobnie nie potrafiłaby sprawnie funkcjonować.
„Aspektom” zawdzięczam pierwsze szlify dziennikarskie, doświadczenie w redagowaniu tekstów, a nade wszystko możliwość poznania naszej diecezji od środka. Od strony Drogi Krzyżowej ulicami Radwanic, jubileuszu gazety parafialnej w Żarach, polnych kapliczek porozsiewanych po całej diecezji, po Diecezjalne Dni Młodych, Przystanek Jezus czy „Warsztaty w drodze”. Od strony stałych współpracowników (jak Lech Kopyść, Jarosław Libelt czy Krystyna Dolczewska), po muzyków „Arte dei Suonatori” występujących w Paradyżu, członków Warsztatów Terapii Zajęciowej „Tęcza” czy o. Jacka Salija, który prowadził rekolekcje w parafii pw. św. Józefa w Zielonej Górze. Te doświadczenia pozostają na całe życie, kształtują osobowość i stanowią swoiste bogactwo, które zostało mi podarowane.
Moja „Aspektowa” przygoda zakończyła się we wrześniu 2005 r. Wyszłam za mąż i przeprowadziłam się do Krakowa. Obecnie mam dwójkę dzieci: czteroletniego Wawrzyńca i dziewięciomiesięczną Zosię. Pracuję w pionie wydawniczym Krakowskiego Biura Festiwalowego. Nowe miasto, nowa praca, nowe znajomości..., ale za każdym razem, gdy jestem w Zielonej Górze u rodziców, sięgam po „Niedzielę” z „Aspektami” i czytam o tym, co dzieje się - w pewnym sensie - we wciąż mojej diecezji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Instrukcja zabicia dziecka społecznie nieszkodliwa? Prokuratura umarza postępowanie przeciwko proaborcyjnej lekarce

2025-12-08 08:34

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Prokuratura Rejonowa Wrocław Stare Miasto umorzyła postępowanie w sprawie proaborcyjnej lekarki z Dolnego Śląska. W sierpniu Instytut Ordo Iuris złożył do prokuratury pisemne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez osobę podającą się za „Gizelę Jakubowicz”, której komentarz pod wpisem na Facebooku sugerował, że jest ona ginekologiem. Czyn zabroniony polegać miał na udzieleniu ciężarnej kobiecie pomocy w nielegalnej aborcji poprzez instrukcje, w jaki sposób i z użyciem jakiego leku ma wykonać aborcję farmakologiczną oraz poprzez oferowanie pomocy w szpitalu, w którym pracuje, w razie gdyby doszło do komplikacji medycznych.

Komentarz zamieszczono pod wpisem na zamkniętej grupie pod nazwą „ML Wrocław/ Dolny Śląsk”. Jeden z członków grupy dodał anonimowy post o treści „Jestem w ciąży, w której absolutnie nie mogę teraz być. Proszę o pomoc. Czy któraś z was mogłaby mnie zbadać? Test dodatni”.
CZYTAJ DALEJ

Jestem Niepokalane Poczęcie

Słowa: „Jestem Niepokalane Poczęcie” usłyszała Bernadeta Soubirous z ust Matki Bożej, która ukazała się jej we francuskim Lourdes. 8 grudnia przeżywamy uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny

Kościół celebruje tę uroczystość w Adwencie, czyli na progu nowego roku liturgicznego, i niejako kieruje już spojrzenie wiernych ku uroczystości Bożego Narodzenia. Nie byłoby jej, gdyby nie zgoda Maryi na zostanie Matką Najwyższego, co odnotowuje św. Łukasz w swojej Ewangelii. Anioł powiedział Jej wtedy: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą” (por. Łk 1, 28). Właśnie owa pełnia łaski Bożej sprawiła, że Maryja od początków chrześcijaństwa była szczególnie czczona przez wiernych ze względu na swoje wybraństwo i uprzywilejowanie, również to związane z prezentowaną uroczystością.
CZYTAJ DALEJ

Benedyktynki Misjonarki w Brazylii dziękują Bogu za 40 lat posługi

2025-12-09 15:23

Archiwum sióstr Benedyktynek

Dokładnie 40 lat temu – w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (8.12.1985 r.) – odpowiadając na wołanie Kościoła o nowych zwiastunów Ewangelii – przybyły trzy Siostry Benedyktynki Misjonarki z Polski: s. Scholastyka Raczkiewicz OSB, s. Hiacynta Szeleźniak OSB i s. Marcelina Kuśmierz OSB.

Najmłodsza z nich – ówczesna juniorystka s. Marcelina - ponad 30 lat posługiwała na misjach aż do czasu wyboru na urząd Przełożonej Generalnej, który pełni do dziś. Z kolei najstarsza – s. Scholastyka – trwa nieprzerwanie na misji w Brazylii od 40 lat. Za tym dziełem, które trwa i rozwija się, oręduje z nieba śp. s. Hiacynta, która w 1999 roku powróciła do domu Ojca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję