Reklama

Przystanek na Rynku Wieluńskim

Wiadomości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zbliżał się wieczór. Dzięki zachodzącemu słońcu drzewa rosnące wzdłuż Rynku Wieluńskiego rzucały długie cienie, z których jeden, mimo dużej odległości, sięgał nawet przystankowej wiaty. Dwie wielkie ciężarówki skręcały powoli z ulicy św. Rocha w poszukiwaniu miejsca do zaparkowania. Zmrok zapadał szybko, w większości okien zapaliły się światła, a wnętrza mieszkań wypełniło migotliwe światło kolorowych telewizorów.
- Od razu widać, że to jest pora Dziennika Telewizyjnego - zagadnął mężczyzna w średnim wieku.
- To nie Dziennik, lecz Wiadomości - odpowiedziała starsza pani.
- Człowiek tak się przyzwyczaił przez ileś tam lat życia w Peerelu, że teraz trudno takie nawyki zmienić - odparł mężczyzna. - Nawet telewizja nie zmieniła pory nadawania tego dziennika, o, przepraszam, Wiadomości, a pani wymaga ode mnie, żebym ja się zmieniał...
- A widzi pan? - starsza pani przerwała mężczyźnie w połowie zdania. - Sam pan sobie przeczy. Jak pan chce, to potrafi się pan pilnować. Sam się pan poprawił z tym dziennikiem.
- No tak, ale ile to wysiłku wymaga! - zauważył mężczyzna, nie skrywając irytacji. - Myśli pani, że ja nie mam o czym pamiętać przez cały czas?
- Ja jestem dużo starsza od pana i dużo trudniej mi cokolwiek zmieniać w swoim życiu, a potrafiłam się nauczyć, że Dziennik skończył się wraz z Peerelem. Pamięta pan, jak Joanna Szczepkowska powiedziała właśnie jeszcze w Dzienniku Telewizyjnym, że 6 czerwca 1989 r. skończył się w Polsce komunizm? No, pamięta pan? - z każą minutą starsza pani stawała się coraz energiczniejsza, a nawet młodsza.
- Pamiętam, pamiętam, i co z tego? - mężczyzna odpowiedział pytaniem na pytanie.
- Gdyby nie ona, to ludzie w ogóle by nie zauważyli tej ważnej chwili w naszej historii, jaką był upadek komunizmu. Takich pewnie i dzisiaj jest wielu, skoro dla nich Dziennik Telewizyjny jeszcze istnieje - starsza pani tym razem wyraźnie posmutniała.
- Wypraszam sobie! - mężczyzna aż podskoczył ze złości. - Pani mi insynuuje, że ja nie zauważyłem upadku komunizmu! Może za chwilę pani powie, że będę na czerwonego prezydenta głosował?!
- Przepraszam pana. Trochę się zagalopowałam, ale ciągle się zastanawiam, dlaczego Polacy mają tak krótką pamięć i zupełnie nie pamiętają, jak było za komuny. Teraz jednak myślę, że do większości z nich w ogóle nie dotarła ta wiadomość, że ustrój się zmienił, i pewnie myślą, że to komuniści zmienili Polskę przez ostatnie dziesięć lat, a Solidarność tylko im w tym przeszkadza - powiedziała kobieta.
- Teraz panią rozumiem i obawiam się, że może pani mieć rację - mężczyzna spojrzał w kierunku reklamowego billboardu, na którym widniało hasło: Dom wszystkich - Polska. - Niech pani tylko popatrzy, nawet się boją twarzy pokazać i mydlą tylko oczy piękną gadką. Wiadomo, że co było do zabrania, to już dawno między siebie rozkradli i nawet resztek nie chcieli ludziom dać przez uwłaszczenie. Traktują Polskę tylko jako swój dom.
- Komuna nigdy twarzy nie pokazywała, bo by wszyscy ze strachu umarli. Pamiętam jeszcze czasy stalinowskie, kiedy ludzie znikali nie wiadomo jak, a potem się w więzieniach znajdowali. Wtedy też mieli gębę pełną sprawiedliwości społecznej - wspominała kobieta. - Dzisiaj za to chowają się za disco polo i frazesy o Europie.
Mężczyzna spojrzał na zegarek i powiedział:
- Skończył się właśnie Dziennik, to znaczy, chciałem powiedzieć Wiadomości i zaraz będzie prognoza pogody.
- Nie muszę wcale w telewizji oglądać pogody - odparła starsza pani. - Niech pan tylko spojrzy na niebo na zachodzie. Widzi pan tę czerwoną łunę?
- I jeszcze ten lodowaty wiatr od wschodu - dodał mężczyzna.
- Górale mówią, że w tym roku w ogóle nie będzie jesieni, tylko od razu zima - ciągnęła starsza pani. - A oni się znają na rzeczy, nigdy na czerwonych nie głosują.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: Odwołane rekolekcje o Eucharystii

2025-12-18 16:10

[ TEMATY ]

rekolekcje

Jasna Góra

BPJG

Zaplanowane spotkanie na Jasnej Górze (27-28 grudnia) nie odbędzie się!

Wszystkich zainteresowanych zapraszamy w ostatni weekend stycznia 2026 r - informuje BP Jasnej Góry.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Głos rodzi się z milczenia

2025-12-18 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Adobe Stock

• Sdz 13, 2-7. 24-25a • Łk 1, 5-25
CZYTAJ DALEJ

Atak na ochronę życia w Europie. Parlament Europejski poparł inicjatywę „My Voice, My Choice”

2025-12-18 21:09

[ TEMATY ]

aborcja

parlament europejski

Adobe Stock

Parlament Europejski po raz kolejny próbuje rozszerzać kompetencje Unii w obszarze, który, zgodnie z traktatami, pozostaje wyłączną domeną państw członkowskich.

W środę 17 grudnia odbyło się głosowanie, podczas którego Parlament Europejski poparł europejską inicjatywę obywatelską „My Voice, My Choice”, której celem jest zwiększenie dostępu do aborcji w Unii Europejskiej poprzez utworzenie dobrowolnego „mechanizmu solidarności finansowej” współfinansowanego ze środków UE. Mechanizm ten miałby umożliwiać finansowanie tzw. bezpiecznej i legalnej aborcji kobietom z państw, w których obowiązują przepisy krajowe chroniące ludzkie życie od poczęcia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję