RAM jest ostoją dla wielu młodych. To tutaj młodzież znajduje przyjaźń, akceptację, czasem ciepło którego może im brakować w domu. „Kiedy przyjechałam na RAM zaskoczyła mnie wielka życzliwość – witały się ze mną osoby, których nawet nie znałam. Przyznaję, że była to dla mnie mocna dawka akceptacji i szczerej życzliwości, której dawno nie zaznałam” napisała Natalia, uczestniczka wakacyjnego turnusu. Podobnych świadectw z prowadzonych przez nas rekolekcji mamy setki, niektóre z nich możesz przeczytać na naszej stronie: ram.przemyska.pl i na Facebooku
To podczas naszych wakacyjnych turnusów wielu młodych odkryło sens swojego życia, zdobyło szczere i długotrwałe przyjaźnie oraz ożywiło wiarę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Co robimy?
Jak widzisz wspieramy młodzież w budowaniu przyjaźni, poczucia własnej wartości i wiary. Uważam, że nasza misja jest bardzo ważna, bo tworzymy dla młodych drugi dom, gdzie mogą doświadczyć uwagi, akceptacji, życzliwości i rozwoju talentów. Czynimy to nie tylko na wakacjach, ale przez cały rok, jednak dla wielu ta przygoda rozpoczyna się właśnie od naszych wakacyjnych turnusów.
Co potrzebujemy?
Co roku dajemy tydzień niezapomnianych wrażeń dla blisko 800 dzieci i młodzieży. Wielu naszych uczestników pochodzi z niezamożnych rodzin, stąd organizujemy możliwie jak najtańsze turnusy. Chociaż jesteśmy - jako wolontariusze - dużą drużyną, pełną chęci do pomagania, to jednak borykamy się z różnymi problemami. Jednym z nich jest problem finansowy: nasi wolontariusze mało tego, że nie zarabiają, to jeszcze dopłacają do swojego pobytu na turnusie. Chcielibyśmy to zmienić. Dodatkowo brakuje nam sprzętu sportowego (m. in. na kosze do koszykówki, piłki, bramki, słupki do siatkówki) z własnej kieszeni kupujemy materiały plastyczne i szkolne używane podczas prowadzonych warsztatów i zajęć.