Reklama

Wiadomości

Rząd we wtorek zajmie się projektem ustawy o ratyfikacji zwiększenia zasobów własnych UE

Rząd we wtorek zajmie się projektem ustawy ws. ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych Unii Europejskiej. Ratyfikacja tej decyzji przez kraje członkowskie jest konieczna do uruchomienia wypłat z funduszu odbudowy, utworzonego dla wsparcia państw UE w związku z pandemią koronawirusa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chodzi ratyfikacje decyzji Rady z 14 grudnia 2020 r. w sprawie systemu zasobów własnych Unii Europejskiej.

W 2020 r. przywódcy państw członkowskich na unijnych szczytach w Brukseli wynegocjowali kształt unijnego budżetu na lata 2021-2027 oraz zupełnie nowego instrumentu finansowego UE, funduszu odbudowy. Fundusz ten to reakcja na kryzys gospodarczy wywołany przez pandemię koronawirusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jego wielkość, 750 mld euro, została ustalona w trakcie żmudnych negocjacji przywódców państw członkowskich. Kością niezgody był stosunek grantów i pożyczek w ramach funduszu. Ostatecznie zdecydowano, że 390 mld z 750 mld euro to bezzwrotne granty, a reszta to pożyczki.

UE chce nowe, dodatkowe środki pożyczyć na rynkach finansowych na warunkach korzystniejszych od tych, które mogłoby uzyskać wiele spośród państw członkowskich działając samodzielnie. Tym w imieniu Wspólnoty ma się zająć Komisja Europejska. Środki mają zostać z kolei spłacone w późniejszym czasie poprzez uzyskanie przez UE nowych zasobów własnych. Żeby jednak zrealizować ten plan nie wystarczy sama zgoda liderów państw i rządów krajów członkowskich. Aby Komisja mogła rozpocząć zaciąganie pożyczek, konieczne jest przyjęcie nowej decyzji w sprawie zasobów własnych przez wszystkie państwa członkowskie zgodnie z ich wymogami konstytucyjnymi.

Reklama

Oznacza to potrzebę ratyfikacji przez parlamenty narodowe. Ratyfikacja otworzy drogę do utworzenia funduszu. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen mówiła niedawno, że liczy, iż że wypłaty z funduszu mogą ruszyć w połowie roku. Zaapelowała zarazem o przyśpieszenie procesu ratyfikacji decyzji dotyczących zasobów własnych w państwach UE.

Zgodnie z grudniową decyzją Rady łączna kwota zasobów własnych przydzielonych Unii na pokrycie rocznych środków na płatności nie powinna przekroczyć 1,40 proc. sumy dochodu narodowego brutto (DNB) wszystkich państw członkowskich. Łączna roczna kwota wpisanych do budżetu Unii środków na zobowiązania nie powinna przekroczyć 1,46 proc. sumy DNB wszystkich państw członkowskich (zwykły, siedmioletni budżet UE to ok. 1 proc. DNB).

Ponadto każdy z tych pułapów zostaje tymczasowo podwyższony o 0,6 punktu procentowego wyłącznie w celu pokrycia wszystkich zobowiązań Unii wynikających z zaciągniętych pożyczek aż do momentu wygaśnięcia wszystkich takich zobowiązań, a najpóźniej do dnia 31 grudnia 2058 r.

Komisja powinna regularnie przedstawiać Parlamentowi Europejskiemu i Radzie wyczerpujące informacje na temat wszystkich aspektów swoich działań w zakresie zarządzania długiem. W momencie gdy harmonogramy płatności dotyczących polityk, które mają być finansowane z pożyczonych środków, będą znane, Komisja przekaże Parlamentowi Europejskiemu i Radzie harmonogram emisji zawierający przewidywane daty i przewidywane wielkości emisji na kolejny rok, a także plan określający przewidywane płatności z tytułu kwoty i odsetek.

Reklama

Zasoby własne budżetu UE służą finansowaniu budżetu ogólnego Unii Europejskiej. Dzielą się na trzy rodzaje: tradycyjne zasoby własne (m.in. dochody pochodzące głównie z opłat, składek, ceł pobranych na podstawie Wspólnej Taryfy Celnej), zasoby oparte na podatku VAT (w postaci jednolitej stawki procentowej obowiązującej wszystkie państwa członkowskie), zasoby oparte na dochodzie narodowym brutto (DNB), które są uzyskiwane poprzez zastosowanie jednolitej stawki procentowej do DNB każdego państwa członkowskiego i które stanowią obecnie największe źródło środków finansowych UE.

W ramach porozumienia UE dotyczącym budżetu i funduszu Komisja zobowiązała się do przedstawienia propozycji nowych opłat i podatków, które mają być zasobami własnymi. Chodzi o graniczny podatek węglowy, opłatę cyfrową czy środki z systemu handlu emisjami CO2. Komisja ma zaproponować również dodatkowe nowe zasoby własne, które mogłyby obejmować podatek od transakcji finansowych oraz wkład finansowy związany z sektorem przedsiębiorstw.

Po przyjęciu przez rząd projektu ustawy w sprawie ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych Unii Europejskiej, trafi on do Sejmu.

Prawie wszystkie ugrupowania, w tym PiS, Porozumienie, Koalicja Obywatelska, Lewica i PSL zapowiedziały jeszcze w połowie grudnia ub.r. poparcie ratyfikacji decyzji o zasobach własnych UE. Konfederacja nie podjęła jeszcze decyzji, jak posłowie ugrupowania zagłosują. Sprzeciw zapowiedziała natomiast Solidarna Polska. Pod koniec zeszłego roku zarząd Solidarnej Polski podjął decyzję o zagłosowaniu przeciw zwiększeniu zasobów własnych UE.

Reklama

W sprawie ratyfikacji decyzji o zasobach własnych miało dojść - jak informowała wiceszefowa Solidarnej Polski Beata Kempa - do spotkania lidera ugrupowania, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry z premierem Mateuszem Morawiecki. W klubie PiS w Sejmie - jak informował z kolei szef klubu Ryszard Terlecki - ma obowiązywać dyscyplina podczas głosowaniem nad ratyfikacją zasobów własnych. (PAP)

autor: Mateusz Roszak, Łukasz Osiński

mro/ luo/ mok/

2021-02-15 17:12

Oceń: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zielony nie-Ład

Na szczycie Rady Europejskiej ws. klimatu premier Mateusz Morawiecki wynegocjował specjalne warunki dla Polski. W istocie jest to tylko odroczenie sprawy do czerwca 2020 r.

Na forum Unii Europejskiej praktycznie nikt nie zastanawia się także nad skutkami restrykcyjnej polityki klimatycznej dla europejskiej gospodarki. Czy przy takich ograniczeniach dla energetyki i przemysłu Europa będzie mogła konkurować gospodarczo z resztą świata? – Jeśli Unia Europejska narzuci nam zapisy zawarte w Europejskim Zielonym Ładzie, to Polska będzie ubezwłasnowolniona i uwięziona w systemie wielu zależności – mówi prof. Ryszard Legutko, europoseł. – Problem polega na tym, że polityka klimatyczna w krajach Europy Zachodniej przybrała charakter podstawowego światopoglądu, ideologii, z którą coraz trudniej dyskutować. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Dziękowali za posługę trynitarzy

2025-11-15 22:01

Biuro Prasowe AK

- Niosą więźniom wyzwolenie, wyzwolenie ducha. Niosą więźniom nadzieję na zwycięstwo Chrystusa w ich sercach. Niosą wszystkim uzależnionym konkretną pomoc, by poczuli na nowo smak wolności – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w kościele Przenajświętszej Trójcy przy ul. Łanowej w Krakowie z okazji 25-lecia domu zakonnego w Płaszowie i 340. rocznicy przybycia pierwszych trynitarzy do Polski.

Wszystkich gości, na czele z abp. Markiem Jędraszewskim, przywitał o. Rafał Piecha OSsT. Zaznaczył, że uroczysta Eucharystia jest dziękczynieniem za 25 lat działalności duszpasterskiej trynitarzy w Płaszowie i Archidiecezji Krakowskiej oraz 340 lat obecności na terenie Rzeczypospolitej.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję