Reklama

Wiadomości

Sejm debatował nad projektem budżetu na 2021 r.

Ponad 3 godziny trwała debata nad projektem budżetu na 2021 r. Zakłada on, że deficyt w przyszłym roku może sięgnąć 82,3 mld zł. Według rządu budżet jest "skrojony pod dalszą walkę z koronawirusem". Opozycja krytykowała nadmierne zadłużenie i brak wystarczających środków na ochronę zdrowia.

[ TEMATY ]

sejm

Adobe.Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Projekt zakłada, że przyszłoroczne dochody państwa wyniosą 404,4 mld zł, a wydatki 486,7 mld zł, co oznacza, że deficyt może sięgnąć 82,3 mld zł.

W trakcie debaty minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński przekonywał, że budżet na 2021 r. jest "skrojony pod walkę z koronawirusem" i jest on kolejnym etapem planu powrotu na ścieżkę wzrostu po światowym lockdownie wywołanym przez pandemię COVID-19.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zapewnił, że w 2021 r. będą środki na proinwestycyjne działania i kontynuację programów społecznych, które łagodzą sytuację związaną z COVID-19.

Kościński zaznaczył ponadto, że "w budżecie na następny rok nastąpi powrót do stosowania limitów wyznaczonych stabilizującą regułą wydatkową, choć w zmienionej formie". "Zgodnie z klauzulą, uwzględniono połowę prognozowanej sumy skutków finansowych działań bezpośrednio nakierowanych na podtrzymywanie skutków stanu epidemii w bieżącym roku. W pierwotnej formule, reguła będzie stosowana w 2022 r." - powiedział.

Odnosząc się do przyszłorocznego zakładanego deficytu budżetowego, szef resortu finansów zwrócił uwagę, że będzie on niższy o ok. 27 mld zł od tego planowanego na rok bieżący (109,3 mld zł).

Reklama

"Z kolei deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych, liczonych według metodyki unijnej, prognozowany jest na poziomie około 6 proc. PKB. Planowana wielkość państwowego długu publicznego na koniec 2021 r. wyniesie około 1 bilion 242 mld zł, to jest 52,7 proc. PKB" - przekazał. Jak tłumaczył, wzrost zadłużenia wynika przede wszystkim z wydatków związanych z tarczą antykryzysową i Tarczą Finansową, czyli wydatków na ratowanie przedsiębiorstw i miejsc pracy.

W trakcie debaty szef sejmowej komisji finansów poseł Henryk Kowalczyk (PiS) przekonywał, że przy tworzeniu budżetu na przyszły rok trudno było przewidzieć, jaka będzie sytuacja gospodarcza, gdyż nie wiadomo, czy rok 2021 będzie wolny od pandemii.

Dodał, że jeśli taka sytuacja, jak lockdown, miałby się powtórzyć w przyszłym roku, to założenia do budżetu 2021 mogą się zmienić.

Opozycja krytykowała głównie rosnące zadłużenie państwa. Politycy wskazywali, że zgodnie z metodologią unijną a nie krajową, jeśli chodzi o liczenie długu sektora finansów publicznych, to zadłużenia państwa sięgnie 64 proc. PKB, czyli znacznie powyżej konstytucyjnego progu powyżej którego można się zadłużać.

Politycy opozycji krytykowali ponadto projekt za to, że za mało środków jest przeznaczonych na służbę zdrowia. Postulowali oni m.in. obcięcie wydatków związanych z obronnością i przeznaczenie tych środków na ochronę zdrowia/walkę z COVID-19.

Minister Kościński uspokajał, że recesja w Polsce związana z pandemią będzie najmniejszą ze wszystkich krajów Unii Europejskiej. Zgodnie z prognozami MF spadek PBK ma wynieść 4,6 proc., z kolei Komisja Europejska oraz rynek prognozują spadek na poziomie między 3 a 3,5 proc. w 2020 r.

Przypomniał, że we wrześniu agencje Moody's oraz Fitch utrzymały pozytywne ratingi dla Polski, co oznacza, że finanse publiczne są dobrze zarządzane.

Reklama

Minister zapewnił ponadto, że "nie ma żadnych prac w Ministerstwie Finansów nad zwiększeniem żadnych podatków". "Oczywiście cały czas pracujemy nad tym, żeby uszczelnić" - dodał.

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki poinformował, że projekt budżetu na 2021 r. został skierowany do odpowiednich komisji sejmowych, by te wyraziły na ten temat opinie, bądź zgłosiły poprawki. Dodał, że komisja finansów będzie musiała przedstawić odpowiednie sprawozdanie do 2 grudnia br.

Projekt budżetu na 2021 r. zakłada m.in. że w dochodach państwa znajdą się wpływy z podatku od sprzedaży detalicznej w wysokości 1,5 mld zł oraz wpłatę 1,3 mld zł do budżetu państwa z zysku NBP. W budżecie środków europejskich projekt zakłada dochody w wysokości 80,5 mld zł, wydatki na poziomie 87,3 mld zł, co oznacza deficyt w wysokości 6,9 mld zł.

Przyjmując budżet rząd założył wzrost PKB w roku 2021 w ujęciu realnym o 4 proc., średnioroczną inflację w wysokości 1,8 proc., wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń o 2,8 proc. i wzrost konsumpcji prywatnej w ujęciu nominalnym o 6,3 proc.

Deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) ma wynieść ok. 6 proc. PKB, a dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (zgodnie z definicją UE) będzie na poziomie 64,7 proc. PKB.

Reklama

Ministerstwo zapewniało, że projekt ustawy budżetowej na rok 2021 został przygotowany z zastosowaniem Stabilizującej Reguły Wydatkowej. Poza tym, jak informowano, w projekcie przewidziano m.in. finansowanie Programu „Rodzina 500+” (41,0 mld zł), czy zwiększenie nakładów budżetowych na finansowanie ochrony zdrowia o ok. 12,9 mld zł, w porównaniu do tego roku. (PAP)

autor: Michał Boroń, Aneta Oksiuta

mick/ aop/ lgs/ drag/

2020-10-07 19:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szumowski: posiedzenie Sejmu potrzebne, by wprowadzić kolejne rozwiązania do walki z koronawirusem

[ TEMATY ]

sejm

koronawirus

PAP/Mateusz Marek

Jako minister zdrowia potrzebuję rozwiązań prawnych; jeśli państwo nie wprowadzi kolejnych regulacji prawnych, których potrzebuję to będziemy mieli coraz trudniejsze działania, coraz więcej będzie chorych - powiedział w środę minister zdrowia, Łukasz Szumowski odnosząc się do najbliższego posiedzenia Sejmu.

W czwartek o godz. 14 rozpocznie się posiedzenie Sejmu, które będzie dotyczyło zmian Regulaminu Sejmu w związku z epidemią. Posłowie będą pracowali w kilku salach.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Czy wierzysz w znaki od Boga? Ten odcinek może Cię zaskoczyć

2025-12-19 11:04

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Diec. Bielsko-Żywiecka

Wyobraź sobie: noc, autokar pełen pielgrzymów… i nagle ktoś orientuje się, że jedziemy pod prąd autostradą. Przez 15 minut strach ściska gardło – a jeden przeoczony znak mógł kosztować życie wielu osób.

I wtedy zadałem sobie pytanie, które dziś stawiam także Tobie: czy my przypadkiem nie robimy tego samego w życiu duchowym?
CZYTAJ DALEJ

List prezydenta do Kard. Grzegorza Rysia Metropolity Krakowskiego

List skierował prezydent Karol Nawrocki. Składając gratulacje prezydent wskazał, że kardynał wraca do rodzimego miasta i Kościoła, w którym – w bazylice Mariackiej – został ochrzczony, przyjął święcenia kapłańskie, zdobył stopnie naukowe i kierował seminarium duchownym. List odczytał minister Wojciech Kolarski.

Eminencjo Księże Kardynale,
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję