Reklama

Diecezja legnicka świętuje 5-lecie wizyty Ojca Świętego

Wieczorny koncert

Niedziela legnicka 27/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Uroczysty koncert, wspólna modlitwa oraz poświęcenie międzynarodowego domu spotkań towarzyszyło obchodom V-lecia wizyty Ojca Świętego w diecezji legnickiej. Papież odwiedził diecezję legnicką 2 czerwca 1997 r. W obchodach rocznicowych wziął udział przybyły na zaproszenie biskupa legnickiego Tadeusza Rybaka, abp Józef Kowalczyk - nuncjusz apostolski w Polsce.

1 czerwca, w przededniu przypadającej rocznicy, w legnickiej katedrze w godzinach wieczornych odbył się okolicznościowy koncert. Na program koncertu złożyły się następujące utwory: Hymnus in honorem Sancti Petri et Pauli per organo Mariana Sawy; Fireworks Music (Muzyka sztucznych ogni) Georga F. Haendla; Ave Regina Coelorum - anonimowego autora z XV w.; Zdrowaś Królewno Wyborna Andrzeja Koszewskiego; Oratio pro Benignitate Poloniae in Tertium Millennium Jana Węcowskiego oraz kantata Tu es Petrus napisana przed pięciu laty, na zamówienie władz miasta, na wizytę Ojca Świętego przez prof. Mariana Sawę. Wykonawcami koncertu byli: Legnicka Orkiestra Symfoniczna pod dyrekcją Benedykta Ksiądzyny, Chór "Madrygał" WSM z Legnicy pod dyrekcją Cezarego Radczaka oraz Ryszard Rydz - organy, Anna Czerska - sopran i Bogusław Beszłej - bas.

Witając dostojnego gościa i wszystkich przybyłych na ten wieczorny koncert, Biskup Legnicki przypomniał wydarzenie sprzed pięciu lat, które stało się wielkim umocnieniem dla niedawno powstałej diecezji legnickiej. Mówił: "Pięć lat temu - 2 czerwca 1997 r. z apostolską wizytą przybył do Legnicy Ojciec Święty Jan Paweł II. Było to dla Legnicy wydarzenie historyczne. Władze kościelne we współpracy z władzami miasta i województwa czyniły wszystko, by godnie przyjąć Następcę św. Piotra, pierwszego Papieża Polaka. Na spotkanie z Janem Pawłem II przybyły tłumy wiernych. Ojciec Święty na lotnisku odprawił dla nas Mszę św., ukoronował obraz Matki Bożej Łaskawej z Krzeszowa. Nawiedził także tę katedrę, gdzie modlił się na nasze miasto, za diecezję legnicką.

Jesteśmy szczęśliwi, że dziś, w piątą rocznicę pobytu Jana Pawła II w Legnicy, jest wśród nas, w naszej katedrze, przedstawiciel Ojca Świętego w Polsce - najdostojniejszy nuncjusz apostolski - abp Józef Kowalczyk. Witamy Waszą Ekscelencję bardzo serdecznie. Na ręce Waszej Ekscelencji składamy Umiłowanemu Ojcu Świętemu - Honorowemu Obywatelowi Legnicy - wyrazy najgłębszej czci i synowskiej miłości. Wyrażamy Janowi Pawłowi II - Wielkiemu Synowi Polski - naszą wielką wdzięczność za to, co uczynił dla Ludu Bożego, powołując do istnienia diecezję legnicką, ustanawiając Legnicę jej stolicą i że zechciał ją umocnić swoim apostolskim nawiedzeniem, modlitwą i błogosławieństwem. Zapisała się ta wizyta w historii Legnicy na zawsze.

Pragniemy także wyrazić naszą wdzięczność Waszej Ekscelencji. Wiemy, że wizytę Ojca Świętego zawdzięczamy Księdzu Arcybiskupowi. Pamiętamy też, że Księdzu Arcybiskupowi zawdzięczamy przygotowanie historycznej decyzji Ojca Świętego o reformie podziału administracyjnego Kościoła w Polsce, a w tym, o powołaniu do istnienia naszej diecezji i wyboru na jej stolicę miasta Legnicy. Jesteśmy wdzięczni za te decyzje, a także za to, że Ksiądz Arcybiskup wspiera nas swoją życzliwością i przyjaźnią. Jako diecezja wiele zawdzięczamy Waszej Ekscelencji. Niech Pan za tę troskę o Kościół w Polsce szczodrze wynagrodzi. Niech dzisiejszy wieczór przyniesie nam wiele niezapomnianych przeżyć i umocni naszą więź z umiłowanym Ojcem Świętym, Piotrem naszych czasów" .

Po wysłuchaniu koncertu głos zabrał Nuncjusz Apostolski, dziękując za zaproszenie, gratulując wykonawcom i organizatorom koncertu, jednocześnie podziękował za zaproszenie i przygotowanie wizyty Ojca Świętego przed pięciu laty w Legnicy. "Pragnę wyrazić wielką radość, z faktu, że w wigilię pobytu Ojca Świętego w tym mieście mogłem uczestniczyć w tym koncercie. Żyjemy w czasach naprawdę bardzo ciekawych i ważnych. To, że Papieżem jest Jan Paweł II, jest na pewno wydarzeniem historycznym i niepowtarzalnym. Nie zawsze jednak wszyscy z pełną wyrazistością uświadamiają sobie ten fakt. Myślę, że przyszłe pokolenia będą patrzyć na nasze czasy zazdrosnym okiem, że byliśmy szczęśliwym pokoleniem, że mogliśmy przeżywać wielkie wydarzenia w historii świata, Polski, Legnicy z udziałem polskiego Papieża. Jesteśmy szczęśliwcami, że w jakiś sposób mogliśmy w tych kartach historii uczestniczyć, ale także i je współtworzyć. Za to wszystko jeszcze raz wszystkim składam podziękowania". Nuncjusz Apostolski prosił też wszystkich o modlitwę w intencjach Ojca Świętego. "Widzimy, że Ojciec Święty, zachowując pełną sprawność intelektualną, doświadcza cierpienia. Kolejne lata pontyfikatu zostawiają swoje ślady na jego zdrowiu. Prośmy więc Pan Boga o zdrowie duszy i ciała, bo im dłużej będzie z nami, tym łatwiej będzie Polsce zaistnieć w Europie i świecie i tym łatwiej będzie jej zaistnieć w gronie zjednoczonej Europy, wnosząc to, co ma najcenniejszego - bogactwo swego ducha. Życzę wszystkim, byśmy budowali naszą codzienność w duchu autentycznej miłości bliźniego, bo to, co zainwestujemy dzisiaj w duchu szczerości i troski o drugiego człowieka, będzie procentować w przyszłości " - mówił abp Kowalczyk.

Po koncercie Biskup Legnicki udekorował prof. Sawę diecezjalnym odznaczeniem "Zasłużony dla diecezji legnickiej". Ksiądz Biskup, wręczając medal, mówił: "To odznaczenie jest wyrazem naszej wdzięczności i uznania dla Pana artystycznej działalności dla naszego środowiska kulturalnego, a zwłaszcza za skomponowanie wspaniałego utworu upamiętniającego historyczną apostolską wizytę Ojca Świętego Jana Pawła II w Legnicy. Razem z gratulacjami proszę przyjąć także serdeczne życzenia dalszej owocnej twórczości na chwałę Boga i dla pomnożenia bogactwa autentycznej kultury tak potrzebnej dzisiejszemu człowiekowi".

To wieczorne spotkanie zakończyło się przy pomniku Jana Pawła II przy legnickiej katedrze, gdzie odśpiewany został Apel Jasnogórski.

Sympozjum

Dzień 2 czerwca był natomiast przeżywany pod znakiem głównych uroczystości diecezjalnych w sanktuarium maryjnym w Krzeszowie. Przed pięciu laty Ojciec Święty na legnickim lotnisku ukoronował znajdujący się w tym miejscu XIII-wieczny obraz Matki Bożej Łaskawej, będący najstarszym obrazem maryjnym w Polsce, a jednym z pięciu najstarszych w Europie.

Dzień rocznicowy rozpoczęto od okolicznościowego sympozjum naukowego, inaugurującego zarazem 760-lecie powstania Krzeszowa ( główne uroczystości zaplanowano na 15 sierpnia br. z udziałem kard. Mariana Jaworskiego ze Lwowa).

W sympozjum uczestniczył nuncjusz apostolski w Polsce - abp Józef Kowalczyk. Biskup legnicki Tadeusz Rybak, witając wszystkich uczestników, mówił: "760 lat temu księżna Anna, wdowa po Henryku Pobożnym, wydała dokument, jaki znalazł się u początków Krzeszowa. Dla uczczenia tej rocznicy pragnęliśmy, by obok modlitwy był czas na przypomnienie dziejów Krzeszowa i wskazanie na jego niezwykle zabytki, stanowiące wielkie dziedzictwo sztuki, która przemawia do ludzi nie tylko wysokimi walorami artystycznymi, ale głębią teologii Tajemnicy Wcielenia i Odkupienia i roli w tej Tajemnicy Matki Jezusa Chrystusa i Jej Oblubieńca św. Józefa.

Cieszymy się, że o bogactwie artystycznym Krzeszowa i jego duchowych kulturowych wartościach będzie mówił wspaniały znawca sztuki baroku - prof. Henryk Dziurla i znakomity historyk Śląska - ks. prof. Kazimierz Dola z Uniwersytetu Opolskiego. Jest dla nas niezwykłym zaszczytem, że w sympozjum uczestniczy abp Józef Kowalczyk - nuncjusz apostolski w Polsce. Cieszymy się udziałem wielu znakomitych gości. Wszystkich serdecznie witam".

Wykłady wygłosili zapowiedzeni przez Księdza Biskupa autorzy: ks. prof. dr hab. Kazimierz Dola, nt. Krzeszów cysterski - Krzeszów benedyktyński, oraz prof. dr hab. Henryk Dziurla nt. Udział cystersów w kształtowaniu kulturowego obrazu Śląska czasów nowożytnych.

Sympozjum odbywało się w godzinach przedpołudniowych.



MARIAN SAWAurodził się w 1937 r. w Krasnymstawie. Podstaw muzyki uczył się już w dzieciństwie od ojca - organisty. Naukę kontynuował w Salezjańskiej Szkołę Organistowskiej w Przemyślu. Studia ukończył w Państwowej Szkole Muzycznej w Warszawie pod kierunkiem profesora Feliksa Rączkowskiego (organy) i prof. Kazimierza Sikorskiego ( kompozycja).

Jest wykładowcą w Akademii Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie (od 1973) oraz w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie ( od 1992), gdzie prowadzi klasy teorii kompozycji.

Współpracuje stale z chórem Akademii Teologii Katolickiej oraz chórem Filharmonii Narodowej w Warszawie. Marian Sawa to czołowy polski organista, kompozytor i improwizator. Jego imponujący dorobek kompozytorski (ponad 500 kompozycji) obejmuje utwory organowe, chóralne, kameralne, fortepianowe, orkiestrowe. Utwory Mariana Sawy włączone zostały do programów nauczania i repertuaru muzycznych podręczników szkolnych. Wiele z nich usłyszeć można na prestiżowych festiwalach ogólnopolskich i międzynarodowych.

Związki Mariana Sawy z Legnicą datują się od ponad 20 lat. Jako członek Zarządu Ludowego Instytutu Muzycznego w Łodzi był współorganizatorem Legnickich Dni Muzyki Kameralnej i Organowej - imprezy będącej jedną z ważniejszych form życia muzycznego Legnicy w latach 70. i 80. Od początku aktywnie uczestniczył w Conversatorium Organowym organizowanym przez Legnickie Centrum Kultury i Polski Instytut Muzyczny w Łodzi. Podczas tego festiwalu sam wielokrotnie koncertował, prowadził także kursy improwizacji organowej. Jego kompozycje wykonywane były niemalże podczas wszystkich edycji Conversatorium, znalazły się także na dwóch płytach CD, dokumentujących dorobek Conversatorium - jedynej tego typu imprezy w Polsce. Wiele utworów Mariana Sawy w Legnicy miało swoje prawykonania. Ważniejsze z nich to: "Concerto breve" (1993) "Koncert legnicki na organy i orkiestrę kameralną" ( 1996). Zafascynowany brzmieniem organów katedralnych skomponował specjalnie na ten instrument "Hymnus in honorem Sancti Petri et Pauli per organo" (1994).

Zarówno "Hymnus", jak i inne utwory legnickie Mariana Sawy są często wykonywane na ogólnopolskich i międzynarodowych konkursach organowych, promując tym samym nasze miasto w kraju i poza jego granicami.

W 1997r. na specjalne zamówienie Zarządu Miasta Legnicy Marian Sawa skomponował kantatę "Tu es Petrus", mającą uczcić pobyt w Legnicy Papieża Jana Pawła II. Było to ogromne wydarzenie nie tylko dla mieszkańców Legnicy, ale także całej diecezji legnickiej.

Aktualnie Marian Sawa pracuje nad kolejnym utworem, dedykowanym tym razem chórowi "Madrygał" z okazji przypadającego w przyszłym roku jubileuszu 50-lecia działalności.

Marian Sawa stale wzbogaca dorobek muzyczny naszego miasta, promując je także w kraju i poza jego granicami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przed VIII Kongresem Przywódców Religii Świata i Tradycyjnych w Astanie

2025-09-14 20:32

[ TEMATY ]

Kongres Przywódców Religii Świata i Tradycyjnych

Materiały prasowe

Aida Balajewa, Minister Kultury i Informacji Kazachstanu

Aida Balajewa, Minister Kultury i Informacji Kazachstanu

Rozmowa z Aidą Balajewą, Minister Kultury i Informacji Kazachstanu.

Urszula Buglewicz: Pani Minister, jaka jest geneza Kongresu Przywódców Religii Świata i Tradycyjnych?
CZYTAJ DALEJ

Św. Katarzyna z Genui

Drodzy bracia i siostry! Dzisiaj chciałbym wam powiedzieć o kolejnej, po św. Katarzynie Sieneńskiej i św. Katarzynie z Bolonii świętej noszącej imię Katarzyna. Myślę o św. Katarzynie z Genui, znanej przede wszystkim z powodu jej wizji czyśćca. Tekst, który opisuje jej życie i myśl, został opublikowany w tym liguryjskim mieście w 1551 r. Jest podzielony na trzy części: „Życie i nauka”, „Udowodnienie i wyjaśnienie czyśćca” - bardziej znana jako Traktat oraz „Dialog między duszą a ciałem”. Redaktorem końcowym był spowiednik Katarzyny, ks. Cattaneo Marabotto. Katarzyna urodziła się w Genui w 1447 r. Była ostatnią z pięciorga dzieci. Została osierocona przez ojca, Giacomo Fieschi, gdy była jeszcze dzieckiem. Matka, Francesca di Negro, dała jej dobre wychowanie chrześcijańskie, na tyle, że starsza z dwóch córek została zakonnicą. W wieku szesnastu lat Katarzyna został wydana za mąż za Giuliano Adorno, człowieka, który po wielu doświadczeniach militarnych i handlowych na Bliskim Wschodzie, powrócił do Genui, aby się ożenić. Życie małżeńskie nie było łatwe, także ze względu na charakter małżonka, uzależnionego od hazardu. Sama Katarzyna miała początkowo skłonność do prowadzenia pewnego rodzaju życia światowego, w którym jednakże nie mogła odnaleźć spokoju. Po dziesięciu latach, w jej sercu było głębokie poczucie pustki i goryczy. Nawrócenie rozpoczęło się 20 marca 1473 r., dzięki wyjątkowym przeżyciom. Udawszy się do kościoła świętego Benedykta i klasztoru Matki Bożej Łaskawej, aby się wyspowiadać, klękając przed kapłanem, „otrzymała - jak sama pisze - ranę w sercu, ogromną miłość ku Bogu”, z bardzo jasną wizją swojej nędzy i wad, a jednocześnie dobroci Boga, że omal nie zemdlała. Z tego doświadczenia zrodziła się decyzja, która ukierunkowała całe jej życie: „Nigdy więcej świata, nigdy więcej grzechów” (por. Vita mirabile, 3rv). Wówczas Katarzyna uciekła, przerywając spowiedź. Gdy wróciła do domu, weszła do najodleglejszego pokoju i długo płakała. W tym momencie była już wewnętrznie pouczona o modlitwie i świadoma ogromnej miłości Boga względem niej, grzesznej. Było to doświadczenie duchowe, którego nie mogła wyrazić słowami (por. Vita mirabile, 4r). To właśnie przy tej okazji ukazał się jej cierpiący Jezus, niosący krzyż, jak jest to często przedstawiane w ikonografii świętej. Kilka dni później wróciła do księdza, by w końcu dokonać dobrej spowiedzi. Tutaj zaczęło się owo „życie oczyszczenia”, które przez długi czas było przyczyną jej stałego bólu za popełnione grzechy i pobudziło do przyjmowania pokuty i ofiar, aby ukazać Bogu swoją miłość. Na tej drodze Katarzyna coraz bardziej przybliżała się do Pana, aż do wejścia w to, co nazywa się „życiem zjednoczenia”, to znaczy relacji wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem. W Vita mirabile napisano, że jej dusza była prowadzona i pouczana wewnętrznie jedynie słodką miłością Boga, który dawał jej wszystko, czego potrzebowała. Katarzyna oddała się niemal całkowicie w ręce Pana, aby żyć przez około dwadzieścia pięć lat - jak pisze - „bez pośrednictwa jakiegokolwiek stworzenia, żyć pouczana i rządzona przez samego Boga”(Vita mirabile, 117r-118r), karmiąc się nade wszystko nieustanną modlitwą i Komunią Świętą przyjmowaną każdego dnia, co w jej czasach nie było powszechne. Dopiero wiele lat później Pan dał jej kapłana, który zatroszczył się o jej duszę. Katarzyna zawsze niechętnie zwierzała się i wyrażała doświadczenie swej mistycznej komunii z Bogiem, przede wszystkim ze względu na głęboką pokorę, jaką doświadczała w obliczu łask Pana. Jedynie perspektywa uwielbienia i możliwości pomagania w rozwoju duchowym innych ludzi pobudziła ją, aby powiedzieć innym, co się w niej wydarzyło, począwszy od chwili nawrócenia, które było jej doświadczeniem pierwotnym i podstawowym. Miejscem jej wstąpienia na szczyty mistyki był szpital Pammatone, największy kompleks szpitalny w Genui, którego była dyrektorką i inspiratorką. Tak więc Katarzyna żyła życiem w pełni czynnym, pomimo owej głębi swego życia duchowego. W Pammatone utworzyła się wokół niej grupa zwolenników, uczniów i współpracowników, zafascynowanych jej życiem wiary oraz miłością. Sam jej małżonek Giuliano Adorno, został nim na tyle pozyskany, że porzucił rozpustne życie, aby stać się tercjarzem franciszkańskim, przenieść do szpitala, i pomagać swej żonie. Zaangażowanie Katarzyny w opiekę nad chorymi trwało aż do końca jej ziemskiej pielgrzymki, 15 września 1510 r. Od nawrócenia do śmierci nie było wydarzeń nadzwyczajnych, ale dwa elementy charakteryzują całe jej życie: z jednej strony doświadczenie mistyczne, to znaczy głębokie zjednoczenie z Bogiem, odczuwane jako unia oblubieńcza, a z drugiej opieka nad chorymi, organizowanie szpitala, służba bliźniemu, zwłaszcza najbardziej potrzebującym i opuszczonym. Te dwa bieguny - Bóg i bliźni wypełniają całkowicie jej życie, praktycznie spędzone w obrębie szpitalnych murów. Drodzy przyjaciele, nigdy nie wolno nam zapominać, że im bardziej miłujemy Boga i trwamy w modlitwie, tym bardziej potrafimy prawdziwie kochać otaczające nas osoby, ponieważ będziemy zdolni do dostrzeżenia w każdej osobie oblicza Pana, który kocha bezgranicznie, nie czyniąc różnic. Mistyka nie tworzy dystansu wobec bliźniego, nie tworzy życia abstrakcyjnego, lecz raczej przybliża do drugiego człowieka ponieważ zaczyna się postrzegać świat oczyma i sercem Boga. Myśl Katarzyny o czyśćcu, ze względu na którą jest ona szczególnie znana, jest skondensowana w ostatnich dwóch częściach cytowanej księgi: „Traktat o czyśćcu” i „Dialogu między duszą a ciałem”. Ważne, aby zauważyć, że Katarzyna w swym doświadczeniu mistycznym nie ma nigdy szczególnych objawień o czyśćcu czy też doznających tam oczyszczenia duszach. Jednakże w pismach inspirowanych naszą Świętą jest to element centralny, a sposób jego opisania ma cechy oryginalne, na tle swej epoki. Pierwszy rys indywidualny dotyczy „miejsca” oczyszczenia dusz. W jej czasach przedstawiano go głównie odwołując się do obrazów związanych z przestrzenią: sądzono, że istnieje pewna przestrzeń, gdzie miałby się znajdować czyściec. U Katarzyny jednak czyściec nie jest przedstawiony jako element krajobrazu wnętrzności ziemi: jest to ogień nie zewnętrzny, ale wewnętrzny. Czyściec jest ogniem wewnętrznym. Święta mówi o drodze oczyszczenia duszy ku pełnej komunii z Bogiem, wychodząc od swojego doświadczenia głębokiego bólu z powodu popełnionych grzechów, w porównaniu z nieskończoną miłością Boga (por. Vita mirabile, 171v). Słyszeliśmy, że w czasie nawrócenia Katarzyna nagle odczuwa dobroć Boga, nieskończoną odległość swego życia od tej dobroci oraz palący ogień w swym wnętrzu. To jest ten ogień, który oczyszcza, jest to wewnętrzny ogień czyśćca. Także i tu jest rys oryginalny w porównaniu z myślą tamtej epoki. W istocie nie wychodzi się od zaświatów, aby powiedzieć o mękach czyśćcowych - jak to było w zwyczaju w tym czasie, a być może jeszcze dziś - aby następnie wskazać drogę do oczyszczenia i nawrócenia. Nasza Święta wychodzi od własnego doświadczenia życia wewnętrznego na drodze ku wieczności. Dusza - mówi Katarzyna - przedstawia się Bogu jako nadal związana pragnieniami i cierpieniami wynikającymi z grzechu, a to uniemożliwia jej, aby cieszyła się uszczęśliwiającą wizją Boga. Katarzyna stwierdza, że Bóg jest tak święty i czysty, że dusza zbrukana grzechem nie może się znaleźć w obecności Bożego majestatu (por. Vita mirabile, 177r). Także i my czujemy, jak bardzo jesteśmy oddaleni, jak bardzo jesteśmy pełni tak wielu rzeczy, które uniemożliwiają nam widzenie Boga. Dusza jest świadoma ogromnej miłości i doskonałej sprawiedliwości Boga, i w konsekwencji cierpi, że nie odpowiedziała w sposób prawidłowy i doskonały na tę miłość, a właśnie sama miłość wobec Boga staje się tym samym płomieniem, sama miłość oczyszcza z rdzy grzechu. U Katarzyny można dostrzec obecność źródeł teologicznych i mistycznych, z których zazwyczaj czerpano w owym czasie. W szczególności odnajdujemy typowy obraz zaczerpnięty od Dionizego Areopagity, to jest złotą nić, łączącą serce człowieka z samym Bogiem. Kiedy Bóg oczyścił człowieka, wiąże go cieniutką złotą nicią, jaką jest Jego miłość, i pociąga go ku sobie uczuciem tak silnym, że człowiek staje się „pokonanym, zwyciężonym, pozbawionym siebie”. W ten sposób serce człowieka jest opanowane przez miłość Boga, która staje się jedynym przewodnikiem, jedynym poruszycielem jego egzystencji (por. Vita mirabilis, 246 rv). Owa sytuacja wyniesienia ku Bogu i powierzenia się Jego woli, wyrażona obrazem nici, jest używana przez Katarzynę, aby wyrazić działanie światła Bożego na dusze w czyśćcu, światła, które je oczyszcza i unosi do wspaniałości promienistego blasku Bożego (por. Vita mirabilis, 179r). Drodzy przyjaciele! Święci w swoim doświadczeniu zjednoczenia z Bogiem, osiągają tak głębokie „poznanie” Bożych tajemnic, w którym nawzajem przenikają się miłość i poznanie, że stanowią pomoc dla teologów w ich wysiłkach badawczych, intellectus fidei rozumienia tajemnic wiary, rzeczywistego zgłębienia tajemnic, na przykład, czym jest czyściec. Poprzez swe życie święta Katarzyna poucza nas, że im bardziej kochamy Boga i wchodzimy w zażyłość z Nim na modlitwie, to tym bardziej pozwala się On poznawać i rozpala nasze serca swoją miłością. Pisząc o czyśćcu, Święta przypomina nam podstawową prawdę wiary, która staje się dla nas zachętą do modlitwy za zmarłych, aby mogli oni osiągnąć uszczęśliwiającą wizję Boga w komunii świętych (por. Katechizm Kościoła Katolickiego, 1032). Pokorna, wierna i wielkoduszna służba, jaką Święta zaoferowała przez całe życie w szpitalu Pammatone, to jasny przykład miłości dla wszystkich i szczególna zachęta dla kobiet, które wnoszą fundamentalny wkład na rzecz społeczeństwa i Kościoła, wraz ze swą cenną pracą, ubogaconą przez ich wrażliwość i poświęcenie się dla najbiedniejszych i najbardziej potrzebujących. Dziękuję. Tłum. st (KAI)/Watykan
CZYTAJ DALEJ

Od nowego roku zmiana płacy minimalnej i stawki godzinowej. Ile wyniesie?

2025-09-15 15:15

[ TEMATY ]

Dziennik Ustaw

2026

płaca minimalna

stawka godzinowa

Adobe Stock

Od nowego roku zmiany w płacy minimalnej

Od nowego roku zmiany w płacy minimalnej

Od 2026 r. płaca minimalna w Polsce wyniesie 4806 zł brutto, a stawka godzinowa - 31,40 zł - wynika z opublikowanego w poniedziałek w Dzienniku Ustaw Rozporządzenia Rady Ministrów. Do wysokości płacy minimalnej krytycznie odnoszą się związki zawodowe, według pracodawców to rozwiązanie kompromisowe.

Opublikowane w Dzienniku Ustaw Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2026 r. przewiduje, że od 1 stycznia 2026 r. minimalne wynagrodzenie za pracę będzie wynosić 4806 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa - 31,40 zł brutto.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję