Reklama

Edukacja

Dr Karol Nawrocki powołany przez Sejm na prezesa Instytut Pamięci Narodowej

Historyk, działacz społeczny i samorządowy, specjalista ds. zarządzania zasobami ludzkimi, w latach 2009-2017 pracownik IPN, od 2017 r. dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku dr Karol Nawrocki został w piątek powołany przez Sejm na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.

[ TEMATY ]

IPN

nowy prezes

historyk

PAP

Dr Karol Nawrocki, nowy prezes IPN

Dr Karol Nawrocki, nowy prezes IPN

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dr Karol Nawrocki urodził się 3 marca 1983 r. We wczesnej młodości grał w piłkę nożną oraz uprawiał boks zdobywając m.in. pierwsze miejsce w Strefowym Turnieju pięściarskim o Puchar Polski dla juniorów w wadze 91 kg.

Ukończył Instytut historii Uniwersytetu Gdańskiego, w 2013 r. uzyskał tytuł doktora nauk humanistycznych. W 2009 r. został pracownikiem Instytutu Pamięci Narodowej, od 2014 do 2017 r. był naczelnikiem Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN Gdańsk i koordynował prace naukowo-edukacyjne na terenie gdańskiego oddziału Instytutu. W latach 2011–2017 przewodniczył radzie gdańskiej dzielnicy Siedlce. W 2017 r. został dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jest członkiem Rady Dyplomacji Historycznej przy Ministrze Spraw Zagranicznych RP, a także Rad Programowych m.in. Muzeum Domu Rodziny Pileckich, Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL oraz Komisji Kwalifikacyjnej do spraw opiniowania wniosków o wpis muzeum do Państwowego Rejestru Muzeów.

Nawrocki jest autorem i redaktorem siedmiu książek oraz kilkudziesięciu artykułów naukowych i publicystycznych dotyczących najnowszej historii Polski, inicjatorem, konsultantem i współautorem licznych projektów memoratywnych, edukacyjnych oraz ekspozycyjnych oraz inicjatorem Światowego Forum Muzeów Pól Bitewnych (World Battlefield Museums Forum). Był także pełnomocnikiem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego ds. organizacji obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.

W latach 2007-2008 Nawrocki uczestniczył w programie INDEX Pamięci Polaków Zamordowanych i Represjonowanych przez Hitlerowców za Pomoc Żydom. Przewodniczył także Koalicji na Rzecz Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Gdańsku oraz należał do Komitetu Budowy pomnika Danuty Siedzikówny "Inki", odsłoniętego w Gdańsku w 2015 r.

Uhonorowany m.in. Brązowym Krzyżem Zasługi za zasługi w dokumentowaniu i upamiętnianiu prawdy o najnowszej historii Polski, Medalem Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej "Za zasługi dla Armii Krajowej" oraz Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości.

Reklama

Odnosząc się do swoich planów jako prezesa IPN Nawrocki podkreślił w rozmowie z PAP, że Instytut pod jego kierownictwem "nie straci swojej dynamiki w badaniach naukowych, działalności archiwalnej czy w projektach poszukiwań polskich bohaterów, które pozostaną jego marką". "Zyska zaś organizacyjną stabilność, odzyska dynamikę, zaangażuje się skutecznie w międzynarodowy wymiar działań i stanie się instytucją – choć nadal mocno misyjną - to odnajdującą się jednak w realiach XXI wieku" – powiedział.

"Pozostajemy w tej szczęśliwej, choć tragicznej sytuacji, że prawdę o polskiej historii w XX w. po prostu należy opowiedzieć. To różni nas od naszych największych sąsiadów, którzy bez semantycznej i logicznej ekwilibrystyki płynącej z Zachodu czy brutalnej dekompozycji prawdy, płynącej z kolei ze Wschodu, nie są w stanie pogodzić się w pełni ze swoją przeszłością. Mimo to +prawda+ potrzebuje swojego oręża, nie można pozostawić jej samej sobie, bo inaczej stwarza się przestrzeń dla półprawd czy kłamstw. Niezależnie od tego, czy pozostajemy w świecie pojedynczych ludzi, wielkich i małych organizacji, firm czy państw i narodów – ich historia, w tym prawda o nich, jest warunkiem co najmniej akceptacji, a bardzo często oczekiwanego sukcesu" – zauważył Nawrocki.

Pytany o swoją wizję relacji z Niemcami, Żydami, Ukraińcami czy Rosjanami w obszarze historii wskazał cztery główne moduły działania polskiej polityki pamięci. "Z jednej strony są państwa, z którymi łączy nas naturalna, wielowiekowa przyjaźń, najlepszym przykładem są Węgry. W tym wypadku polityka pamięci powinna się skupiać na pogłębianiu +przyjaznej współpracy+ - co oczywiście wydaje się najłatwiejsze. Druga kategoria to państwa, które są nam życzliwe i gotowe na polską opowieść, z którymi powinno nas łączyć +życzliwe przypominanie+ o polskiej historii. Oddzielną kategorią są Niemcy, z którymi łączą nas skomplikowane relacje historyczne. W relacji z Niemcami nie widzę innej drogi niż +konsekwentne upominanie+ się o prawdę w kontekście oczywistego antypolonizmu końcówki XIX i pierwszej połowy XX w. Stąd też jednym z moich celów jest przygotowanie zarówno pełnej naukowej monografii, jak i popularnonaukowych, wielojęzycznych opracowań na temat zbrodni niemieckich w latach II wojny światowej" – mówił Nawrocki.

Reklama

"Do czwartej kategorii relacji należy nasz wschodni sąsiad - Rosja, która konsekwentnie deformuje obraz II wojny światowej oraz agresywnie przesuwa cezurę czasową jej wybuchu na czerwiec 1941 roku. Jedyne narzędzie, z którego możemy skorzystać w tym kontekście to +narracyjne wyprzedzanie+. Musimy być szybciej ze zgodną z faktami narracją wszędzie tam, gdzie nie dociera jeszcze rosyjska propaganda historyczna. Nie możemy być tylko responsywni. I w tym przypadku naszym największym kapitałem jest niezmiennie prawda" – zaznaczył Nawrocki.

Podkreślił również, że Instytut będzie otwarty na badaczy, którzy "w oparciu o bazę źródłową, fakty z przeszłości XX wieku tworzą rzetelne prace naukowe". "Nawet, jeśli ich ustalenia nie zgadzają się z obecnym stanem wiedzy czy powszechnym wyobrażeniem zjawisk historycznych – bez takiej otwartości nauka nie pójdzie do przodu. Nie będzie natomiast otwarty na fantastów, nienawistników i naukowych hochsztaplerów" - dodał. (PAP)

akn/ dki/ aszw/

2021-05-28 16:22

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół stanął na wysokości zadania

O stanie wojennym w regionie, postulatach Solidarności i dzisiejszych próbach zadośćuczynienia pokrzywdzonym opowiada Marek Budniak.

Kamil Krasowski: W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej wprowadzono stan wojenny. W tym roku mija dokładnie 40 lat od tego wydarzenia. Czy planowane są wojewódzkie obchody upamiętniające jego ofiary?

Marek Budniak: Tak, 13 grudnia w Gorzowie Wlkp. odbędą się wojewódzkie obchody przygotowane przez Zarząd Regionu Gorzowskiego NSZZ „Solidarność” i Lubuski Urząd Wojewódzki w Gorzowie Wlkp. Rozpoczną się one o godz. 16.30 Mszą św. w katedrze gorzowskiej, następnie młodzież przedstawi program artystyczny i w ostatniej jego części odbędzie się ceremonia złożenia kwiatów i zapalenia zniczy pod Białym Krzyżem. W tym dniu także w Zielonej Górze będzie obchodzona 40. rocznica tego tragicznego wydarzenia. Zarząd Regionu Zielonogórskiego NSZZ „Solidarność” zorganizował Mszę św. w kościele Najświętszego Zbawiciela o godz. 9, następnie odbędzie się pogram słowno-muzyczny oraz zostaną złożone kwiaty pod Pomnikiem Robotników.

CZYTAJ DALEJ

Historia według Kossaka

2024-03-28 10:54

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

fot. Armando Alvarado

Mało która postać historyczna odcisnęła tak mocno swój ślad w dziejach świata, i tak bardzo wpływa na wyobraźnię współczesnych ludzi, jak Napoleon. Pisano o nim książki, wiersze, kręcono filmy, ale bodaj żadne z tych dzieł nie jest tak wymowne jak obraz Wojciecha Kossaka poświęcone temu geniuszowi wojny.

Mowa, oczywiście, o powstałym w 1900 r. dziele „Bitwa pod piramidami”. Obraz mimo upływu lat nadal wywiera ogromne wrażenie na widzach, pobudzając nie tylko ich „estetyczne synapsy”, ale i zmuszając do głębszej refleksji nad dziejami okresu, który został przedstawiony na płótnie i tego, jak wpłynął Napoleon na ukształtowanie się świata. Malowidło Kossaka intryguje nie tylko widzów, ale i ekspertów, od dawna jest obiektem wnikliwych analiz wielu badaczy. Bank Pekao S.A. zaprasza do obejrzenia krótkiego filmu pt. „Okiem liryka”, który przybliża fascynującą historię tego monumentalnego płótna.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w Sosnowcu przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża

2024-03-28 23:35

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

- Kościelne postępowanie w bulwersującej sprawie sprzed miesięcy dobiega końca - powiedział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej sede vacante. W czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, którą odprawił w sosnowieckiej bazylice katedralnej, przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża.

- Po podjęciu ostatecznych decyzji, zostanie o nich poinformowana opinia publiczna. Także w sprawie, która w ostatnich dniach spowodowała, że diecezja sosnowiecka znalazła się na czołówkach gazet, jestem zdeterminowany, by wszystko wyjaśnić i adekwatnie zareagować. Proszę przyjąć moje zapewnienie, że nic w tej, jak i w żadnej innej gorszącej sprawie, nie jest i nie będzie zbagatelizowane - powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję