Reklama

Od Kulturkampfu do Blitzkriegu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasach prześladowania Polaków i katolików pod zaborem pruskim, w ramach tzw. kulturkampfu, rząd Bismarcka był krytykowany przez konserwatystów niemieckich za to, że posługuje się Żydami przeciw chrześcijanom. Wtedy to został uwięziony (w 1874 r.) arcybiskup Gniezna-Poznania Mieczysław Ledóchowski i Niemcy usunęli ze stu parafii księży polskich oraz zamknęli katolickie seminarium w Poznaniu (po prostu zablokowali fundusze tego seminarium). Dekretem z 1886 r. rząd w Berlinie założył Komisję Kolonizacyjną w celu wykupywania ziemi od Polaków w zaborze pruskim. Wprowadzone w życie antypolskie ustawy i fundusze Komisji Kolonizacyjnej osiągnęły rocznie 995 mln marek. W 1901 r. we Wrześni dzieci polskie strajkowały przeciw zastąpieniu języka polskiego językiem niemieckim w modlitwach szkolnych. Niemiecka policja karała polskie dzieci publiczną chłostą i aresztowała protestujących rodziców, których sąd niemiecki skazał na wyroki do 2 lat więzienia.
Mimo tych prześladowań na ziemiach polskich rozpoczął się tzw. Ostflucht. Niemcy zaczęli opuszczać ziemie polskie z powodu polskiego oporu w walce o ziemię, jak również z powodu nowych możliwości zarobkowych w rozbudowującym się na Zachodzie przemyśle niemieckim, finansowanym z grabieży Francji w latach 1870-71. Po następnej wojnie (1914-18), przegranej przez Niemcy, Polska odzyskała niepodległość, a cesarz z dynastii Hohenzollernów abdykował.
Kiedyś - w latach 1525-1641 - Hohenzollernowie przez 116 lat składali hołd na kolanach przed królami polskimi, płacąc podatki z lenna pruskiego, później udało im się zapoczątkować zabory ziem polskich, dzięki którym rządzili oni największym państwem niemieckim.
Rząd cesarski Hohenzollernów został zastąpiony Republiką Weimarską, której życie ekonomiczne, kulturalne i polityczne było zdominowane przez mniejszość żydowską aż do momentu, kiedy kanclerzem mianowano Hitlera. Nim jednak do tego doszło, Republika Weimarska prowadziła ostrą politykę antypolską. Na scenie międzynarodowej grała ona „polską kartą”, tzn. możliwością porozumienia z Sowietami kosztem Polski.
„Polska karta” posłużyła porozumieniu niemiecko-sowieckiemu w czasie, gdy oba te państwa były w dużej mierze kontrolowane przez mniejszość żydowską. Było rzeczą częstą w sądach sowieckich, że podsądni mówili, iż nie mają nic „przeciw rządowi żydowskiemu”. Wtedy dwu Żydów odegrało ważną rolę w podpisaniu traktatu współpracy niemiecko-sowieckiej w Rapallo w 1922 r., który to traktat rozpoczął „erę Rapalla” w historii Europy.
Odpowiedzialnymi za treść traktatu byli Walther „Hoere Israel” Rathenau - minister spraw zagranicznych Republiki Weimarskiej i Maksim Maksimowycz „Frankenstein” Litwinow - sowiecki wiceminister spraw zagranicznych, ważniejszy niż Gieorgij Wasilewicz Chicherin - nominalny szef sowieckiego ministerstwa spraw zagranicznych w tym czasie. Tegoż roku Rathenau został zabity przez „reakcjonistów” niemieckich, ale mimo to współpraca Niemców z Sowietami trwała nieprzerwanie do 1933 r.
Niemcy pomogli w rozbudowie przemysłu sowieckiego i współpracowali w rozwoju broni pancernej w Kazaniu i lotnictwa w Lipecku, jako że uważali, iż broń ta „odegra ważną rolę w przyszłej wojnie”.
Właśnie na poligonach Kazania formowano taktykę broni pancernej. Były oficer 1. Armii Konnej Budionnego Gieorgij Żukow był przydzielony do centrali w Kazaniu, jak również przechodził przeszkolenie w Berlinie w 1923 r. Żukow, który w 1945 r. opowiadał się za włączeniem państw satelickich do Związku Sowieckiego jako republik sowieckich, zasłynął po raz pierwszy na froncie japońskim, kiedy to w sierpniu 1939 r. stoczył pierwszą w historii bitwę tzw. blitzkriegu nad rzeką Kalka.
Niemcy przegrali II wojnę światową. Hitlerowi nie udało się pozyskać poparcia Polski przeciwko Rosji Sowieckiej.
Przegrywając wojnę, Niemcy stracili na rzecz Polski cały zabór pruski, włącznie z Prusami Wschodnimi, Pomorzem Zachodnim i Śląskiem. Polska, niestety, mimo wielkich zasług w pokonaniu Niemiec, została zdradzona przez aliantów i znalazła się pod okupacją sowiecką przez następne pół wieku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co z postem w Wielką Sobotę?

Niedziela łowicka 15/2004

[ TEMATY ]

post

Wielka Sobota

monticellllo/pl.fotolia.com

Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.

Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów - ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”.
Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą pościć”

CZYTAJ DALEJ

Dziś jest tylko jeden plan: krzyż

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Didgeman/pixabay.com

Rozważania do Ewangelii J 18, 1 – 19, 42.

Wielki Piątek, 29 marca

CZYTAJ DALEJ

Aby pomóc żołnierzom na froncie

2024-03-29 15:21

Uchodźczynie z Ukrainy, w imieniu Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowowschodnich zorganizowały stoisko podczas kiermaszu wielkanocnego przy Dworku Laszczyków, dochód z którego został przeznaczony dla żołnierzy sił zbrojnych na Ukrainie, walczących na froncie.

Dla chętnych były np. smakowite świąteczne babki ukraińskie, mające wielu amatorów tzw. „sało” (czyli słonina w ziołach i przyprawach), śledziki bez octu, sadzonki ostrej papryczki, bułeczki dyniowe i czekoladowe, pieczywo na zakwasie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję