Mówią za mało i niedobrze
Nowy członek KRRiT - Aleksander Łuczak ostro wziął się do pracy.
Jak wyjawił w jednej z rozgłośni, ma już swoje przemyślenia na temat
stanu mediów publicznych. Okazuje się -
chociaż prawie wszyscy myśleli inaczej - że Telewizja Publiczna
zdecydowanie za mało i do tego jeszcze niedobrze mówi o Polskim Stronnictwie
Ludowym, macierzystej partii Łuczaka. Za Łuczaka to się musi zmienić.
W najbliższym czasie programy informacyjne będzie otwierała wiadomość
z Jarosławem Kalinowskim w roli głównej. Kalinowski przejmie pałeczkę
od prezydenta Kwaśniewskiego, tylko czy ten zechce ją oddać?
Kody Kalisza
Ryszard Kalisz ujawnił swoją opinię w ważnej sprawie społecznej. Po rozszyfrowaniu przekazu okazało się, że zaufany Aleksandra Kwaśniewskiego prawdopodobnie jest za prawem do adopcji dzieci przez homoseksualistów ( Wprost, 22 kwietnia). Piszemy prawdopodobnie, ponieważ nie można wykluczyć błędów maszyny dekodującej komunikat Kalisza. Spece ciągle ją udoskonalają, ale ponieważ Ryszard Kalisz coraz to zmienia kod, praca jest wyjątkowo żmudna. Trudniejsza niż rozszyfrowanie enigmy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Za mało komfortu w więzieniach
Reklama
Gazeta Wyborcza razem z rzecznikiem praw obywatelskich kasandrycznie ostrzegają, że grozi nam bunt (Gazeta Wyborcza, 18 kwietnia). Powinniśmy się zatem bać. Bunt, według powtarzanych przez Gazetę proroctw rzecznika, będzie jesienią, choć tak naprawdę nie wiadomo, dlaczego nie na wiosnę albo w zimie. Zbuntować się mają więźniowie, których od jakiegoś czasu zaczęto karać, a nie nagradzać. Osadzeni, ustami rzecznika praw i największego dziennika w kraju, dają wyraz swemu oburzeniu z powodu mało komfortowych warunków odbywania kary. Jest im coraz gorzej, a ponieważ pamiętają niedawne czasy, kiedy było im całkiem znośnie, więc nie ma się co dziwić, że narzekają. Najbardziej dokucza im to, że jest ich za dużo w celach i mają za ciasno. Dramatyczna sytuacja więźniów wzruszyła najbardziej tych ludzi z wolnego świata, którzy żyją poniżej minimum socjalnego.
Zranione uczucia
"Dotąd byłem zwolennikiem UW - wylewa łzy w Trybunie (19 kwietnia) sympatyk Unii Wolności - ale gdy się dowiedziałem, że prof. Geremek podpisał się pod wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego, zaskarżającym obecną ordynację wyborczą, przestaję nim być!". Ogromny ból bije z tych słów, będących wyrazem zranionych uczuć. Nawet papier w gazecie był trochę wilgotny. To chyba od łez.
Na wieczną pamiątkę
Postkomunistyczni radni w Czeladzi za nic nie mogą pogodzić się ze śmiercią swojego kolegi klubowego z Rady Miejskiej. Niedawno głosowano nad wnioskiem - co wydaje się zupełnie naturalne - o wygaśnięcie mandatu zmarłego radnego. 16 radnych z SLD głosowało przeciwko (Trybuna Śląska. Dzień, 18 kwietnia). Chcą, by po zmarłym pozostał chociaż ten jeden głos.