Reklama

Pielgrzymowanie 2002

Tup, tup, do Maryi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Podnieś mnie, Jezu, i prowadź do Ojca" - te słowa można było usłyszeć na wielu szlakach lipcowo-sierpniowego pielgrzymowania Polaków na Jasną Górę. Kilkunastodniowa droga przeplatana deszczem i słońcem skracała się z każdym dniem. Opisać fenomen pielgrzymki jest niebywale trudno. Aby go poznać, doświadczyć, zrozumieć, trzeba po prostu samemu udać się na maryjny szlak...

Ruszaj, ruszaj, ruszaj tam

Słońce, wiatr i deszcz kroczyły wraz z nami do Częstochowy, a my tup, tup, tup, tup. Prawa, lewa, prawa, lewa. Pierwszy dzień, drugi... potem zapominamy o dniach tygodnia. Stają się nieistotne. Zamiast: który dzisiaj?, można było usłyszeć pytanie: ile jeszcze kilometrów?

"Łączymy! Kabelek twój przyjacielek" - krzyczy Krystian, kierujący ruchem i pogania zmęczoną młodzież (bo na pielgrzymce wszyscy są młodzi!) podążającą do Pani Jasnogórskiej. Gdy ktoś zostaje w tyle, nie ma osoby, która nie zainteresowałaby się losem brata i siostry na szlaku. Zawsze znajdzie się kilku, chcących ponieść komuś plecak, podać wodę, czy wziąć na swe barki sprzęt nagłaśniający.

Jestem głodny i spragniony

Pielgrzymka to nie tylko droga. Poza modlitwą i konferencjami jest także czas na wspólne rozmowy, tzw. czas dla brata i siostry, zwariowane zabawy podczas postojów oraz posiłków. Czy jest coś przyjemniejszego niż kubek zimnego soku po kilkukilometrowym odcinku trasy w upalny dzień? Czy też gorąca zupa podczas deszczu? Zapewniam, że nie! Żaden prawdziwy pielgrzym nie zamieniłby tego na żadne bogactwo świata, zwłaszcza że "kuchnia" nie pozwala zginąć pielgrzymom i staje na wysokości zadania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gość w dom, Bóg w dom

Reklama

Gdy dzień zbliża się ku końcowi, zmęczenie daje się we znaki. Wszyscy szukają miejsca na nocleg. Znajdują je w różnych miejscach. Pielgrzymów pod swoim dachem goszczą różni ludzie. Biedni i bogaci, młodzi i starzy. Jednak gdy zadaję pytanie, dlaczego przyjmują pielgrzymów, otrzymuję podobne odpowiedzi: w Bogacicach - że przyjmować pielgrzymów to zaszczyt; w Nowoszycach - iż tak nakazuje chrześcijański obowiązek; natomiast w Chodlewie - bo kiedyś sam chodziłem na pielgrzymki i wiem, że dach nad głową jest bardzo ważny dla pielgrzyma; doświadczyłem dobroci ludzi i w taki sposób chcę się odwdzięczyć następnemu pokoleniu.

Tak jak wiele ciepła i dobroci doświadczyliśmy na trasie, tak mocno modliliśmy się za naszych gospodarzy. Mogłoby się zdawać rzeczą niesamowitą, iż w dzisiejszych czasach jest w ludziach tyle optymizmu, radości i pokory. Dzięki Bogu serca ludzi, których spotykaliśmy na naszej drodze, były szeroko otwarte.

Duchowi pielgrzymi

Duchowe zaplecze pielgrzymki to niewysłowiony skarb. To dzięki ich pomocy materialnej i modlitewnej, mogliśmy dotrzeć do celu naszej wędrówki. Niejednokrotnie, aby być bliżej nich, każdego wieczoru podczas Apelu Jasnogórskiego duchowi pielgrzymi mieli okazję spotkać się z tymi, którzy wędrowali do tronu Matki. Wszystko za przyczyną wynalazków techniki XX w.

Dowiadywali się oni, jak wyglądał przebieg trasy, co wydarzyło się w grupie oraz jak czują się ich pociechy. Jednak to nie wszystko. W niektórych miastach pielgrzymowano od kościoła do kościoła, uczestnicząc w intencji pielgrzymów w codziennej Mszy św.

Przeżyj to sam, przeżyj to sam

Wiek pielgrzymów to rozpiętość między kilkunastoma miesiącami do ponad 70 lat. Nikt więc nie może powiedzieć, że jest za młody lub za stary, by ofiarować swe cierpienia i radości Bogu. Te cudowne kilkanaście dni, to bardzo mało dla niektórych. Już dziś mówią, że chcą iść z kolejną pielgrzymką...

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV zapewnił prezydenta Zełenskiego o modlitwie, by ucichł huk oręża

2025-08-24 12:03

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

W 34. Rocznicę ogłoszenia niepodległości Ukrainy Papież Leon XIV wystosował przeslanie do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, w którym zapewnia o modlitwie za cierpiący naród ukraiński. Zapewnił o modlitwie „by ucichł huk oręża i ustąpił miejsca dialogowi, otwierając drogę do pokoju”.

Papież: Niech Pan poruszy serca ludzi dobrej woli
CZYTAJ DALEJ

Brat Leona XIV: papieżowi brakuje prowadzenia samochodu, lubi wypoczynek w Castel Gandolfo

2025-08-24 08:29

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

Papieżowi Leonowi XIV brakuje możliwości prowadzenia samochodu - stwierdził jego starszy o niecały rok brat John Prevost w wywiadzie udzielonym amerykańskiej stacji telewizyjnej NBC Chicago. Wyjawił też, że jego brat dobrze czuje się w letniej rezydencji w Castel Gandolfo, bo może tam odpocząć.

Włoskie media przytaczają fragmenty wywiadu 70-letniego Johna Prevosta, wyemitowanego w związku z tym, że minęło sto dni pontyfikatu pierwszego w historii papieża z USA.
CZYTAJ DALEJ

Wspólnota Kościoła źródłem siły

2025-08-24 10:38

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Bogorii odbyło się jubileuszowe spotkanie Grup Modlitwy, ruchów i stowarzyszeń.

Uroczystość rozpoczęła się od konferencji wygłoszonej przez ks. dr. Pawła Koleśnikowicza, który w swoim wystąpieniu podkreślił znaczenie codziennej, osobistej więzi z Bogiem. Zwracał uwagę, że modlitwa nie powinna być jedynie dodatkiem do życia, ale jego źródłem i siłą, która kształtuje nasze myśli, decyzje i relacje. Zachęcał, by znaleźć każdego dnia czas na spotkanie z Chrystusem, bo to właśnie w ciszy i skupieniu człowiek uczy się rozeznawać wolę Bożą i czerpać duchową moc potrzebną do codziennych obowiązków.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję