Reklama

Rekolekcje formacji apostolskiej KSM w Sławie Śląskiej

Obóz cudów

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 39/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na pograniczu Śląska i Wielkopolski położona jest gmina Sława, usytuowana nad malowniczym jeziorem Sławskim, otoczona pięknymi lasami. Na jej terenie znajduje się około 40 ośrodków wypoczynkowych, a także liczne pensjonaty i kwatery prywatne. Jednym z takich ośrodków jest dom rekolekcyjny Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. W nim to młodzież z KSM-u, z Gorzowa, Zielonej Góry, Rzepina, Lubska, Łęknicy, Kożuchowa, Jan - przeżywała w dniach od 18 do 28 sierpnia br. Rekolekcje Formacji Apostolskiej KSM II stopnia. Pod czujnym okiem asystenta oddziału przy gorzowskiej parafii pw. św. Józefa - ojca Ryszarda Lisa OMI, młodzi ludzie wzrastali w wierze, poznając coraz to nowe prawdy. Głównym celem i jakby hasłem rekolekcji było pogłębienie, m.in. tego, co wydarzyło się na I stopniu przed rokiem, ale również całorocznej pracy w poszczególnych oddziałach.

Każdy dzień miał swój rytm. Rano gromadziliśmy się w kościele, aby powierzyć Bogu i Jego opiece nowy dzień. Na modlitwach porannych miało również miejsce wprowadzenie do tematu przewodniego danego dnia. I tak, poznawaliśmy tajemnice sakramentów pokuty i kapłaństwa, staraliśmy się zrozumieć, czym jest miłość, poznawaliśmy naukę Kościoła i zadania apostolskie we wspólnocie parafialnej. Temat kontynuowany był na konferencjach. Często wyglądały one tak, że oglądaliśmy film na interesujący nas temat, po czym miała miejsce krótka refleksja. Aby jednak rekolekcje nie miały charakteru "lekcji", do tematu powracaliśmy na spotkaniach w zastępach. Każdy zastęp (4) posiadał swojego animatora, który prowadził spotkania, jak również miał za zadanie dopilnować, by grupa wywiązała się z dyżuru (zmywanie naczyń, przygotowywanie posiłków itp.). Na spotkaniach tych dzieliliśmy się swoimi przeżyciami, wypowiadaliśmy własne zdanie, zadawaliśmy pytania. W ostatni dzień rozegrany został konkurs biblijny z Ewangelii wg św. Mateusza. Centrum każdego dnia była dla nas Eucharystia, poprzedzona conajmniej półgodzinnymi śpiewami.

Był też czas na rekreację i zabawę. Ponieważ pogoda nadzwyczaj nam sprzyjała, korzystaliśmy z kąpieli w jeziorze, graliśmy w piłkę. Kiedy słońce już zachodziło, rozpoczynaliśmy pogodne wieczory. Śpiewaliśmy, bawiliśmy się, była dyskoteka i ognisko. W ostatni wieczór zorganizowaliśmy agapę. Każdy dzień kończyliśmy tak, jak go zaczęliśmy - w kościele. Wyciszenie, adoracja, śpiew, kontemplacja słowa Bożego, Różaniec - takie formy przybierała modlitwa wieczorna, która kończyła się odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego.

Udaliśmy się także w pielgrzymce do Lichenia. Pod koniec zaś naszego pobytu w Sławie odwiedził nas asystent diecezjalny KSM, ks. Zbigniew Kucharski. Mówił między innymi, że nie możemy zamykać się na świat, tylko działać, jak najwięcej działać. Dało nam to do myślenia.

Ścieżki leśne i ławki przy naszym ośrodku, po zmuszających do refleksji słowach ojca Ryszarda były miejscem, gdzie właśnie najczęściej " zadumani" przebywali. Dla wielu osób te parę dni wyciszenia, skupienia, refleksji to naprawdę czas wielkich przemian. Można powiedzieć, że działy się cuda. Duch Święty, o którego prosiliśmy, zstąpił na nas i staliśmy się lepsi. Każdy na swój sposób. To było coś niesamowitego, kiedy nawet wydawałoby się zatwardziali przepraszali się nawzajem z innymi, kiedy w darach niesione były połamane papierosy (dwie osoby rzucały palenie), albo podczas ostatniej Eucharystii, gdy ofiarowaliśmy Jezusowi nasz czas (zegar), postanowienia (owoce naszych rekolekcji), świecę, Pismo Święte... Msza rozpoczęła się o północy. To była nasza ostatnia wspólna Eucharystia. Przepraszaliśmy się, okazywaliśmy miłość do bliźniego. Od początku modlitwy Eucharystycznej staliśmy w kręgu wokół ołtarza. Komunię św. przyjeliśmy pod dwoma postaciami - Ciała i Krwi Chrystusa.

Praktycznie każdy postanowił zmienić swoje życie. Teraz chcemy częściej się modlić, bo wiemy, że modlitwa pomaga bardzo w życiu, jest niezbędna. Pokochaliśmy modlitwę. Zmieniliśmy stosunek do sakramentu pojednania. Już teraz chyba nikt nie widzi za kratkami konfesjonału księdza, ale samego Chrystusa. Wielu doceniło rolę księdza asystenta w oddziale, a także rolę kierownika duchowego w życiu młodego człowieka w dzisiejszym zafałszowanym świecie. I chociaż nikt się tego nie spodziewał, pod koniec rekolekcji, jeżeli ktoś miał jakiś problem, zwracał się nie do kogo innego, jak do ojca Ryszarda, jako do najlepszego przyjaciela, wręcz ojca, z prośbą o radę.

Takie właśnie rekolekcje, w taki sposób spędzane wakacje przez młodzież mogą w końcu zmienić obraz młodzieży polskiej wśród starszych. Pokazaliśmy, że potrafimy naprawdę super się bawić bez żadnych używek, przy śpiewie, gitarze, ognisku. Wystarczy odrobina poczucia humoru, ciut pomysłowości i szczera chęć. Dalej wszystko już "samo się robi". Nie trzeba wiele. Potrafiliśmy również zakochać się w Jezusie i zapragnąć żyć zgodnie z Ewangelią. Wyjeżdżając wielu z nas zostawiło swoje problemy, nałogi, słabości tam, w Sławie. Wyjeżdżaliśmy ubogaceni, ze szczerą chęcią bycia w końcu sobą, dzieckiem Bożym. Mamy nadzieję, że uda nam się wytrwać w tym stanie do następnych Rekolekcji Formacji Apostolskiej III st.

Jeżeli i Ty chciałabyś/chciałbyś wstąpić do Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, by móc wzrastać w wierze i być lepszym, spytaj się w swojej parafii, czy jest tam utworzony oddział. Jeżeli nawet nie ma, to nic nie szkodzi. Zawsze można go założyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Papież zaapelował o 24-godzinny świąteczny rozejm na Ukrainie i na całym świecie

2025-12-23 21:09

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

pokój na świecie

Vatican Media

Papież Leon XIV zaapelował we wtorek o 24-godzinny świąteczny rozejm na Ukrainie i na całym świecie. Wyraził zarazem smutek, że Rosja możliwość takiego rozejmu już odrzuciła.

Podczas rozmowy z dziennikarzami przed powrotem z podrzymskiej rezydencji w Castel Gandolfo do Watykanu papież powiedział: - Naprawdę wśród rzeczy, które bardzo mnie zasmucają, jest fakt, że Rosja odrzuciła bożonarodzeniowy rozejm.
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji wrocławskiej dot. Fundacji Teobańkologia

2025-12-17 10:01

[ TEMATY ]

Teobańkologia

Red.

Publikujemy oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji wrocławskiej dot. Fundacji Teobańkologia.

"W związku z rozwojem działalności fundacji Teobańkologia oraz szeroką skalą jej działań duszpasterskich i medialnych, metropolita wrocławski abp Józef Kupny powołał Komisję ds. zbadania funkcjonowania fundacji.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Maryjny wieczór uwielbienia

2025-12-23 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Maryjny wieczór uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach

Maryjny wieczór uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach

W Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach odbywają się comiesięczne Maryjne Wieczory Uwielbienia. Ostatni Maryjny Wieczór Uwielbienia animowany był przez uczestników warsztatów liturgiczno-muzycznych prowadzonych w Sulejowie.

Zespół muzyczny i chór pod batutą dyrygenta i muzyka Huberta Kowalskiego, włożyli całe serce, by jak najpiękniej oddać chwałę Panu i uczcić Niepokalane Serce Maryi. Najważniejszym elementem spotkań jest adoracja Najświętszego Sakramentu oraz możliwość spowiedzi, przy śpiewie zespołu scholii rodzinnej. - Nasze wieczory prowadzimy już od 9 lat. Po kilku latach przybrały one formę pierwszych sobót Maryjnych. Nasz kościół to jednocześnie Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, a jak wiadomo pierwsze soboty poświęcone są naszej Mamie. Zamysłem wieczorów jest, by gromadzić się na modlitwie i uwielbieniu Pana Boga, Jezusa i Maryi. W tym czasie mamy możliwość podziękować, przeprosić i poprosić o to co mamy w sercu. Każdy z nas przychodzi ze swoimi intencjami, podczas każdego wieczoru przechodząc wokół obrazu możemy zanieść Matce wszystko co przynieśliśmy tego konkretnego dnia. Każdy wieczór jest inny. Jedyne co niezmienne to nasza obecność i modlitwa – tłumaczy Agnieszka Podgórska, inicjatorka Maryjnych Wieczorów Uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia i warsztatów liturgiczno-muzycznych. W murach zabytkowej świątyni zabrzmiały takie utwory jak „Ojcze prowadź nas”, „Jeshua” czy „Z dawna Polski Tyś Królową”. Zorganizowane w Sulejowie zostały warsztaty liturgiczno-muzyczne oparte na adwentowych pieśniach dawnych i współczesnych. Tegoroczne warsztaty miały dwa szczególne momenty. Pierwszy to prowadzony przez uczestników warsztatów Maryjny Wieczór Uwielbienia w parafii św. Wojciecha w Łodzi, podczas którego wielu ludzi dało obraz swojej wiary. Drugi to msza kończąca warsztaty w parafii św. Floriana w Sulejowie, której przewodniczył biskup Piotr Kleszcz. Po mszy odbył się krótki koncert przygotowanego przez uczestników spotkania materiału.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję