Reklama

Profanacja w Brukseli

Niedziela Ogólnopolska 50/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie możemy doczekać się jakiejkolwiek reakcji władz czy choćby przeprosin organizatorów obrazoburczych przedsięwzięć z Brukseli i Londynu. Zdaje się, że prawie nikogo w Polsce nie interesuje zdanie osób wierzących, dotkniętych rozpasaniem pseudoartystów. Naliczyliśmy już tysiące podpisów pod listami protestacyjnymi. Redakcja Niedzieli otrzymuje jedynie ich kopie. Oryginały adresowane są do: Prezydenta, Premiera, Ministra Kultury, Ministra Sprawiedliwości. Pozostawiamy ocenie naszych Czytelników zachowanie osób i instytucji powołanych do przestrzegania prawa, które - pozwolimy sobie przypomnieć - również ochrania uczucia religijne obywateli. Miast komentarza zamieszczamy kolejną porcję protestów, jakie nieustannie napływają do naszej Redakcji.

"Jestem bardzo tolerancyjna i mało czym się gorszę - przyznaje nasza czytelniczka Elżbieta Szyman z Gorzowa Wlkp. - jednak niedawny popis osób reprezentujących w Brukseli naszą kulturę, a w Londynie modę przeszedł moje najśmielsze wyobrażenia. To nie tylko bluźnierstwo i profanacja, to ostatniego kalibru kretyństwo, a przede wszystkim kompromitacja i wstyd dla Polski: dla rządu i narodu.(...) takiej zniewagi nie wolno tolerować. Sprawców należy surowo ukarać i pozbawić dotychczasowych stanowisk". Podobne żądania padają ze strony organizacji kościelnych i politycznych o prawicowej orientacji.
Zarząd regionu małopolskiego ZChN wyraża swoje zdziwienie brakiem reakcji władz polskich, w tym ministra spraw zagranicznych Cimoszewicza. "Po raz kolejny okazuje się, że niepodległa Rzeczpospolita nie jest w stanie bronić wizerunku Polski - piszą oburzeni członkowie małopolskiego ZChN. - Sądzić należy, że potrzebne jest porozumienie i ruch na rzecz obrony dobrego imienia Polski i Polaków".
Do prezydenta Kwaśniewskiego zaadresowali swój list parafianie z Kostrzyna, z parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła. " Panie Prezydencie! Skandaliczne sprofanowanie przedmiotów i symboli religijnych, bluźniercze bezczeszczenie wartości religijnych, świętych dla chrześcijan, jest sprzeczne z zasadami moralnymi. Nie godzi się poniewierać żadnej świętości ani obrażać niczyich uczuć. Jako katolikom jest nam przykro, że w tak okrutny sposób zostały potraktowane Wizerunki Chrystusa, Matki Bożej i symbole religijne. Autorzy wystawy i pokazu mody okazali swój prymitywizm i brak kultury, niegodny Polaków". Pod listem z Kostrzyna widnieje 515 podpisów.
Członkowie Akcji Katolickiej, Caritas, Koła Przyjaciół Radia Maryja, uczestnicy spotkań parafialnych przy kościele św. Michała Archanioła i św. Anny w Poznaniu swój protest skierowali do prezydenta Kwaśniewskiego i ministra kultury Andrzeja Celińskiego. Ciekawi jesteśmy, czy na to pismo, podpisane przez 97 osób, otrzymają odpowiedź.
"Będąc przekonani, że jak najwięcej własnoręcznych podpisów pod wspólnym protestem odniesie pożądany efekt, przesyłamy 294 podpisy zebrane w parafii Matki Bożej Królowej Różańca w Wysokiej Głogowskiej" - piszą do nas czytelnicy z Rzeszowszczyzny, a w liście domagają się, aby "rząd III RP nie wydawał pieniędzy podatników na mecenat dla pseudoartystów trudniących się znieważaniem ludzkich uczuć". Nic dodać, nic ująć!
Akcja Katolicka Archidiecezji Warszawskiej przy parafii św. Stanisława Kostki domaga się poszanowania praw wierzących obywateli Polski. Aż 1100 członków Franciszkańskiego Zakonu Świeckich z Lublina domaga się podobnego szacunku dla ich uczuć religijnych. Koło Przyjaciół Radia Maryja z Bolesławca w woj. dolnośląskim domaga się postawienia przed sądem twórców "dzieł" i organizatorów wystawy i pokazu mody. Krąg Przyjaciół Prymasa Tysiąclecia w swym oświadczeniu powtarza za kard. Wyszyńskim słynne słowa "Non possumus", żądając podstawowych praw dla katolików w Polsce. Podobny w treści jest protest Ligi Polskich Rodzin z Warszawy.
Stowarzyszenie "Rodzina Polska" wnosi do ministra kultury Andrzeja Celińskiego żądanie "natychmiastowego cofnięcia wszelkich dotacji osobom i instytucjom, które brały udział w organizacji bluźnierczych ekspozycji w Brukseli i w Londynie, oraz nieudzielania im dotacji w latach następnych. Dotyczy to także podmiotów, które sponsorują lub zatrudniają autorów profanacji". Autorzy protestu przypominają ministrowi Celińskiemu, na wypadek braku pełnego rozeznania, szczegóły obu profanacji. Czytamy więc: "na wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej domalowano wąsy; w filmie wideo ´artysta´ dokonuje szokujących czynności wobec figury Chrystusa; w instalacji pt. Biczowanie pokazano postacie mężczyzn profanujących Chrystusa; figurę Matki Bożej przygnieciono pęcherzami z wodą; podczas pokazu mody w Londynie prezentowane były: naga kobieta w cierniowej koronie, z różańcem w ręku i obrazkiem świętym na szyi, modelka ubrana w przezroczystą tkaninę, z naszytym sercem przebitym dwoma drewnianymi mieczami, strój uszyty z ornatu, na którym umieszczono reprodukcję obrazu Matki Bożej z Dzieciątkiem, zdjęcia nagich ´Madonn´". Z listu poznajemy także nazwiska twórców " wsławionych" obrazoburczymi dokonaniami: Adam Rzepecki - autor obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej z domalowanymi wąsami, należący do "Grupy Artystycznej Łódź Kaliska", Katarzyna Górna - autorka cyklu zdjęć z nagimi "Madonnami", Marek Sobczyk - autor obrazu Biczowanie Chrystusa, Wodek Majewski - właściciel i dyrektor "Atelier 340", Kazimierz Piotrowski - z Oddziału Muzeum Narodowego - warszawskiej Królikarni, Arkadiusz Weremczuk - projektant bluźnierczego pokazu mody zaprezentowanego w Londynie.
Stronnictwo Demokratyczne z Częstochowy swój protest wystosowało ...do Brukseli. Do tamtejszej Rady Miejskiej, która, jak nam wiadomo, w części sponsorowała wystawę "Irreligia", co w łacinie znaczy "bezbożny". W liście podpisanym przez mgr. inż. Andrzeja Gruszczyńskiego - przewodniczącego RO SD w Częstochowie czytamy m.in: " Religijne korzenie Europy są chrześcijańskie, dlatego my, Polacy, pragniemy zadbać o ich przetrwanie i rozwój. Fakt, że kościoły w Europie Zachodniej są niemal puste, nie znaczy, że religia może zostać przedmiotem niestosownych komentarzy. Kościoły w naszym kraju są pełne wiernych, czasami wręcz przepełnione, i jeśli mieszkańcom Europy zależy na jedności kontynentu, pewne podstawowe prawa jednostki muszą być przestrzegane. W przeciwnym razie my, Polacy, możemy nie wyrazić zgody na wstąpienie do Unii Europejskiej, pomimo poparcia zachodnich partnerów. Nasza historia, licząca sobie ponad 1000 lat, jest ściśle związana z Kościołem, i chociaż ta więź nie zawsze była doskonała, dla większości Polaków jest ona bardzo cenna. Z tego powodu wolimy pozostać wierni nauczaniu cywilizacji miłości i życia naszego rodaka Jana Pawła II. Staramy się być otwarci w kontaktach ze wszystkimi krajami europejskimi, w tym z Belgią, tak aby możliwie pełnie poznać kulturę i historię Waszej Ojczyzny. Dla przykładu - dzieci ze szkoły baletowej w Częstochowie kilkakrotnie gościły w małej miejscowości Geel i w przyszłym roku mają zamiar udać się tam ponownie z wizytą. Przeznaczajmy pieniądze na cele temu podobne, a nie na urządzanie bezwartościowych wystaw".
Jak już informowaliśmy poprzednio, część protestów pochodzi od prywatnych osób, które osobiście pragną wyrazić swoje oburzenie wydarzeniami w Brukseli i Londynie, pisząc listy, do naszej Redakcji. Maria Pawlak z Łodzi obawia się po wyczynach naszych "artystów" " stosów podpalanych płomieniami nienawiści do wartości narodowych i chrześcijańskich". Jerzy Leszczycki z Krakowa twierdzi, że "ośmieszając symbole religijne drogie wszystkim Polakom, również niewierzącym, autorzy obu profanacji stali się niegodnymi nazywania siebie Polakami" .
Tuż przed oddaniem bieżącego numeru Niedzieli do druku otrzymaliśmy jeszcze pisma wyrażające protesty wobec profanacji w Brukseli od: Kongresu Polonii Kanadyjskiej, Polskiej Misji Katolickiej w Antwerpii, Zarządu Głównego Stowarzyszenia Polskich Prawników Katolickich, a także od ks. Władysława Gowina - dyrektora Polskiej Misji w Chicago, od Kristine Teul z Miami na Florydzie w USA, od przewodniczącego Rady Gminy w Piszczacu, z Oddziału Łódzkiego Stowarzyszenia Szarych Szeregów oraz od mieszkańców Wrocławia, Elżbiety Krysiak z Panek, a także od Elerydy i Józefa Rosieckich z Rzeszowa.
Niedziela została także powiadomiona, że słynny pisarz i publicysta Jerzy Narbutt na zebraniu PEN Clubu w Warszawie wyraził protest przeciwko dystrybucji bluźnierczego filmu Dogma i przeciwko takim wystawom, jak "Irreligia" w Brukseli.
Wszystkim wątpiącym w sens protestów katolików i zarzucających nam "oszołomstwo" oraz "stawianie barier w sztuce" chcemy przypomnieć, że gdy kilka lat temu na pokazie kolekcji słynnego projektanta mody dość szczelnie zresztą odziane modelki prezentowały suknie z fragmentami wersetów z Koranu, wywołało to skandal z notami dyplomatycznymi włącznie, projektanta oskarżono natomiast o przekroczenie granic dobrego smaku. Nikt wtedy nie mówił o cenzurze w sztuce i o burzy w szklance wody. Czy więc my, katolicy, nie mamy prawa domagać się szacunku dla naszych symboli religijnych i oczekiwać stosownej reakcji ze strony naszych władz? Czy tolerancja i demokracja działają tylko w jedną stronę?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryjo, przyprowadź młodych

Mam nadzieję, że owocem peregrynacji będzie większa frekwencja młodych na Mszach św. w kościele – mówi Niedzieli ks. Mieczysław Papiernik, proboszcz parafii św. Wojciecha w Kowalach-Ganie.

Obraz Matki Bożej Częstochowskiej przybył do parafii w niedzielę 28 kwietnia po południu. Przyjazd poprzedziła modlitwa różańcowa i śpiew pieśni maryjnych. Ikona została przywieziona z parafii św. Leonarda w Wierzbiu, w asyście wozu strażackiego.

CZYTAJ DALEJ

Spotkanie proboszczów świata: chcemy usłyszeć, jak Jezus nadal działa dzisiaj

2024-04-30 11:06

[ TEMATY ]

synod

proboszczowie

kard. Mario Grech

Karol Porwich/Niedziela

- Nie przybyliście tutaj, by otrzymać nauczanie czy wykład nt. synodalności. Jesteście tutaj, by opowiedzieć nam swoją historię, ponieważ historia każdego z was jest ważna - mówił kard. Mario Grech otwierając spotkanie „Proboszczowie dla synodu”. Odbywa się ono w połowie drogi między kolejnymi sesjami Synodu Biskupów nt. synodalności i w pewnej mierze jest odpowiedzią na pojawiający się zarzut, że głos kapłanów odpowiedzialnych za wspólnoty parafialne został dotąd niewystarczająco wysłuchany.

Dostrzec Bożą obecność w naszych historiach

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na nabożeństwa majowe będą dotyczyć ks. Popiełuszki

2024-04-30 20:56

[ TEMATY ]

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

ks. Mirosław Benedyk

Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Z okazji przypadającej w tym roku 40. rocznicy męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki w czasie nabożeństw majowych w Kościele katolickim w Polsce czytane będą rozważania poświęcone życiu i działalności zamordowanego kapłana.

W maju w Kościele katolickim w Polsce odprawiane są nabożeństwa majowe, podczas których śpiewa się Litanię do Najświętszej Maryi Panny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję