26 listopada 1997 r. ukazał się na łamach Trybuny artykuł Zbigniewa Wiszniew skiego pt. Joannes Paulus dixit, w którym autor ubliżył Ojcu Świętemu. Osoby i środowiska uwrażliwione na tego rodzaju karygodne postępowanie podjęły próbę dochodzenia sprawiedliwości przed polskim sądem.
Sprawę skierowano na dwa tory postępowania: cywilny i karny. Postępowanie cywilne okazało się drogą bardziej skuteczną. Trybuna przegrała w pierwszej instancji proces cywilny z powództwa ks. Zdzisława Peszkowskiego. Kapelan Rodzin Katyńskich pozwał wydawcę Trybuny - spółkę "Ad Novum", ówczesnego redaktora naczelnego Janusza Rolickiego oraz autora tekstu. Sąd orzekł, że Trybuna ma przeprosić Jana Pawła II, wpłacić 20 tys. zł zadośćuczynienia dla Caritas i pokryć koszty procesu. Wyrok ten, choć i tak nie w pełni uwzględniający żądanie pozwu, został zaskarżony do drugiej instancji przez pozwanych.
Postępowanie karne okazało się bardziej zawiłe i bezskuteczne, choć łącznie 780 osób złożyło do polskich prokuratur prośby o wszczęcie postępowania. Tymczasem 24 lipca 2001 r. Prokuratura Rejonowa w Warszawie umorzyła śledztwo w sprawie, wskazując na brak znamion czynu zabronionego. Pełnomocnicy składających doniesienie o przestępstwie - ks. prał. Peszkowskiego oraz Stowarzyszenia Rodzin Katolickich - wnieśli zażalenie na to postanowienie stołecznej prokuratury.
I właśnie 9 grudnia 2002 r. Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa. Media pisały: "składającym doniesienie pozostała możliwość złożenia prywatnego aktu oskarżenia". Mec. Tadeusz Szymański - prezes Stowarzyszenia Polskich Prawników Katolickich, będący w tej sprawie pełnomocnikiem procesowym ks. prał. Peszkowskiego - nie kryje oburzenia: "Kto ma złożyć prywatne oskarżenie? Czy sam Ojciec Święty? Czy ponownie bezskutecznie ks. Peszkowski? Przecież znowu orzekną, że nie posiada uprawnień, aby być stroną procesową. To jawna hipokryzja!".
I rzeczywiście, obłuda polskiego wymiaru sprawiedliwości w tej sprawie jest aż nadto widoczna. Z jednej strony kochamy Papieża i z honorami przyjmujemy go w ojczyźnie, z drugiej - pozwalamy bezkarnie znieważać. Mec. Szymański najbardziej rażący przejaw takiego postępowania dostrzega w postawie premiera Leszka Millera, zwłaszcza w jego ostatnim wystąpieniu, w którym dziękował Ojcu Świętemu za przyczynienie się do wejścia Polski do UE: "Chciałbym zapytać Pana Premiera: na jakiej zasadzie składa Ojcu Świętemu podziękowania, wizyty, zaproszenia, podczas gdy w Polsce nie jest realizowane prawo wewnętrzne chroniące Papieża jako głowę państwa zaprzyjaźnionego?!".
"To rozstrzygnięcie w procesie karnym udowodniło, niestety, że Polska pozostaje nadal państwem bezprawia" - mówi mec. Szymański. Rzeczywiście, bo jeżeli nie egzekwuje się prawa obowiązującego lub jego zastosowanie uzależnione jest od chęci i inicjatywy obecnie rządzących, można sobie faktycznie zadawać pytanie: Gdzie tu jest jeszcze państwo prawa, a gdzie już zaczyna się państwo ekipy rządzącej?
- Knajpy w Zielonej Górze jawnie kpią z wartości katolickich i jeszcze się z tym nie kryją, chwaląc się w mediach społecznościowych - zaalarmowała nas zaniepokojona czytelniczka Aleksandra. Jak się okazuje, problem nie dotyczy tylko jednego miasta i wyłącznie jednej gałęzi "biznesu".
W kulturze obrazkowej, "dobra fota" - jak mawia młodzież - to więcej niż tysiąc słów. A już konkretny fotomontaż tego, co znane i rozpoznawalne z produktem, który tak zwani biznesmeni chcą wypromować, może przynieść upragnione lajki, sławę, a przede wszystkim kasę. Dla zdobycia tej ostatniej wielu przedsiębiorców ucieka się coraz częściej do łączenia tego, co dla jednych jest sensem życia, z tym co dla innych jest tylko monetyzacją i chęcią zysku za wszelką cenę. Także cenę uczuć religijnych innych.
Przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich Turcji abp Martin Kmetec ma nadzieję, że zbliżająca się wizyta papieża umocni mniejszość chrześcijańską w tym kraju. W ramach wizyty w dniach 27-30 listopada Leon XIV spotka się w Ankarze z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem oraz z czołowymi osobistościami świata polityki i społeczeństwa. W wywiadzie dla agencji prasowej SIR abp Kmetec powiedział, że oczekuje, iż spotkania papieża z tureckim światem polityki, dadzą „pozytywny sygnał otwartości na katolicyzm i obecność Kościoła katolickiego w kraju, a także na chrześcijan w ogóle”.
Głównym motywem wizyty papieża w Turcji są obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego, na którym sformułowano fundamenty wyznania wiary, wciąż obowiązującego dla wszystkich Kościołów i wyznań chrześcijańskich, a także spotkanie z Kościołami wschodnimi oraz z honorowym zwierzchnikiem prawosławia, patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem. Zarówno jego historycznie ważna siedziba Fanar w dzisiejszym Stambule, jak miejsce Soboru Nicejskiego, obecny Iznik, znajdują się w Turcji.
Dzień ten obchodzony już ponad trzydzieści lat ma na celu także uwrażliwienie społeczeństwa w podejściu do tak traumatycznego wydarzenia, jakim jest poronienie.
W naszej diecezji wzorem lat ubiegłych w tym dniu w kaplicy cmentarnej na cmentarzu Wilkowyja w Rzeszowie odbyła się uroczystość pogrzebowa dzieci nienarodzonych, których szczątki znajdowały się w rzeszowskich szpitalach. Uroczystość rozpoczęła się wspólną modlitwą Zawierzenia Dzieci Zmarłych przed narodzeniem Miłosierdziu Bożemu. Następnie odprawiona została Msza św. pogrzebowa, w której uczestniczyli licznie zgromadzeni wierni, którzy osobiście dotknięci zostali stratą dziecka, jak i ci, którym bliska jest modlitwa w intencji dzieci poczętych a nienarodzonych. W czasie Eucharystii modliliśmy się o miłosierdzie dla wszystkich dzieci, które odeszły przed swoim narodzeniem oraz prosiliśmy w intencji rodziców, o łaskę ukojenia i nadziei, która pozwoli oczekiwać na spotkanie ze swoim dzieckiem w domu Ojca niebieskiego. Po Mszy św. urna z prochami dzieci odprowadzona została do specjalnie przygotowanego grobowca Dzieci Utraconych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.