Reklama

Pierwsze ofiary zemsty?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sytuacji międzynarodowego napięcia i oczekiwania na rozpoczęcie działań zbrojnych dramatyczną sytuację przeżywają chrześcijanie, którzy mogą znaleźć się w samym środku cyklonu. Uwięziona 6 sierpnia w Afganistanie grupa 8 chrześcijan z organizacji charytatywnej Shelter Now International i mniejszość chrześcijańska w Pakistanie poważnie obawiają się o swój los.
Perspektywy zwolnienia uwięzionych w Afganistanie chrześcijan są praktycznie żadne. Ośmiu pracowników organizacji charytatywnych oskarżono o próbę nawracania na chrześcijaństwo, za co w Afganistanie grozi kara śmierci. Państwo rządzone przez talibów opuścili już praktycznie wszyscy przedstawiciele obcych państw, organizacji charytatywnych, dyplomaci, pracownicy Organizacji Narodów Zjednoczonych. Uwięzieni - czterech Niemców, dwóch Australijczyków i taka sama liczba Amerykanów - zostali sami. Jako jedni z ostatnich wyjechali rodzice uwięzionych Amerykanów. Ojciec 24-letniej Amerykanki, John Mercer, błagał talibów, żeby to on mógł zająć miejsce córki Heather w więzieniu, ale nie uzyskał zgody. I choć przedstawiciele afgańskiego wymiaru sprawiedliwości zapewniają uczciwy proces, istnieje realne zagrożenie, że talibowie wykorzystają aresztowanych chrześcijan jako żywe tarcze w czasie spodziewanego ataku na kryjówki Osamy bin Ladena. O nastawieniu talibów do chrześcijan i w ogóle do obcych najdobitniej przekonują słowa jednego z duchownych, wypowiedziane 7 września w kabulskim meczecie: " Przyjaźń z obcokrajowcami jest zabroniona".
Jeszcze gorsza jest sytuacja 16 afgańskich pracowników tej samej organizacji charytatywnej, którzy zostali uwięzieni pod tymi samymi zarzutami. "Nie ma słów, aby opisać sposób, w jaki są traktowani" - stwierdza anonimowe źródło.
Poważnie zagrożona czuje się także chrześcijańska mniejszość w Pakistanie. Na 144 miliony mieszkańców Pakistanu tylko 3% nie jest muzułmanami. Przystąpienie pakistańskiego prezydenta do antyterrorystycznej koalicji, formowanej przez Waszyngton, spowodowało wybuchy niezadowolenia wśród muzułmańskich fundamentalistów, a w takiej sytuacji chrześcijanie obawiają się, że mogą stać się obiektem zemsty fanatyków, którzy odczytają starcie między Stanami Zjednoczonymi a terrorystami rezydującymi w Afganistanie jako walkę islamu z chrześcijaństwem. Taki rozwój sytuacji jest wysoce prawdopodobny z racji wcześniejszych, i to całkiem niedawnych, doświadczeń. W czasie wojny w Zatoce Perskiej w akcie zemsty fanatycy splądrowali klasztor w Rawalpindi. Rok później w reakcji na zniszczenie meczetu w Indiach fanatycy spalili kilka kościołów w Karachi. Sześć lat później napadli na chrześcijańską wioskę Shantinagar.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: liczy się tylko miłość

2024-05-15 10:30

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

„Chrześcijańska miłość obejmuje to, co nie jest urocze, oferuje przebaczenie, błogosławi tych, którzy przeklinają. Jest to miłość tak śmiała, że zdaje się prawie niemożliwa, a jednak jest jedyną rzeczą, która po nas pozostanie. Jest to «ciasna brama», przez którą musimy przejść, aby wejść do Królestwa Bożego” - mówił papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę Ojciec Święty poświęcił teologalnej cnocie miłości.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Cisek przy grobie Jana Pawła II: wiara sprowadzona do tradycji jest zbyt słaba

Wiara letnia, sprowadzona jedynie do tradycji, do choinek, święconek i jedynie okolicznościowej wizyty w kościele jest zbyt słaba, by zwyciężyć świat - powiedział ks. prałat Krzysztof Cisek, pracownik watykańskiej Dykasterii Nauki Wiary, podczas Mszy św. sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. Mszy św. przewodniczył pomocniczy biskup kielecki Marian Florczyk. Koncelebrował jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski.

Ks. prałat Krzysztof Cisek nawiązał do czytania z liturgii przypadającego tego dnia święta Patrona Polski św. Andrzeja Boboli, gdzie jest mowa o tych, którzy „zwyciężyli dzięki krwi Baranka” (Ap 12, 11). Podkreślił, że jest to „odniesienie do całej rzeszy heroicznych świadków zmartwychwstałego Pana, do ludzi, którzy odważnie głosili Bożą prawdę, nastawali w porę i nie w porę, pouczali, wykazywali błędy, a kiedy okoliczności tego wymagały, to przelewali swoją krew, bo nie mogli nie głosić tego, co widzieli, tego, co słyszeli i czego dotykały ich ręce”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję